Dopalacze - odmulacze

C

Cngelx

Guest
@pLT gdzie kupujesz guarane i jak dawkujesz? Można to dostać w sklepach zielarskich?
Kupuję na http://www.magicznyogrod.pl/ i jest ona dobra. W sklepach zielarskich i tych ze zdrową/ekologiczną żywnością też dostaniesz, ale z jakością podobno bywa różnie (źródło: hyperreal).

Dawkowanie zależy od dnia, jak jest zjebana pogoda, łeb napierdala, jestem senny itd. to pełną łyżkę stołową, a normalnie to pełną łyżeczkę do kawy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
D

Deleted member 427

Guest
Trochę czasu minęło od zainicjowania przez państwo war on dopalacze. Jakie efekty przyniosła ta wojna? Zakazy działają? Prohibicja działa? Jakieś statystyki?
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 049
"Handel dopalaczami kwitnie."
"Wydawało się, że wojna z dopalaczami jest zakończona, ale wyraźnie tak nie jest. "
"...handel dopalaczami ma się nadal bardzo dobrze."
Nie zdążyłem zagłębić się w żadne statystyki (nie wiem czy w ogóle takie ktoś prowadzi), ale pierwsze 3 wyniki w Google sugerują, że polski radzi sobie z dopalaczami tak samo skutecznie jak rząd amerykański z dragami.
 
D

Deleted member 427

Guest
Pytam, bo słyszałem niedawno na TOK FM, że drastycznie spadła liczba interwencji pogotowia w związku z zatruciami, co by oznaczało, że rząd Tuska wygrał wojnę i prohibicja działa (albo że producenci dopalaczy poprawili jakość swoich produktów).
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
Pytam, bo słyszałem niedawno na TOK FM, że drastycznie spadła liczba interwencji pogotowia w związku z zatruciami, co by oznaczało, że rząd Tuska wygrał wojnę i prohibicja działa (albo że producenci dopalaczy poprawili jakość swoich produktów).
Prohibicja nie działa (znaczy się działa tak jak każda inna prohibicja, tylko zupełnie odwrotnie niż w założeniach ją wprowadzających). Liczba zatruć rośnie. Rośnie też liczba podmiotów oferujących dopalacze.

Źródło:
http://gis.gov.pl/zdrowie/dopalacze/dane-statystyczne

Statystyk odnośnie spożycia nie ma, natomiast przy opisach zjawiska pojawiają się zazwyczaj określenia w stylu "lawinowy wzrost".
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
Nie, rośnie liczba kontroli, tylko tyle z tych statystyk wynika. Co do wzrostu liczby zatruć - ich wzrost może być związany ze wzrostem świadomości istnienia dopalaczy.
Hmm, no nie. Moim zdaniem rosną też statystyki: liczba podmiotów oferujących, czy też liczba podejrzeń zatruć. Tusk poszedł na wojnę z dopalaczami w 2010 r., nie widzę powodów by uznać, że jest to zjawisko na tyle nowe i niejasne, że statystyki rosną bo państwo zaczyna dopiero się nim zajmować i je ujawniać. Kontrola nie ujawnia zatrucia, to są dane przesyłane przez lekarzy. Co do liczby podmiotów, to ciężko powiedzieć jak się ją określa.
 

tolep

five miles out
8 592
15 494
W 2010 to on to ogłosił i zrobił policyjną pokazówkę. Zanim nieruchawa biurokracja zabrała się za to, minęły dwa lata (patrz: kwota nałożonych kar w 2011.) Zresztą sam fakt, że nie ma statystyk sprzed akcji Tuska, wystarczy aż nadto - nie ma tu żadnych danych na temat tego czy prohibicja działa. Boom na dopalacze był przed akcją Tuska i do tej pory ten rynek nie powrócił do poziomu sprzed boomu, choć powoli się odbudowuje.
 

tolep

five miles out
8 592
15 494
Brak źródła. Ale ja to po prostu pamiętam. W każdym małym miasteczku były już po co najmniej dwa konkurencyjne sklepy, z jawnymi witrynami, i otwierały się nowe w tempie porównywalnym z solariami.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
Sorry, ale dowód anegdotyczny to żaden dowód. Kawador pytał o statystyki, więc podałem te dostępne. Nie widzę powodów by je podważyć, sam chyba usłyszałem o dopalaczach gdy "wybuchła wojna". Ciężko o lepszą reklamę niż ta w głownych wydaniach wszelkich wiadomości :)
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 887
12 269
No przecież nie podałeś statystyk sprzed walki z dopalaczami. Czyli te dostępne nie mówią nic o skutkach akcji.
Wiki podaje, że:

Z tych samych danych wynika, że w lutym 2009 działały w Polsce 42 sklepy z dopalaczami, w lipcu 2010 było już ich ok. 260.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dopalacze


Nie wiem na ile pojęcia "podmiot" i "sklep" są ze sobą tożsame, nawet jeśli przyjąć stosunek 1:1, co jest wątpliwe, bo jedna firma może mieć sieć sklepów, to w 2015 praktycznie powrócono do liczby z 2010 (223 podmioty w 2015 vs 260 sklepów w 2010).
 

Madmar318

Well-Known Member
307
1 089
Na poprawę nastroju i odprężenie tryptofan(przekształca się w serotoninę). Jest w tabletkach w sklepach z odżywkami. W białku serwatkowym też jest tego sporo, więc najlepiej w takiej formie przyjmować i od razu zacząć ćwiczyć. W aptekach jest w niektórych lekach w mniejszej ilości(np. w Depresanum). W pokarmach w jajkach, drobiu, rybach.

Dzięki. Mam ostatnio duże huśtawki nastroju.. zobaczymy czy zadziała. Ja polecam z mojej strony lampę metalohalogenową 150W o barwie ok 4000K i CRI>90. Żarówki najlepiej od philipsa. Nawet mogą być ze dwie takie lampy świecące w sufit piwnicy. No i chyba więcej ruchu, bo w ten czas wydziela się hormon "szczęścia".
 

kompowiec

freetard
2 584
2 649
(jedz ryby, np. makrelę wędzoną
większość ryb morskich pochodzi z bałtyku..

Wspomniane tutaj już było, żeby wpierdalać ryby, warzywa. Przydałoby się, żeby to doprecyzować.
Z informacji jakie znalazłem w necie z ryb najbardziej nadają się: śledź, łosoś, makrela, sardynka. Jakie ryby są jeszcze godne uwagi?
No i jeszcze kwestia warzyw. Zapas jakich warzyw najlepiej zrobić?
Doprecyzować...ogólem, najlepiej zainwestować w dietę śródziemnomorską?

Na mnie dobrze działa utwór anamanaguchi - densmore. Innymi słowy, puścić sobie jakiś nasz naj utwór po którym mamy kopa.

Ja polecam z mojej strony lampę metalohalogenową 150W o barwie ok 4000K i CRI>90. Żarówki najlepiej od philipsa.
Słyszałem że na człowieka niebieskie światło działa na nas dużo lepiej niż zwykłe białe/zółte. Naukowcy wiązali to z kolorem nieba i takie tam, ale i tak myślę że warto wypróbować.
 

Madmar318

Well-Known Member
307
1 089
Ryby posiadają trochę metali ciężkich, które akumulują się w organizmie.
Słyszałem że na człowieka niebieskie światło działa na nas dużo lepiej niż zwykłe białe/zółte. Naukowcy wiązali to z kolorem nieba i takie tam, ale i tak myślę że warto wypróbować.

Tak masz rację, ale światło 4000K czyli takie o białej barwie i wysokim CRI czyli odzwierciedleniu barw (blisko 100 ma światło słoneczne), jest odpowiednie. Jest to informacja od kolegi który zjadł zęby na tych lampach. Z tym że on mówił że najlepiej założyć 2x 150W a to już dość sporo, choć parę złotych więcej na miesiąc to jedno dobre piwo.. 150W też by stykło. Ja od paru lat mam 70W MH i mogę napisać że to świetna sprawa na jesienną szarówkę.
 

tolep

five miles out
8 592
15 494
po co Ci guarana skoro mozesz kupic kofeine bezwodną?

Bingo. Coś jak "cukier trzcinowy" vs. "cukier buraczany"

A poza tym jestem zwolennikiem ropy naftowej i minerałów. Ekstrakty z wydzielin roślin i zwierząt są dla dzikusów. Człowiek cywilizowany kupuje kwas askorbinowy i kwas acetylosalicylowy wyprodukowany profesjonalnie z ropy naftowej, a nie pije soku z cytryny albo wyciągu z kory wierzby jak jakiś neandertal.
 
Do góry Bottom