OP
OP
Przemysław Pintal
Guest
sztuka jest zdominowana przez lewactwo bo nie jest potrzebna...
Nie zgodzę się. Sztuka nie jest niezbędna do przeżycia, ale jest potrzebna do zaspokajania próżności. Próżność jest z zasady lewicowa, więc ściąga wszelkie lewactwo jak magnes.
Zasadniczo jest potrzebna. Ale nie lewacka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuka_prehistoryczna#Chronologia_sztuki_pradziejowej
Możemy się spierać czy najpierw była samoświadomość i inteligencja, czy pierwszy był język i za jego sprawą rozwinął się mózg i złożoność ludzkich społeczności. Sztuka to ekspresja i pomaga w funkcjonowaniu ludzi, ma wpływ na dobieranie się par. Sam tego doświadczyłem, jak miałem 16 lat, to moja koleżanka wolała jakiegoś grajka z Krakowa.
Lepiej definiować lewactwo jako formę powodzenia seksualnego i awansu społecznego. Kiedyś się spotkałem z opinią, że to nie złoto ale awans w hierarchii pionowej, był głównym motorem napędowym konkwistadorów (tytuły, zaszczyty, apanaże, uznanie).
A lewaki to próżniaki.
Ci wszyscy autentycznie zapierdalający ludzie o lewicowych poglądach są próżniakami? Lepiej winę zwalić na to, że ulegli szemranym autorytetom i nie doświadczyli szerzenia prawdziwej wiedzy ekonomicznej.