Depresja

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
Czyli miałeś więcej wewnętrznego samozaporcia niż młody, zdrowy laureat Oskara, który się zabił. Napisałeś, że przez kilka lat miałeś problemy i nie wychodziłeś w ogolę z domu. To musiała być w takim razie grubsza sprawa. Więźniowie mają zapewnione na świeżym powietrzu 30-45 minut dziennie :)
Też jestem młody, zdrowy, a do Oskara się człowiek pewnie przyzwyczaja po jakimś czasie ;) Trochę źle napisałem, miewałem okresy (np. 1-2 tygodnie) kiedy nie wychodziłem z domu, a nie że przez kilka lat nie widziałem słońca :)
 
T

Tralalala

Guest
Nic jej nie zaszkodzili to jej życie i sama za nie odpowiada. Chciała pierdolnąć samobój to pierdolnęła.
Ja się czasami źle czuję i jestem przybity ale wtedy sobie myślę jak mogę poprawić swój stan a nie szukam jebanej liny.
 
T

Tralalala

Guest
Ja nie zwykłem przejmować się sprawami bez znaczenia. Ludzie się rodzą i umierają, wielkie mi halo. Chociaż jakiś wisielec by mógł mi zostawić trochę hajsu, nie obraziłbym się ;)
 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Moja znajoma kiedyś poszła na grzyby i znalazła na brzozie wisielca, jak sie potem okazało facet, którego znalazła, od dłuższego czasu miał depresje(tak przynajmniej to zostało orzeczone), wiesz Tralalala jak jej zepsuł tym grzybobranie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Wrażliwi = słabi. Selekcja naturalna działa ;)
To nie selekcja naturalna tylko sztuczna. Z selekcją naturalną masz do czynienia wtedy, gdy stroną człowieka jest natura. Tu często stroną człowieka nie jest natura, a zorganizowana banda odpadów ludzkich, która stosuje techniki manipulacji. Objawia się to przez terror religijny, terror politycznej poprawności i inne metody niewolenia.

Co do wrażliwości, to nie jest to cecha ani zła, ani dobra. Jeden jest wrażliwy na konkretne zapachy, drugi jest wrażliwy na fałszowanie w muzyce, bo ma lepszy słuch, a baca jest wrażliwy na nadchodzące zmiany pogody. Strzyka takiego w kolanie, swędzi go prawa dziurka nosa, po czym mówi - Panie jutro bedzie kropić, potem w nocy bedzie wiało, a pojutrze bedzie sniegiem sypać. I skurczybyk się nie pomyli.
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 4683

Guest
"samo przejdzie" tak mówiła jej rodzina kiedy rozmawiałam z nimi i prosiłam ,żeby jej pomogli.Ja nie byłam kimś bliskim dla niej ,tylko koleżanką ze szkoły podstawowej Takim lekceważącym podejściem tylko jej zaszkodzili Popełniła samobójstwo mając 29 lat.

Pewnie zaczęłaś jej pomagać na swój sposób. Odwiedzałaś, zagadywałaś o kutasy, puszczałaś discopolo no i dziewczyna nie wytrzymała. Teraz masz ja na sumieniu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
mi już w chuj ludzi ostatnio wmawiają że mam depresje, bo wydaje im sie że nie utrzymuje kontaktów z innymi, że chce mieć ino spokój, izoluje sie no i przecie straciłem wszystko co miałem hehe
ale ja utrzymuje kontakty ino z wybranymi osobami, a spokój chce mieć od gównianego pierdololo i sprawach które mnie chuja obchodzą...
mam swoje plany i cele które konsekwentnie realizuje i kurwa nie mam czasu na inne bzdury...
a to że wszystko co miałem, kilkanaście lat pracy przepadło, to mnie w sumie wali... kiedyś miałem kase rodzine, auta nieruchomości, a teroz nimom i chuj... nie jest mi to potrzebne...
co mnie nie zabije uczyni mnie silniejszym... cieniasy polegną... naturalna selekcja, słabi przegrywają... odporni pozostają...
 
Do góry Bottom