Fałszowanie głosów w wyborach

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 466
Ludzie bedą zawsze gdzieś wyjeżdżać, możesz pierdolic o typowych malkontentach, ludzie sa poprostu ciekawi jak jest gdzie indziej i nie chodzi mi o turystów na wyspach kanaryjskich.
Zawsze będą wyjeżdżać tam, gdzie będzie się liberalizować prawo, gdzie będzie więcej wolności i niższe podatki, to jasne.
 

deith

Active Member
230
169
W pewnym momencie przestaną wyjeżdżać, bo jednak Europa i USA rozwijają się wolniej niż Polska. Według mnie emigracja skończy się w ciągu 10-15 lat.
Cholera, też nie lubie malkontentów ale może jakieś zdrowe spojrzenie na rzeczywistość by się przydało. Przecież nikt nie wyjeżdża do UK bo mają mniej zamordystyczne prawo czy po to, żeby tam szerzyć libertarianizm.

W takim tempie to np Szwajcarów może dogonimy za ponad 150 lat jak dobrze pójdzie (my wzrost ~3% oni ~2% pkb w ostatnich 4 latach) i to zakładając, że nas nasz własny dług nie zje (który jest wliczany jako wzrost pkb trololo).
Za 10-15 lat to my może dogonimy kraje które są uważane za bankrutów z Europy jak np Hiszpania. Przecież to nie jest tak, że my mamy 5-7% rozwoju tak jak na murzyński kraj przystało. Ale może masz jakieś lepsze informacje/obserwacje, chętnie się nawrócę na optymizm.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 466
Nie miałem na myśli, że nagle wszyscy przestaną wyjeżdzać, a raczej, że znacznie spadnie skala emigracji. Polsza nie musi dogonić gospodarczo bogatszych krajów, wystarczy, że się do nich zbliży na 20-30%. Przy 2, 3, 4 razy większej płacy ludzie nie kalkulują, ale jak będzie to tylko 25% mniej zaczynają się zastanawiać, dochodzą inne czynniki jak język, rozłąka z rodziną, przyjaciółmi czy mieszkanie jak karaluch w pięciu w jednym pokoju i ciułanie funciaków. Albo zamieszkiwanie nieciekawej dzielnicy pełnej mahometan. Kiedyś z ciekawości przeglądałem forum dla Polaków w Birmingham i pierwszym pytaniem przy wynajmowaniu mieszkania było, czy to dzielnica ciapatych, czy jest tam bezpiecznie.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
1908446_579771805486245_1450535938557641580_n.jpg


Trzeba było tak od razu.. Seems legit. :D
 
Ostatnia edycja:
P

Przemysław Pintal

Guest
Jeżeli już o sądach i niebezpiecznych precedensach mowa, to w swojej młodzieńczej ufności człowieka dorosłego już w „wolnej Polsce”, wychowanego w zapewnieniu o spełnianiu najwyższych standardów przez instytucje państwowe, z niewinnym umysłem swym, nieskalanym życiem w konspiracji niepodległościowej, spaniem na styropianie, niezwichrowanym katowniami tfu totalitarnych systemów, et cetera. Pokładam wszelkie nadzieje i szczerze wierzę, że w tak trudnej chwili, skandalicznie hańbiącej naszą młodą jak ja demokrację i narażającą na szwank powagę Unii Europejskiej, że najwyższe czynniki w państwie, wszelkie stosowne urzędy i organizacje pozarządowe działają na najwyższych obrotach, dzięki czemu spełnią swoje powołanie i wskażą obywatelom wady ustrojowe, zaproponują odpowiednią reformę życia politycznego. W końcu osoby odpowiedzialne za nieprawidłowości zostaną aresztowane i osądzone z najwyższą surowością demokratycznego wymiaru sprawiedliwości. Trudno mi sobie wyobrazić i przyjąć do wiadomości, że kandydaci zgłoszeni przez partie i wskazani przez nasze postępowe i łaknące zachodnich standardów społeczeństwo, a także komisje wyborcze, mogli dopuścić się nie tylko dziecinnego bałaganiarstwa ale i machinacji, fałszerstw wyborczych. Sytuacja w kraju staje się coraz bardziej nieznośna. Ze względu na to, że dziś nie tylko szczątkowe elementy reakcyjne mamią demagogią prosty lud. Ale i ludzie wszelkich płci, wyznań, orientacji seksualnych, odmiennych poglądów, z dołów i wyżyn społecznych, ba zajmujących nawet prestiżowe posady, głośno mówią o przestępstwach i pokazują w mediach i prywatnie, zdjęcia tablic z wynikami wyborczymi, kontrastując je z fotografiami kart wyborczych.

Na szczęście najbardziej postępowe standardy europejskie, nie nakładają na nas obowiązku prawnego tak jak to jest w USA, gdzie np. w stanie New Hampshire jasno i wyraźnie w konstytucji stanowej stoi, że zwykli obywatele nie tylko mogą ale i muszą znieść nieznośną władzę, krępującą życie społeczeństwa, nawet w sposób zbrojny. Na dodatek niedawno zdarzył się tam „niebezpieczny precedens”. Kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn nie pozwoliło wejść na teren rancza funkcjonariuszom policji federalnej, w celu konfiskaty bydła, bo w ich mniemaniu podatek został naliczony nielegalnie. Sądy tamtejsze uniewinniają obywateli którzy strzelają do policji podczas tzw. „no knock raid” myśląc, że to bandyci. Ba nawet zrehabilitowano po latach sektę religijną „obrońców Waco”, co doprowadziło do uznania tego zdarzenia za „drugie Alamo”.

Ale ja się tego nie obawiam, pomimo licznych wystąpień narodu polskiego w przeszłości, kiedy to ludzie wskazywani dzisiaj jako bohaterowie, nie przejmowali się legalnością w oczach świata rozbiorów, abdykacji i wszelkich z tym związanych dokumentów i porozumień legalnych władz, na szczeblu międzynarodowym. Kiedy to w Warszawie i Białymstoku, w powietrzu hałaśliwe świszczało odłamkami bomb. Przedsiębiorstwo Ryanair potrafi rozładować wszelkie frustracje w Polsce. Aż dziw, że carowie Rosji nie wpadli na pomysł „tanich linii kolejowych” na Zachód, zamiast na Daleki Wschód.

Wydaje mi się, że nawet jeśli demokratyczne instytucje „znowu nie zdadzą egzaminu”, to zawsze my praworządni obywatele, możemy liczyć na tajne służby z cywilną kontrolą. Nie przeszkadzało im godzenie w fundament nowoczesnego świata – nietykalność osobista, prawo do uczciwego procesu i obrony. Jeżeli mogli stworzyć „tajne więzienia CIA”, gdzie torturowano i przetrzymywano porwanych ludzi z różnych stron świata, to co stoi na przeszkodzie by patriotyczni oficerowie, przygrzali akumulatorem po jajach najbardziej podejrzanym osobom?

Tylko część najzdolniejszych i odważnych wyjedzie. Najzdolniejsi bo ich wyjazd tak nie boli, do nowego otoczenia się przystosują, język jako tako znają i zazwyczaj mają mocny fach w ręku który często jest dużo bardziej ceniony zagranicą. No i nie tacy genialni ale za to odważni których tutaj nic nie trzyma - ze względu na warunki jakie tutaj mają pakują się i wyjeżdżają, bo chociaż na zmywaku to i tak lepsze życie.

To jest mit, że tylko zdolni. Wyjeżdżają też ludzie bez języka i fachu i wykonują gówniane zawody, np. sortowanie śmieci. Co jest na Zachodzie a czego mi brakuje w Polsce? Po marketach są automaty gdzie można butelki po napojach oddawać (wiem, że w Niemczech i Szwecji). Oni je chyba z jakiegoś innego tworzywa robią. Na butelce pisze, że ma wartość pół euro, jeden albo półtora. Można sobie wypłacić i można z tego wyżyć, albo posłużyć się jako rabatem w kasie. Znajomy był we Włoszech na zbiorach. Nie zna języka, chleje, pracuje tylko fizycznie. Tak zapierdalał tam, tak jak i w Polsce zapierdalał, ale za więcej. Na dodatek wszędzie rosły owoce przy drogach których nikt nie zbierał i Włosi mu się dziwili. Ale on nie musiał przez to płacić za jedzenie.
 
T

Tralalala

Guest
Wiecie co mnie najbardziej wkurwia? Jak jakiś skurwysyn pierdoli, że nie można unieważnić wyborów. Kurwa sami ludzie z PKW przyznawali się do błędów, jak ten z uznawaniem głosów za głosy PSL. No ja pierdolę, niby dupokracja i ludzie mają wybrać. Oni sobie je sfałszują a następnie jeszcze mają czelność pierdolić, że nic się nie stało jedziemy dalej, wszystko jest ok! No kurwa sznura na tych wszystkich skurwysynów to nie starczy.

@Staszek Alcatraz
Nie same zarobki się liczą, ale też ceny. A więc ludzie ( rozsądni ) powinni sobie przeliczyć stosunek zarobków do cen. I na podstawie tego dopiero podejmować decyzje.
Oczywiście są też inne sytuacje, bo ktoś się zakochał w lasce/facecie i chce tam pomieszkać i w sumie to sra na wolność/zarobki/ceny/podatki/kolor skóry mieszkańców.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
To co różni PL od innych krajów to 45 lat komuny i zapóźnienia z tym związane, poza tym wszędzie są nieudolni politycy i zamordystyczne prawo.
jakie 45 lat? ten syf trwa od 1918 roku kiedy polactwo zainstalowało swój system rzeczpospolityzmu, czyli burdel, hipokryzja, pierdololo, wysokie podatki, kolesiostwo, akcyzy, cła, kretyńskie przepisy, panoszenie sie urzędasów...
ewentualne zabarwienia czerwienią czy niebieskim kolorem łunii niewele na to wpłynęło...
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Jeśli historia czegoś uczy to uczy sceptycyzmu wobec wyników wszelkich wyborów organizowanych przez państwo.
Bo jeśli kiedyś zrobili zbiorowo w chuja to niby dlaczego teraz mają robić uczciwie?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_ludowe
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_do_Sejmu_Ustawodawczego_w_1947_roku
Skurwysynom i złodziejom z założenia nie ufamy. Skoro cały rok nas okradają z pieniędzy to mamy wierzyć w ich uczciwość w ten jeden dzień w roku lub dwa? Nie mamy żadnych podstaw do ufności wobec wyników tych oraz innych wyborów z przeszłości. Ogłupione społeczeństwo to jedno, a kilka przekrętów i dodatkowych głosów lub ich braku to drugie.
 
D

Deleted member 427

Guest
Nie ma to jak linkować do wyborów przeprowadzanych za czasów Stalina na dowód, że współcześnie skala zjawiska jest podobna.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Pomijając mniejszy terror to jest to dobry start do takich rozważań. Bo gwarancji na uczciwość tych oraz innych wyborów z przeszłości nie mamy żadnych - potem tylko zdziwienie: "Skąd PSL/PO ma tylu wyborców? Przecież w moim otoczeniu nikt ich nie lubi".
Trzeba włączyć proste myślenie. Ten skurwysyn... Stalin też skurwysyn... Okradał nas... Wsadzał za byle co... To może i wybory jak za Stalina nieuczciwe? Nieuczciwe w sensie nieuczciwe i nie porównując skali nieuczciwości Stalina do nieuczciwości obecnych okupantów mających często rodowód z tamtego okresu, bo mimo wszystko Stalin był raczej lepszy w te klocki - nie obrażając naszych orzełków.
Stalinizm to "fałszowanie wyborów" i jest to w zasadzie jedyne fałszerstwo wyborcze spisane w podręcznikach od historii. Mam wierzyć w uczciwość wszystkich pozostałych na tej smutnej planecie?
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 585
15 481
Tak czy siak, jeśli ktoś jest w stanie wytłumaczyć jedenastokrotny - z 800 do 8800 - wzrost poparcia dla PSL w mieście Gdynia od ostatnich wyborów europejskich, to chętnie bym posłuchał.

Niby bokotematycznie, ale jednak nie do końca.
Stadiony w Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku, każdy na około 40k widzów, oddane na €rło 2012 kosztowały około miliarda złotych każdy, na budowach pracowali Polacy za polskie stawki. Wielu wykonawcom i podwykonawcom nie zapłacono, zbankrutowali.
Dla porównania, ten stadion kosztował 920 milionów złotych, taniej niż kosztorys, oddany był do użytku pół roku później, w innym kraju, mieści kilkadziesiąt procent widzów więcej i ma ficzery o których możecie sobie przeczytać i przeczytanie polecam.

Czy to jest dowód, że w Polsce były GIGANTYCZNE wałki? Dla mnie więcej niż wystarczający, choć nikogo nie złapałem za rękę.
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 516
lol, ktoś się nieźle bawi: ;)

http://piechocinski.blog.onet.pl/2014/11/23/piechocinski-i-psl-sfalszowali-wybory-na-pomorzu

637DSs3.png


6ae1nsy.png


edytka: Łał... Jest lepiej niż myślałem. Założyłem, że mu ktoś „psikusa” zrobił, a to ma być taka ironia… :D

„- To reakcja na absurdalne zarzuty o fałszowanie wyborów. Nie tak łatwo włamać się na moje strony - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Janusz Piechociński. Wicepremier w ten sposób skomentował krótki wpis twierdzący, że PSL sfałszowało wybory w okręgu gdyńskim.”
 
Ostatnia edycja:
P

Przemysław Pintal

Guest
Kilka dygresji dotyczących ostatnich wydarzeń w Polsce: Grzegorz Braun od dawna powtarza, że za każdym powstaniem, buntem i rewolucją - od Powstania Kościuszkowskiego po kijowską Rewolucję Godności - stoją zjednoczone ciemne siły: Żydy, masony, Niemcy, rosyjskie służby, Anglicy. Każdy kto robi rewolucję jest więc prowokatorem tych sił, któremu naród nie może dać się sprowokować. Takie przesłanie skierował m.in. do 2 tys. demonstrantów pod PKW. Następnie "na zaproszenie" dostał się do siedziby PKW i zaczął ją "okupować" nie myśląc nawet o zabarykadowaniu się i zorganizowaniu obrony budynku (a jakby przestudiował akcje Samoobrony z czasów rządu Buzka to by zachowywał się mądrzej...). Dwutysięczny tłum, w którym było wielu ludzi wprawionych w zadymach, grzecznie stał przed siedzibą PKW, bo... nie wpuściło go tam kilku policjantów. Braun sam jest sobie winny: jak wtłacza ludziom do umysłów, że muszą być bierni i się nie buntować, bo każdy bunt to prowokacja "niemiecko-banderowskiej żydomasonerii", to ludzie są bierni i się nie buntują a jego biorą za prowokatora ciemnych sił. Zwłaszcza jeśli jako towarzysza sobie wybiera duginistę Rafała Mossakowskiego, człowieka o bardzo podejrzanej reputacji:

http://foxmulder2.blogspot.com/2014/11/rosja-sojusznikiem-panstwa-islamskiego.html

Trzeba jak najmocniej odcinać się od ludzi z prawej strony, ponieważ stamtąd tylko lolcontent, agentura i rozłamowcy. Przede wszystkim kompletna bezskuteczność.

PS. Nie postrzegam rządów i bezpiek jako wszechwładnych i stojących za wszystkim. One mogą być jedynie katalizatorem rzeczywistych napięć - czyli agentura nie wywołała, ale jedynie przyśpieszyła wybuch wojny na Ukrainie. Podobny mam stosunek do złożonych spisków - ludzie mają wolną wolę, jeden jest idiotą, drugi nie rozumie co się do niego mówi, trzeci alkoholikiem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
FoxMulder czasem fajne, mądre i słuszne rzeczy pisze, ale czasem wymyśla wszelkie bzdety urągające logice, by tylko udowodnić swoje pierdololo. Wypisywanie bzdetów to odznaka, że ma jakiś ostry ból dupy w danej materii.

Zrobią Ci focie koło jakichś starych SS-mana i ubeckiej mendy, po czym powiedzą, że jesteś ich sojusznikiem. Będziesz protestował w słusznej sprawie wraz z jakimś fanem Dugina, to zrobią z Ciebie ruskiego agenta. I słusznie? Będą mieć rację?
Jeśli Twoja odpowiedź na pomówienia jest - NIE, to jest to odznaka ostrego bólu odbytu sił pomawiających.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Rola pożytecznych idiotów, którzy wyzywają ludzi typu Braun, Michalkiewicz, Korwin, od ruskich agentów, polega na odciągnięciu uwagi od rzeczywistych ruskich agentów, którzy będą w tym czasie robić "dobre" interesy z Rosją, a przy tym trochę poszczekają na złych Ruskich - żeby nie było.... Zieloni (nie chodzi mi o greenpeace) już pokazali, jak należy to robić.

PS. Przypomniało mnie się, jak Terlikowskiego zaprosił do swojego programu syn ubecji - Kuba Wojewódzki. Terlikowski zaraz po tym wystąpieniu nabrał skrzydeł i zaczął wyzywać Korwina i Michalkiewicza od ruskich agentów, a ostatnio nawet Brauna.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom