Fałszowanie głosów w wyborach

Wujaszek Ilicz

Well-Known Member
231
706
Nowy fejsbukowy fanpejdż z całej tej draki się urodził. Kolejne zwycięstwo szmieszkizmu w naszym umęczonym kraju. :(

Narodowy Agraryzm, czy jak to mawiają Jutrzenka Dobrobytu to ida narodowo-rolniczo-socjalistyczna która narodziła się już kilka lat temu. Obecnie tylko nadszedł jej triumf, proszę nie wprowadzać userów w błąd. Do hymnu baczność!
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
http://foxmulder2.blogspot.com/2014/11/rosja-sojusznikiem-panstwa-islamskiego.html

Trzeba jak najmocniej odcinać się od ludzi z prawej strony, ponieważ stamtąd tylko lolcontent, agentura i rozłamowcy. Przede wszystkim kompletna bezskuteczność.

PS. Nie postrzegam rządów i bezpiek jako wszechwładnych i stojących za wszystkim. One mogą być jedynie katalizatorem rzeczywistych napięć - czyli agentura nie wywołała, ale jedynie przyśpieszyła wybuch wojny na Ukrainie. Podobny mam stosunek do złożonych spisków - ludzie mają wolną wolę, jeden jest idiotą, drugi nie rozumie co się do niego mówi, trzeci alkoholikiem.


Nietylko przyspieszyła wybuch wojny na Ukrainie ale i ją skierowała ją na odpowiednie tory.
Braun w swoich wystąpieniach dobrze pokazuje w jakim duchu były powstania i jacy ludzie je wspierali.
Ale czy mówi że wszystkie wystąpienia przeciw władzy były takie? Jestem ciekawy jaki stosunek ma do Konfederacji Barskiej. To bardzo się różniło od późniejszych powstań i Braun z pewnością to dostrzega.
A co do tego prostestu to było na nim zaledwie dwa tysiące ludzi (może mniej) którzy do niczego nie byli za bardzo przygotowani. Wedug mnie nierozsądne było by wystawić tych ludzi przeciw warszawskiej policji, tym bardziej że oburzenie wśród przeciętnych mieszkańców Polski nie jest jeszcze zbyt wysokie (o czym świadczy właśnie frekwencja na takich protestach).

Od Grzegorza Brauna nie trzeba się odcinać bo nioe widzę żeby lepił się do libertarian. Na każdym kroku powtarza że jest monarchistą.
Gość jest przede wszystkim dobrym reżyserem i historykiem który w przeciwieństwie do większości historyków w Polsce nie liże dupy władzy i gdzieś ma polityczną poprawność. To czyni go cennym człowiekiem w dzisiejszych skurwiałych czasach. A że jeszcze do tego rozumie czym jest wolny rynek i jak ważna jest broń palna w rękach zwykłych ludzi to jest to tylko powód do radości.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
comment_RByFLpqeUY1ssxGSKKNj0AZplh20lQU2.jpg
 

Patriciush

akcjonariusz Najjaśniejszej RP Sp. ZOO
118
281
Tak czy siak, jeśli ktoś jest w stanie wytłumaczyć jedenastokrotny - z 800 do 8800 - wzrost poparcia dla PSL w mieście Gdynia od ostatnich wyborów europejskich, to chętnie bym posłuchał.
W poprzednich wyborach samorzadowych dostali tam około 4000, a w tych wyborach startował z listy PSL Janusz Kupcewicz, który sam otrzymał około 5000 głosów.
Przynajmniej taka jest wersja oficjalna.
 

tolep

five miles out
8 585
15 481
Lubię gdy mówią otwartym tekstem.

"Proporcje w zarządzie: 3 dla PO i 2 dla PSL to dobry układ. Są inne stanowiska i to naturalne, że stan posiadania PSL-u się zwiększy. Czyli instytucje należące do Małopolski? - Tak. Kierownicze stanowiska w różnych instytucjach. Po to są partie, żeby wyłaniać ludzi do władzy. Jak jest sukces to jest władza."

Senator Janusz Sepioł, PO.

http://www.radiokrakow.pl/rozmowy/janusz-sepiol-markowi-sowie-nalezy-sie-stanowisko-marszalka/
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Komentarz pod filmikiem



Kod:
https://www.youtube.com/watch?v=HKggOIevYEs&google_comment_id=z13ncjzzmw32wvtni22wh5vygkzzhjsdp

Wklejam:

"Do wszystkich obywateli. Mam niezbity dowód na fałszerstwo wyborcze! Jest oszołamiający!

Przeprowadziłem analizę matematyczną sondażu exit-poles. Z tego sondażu wynika, że poparcie dla PSLu wyniosło ~17% przy próbie ok. 85tys osób.

Wprowadziłem w losowej kolejności te wyniki do tabeli w postaci:
0 - głos na inną partię niż PSL
1 - głos na PSL

Następnie podzieliłem tabelę na 85 części po 1000 głosów. I obliczyłem wynik każdej z 85 części. Wyniki różniły się od 17% o wartość 0,1-0,3%. Czyli np. raz wyszło 16.9 a innym razem 17,3% itp.

Mając te wyniki możemy mówić że dokonaliśmy pomiaru. Mając 85 takich paczek-pomiarów obliczyłem odchylenie standardowe od średniej 17%. Wynosi ono ok. 0,13%.

To oznacza że wartość oczekiwana (wynik wyborów) będzie się znajdował:
Na 68% w przedziale od 16.87%-17.13%.
Na 95% w przedziale od 16.74%-17.26%
Na 99,7% w przedziale od 16.61-17.39%

Wynik rzeczywisty wyniósł 26.85%. Z ciekawości obliczyłem ile to jest odchyleń standardowych:
26.85-17=9.85 - różnica między pomiarem exit polls a wynikiem wyborow.
9.85/0.13 ~ 75,76 odchylenia standardowego. To znaczy że wynik znalazł się poza zasięgiem 75 odchyleń standardowych!

Tak dla zrozumienia perspektywy:
jeśli mamy obszar +/-7 odchyleń standardowych czyli 16.09%-17.91% to mówimy, że wartość oczekiwana znajdzie się w tym przedziale z prawdopodobieństwem
99.9999999997440%

Z kolei szansa że wartość oczekiwana znajdzie się poza tym przedziałem wynosi odwrotność czyli:
0,000000000266%

Dygresja:

Szansa trafienia 6tki w lotto jest DUŻO większa bo wynosi:
0,0000072%

Prawdopodobieństwo że wartośc oczekiwana znajdzie się w przedziale 7.25%-26.75% wynosi.
10^1000000:1

10^1000000 - to liczba 1 z milionem zer (nie umiem jej nazwać). Myślę, że waga wszystkich gwiazd w obserwowanej galaktyce pomnożona dziesięciokrotnie przez samą siebie i przeliczona na gramy dałaby taką właśnie liczbę.

Wynik wyborów znalazł się jednak mimo wszystko poza tym przedziałem. To znaczy że wypadł poza tym przedziałem ufności. Prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest odwrotne do pewności że wynik się znajdzie w tym przedziale i wynosi ono:

1:10^1000000

O takich zdarzeniach matematyka i fizyka mówi jako że są to zdarzenia nieskończenie mało prawdopodobne lub inaczej - NIEMOŻLIWE. Nie istnieje taka liczba która określa jak niskie jest prawdopodobieństwo tego zdarzenia. Dopuszcza się też określenie prawdopodobieństwa takiego zdarzenia jako 0%, słownie - ZERO! procent! NIE UŻYWA się w takich przypadkach określenia, że prawdopodobieństwo jest bliskie zera ponieważ takie sformułowanie sugeruje, istnienie cienia szansy że takie zdarzenie jest możliwe. Nie ma nawet cienia szansy na możliwość takiego zdarzenia!
To implikuje wniosek odwrotny. Że jesteśmy PEWNI że wynik jest nieprawdziwy. Lub inaczej określamy prawdopodobieństwo faktu że wynik jest fałszywy na 100%. Nie istnieje liczba określająca wystarczająco dobitnie pewność takiego zdarzenia. Proszę dla wizualizacji napisać sobie jedynkę z milionem zer gdzieś a następnie spróbować ją nazwać.

Proponuję nazwę: nonagilion nonagilionów, nonagilionów, nonagilionów, nonagilionów... (...i tak 1851 powtarzać trzeba "nonagilionów") lub prościej "milionplex".

Twierdzenie, że wynik wyborów jest prawdziwy, "trochę prawdziwy", "mniej więcej prawdziwy", "nie do końca prawdziwy", "trochę nieprawdziwy", "trochę sfałszowany", "nie wiemy czy jest sfałszowany", to potwarz dla każdego obywatela państwa Polskiego. Dodatkowo twierdzenia takie to zburzenie całego dorobku nauki: przez Pitagorasa, Maxwella, Einsteina, Eulera, Laplace'a, Greena i Gaussa!!!!!!! Wynik jest CAŁKOWICIE NIEPRAWDZIWY!!!
Dla określenia skali faktu jak bardzo jest on nieprawdziwy napiszcie sobie na kartce losowe poparcia dla każdej partii i spróbujcie oszukać samych siebie, że to prawdziwy wynik wyborów.
Dodam, że już różnica wyniku wyborczegeo o 0,5% od wyniku exit polls jest przesłanką do wszczęcia śledztwa w sprawie fałszerstwa wyborczego, jest dowodem na to, że wyniki wyborów ZAWSZE były fałszowane przez komitety/komisje wyborcze.

W zasadzie to dochodzę do wniosku że bardziej prawdopodobne jest wylosowanie wyników wyborów które odzwierciedli akurat wolę ludu w danej chwili. Jeśli zgodzimy się na losowanie wynikow wyborów z dokładnością do 0,1% to przy 10 ciu partiach mamy możliwych 10^30 wyników.

10^30 to "kwintylion". Czyli losując w ten sposób... mamy prawdopodobieństwo:

1:kwintyliona

Czyli, raz na kwintylion losowań dostaniemy wynik który odzwierciedli wolę ludu. To niewyobrażalnie większe prawdopodobieństwo niż
1:milionplex...

Tak czy siak w obu przypadkach wynik jest zupełnie przypadkowy i co za tym idzie, CAŁKOWICIE NIEPRAWDZIWY!"
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 585
15 481
Ten kolo jest idolem gimbokuców i gimbonarodowców. Pozostali widzowie zauważą że:

1. IPSOS nie podał wyników sondażu tylko estymowaną na ich podstawie prognozę.
2. Jest nieznany sposób tej estymacji a także pytania sondażowe.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 466
Tam jest od razu błąd w założeniu, bo PSL miał wynik 23,68%, a nie 26,85%.
Tolep, IPSOS chyba po to pytał jak ludzie głosowali (a zapytał 85 tysięcy osób), żeby podać prawdopodobne wyniki wyborów z jak najmniejszym błędem. Jeśli w tradycyjnych sondażach przy przepytaniu 1000 osób zaznacza się, że błąd wynosi 3-4%, to przy aż 85 tysiącach przebadanych błąd nie powinien być większy niż 2%. Nie wiem o co ci chodzi z kwestionowaniem prognoz IPSOSu, które w tym samych wyborach przy listach na prezydentów miast i do rad miast myliły się na góra parę dziesiątych procenta. Sondaż nie sprawdził się tylko do sejmików.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 585
15 481
Nie jest tak, że jeśli Ipsos podał te przykładowe 17% dla PSL, to znaczy że 17% z tych 85 tys. zeznało że głosowało na PSL. Tam były stosowane jakieś tajemne przeliczniki.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Dobra, teraz to sam widzę chyba błąd. Gość pisze, że te 85 tys. to exit poles i potem robi te swoje obliczenia ciągle na tych 85 tys. A powinien wziąć oficjalne wyniki, o ile są, a chyba nie ma jeszcze, i z nich zrobić losową tabelę i podzielić ją na losowe 85–tysięczne paczki. Niezgodność wyników świadczyłaby zaś o tym, że exit-poles lub wybory musiały być fałszywe/błędne (w tym możliwe jest też, że zarówno sondaż na wyjściu jak i wybory mogą być fałszywe jednocześnie).
 

Patriciush

akcjonariusz Najjaśniejszej RP Sp. ZOO
118
281
Chciałbym zobaczyć wyniki IPSOS dla każdego województwa. I zobaczyć o ile sondaż "pomylił się" w każdym województwie. I jeszcze porównać to z procentem głosów nieważnych w każdym województwie.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
A wiecie jak łatwo było oszukać?
Wystarczy, że członek komisji odłożył kartę na kupkę nieważnych! Nawet nie trzeba dostawiać krzyżyka! Przecież zawsze można się pomylić, nawet 20 razy pod rząd. Przestępstwo bez śladów...
 
A

Antars

Guest
Nie ma potrzeby bawic sie w tysiace iksow w tysiacu komisji,gdy wszystko i tak wprowadza sie do systemu elektronicznego. Jezeli doszlo do falszerstwa, to poprze wlamanie do systemu. Jednak najbardziej prawdopodobnym jest,ze ludzie zle wypelnili ksiazeczke. Wpierw zaznaczali pierwsza strone,nastepnie reflektowali sie,ze dalej sa inni kandydaci i stawiali x przy swoim kandydacie czyniac glosy niewazne,badz zostawiali taka ksiazeczke z faktem dokonanym.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 880
12 263
Też mi się wydaje, że to jednak w dużej mierze przypadek, tylko to rodzi pytanie czy gorsze jest fałszerstwo, czy fakt, że o moim losie decydują ludzie, który nie są w stanie samodzielnie dokonać tak prostej czynności, lub chociaż przeczytać i zrozumieć instrukcji składającej się z kilku prostych zdań. W zasadzie nie wiem co jest gorsze, chyba to drugie, bo w przypadku tej pierwszej opcji jest szansa, że fałszerstwo zostanie ujawnione, winni pociągnięci do odpowiedzialności i będzie szansa na jakąś mniejszą lub większą normalność, natomiast w tym drugim przypadku zwyczajnie nie ma już nadziei, trzeba czekać na wojnę, kometę, potop, czy tam coś. Pomysł, że karty będą w formie książeczki jest zupełną porażką.
 

Cptkap

Well-Known Member
701
3 229
A wiecie jak łatwo było oszukać?
Wystarczy, że członek komisji odłożył kartę na kupkę nieważnych! Nawet nie trzeba dostawiać krzyżyka! Przecież zawsze można się pomylić, nawet 20 razy pod rząd. Przestępstwo bez śladów...


Na tym filmiku jedna z babek właśnie o tym mówi (nie mogę teraz znaleźć fragmentu)
Przy liczeniu ważne głosy lądowały na kupce a nieważne głosy były rzucane na ziemie. Babka (była "mężem zaufania" czy jak to nazywają tych pilnujących) podnosi jeden z ziemni i mówi że przecież to jest ważny głos na PIS. Na co przewodniczący mówi do liczących żeby bardziej uważali tylko... głos oczywiście nie wraca na kupkę z ważnymi głosami.
 
Do góry Bottom