Herbata i kawa

[Madmar318]

Ostatnio znalazłem wynalazek o nazwie bulletproof coffee, po polskiemu kawa kuloodporna. Jest to kawa z dodatkiem oleju kokosowego nierafinowanego (czyli wysoka zawartość MCT), oraz masła (najlepiej irlandzkiego kerrygold choć nie jest to mus). Całość musi być wymieszana w blenderze albo w jakimś shakerze. Wymyślił ją jankes Dave Asprey.
Piję ją od paru dni rano na czczo i muszę przyznać że daję efekt na jakieś 2-3 godziny spokojnie. Ale to zależny od tolerancji kawy. Nie trzeba jeść śniadania, a człowiek nie jest zamulony jak po spożyciu węglowodanów.
Nie ma porannego wystrzału insuliny i to spory plus. A.. i do tego mi smakuje.

http://kawowy.guru/kuloodporna-kawa/

 

[ultimate]

Działa jak paliwo rakietowe. Dla kogo zbyt gorzka to można kupić z owocami i ziołami o mniejszej goryczy.

 

[Trigger Happy]

Piję głównie herbatę zieloną (najchętniej Gunpowder, lub inne bez dodatków), Białą, ostatnio podchodzi mi też zwykła czarna. Kawa przestała smakować jakiś czas temu i piję ją tylko sporadycznie, jak jest okazja napić się czegoś ekstra lub ratunkowo na stacjach benzynowych podczas trasy.
Co jakiś czas mam potrzebę kupna Lapsang souchong`a ale nie jest to herbata do picia codziennie przez miesiąc. (btw polecam)

 

[kr2y510]

Na targu znajomy sprzedawca wcisnął mi "podobno dobrą", bo przywiezioną z Niemiec (czyli na niemiecki rynek), kawę za 20 zeta. Jak jakiś czas temu rzuciłem kawę i piję czarne herbaty, to tym razem nie pożałowałem. Nie jest kwaśna i jest lepsza od Lavazza'y i Jacobs'a Krönung. No i wyszła taniej, bo 20 zeta za 500g. Piję sobie od czasu do czasu.

 

[Trigger Happy]

Ostatnio znalazłem wynalazek o nazwie bulletproof coffee, po polskiemu kawa kuloodporna.

Na takie coś się natknąłem na jednej z sensownych stron o żarciu.

 

[kr2y510]

Będę musiał wyciągnąć ze starych gratów ekspres ciśnieniowy.
KopalniaWiedzy.pl » Zaparzona na sposób włoski kawa chroni przed rakiem prostaty

Badania przeprowadzone na 7000 włoskich mężczyzn dowodzą, że włoska kawa chroni przed rakiem prostaty. U tych panów, którzy codziennie pili ponad 3 filiżanki kawy zauważono ponad 50-procentowy spadek ryzyka rozwoju nowotworu prostaty. Co ważne, kawa powinna być przygotowana na sposób włoski.

Naukowcy z Wydziału Epodemiologii i Prewencji oraz Włoskiego Narodowego Instytutu Zdrowia poddali badaniom mężczyzn z regionu Molise. Eksperyment trwał cztery lata. Przeanalizowaliśmy ich zwyczaje dotyczące konsumpcji kawy i porównaliśmy z przypadkami nowotworu prostaty. U tych mężczyzn, którzy pili ponad 3 filiżanki dziennie zauważyliśmy 53-procentowy spadek ryzyka rozwoju nowotworu, mówi główny autor badań George Pounis.
...​

No skoro naukowcy zbadali, to jeśli idzie o tę materię, to trzeba się podporządkować.

 

[tolep]

Będę musiał wyciągnąć ze starych gratów ekspres ciśnieniowy.
KopalniaWiedzy.pl » Zaparzona na sposób włoski kawa chroni przed rakiem prostaty..

No skoro naukowcy zbadali, to jeśli idzie o tę materię, to trzeba się podporządkować.

A masz....?

 

[kr2y510]

@up
Wszystko co na prostatę, jest przy okazji dobre na fiuta.

 

[Donatel]

Ja smakuje herbatę niemal codziennie, jest to mój główny napój jaki pijam, herbata jak najbardziej zielona, tania, jednak wyłącznie w liściach z dodatkiem jakiegoś suszonego owocu. Picie jej jest z wszech miar korzystne dla zdrowia.

 

[ultimate]

Guayusa - silniejsza od Yerby Mate

Nie piłem, ale piszą że po jednej filiżance zmysły znacznie się wyostrzają, a spore ich ilości ułatwiają przejście do innych stanów świadomości. Oprócz kofeiny Guayusa zawiera także bardzo dużo teofiliny i teobrominy. Poza wyżej wymienionymi właściwościami tych liści uważa się, że mają one pozytywny wpływ na nasze libido, poprawę ciśnienia krwi i bóle głowy, zwłaszcza te migrenowe.

 

[rawpra]

aktualnie pijam czarną herbatę liściastą z yunnan i jest OK

 

[Madmar318]

Właśnie pije bardzo dobrą kawę gruboziarnistą przywiezioną z USA Barissimo french vanilla. Kiedyś piłem jeszcze lepszą wersje orzechową hazelnut. Niestety chyba nie jest dostępna w Polszy ;/

Zdjęcie z internetu.

 

[snajper]

Piję herbatę Earl Grey

i kawę MK Cafe

 

[snajper]

Z tańszych kaw dobra jest żółta tchibo

Mi nie podchodzi,
bez mleka nie idzie jej wypić.

 

[Deleted member 6341]

Herbatę piję codziennie - klasycznego liptona i dilmah.
Nie słodzę.

 

[rawpra]

pił ktoś herbatę uprawianą w turcji? jak wrażenia?

 

[Inn Ventur]

Kawę piję codziennie, we wszystkich formach: od espresso na łyka po grubaśne frappe z kostkami lodu. No, może jednak nie codziennie, jeden-dwa dni w tygodniu zawsze chcę dać organizmowi na odzwyczajenie się, żeby kawa dnia kolejnego lepiej smakowała i kopała. Różnie się to udaje.

A herbata jedynie w formie Ice Tea Green Tea.

 

[kr2y510]

aktualnie pijam czarną herbatę liściastą z yunnan i jest OK

Według mnie herbaty z Yunnan są najlepsze i biją Turcję, Cejlon, Indie, Taiwan i resztę Chin. Ja preferuję zwykłe, bez dodatków smakowych.
Tu moje ulubione herbaty z prowincji Yunnan Puerh Ripe w krążkach:




A jak nie mam powyższych, to piję zwykłą herbatę za 6 zł:

pił ktoś herbatę uprawianą w turcji? jak wrażenia?

Lekka, lekko gorzkawa (ale nie gorzka), da się pić bez słodzenia.

Pijam też ziołowe herbaty, ostatnio robię mieszankę konopi, z korą lapacho i innymi ziołami:



Ostatnio pijam tanie i dobre niemieckie kawy Melitta, które u nas chodzą po 14-15 zł/500g:

 

[snajper]

Działa jak paliwo rakietowe. Dla kogo zbyt gorzka to można kupić z owocami i ziołami o mniejszej goryczy.

Czytałem, że najlepsza jest argentyńska,
^amanda despalada^
Argentyńską pili uchodźcy z Rosji carskiej,
ale z sokiem owocowym
piła też szlachta, która uciekała przed
wielką Rewolucją Październikową.

 

[Deleted member 6341]

Nie powiem jak smakuje - nie piłem.