Finis

Anarcho-individual
439
1 923
I tego nie zmienisz, poza tym nie jesteś chyba komuchem, który chce mówić ludziom jaki mają mieć system wartości.
W zasadzie nie trzeba być komuchem, żeby "wmawiać" cokolwiek ludziom. Nie o wmawianie mi tutaj chodzi, nie myślę też o żadnym przymusowym nawracaniu kogoś. Dobrowolna edukacja. A te projekty, o których wspomniałeś to w zasadzie dobra rzecz - pokazałyby w praktyce, że to działa. Bo na razie to jest niestety w większości teoretyzowanie.

Wracając zaś do czynnika ludzkiego, to muszę się tutaj zgodzić z Panem Krzysztofem Karoniem: większość ludzi idzie po najmniejszej linii oporu. Jeżeli będą mieli do wyboru dość do czegoś przez ciężką pracę lub dostać "pomoc" od "państwa" lub innych "instytucji", to oczywiście wybiorą to drugie.

P.S.
Żeby było jasne: nie zgadzam się Panem K.K. iż libertarianizm === marksizm :p
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Libertarianizm jako interdyscyplinarny projekt

Ideowe zwycięstwo klasycznego liberalizmu i będąca jego praktycznym następstwem rewolucja przemysłowa wymagały współdziałania wielu dyscyplin wiedzy i obszarów kultury. W wymiarze duchowym przyczyniły się do nich indywidualistyczne tendencje protestantyzmu. W wymiarze filozoficznym elokwentna artykulacja przez myślicieli takich jak Locke i Overton koncepcji niezbywalnych, jednostkowych praw naturalnych. W wymiarze ekonomicznym równie elokwentna artykulacja przez myślicieli takich jak Smith i Ferguson koncepcji takich jak niewidzialna ręka i ład spontaniczny. W wymiarze technologicznym możliwość skutecznego rozpowszechniania powyższych idei dzięki upowszechnieniu i rozwojowi wynalazku prasy drukarskiej. Gdyby działania odbywające się na wszystkich powyższych płaszczyznach nie uzupełniały i nie wzmacniały się nawzajem, XIX-wieczny sukces wartości liberalnych i ich praktycznych następstw byłby niemożliwy.

Jeśli dziś chce się skutecznie przybliżać ideowe zwycięstwo libertarianizmu, rozumianego jako doprowadzenie tradycji klasycznego liberalizmu do jej logicznego zwieńczenia, wówczas należy zdać się na podobny rodzaj interdyscyplinarnej współpracy. Filozoficzne argumenty na temat zasady samoposiadania czy ekonomiczne argumenty na temat efektywności prawnego policentryzmu, jakkolwiek niezbędne, mogą okazać się tu niewystarczające - zbyt abstrakcyjne lub zbyt niszowe dla odpowiednio licznego grona odbiorców. Istnieje jednak wiele innych, komplementarnych dyscyplin, które można dziś z powodzeniem rozwijać w kierunku nie tylko w pełni zgodnym z libertariańską wizją społeczeństwa, ale też pod istotnymi względami tę wizję precyzującym.

W psychologii motywacji jest np. popularne pojęcie tzw. "przepływu" - stanu szczęśliwości wynikającego z pełnego zaangażowania się w czynność, która wymaga odpowiednich kompetencji intelektualnych i emocjonalnych, a jednocześnie wciąż stwarza dla angażującego się w nią, posiadającego owe kompetencje podmiotu godne podjęcia wyzwanie. Otwiera się tu szerokie pole do obszernej i przekonującej argumentacji - zarówno na polu teoretycznej refleksji, jak i praktycznego doradztwa - że tego rodzaju stan może regularnie osiągać wyłącznie osoba kierująca się szeroko rozumianym etosem wolnościowym, stawiającym na przedsiębiorcze myślenie i trening na bazie prób i błędów, z całą pewnością nie jest go natomiast w stanie osiągać osoba wychowana w duchu mentalnego zniewolenia charakterystycznego dla kultury tzw. "państwa opiekuńczego".

W nauce o zarządzaniu bardzo popularne jest pojęcie tzw. "gospodarki opartej na wiedzy". Tu z kolei otwiera się bardzo szerokie pole do obszernej i przekonującej argumentacji, że tego rodzaju gospodarka, charakteryzująca się bezprecedensowym dynamizmem, gwałtownym postępem innowacyjności i związanym z tym zwiększonym marginesem nieprzewidywalności, jest zupełnie nie do pogodzenia z ociężałym, bismarckowskim etatyzmem, próbującym planować ludziom życie od kołyski aż po grób, jest za to w pełni zgodna z wizją radykalnie policentrycznej, "antykruchej" anarchii rynkowej.

Ci wreszcie, którzy posiadają wiedzę z zakresu zarówno prawa, jak i informatyki, mają dziś ogromne pole do popisu w kwestii dogłębnego opisania znaczenia algorytmów opartych na rozproszonym zaufaniu w zakresie budowania autentycznie zdecentralizowanego i konkurencyjnego, a przez to autentycznie skutecznego systemu prawnego, nie muszącego posiłkować się wsparciem jakiegokolwiek monopolistycznego aparatu opresji.

Podsumowując, świat, w którym zorganizowana wolność ostatecznie zwycięży nad zorganizowaną agresją, powstanie tylko wówczas, gdy powstanie służąca temu, odpowiednio kompleksowa intelektualno-kulturowa podbudowa. Ta natomiast powstanie tylko wówczas, kiedy jej tworzenie przybierze odpowiednio interdyscyplinarny charakter, nie ograniczający się - przy pełnym podkreśleniu ich doniosłości - do aksjomatycznej filozofii moralnej i spekulatywnej teorii ekonomii. Stosownych obszarów do zagospodarowania - w zakresie zarówno teoretycznej refleksji, jak i przedsiębiorczej praktyki i kulturotwórczej edukacji - jest dziś pełno. Warto w pełni zdać sobie z tego sprawę, aby wszystkie te obszary w pełni wykorzystać.

http://www.jakubw.com/2015/12/libertarianizm-jako-interdyscyplinary.html
 
Do góry Bottom