Emigracja

tolep

five miles out
8 585
15 483
Niestety, sprzedali chałupę którą chciałem kupić, wszystko przez cholernego totolotka który mnie oszukuje i złośliwie losuje inne liczby.


Reszta fotek http://www.estately.com/sold/17547-peutz-valley
Duża działka, ładnie osłonięta roślinnością, w dobrym klimacie, gdzie ludzie mowia we właściwym języku...

PS. Heee, w tym przyrdzewiałym wątku pojawiła się nowa wiadomośc akurat gdy sam postanowiłem napisać niniejszą :D
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Skoro jesteśmy w temacie emigracji. Co to wskaźnik wolności gospodarczej i Heritage to każdy wie. Ale nadal zadziwia wysoka pozycja takiej Kolumbii i zrobienie z Argentyny kraju czwartego świata. Mimo wszystko to nadal lepsza Argentyna od Demokratycznej Republiki Konga czy Czadu. Doceniam za ostre łojenie obecnego rządu argentyńskiego. Niestety taka Brazylia na troszkę lepszej pozycji.
http://www.heritage.org/index/country/colombia
http://www.heritage.org/index/country/argentina
http://www.heritage.org/index/country/brazil
 

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
@pLT
Ukraina. Ludzie na ulicach, życie na ulicach, żadnych tam pieszych patroli, śmieszne łady z czarnymi szybami, ogólnie wszystko po tuningu i z czarnymi szybami, beka z architektury, ale nie sposób po prostu wydać pieniędzy, bo ceny są jak w Polsce w '93. A reakcja na polski paszport jest pochodną założenia, że przyjechałeś wyzwalać te ziemie od Moskali.

Polecam, jeśli masz pracę zdalną. Bo jeśli chcesz rozkręcać duży i legalny biznes to, wiadomo, lepiej nie.
 
Ostatnia edycja:

Karmazynowy Mściciel

To ja będę budował drogi w akapie
421
522
Z tymi Czechami to trochę się przesadza:

z16916299Q,Czas_potrzebny_firmom_na_rozliczenie_podatkow.jpg

Czas potrzebny firmom na rozliczenie podatków (w godz.): podatek dochodowy, podatki pracy, podatki konsumpcyjne, łącznie.
 
Ostatnia edycja:

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 044
A Czechy? Ponoć łatwiej o pozwolenie na broń, no i można blanty kopcić:D
Do tego piwo tańsze niż woda. I kościół się nie wpierdala we wszystko, bo tam sami ateiści. Pamiętam jak mieszkałem w Brnie i zwiedzałem te wszystkie mniejsze i większe miejscowości i jak widzieliśmy jakiś fajny kościół, to mimo wszystko chcieliśmy zajrzeć do środka z ciekawości. A tam chuja, zamknięte. I tak jest bardzo często, otwierają je tylko na czas mszy w niedziele.
Ja tam Czechy lubię, fajne połączenie niemieckiego porządku (komunikacja miejska, w ogóle transport jest rewelacyjny i tani) ze słowiańską fantazją. Do tego góry, zamki, wszystko jakieś ładniejsze niż tutaj, mimo, że podobne. No i nie cackają się z Cyganami tylko odgradzają się murami od cygańskim slumsów i nie boją się głośno mówić, że to nieroby i złodzieje. Europejska polit-poprawność jak widać się tam jeszcze nie zagnieździła.
 
T

Tralalala

Guest
No właśnie Czechy mi się wydają bardziej wolnościowe od Polski. Dawno tam nie byłem, ale kiedyś dość często bywałem i mi się podobało. Najbardziej mi się podobały stołki i lada w sklepie gdzie można było sobie piwko opierdolić, a był to ciepły dzień:D
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 044
No mi też, nie wiem dlaczego tak jest. Religia nie wyprała tam mózgów?
Raz jak szedłem z kumpelą w centrum Brna zaczepił nas jakiś Czech, który najwyraźniej usłyszał, że rozmawiamy po polsku. To był bodajże marzec 2014, a w 2013 były te wielkie zamieszki w Warszawie przy okazji Marszu Niepodległości. Bo do nich coś tam też z tych wydarzeń dotarło, a w Polskich gazetach czytał, że standardowo to była wina patriotów, kibiców i generalnie prawicy. I koleś wyskoczył z pytaniem właśnie o te burdy, czy mógłbym mu powiedzieć, czy to faktycznie była wina maszerujących, czy jakaś prowokacja służb i policji, bo samemu nie mógł znaleźć takich informacji. Kurwa, no zbaraniałem szczerze mówiąc, słysząc, że jakiś Czech interesuje się takimi rzeczami i jeszcze próbuje dociekać, czy policja nie odwalała jakichś wałków.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 111
W Czechach ludzie zaczepiają obcych, żeby sobie pogadać. Przynajmniej mnie chcieli zagadywać, co w Polsce mi się nigdy nie zdarzyło.
 

Kelsi

Well-Known Member
1 040
19 979
Chciałabym mieszkać w Indonezji.
Kupię sobie jedną z zaczarowanych, niezamieszkanych wysp,
na niej dom, na przykład taki :
hanging-gardens-ubud.jpg


Będę często chodzić do świątyni Borobudur

kiosk_all_indonezja_borobudur.jpg

żeby dotknąć Buddę - przynosi szczęście;)
Po zaspokojeniu potrzeb duchowych będzie czas na przyjemności ciała,
czyli wspaniała kuchnia, pełna wyśmienitych smaków.
blog_aw_4839796_7445577_tr_gadogado.jpg

No i wypoczynek na jednej z rajskich plaż, i kąpiel w błękitnej, czystej wodzie.
indonezja-plaza-morze-bali.jpeg


Na koniec dnia będzie balijski masaż, przy pięknych, kojących dźwiękach.
I tak bosko i beztrosko będzie upływać moje życie;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
co, japonia już ci sie znudziła?
indonezja to taki sztuczny twór na siłe zmontowany, państwo okupuje wiele grup, bombarduje wioski, morduje ludzi, a powiedz coś negatywnego od razu nacjozjeby sie odezwą i uderzą...
w sieci jak sie wspomni o molukach czy papui to od razu dyżurny nacjozjeb indonezyjski zaczyna spamować... kurwa oni są wszędzie... dziwne że na tym forum nimo hehe
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
co, japonia już ci sie znudziła?
indonezja to taki sztuczny twór na siłe zmontowany, państwo okupuje wiele grup, bombarduje wioski, morduje ludzi, a powiedz coś negatywnego od razu nacjozjeby sie odezwą i uderzą...
w sieci jak sie wspomni o molukach czy papui to od razu dyżurny nacjozjeb indonezyjski zaczyna spamować... kurwa oni są wszędzie... dziwne że na tym forum nimo hehe
No i pełno tam muslimów jeszcze na dodatek.
 

pretty.woman

New Member
8
1
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Polska to piekny kraj.Turyści nas chwalą.Ja nigdy bym się stąd nie wyprowadziła.
 
Do góry Bottom