Fałszowanie głosów w wyborach

[father Tucker]

Nie robi się takich zestawień. Oni jakoś na to sami wpadli. Nie wiem, czy zgłaszali im mężowie zaufania, czy mieli jakieś wtyki w PKW, czy zgłosili się z jakimś podaniem o okazanie kart do głosowania, czy to po prostu była fantazja samego Korwina.

 

[tosiabunio]

A ja myślałem, że podstawową regułą przy liczeniu głosów jest: żadnych narzędzi pisarskich. To chyba no brainer.

 

[father Tucker]

no a jak zarejestrujesz kto na kogo zagłosował? jak na karcie do głosowania do sejmu jest ponad 100 nazwisk, to co, na palcach będziesz liczył? Zatrudnisz ludzi z zespołem Aspergena? jedną ręką kartkujesz karty do głosowania, drugą piszesz na brudnopisie kreski systemem pasterskim

 

[tosiabunio]

Nie wiem, rozdzielam na kupki wedle list, a potem na kupki wedle kandydatów i potem zliczam. I co się dziwić, że fałszują, skoro każdy ma do tego narzędzie, a i sposobność się znajdzie.

 

[Ciek]

Kiedyś obiła mi się uszy akcja zachęcająca do oddawania nieważnych głosów. Jak nie głosujesz, to frajerzy wybiorą za ciebie. Jak wrzucisz pustą kartkę, to cwaniaczki mogą dopisać swojego. Oddanie głosu nieważnego wydaje się być sensowną formą sprzeciwu wobec tego cyrku.

 

[Alu]

Jak nie głosujesz, to frajerzy wybiorą za ciebie.

A jak oddasz nieważny głos to niby nie? A nawet jak zagłosujesz, to i tak dalej nie wybierasz władzy ty, tylko większość. Czyli co byś nie zrobił, frajerzy wybiorą za ciebie.

 

[Zbyszek_Z]

@Ciek, Rzeczywiście dobrą. Nie chcę aby unieważnili mi głos na np. Korwina i dodaję kolejny krzyżyk i ich w tym wyprzedzam. Nikt mi nie sfałszuje karty już. Hmmm...

A nawet jak zagłosujesz to i tak dalej nie wybierasz ty, tylko większość. Czyli tak czy inaczej, frajerzy wybiorą za ciebie.

Masz rację, nie mniej wolę dorzucić swoją cegiełkę niż nie robić nic. Mogę albo oddać niewiele warty głos, albo nie robić nic. Wolę pierwszą opcję. Do tego przemnożenie postaw przez iluś uczestników przekłada się już na realny efekt. Ciekawe jakby Korwin wszedł do sejmu gdyby ludzie woleli nie głosować bo i tak frajerzy za ciebie wybiorą?

No, ale to chyba nie o tym temat.

 

[Ciek]

Różnica polega na tym, że oddając nieważny głos w jakiś sposób wyrażasz swój sprzeciw. Pewnie dwa krzyżyki nie są jedyną metodą, można choćby i chuja tam narysować. Co do Korwina, to po pierwsze jak już pisałem boję się klapę w kiblu otwierać, tyle ostatnio wszędzie Korwina, a po drugie nie jest on alternatywą dla każdego. Poza tym szczerze mówiąc nie pamiętam pod jakimi hasłami ta akcja była reklamowana, pamiętam tylko, że była, nie mam ochoty występować w charakterze jej obrońcy, staram się tylko szukać alternatywnych uzasadnień tego stanu rzeczy.

 

[Alu]

Różnica polega na tym, że oddając nieważny głos w jakiś sposób wyrażasz swój sprzeciw.

Tego nie rozumiem. Jak pójście na wybory i oddanie nieważnego głosu (i bycie wrzuconym z automatu do jednego worka z pomyłkami) jest bardziej wyrażeniem sprzeciwu od nie pójścia na wybory w ogóle?

Pewnie dwa krzyżyki nie są jedyną metodą, można choćby i chuja tam narysować.

Można, ale co to da? Tego chuja zobaczy najwyżej parę osób w komisji zliczającej głosy. Satysfakcja może jakaś jest, ale trwa krótko. Wątpię, żebyś zmusił tym kogoś do refleksji. Protest bez sensu i strata czasu.

 

[Aterlupus]

Tego nie rozumiem. Jak pójście na wybory i oddanie nieważnego głosu (i bycie wrzuconym z automatu do jednego worka z pomyłkami) jest bardziej wyrażeniem sprzeciwu od nie pójścia na wybory w ogóle?

Taka że nie idąc na wybory jesteś nieodróżnialny w olbrzymiej grupie ludzi którzy są po prostu bierni, a oddając nieważny głos jesteś zsumowany z ludźmi podobnymi tobie i o wiele mniejszą grupą tych, którzy nie potrafią poprawnie wypełnić karty do głosowania.

 

[Alu]

Równie dobrze można powiedzieć, że oddając głos nieważny jesteś zsumowany z wtórnymi analfabetami, którzy nie potrafią wypełnić karty do głosowania. Mi jakoś nie wydaje się, żeby w odczuciu społecznym głosy nieważne były głosem protestu, z takimi opiniami spotkałem się tylko u tych co tak robią (i to nie są opinie z "reala", tylko z miejsc takich jak to forum).

Ale załóżmy, że nawet jest inaczej - co to daje, tak realnie?

Zresztą ten wątek to najlepszy przykład - czy głosy nieważne to znak, że województwo Mazowieckie się zbuntowało? Nie, wniosek jest taki, że ktoś sfałszował karty. Ale nawet to prawie nikogo w Polsce nie obchodzi. To po cholerę w ogóle brać w tym udział.

 

[Zbyszek_Z]

No jak to co? Tusk na wieść o oddaniu tych kilku nieważnych głosów już się skłania do dymisji.
Gdyby wszyscy przeciwnicy PO solidarnie oddali nieważne głosy to PO... miałoby 100% w sejmie i senacie.

Bojkotowanie jest świetną taktyką do łatwego eliminowania opozycji. Jak się nie da przekonać do swoich racji, to niech się chociaż przekona do nieuczestniczenia w wyborach. Bardzo chciałbym aby wszyscy nie-wolnościowcy pokazali swój sprzeciw w ten sposób.

Promowanie bojkotu jako skutecznej metody na wyrażenie sprzeciwu w tym środowisku uznaję jednak za głupotę i działanie na własną szkodę (ogólnie, nie mówię, że robi to ciek).

 

[dataskin]

 

[dataskin]

To co się wyrabia z tymi wyborami to są kurwa jakieś jaja..

To będą chyba najbardziej zagadkowe wybory w historii III RP. Według danych portalu niezależna.pl, po obliczeniu wyników z ok. 80 proc. protokołów wybory wygrało… Polskie Stronnictwo Ludowe.

Jeśli pozostałe 20 proc. protokołów radykalnie nie zmieni sytuacji, to ludowcy wygrali właśnie wybory do sejmików w województwach świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, lubelskim, łódzkim, mazowieckim i opolskim!

Z tego wynika, że PSL zwyciężyło w 10 województwach, a PiS i PO w pozostałych sześciu.


Największe poparcie ludowcy zdobyli w Świętokrzyskiem (50 proc.), na Warmii i Mazurach (41 proc.), na Podlasiu (35 proc.) i w Wielkopolsce (31 proc.).

Wyniki skrajnie różnią się od tych podanych przez media o godz. 21:00 16 listopada. Do wojewódzkich komisji wyborczych nie spłynęły jeszcze protokoły z powiatowych i miejskich komisji wyborczych.

http://pikio.pl/psl-wygralo-wybory-10-wojewodztw-dla-ludowcow-po-80-proc-protokolow/

 

[Cngelx]

 

[Deleted member 4683]

Na pierwszym filmie typ nagrał jak skreśla kandydata KNP i RN. Na drugim sprawdza, że kandydat RN nie dostał żadnego głosu. Faktycznie nie widać jak wrzuca kartę do urny, ale jakoś mu wierzę. Nawet jeśli to trolling to bardzo pożyteczny bo bije w zaufanie do państwa.





tutaj podobnie:

 

[dataskin]

Na pierwszym filmie typ nagrał jak skreśla kandydata KNP i RN. Na drugim sprawdza, że kandydat RN nie dostał żadnego głosu. Faktycznie nie widać jak wrzuca kartę do urny, ale jakoś mu wierzę. Nawet jeśli to trolling to bardzo pożyteczny bo bije w zaufanie do państwa.

To Oskar Wądołowski, a.k.a Axelio, który swego czasu dał w mordę Miecugowowi na przystanku Woodstock

 

[dataskin]

GadzinóWka pompuje..

"Programistom Agory (wydawcy "Wyborczej") udało się odwrócić proces, czyli odtworzyć program, co potwierdziło, że w sieci opublikowano kod prawdziwego Kalkulatora PKW. To ostatnia, wydana przed wyborami wersja. Identyczna jak ta na stronie dla Komisji. - Zbudowaliśmy program Kalkulatora z kodu. Działa. Brakuje tylko loginu i hasła - mówi Krzysztof Madejski, wicedyrektor działu IT Agory."

"Z drugiej strony nie jest aż tak zły, jak go oceniają internauci - komentuje Madejski."

http://wyborcza.pl/1,75478,16990715,Kalkulator_PKW_stworzyla_studentka_informatyki__Trwa.html

 

[FatBantha]

Jak mawiał Darth Vader - "Impressive... Most impressive."

Szokujące dane na Pomorzu: Co 5. głos nieważny w dwóch powiatach
Wczoraj, 18 listopada (21:14)
Zaskakujące dane po wyborach samorządowych: grubo ponad jedna piąta głosów w dwóch powiatach na Pomorzu jest nieważna. Chodzi o głosowanie do sejmiku wojewódzkiego.

Szokujące dane dotyczą powiatu malborskiego i nowodworskiego. W tym pierwszym, z powodu niewłaściwego wypełniania kart wyborczych, nieważnych jest dokładnie 5313 głosów z ponad 22,5 tysiąca oddanych. W drugim nieważnych jest 3133 głosów na ponad 13 i pół tysiąca oddanych.

Do tej pory to jedyne dwa powiaty, które przekazały Wojewódzkiej Komisji Wyborczej zbiorcze wyniki głosowania. Przyznają one zresztą, że oddano tam ogromną liczbę nieważnych głosów.

To bardzo dużo. To są przerażające dane. Nie przypominam sobie, aby do czegoś takiego doszło w ciągu ostatnich 25 lat. Świadczy to albo o manipulacji wyborczej albo o braku edukacji obywatelskiej wśród mieszkańców, którzy mogli nie zrozumieć, jak wypełnić karty do głosowania - powiedział w rozmowie z reporterem radia RMF FM Jarosław Och, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego.

Kuba Kaługa
​

Łaaaaaadnie. Ale kogo chcecie oszukać? Wiadomo, że to zamieszanie zostało wywołane sztucznie, żeby przykryć wynik sparingu ze Szwajcarią i to, że Hell's Kitchen wygrała kobieta.

Oraz...

W sumie potwierdzamy, że ktoś się tam włamał, ale to byli "swoi", więc nie bójcie dupy, wyborcy. Wszystko jest przecież pod kontrolą odpowiedzialnych za wasze bezpeczeństwo "ludzi honoru" z PKW. Także wynik wyborów:

PKW potwierdza: Doszło do włamania na stronę
Wczoraj, 18 listopada (23:56)
Aktualizacja: Dzisiaj, 19 listopada (00:55)
Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła, że uzyskano nieautoryzowany dostęp do baz danych strony internetowej www.pkw.gov.pl. - Wyniki wyborów nie są w żaden sposób zagrożone - podkreślono.

We wtorek niebezpiecznik.pl podał, że ze strony komisji skradziono dane pracowników.

PKW w wydanym komunikacie zapewniła, że oficjalna strona komisji pracuje w innej sieci niż system wyborczy, dlatego też wyniki wyborów nie są w żaden sposób zagrożone.

Członkowie komisji poinformowali, że podjęto już niezbędne środki ostrożności. Zablokowano między innymi dostęp do sieci PKW z zewnątrz. Polecono też natychmiastową zmianę haseł wszystkich pracowników oraz ograniczono dostęp do strony zliczającej wybory wyłącznie do sieci wewnętrznej do momentu zmiany wszystkich haseł w systemach PKW.

O wykryciu incydentu poinformowano Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
​

Korki u Łukaszenki z transparentności wyborów trzeba zacząć pobierać.

 

[dataskin]

Serwis Niebezpiecznik.pl poinformował, że doszło do włamania na serwery Państwowej Komisji Wyborczej. Anonimowe źródło przesłało na adres redakcji próbkę danych pracowników PKW i KBW, w tym hasła.
We wtorek wieczorem serwis Niebezpiecznik.pl poinformował, że otrzymał na swoją skrzynkę e-mailową pliki wykradzione z serwera PKW. Osoba bądź grupa działająca pod pseudonimem "Gandzia dla Palacza” & "Pendolino Team”! przesłała 270 wpisów zawierających dane pracowników Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego. Wśród wykradzionych informacji znajdują się:

• email (służbowy funkcyjny, czasem imienny)
• drugi_email
• login (w postaci imie_nazwisko)
• haslo (hash hasła MD5)
• klucz (nie każdy go posiada, nie wiadomo do czego on służy)
• imie
• nazwisko

Według Niebezpiecznika analiza przesłanych plików sugeruje, że cyberprzestępcy mogli uzyskać dostęp do danych pracowników PKW i KBW używają konta administratora firmy Net P.C. Prowadziła ona pewne prace informatyczne dla Państwowej Komisji Wyborczej.

Jeśli pracownicy wspomnianych instytucji używali identycznych haseł do logowania się do innych segmentów systemu PKW wyciek może okazać się naprawdę groźny.

Miejmy nadzieję, że pracownicy KBW nie popełnili najczęstszego błędu i nie korzystali z tego samego hasła także w innych miejscach. Słaba funkcja skrótu użyta do przechowywania hasha hasła oznacza, że osoby, które wykradły bazę pewnie już połamały część haseł i być może rozpoczęły penetrację serwisu internetowego PKW. Pracownikom KBW radzimy jak najszybszą zmianę hasła. - czytamy na stronie Niebezpiecznik.pl
Komentarz Piotra Stanisławskiego
To, co dzieje się w związku z systemami teleinformatycznymi wykorzystywanymi podczas wyborów samorządowych jest przerażające. Wiem, że to słowo jest nadużywane w internecie i straciło swoją wagę, ale moim zdaniem najlepiej opisuje sytuację. Dlaczego? Wybory są podstawą demokracji. Procedury ich przeprowadzania podlegają ścisłym przepisom mającym zapobiegać błędom i nadużyciom.

Tymczasem obecne wybory pokazały, że w Polsce zostały zlekceważone zasady, które w kraju demokratycznym powinny być święte. Fatalnie napisany program, nieskuteczne procedury przekazywania danych i wreszcie włamanie skutkujące kradzieżą informacji, które potencjalnie mogą być wykorzystane nawet do zmiany wyników wyborów.

Przesadzam? Nie - właśnie tak dokonuje się wielkich włamań. Zaczyna się od prostych i głupich błędów, wykrycia najsłabszych ogniw, wykorzystania prostej psychologii. Daleki jestem od paranoi, ale całkiem niedaleko wschodniej granicy Polski działa nieprzyjaźnie do nas obecnie nastawione państwo, które ma jednych z najlepszych specjalistów komputerowych na świecie. Boję się zgadywać, czego mogliby dokonać, gdyby tylko dostali odpowiednie zlecenie

[AKTUALIZACJA]

Pojawił się komunikat Państwowej Komisji Wyborczej dotyczący włamania:

W nawiązaniu do wieczornej publikacji na stronie niebezpiecznik.pl informujemy, że:

1) Uzyskano nieautoryzowany dostęp do baz danych strony internetowej www.pkw.gov.pl

2) Strona www.pkw.gov.pl pracuje w INNEJ sieci niż system wyborczy. Wyniki wyborów nie są w żaden sposób zagrożone.

3) PKW podjęła niezbędne środki ostrożności w postaci zablokowania dostępu do sieci PKW z zewnątrz. Polecono natychmiastową zmianę haseł wszystkich pracowników.

4) Ograniczono dostęp do strony zliczającej wybory wyłącznie do sieci wewnętrznej do momentu zmiany wszystkich haseł w systemach PKW.

5) Poinformowano Agencje Bezpieczeństwa Wewnętrznego o wykryciu incydentu.

6)Liczenie głosów trwa i odbywa się niezależnie od uzyskania nieuprawnionego dostępu do strony www.pkw.gov.pl.



http://technologie.gazeta.pl/intern...nstwowej_Komisji_Wyborczej_.html#BoxSlotI3img