Ciekawostki naukowe i techniczne

tolep

five miles out
8 587
15 491
Jedwabniki karmione grafenem dają supermateriał
godzinę temuKrzysiek DzielińskiKomentarze (0)
jedwabnik-589cx205.jpg

Jedwab jest bardzo dobrym materiałem na ubrania, jednak jego minusem jest delikatność - łatwo go zniszczyć. Okazuje się jednak - co odkryli ostatnio chińscy naukowcy - że jeśli nakarmimy jedwabniki grafenem - materiałem składającym się z pojedynczej warstwy atomów węgla - to stworzą one jedwab dużo wytrzymalszy. A to nie jedyna jego zaleta.

Aby jedwabniki zainteresowały się węglowym materiałem naukowcy pokryli nim liście. I okazało się, że tak proste rozwiązanie zdało egzamin - gąsienice pożywiły się takimi wzbogaconymi roślinami i w efekcie dały super-jedwab, który nie tylko jest dwukrotnie bardziej wytrzymały od zwykłego, ale dodatkowo potrafi przewodzić prąd i ma dużo bardziej uporządkowaną strukturę.

Zadziwiające jest to, że dzieje się tak pomimo faktu, że węgiel stanowi zaledwie 0.2% gotowego materiału.

Na razie nieznany jest dokładny mechanizm tworzenia przez jedwabniki wzmocnionego materiału, jednakże wygląda to na nie lada przełom - nie tylko jeśli chodzi o produkcję ubrań, lecz także o elektronikę.

Źródło: ACS, Zdj.: Fastily at en.wikipedia [CC BY-SA 3.0 or GFDL], from Wikimedia Commons
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
No wreszcie. No wreszcie jedynie słuszna odpowiedź

Inteligentne Mercedesy ocalą swoich pasażerów – wszyscy inni mogą ginąć

Spory etyków nad sztucznymi inteligencjami nabrały nowego wymiaru wraz z pojawieniem się samoprowadzących się aut. Na drodze wiele może się zdarzyć. Czasem trzeba ryzykować życiem, by ocalić życie. Czasem to ryzyko może dotyczyć życia innych ludzi, co każe pytać – czyje życie jest bardziej wartościowe? Czy AI może ryzykować życiem pasażera auta, by ocalić pieszego? Jakie czynniki wpływać mają na ten osąd? Wiek? Płeć? Status społeczny? Filozofowie mogą już bawić się w interaktywne eksperymenty dzięki Moral Machine uruchomionej na politechnice MIT, jednak Mercedes odpowiedź już zna – i co by nie mówić, jest to odpowiedź zachęcająca do kupna Mercedesa.

Christoph von Hugo jest szefem bezpieczeństwa autonomicznych aut poziomu 4 w Mercedesie. Ujawnił on ostatnio wytyczne projektowe, jakie otrzymali inżynierowie niemieckiej firmy w kwestii ochrony ludzkiego życia. Priorytet jest jeden – ocalić kierowcę i pasażerów, bez względu na wszystko inne. Żadnego roztrząsania problemów etycznych: sztuczna inteligencja ma służyć właścicielowi auta. W udzielonym serwisowi Car and Driver wywiadzie powiedział: jeśli wiesz, że możesz ocalić przynajmniej jedną osobę, to ocal tę jedną. Ocal tę jedną w samochodzie. Jeśli masz pewność, że można zapobiec tej jednej śmierci, zrób to.

Przed takimi problemami autonomiczne auta w końcu zostaną postawione.Wałkowany na wszystkie strony problem tramwaju i zajezdni będzie musiał znaleźć rozstrzygnięcie w oprogramowaniu. Z jakiegoś powodu AI traci kontrolę nad autem, pojazd za chwilę uderzy w przystanek autobusowy, na którym widać gromadę szkolnych dzieci. W ułamku sekundy można jeszcze skręcić, ominąć przystanek, jednak w ten sposób wjedzie się w cyklistę. Użytkownicy 4chanu znają oczywiście rozwiązanie tego dylematu (why no both?), jednak na szczęście inżynierowie Mercedesa takimi socjopatami nie będą. Auta tej firmy będą robiły to, co przyniesie najmniejszą szkodę pasażerom. Jeśli oznacza to wjechanie w przystanek z dziećmi, no cóż, dzieci nie są klientami Mercedesa.



Jak maszyna ma ocenić wartość ludzkiego życia? (źródło: Mercedes-Benz)
Niestety pan von Hugo nie wyjaśnił, jak AI będzie oceniać zagrożenie dla pasażerów, a to przecież jest problem dla właściciela/kierowcy auta jeszcze poważniejszy. Jadąc z ukochaną żoną po prawicy, wielu mężów zrobi wszystko, by uniknąć zderzenia z ciężarówką od sterburty, włącznie z wbiciem się na od lewej na drzewo. A co, jeśli żona nie jest ukochana? Albo jeśli jest ciężko chora, a małżeństwo ma kilkoro dzieci, którymi nie zdoła się sama zaopiekować? Jeden prosty imperatyw pana von Hugo nie pomoże w tej sytuacji, gdy wielu kierowców może nie chcieć, by to ocalenie ich życia było priorytetem dla AI.

Oczywiście najlepiej by nigdy nie trzeba było wybierać. Ekspert Mercedesa mówi więc, że 99% pracy inżynierów w jego firmie poświęcona jest temu, by takie sytuacje nigdy się nie wydarzyły. AI ma być znacząco lepsze od ludzkiego kierowcy, odporne na stres i zmęczenie, nieustannie czujne, obserwujące świat bateriami sensorów.

A co z odpowiedzialnością prawną za wypadki? Producenci dają już chyba jasną odpowiedź w tej kwestii. Wszystko to kwestia ceny, w pełni autonomiczne auta będą drogie, więc można sobie pozwolić na wzięcie odpowiedzialności za działania oprogramowania. Audi już ogłosiło, że tak zrobi w przyszłorocznym modelu A8, pierwszym aucie tej firmy poziomu 3. Volvo, planujące swoje auta poziomu 4 wprowadzić na rynek w 2020 roku, zamierza zająć tę samą pozycję.

Tymczasem przeprowadzony przez magazyn Science sondaż wśród 1928 jego czytelników pokazał, że wszystko tu sprowadza się do napięć… klasowych. Zdecydowana większość ankietowanych, bądź co bądź wywodzących się ze środowisk akademickich, uznała, że autonomiczne auta powinny raczej poświęcać swoich pasażerów, niż wjeżdżać np. w pieszych na chodnikach. Jaka byłaby odpowiedź, gdyby ankietę przeprowadził np. Wall Street Journal? Joshua D. Greene w artykule Our driverless dilemma słusznie zauważa, że to sytuacja bez wyjścia. Producenci aut kierujących się utylitarystyczną etyką będą krytykowani za gotowość zabicia ich pasażerów. Producenci aut, które będą chroniły nade wszystko życie pasażerów, będą krytykowani za dewaluację życia innych ludzi, a nawet gotowość do powodowania dodatkowych śmierci. A co wybiorą konsumenci?

http://www.dobreprogramy.pl/Intelig...zerow-wszyscy-inni-moga-ginac,News,76848.html

 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Ostatnia edycja:
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Podobno koniec stremingu sie zbliża, jakaś firma twierdzi że opracowała systerm watermarkingu każdej treści która ogląda klient serwisu - kiedy boty znajdą delikwenta który taki sygnał z serwisu streamuje, jego dostęp jest automatycznie odcinany.
To znajdą się sposoby na tę technologię. Przy bardzo złożonym watermarkingu potrzebne będą co najmniej dwa streamy, dekompozycja każdego, filtrowanie, poskładanie tych dwóch lub więcej w całość i w świat.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Hmm mozliwe, ale już teraz streaming zżera bardzo pasmo i zasoby kompa. Jakby ktoś miał jeszcze dekomponowac taki stream w locie szlag by go chyba trafił. Nie wiem, moze masz racje zobaczymy.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Nic nie kapuję. Jakieś boty odetną gościa co ogląda jakiś piracki tube? Znaczy jakieś boty mogą odcinać kogo chcą od kogo chcą?
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
Nic nie kapuję. Jakieś boty odetną gościa co ogląda jakiś piracki tube? Znaczy jakieś boty mogą odcinać kogo chcą od kogo chcą?

Nie. Streamera.
These are tracked back to the source of the leak (such as a particular distributor or specific pay TV subscriber account) which can then be shut-down in real time.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Aa, OK, cały czas myślałem, że chodzi o "streamy", których źródło jest na serwerze pirata, np. filmy. A tu chodzi chyba o streamy, w których pirat sam w danym momencie pobiera od twórcy, czyli np. jakieś transmisje na żywo?

Tylko to wymaga, żeby jakieś boty monitorowały połączenia klientów dostawcy streamu?
Edit: Aa, pewnie te boty podają się za klientów pirata. Słabo jarzę coś.
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
A tu chodzi chyba o streamy, w których pirat sam w danym momencie pobiera od twórcy, czyli np. jakieś transmisje na żywo?

No, czyli do każdego legalnego klienta dajmy na to Cyfry+ czy nc+GO będzie przesyłana unikatowa zawartość. Różniąca się się nieznacznie, jakimś unikatowym watermarkiem.
Pytanie czy tego watermarka nie da się łatwo zamazać zwyczajną rekompresją u nadawcy pirackiego.
 
OP
OP
kr2y510

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Hmm mozliwe, ale już teraz streaming zżera bardzo pasmo i zasoby kompa. Jakby ktoś miał jeszcze dekomponowac taki stream w locie szlag by go chyba trafił. Nie wiem, moze masz racje zobaczymy.
Kompresja pożera więcej mocy niż dekompresja, a ci teoretycznie muszą w locie do każdego streamu dawać watermark. Nie wierzę w tak skomplikowaną technologię.
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
Kompresja pożera więcej mocy niż dekompresja, a ci teoretycznie muszą w locie do każdego streamu dawać watermark. Nie wierzę w tak skomplikowaną technologię.

What? Materiał na drodze z kamery na stadionie na ekran telewizora jest wielokrotnie kodowany i kompresowany w locie. Faktem jest, że opóźnienie transmisji meczu Ekstraklasy na ekranie standardowego odbiorcy Canal+ dochodzi do kilkunastu sekund (można porównać z transmisją w lokalnym radiu FM) ale to jak najbardziej wykonalne.

Typowy bezpośredni stream w internecie (legalny też) jest opóźniony o dobre 20-30 sekund (a jeśli dochodzi do tego dystrybucja P2P typu SopCast, ponad minutę). Dodawanie takiego watermarka na żywo do obrazu Full HD jest IMO wykonalne na przeciętnym nowym pececie, z palcem w dupie, i to nawet bez zaprzęgania do roboty CUDA.

Prosty sposób na sprawdzenie: ile czasu Twój pecet będzie przerabiał ripa z bluraya do mp4? Jeśli masz w miarę nowego peceta, to sporo krócej niż trwa film.

To nie czasy gdy ripowanie DVD do DiVX ;) 3.11 trwało całą noc. To było 15 lat temu.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Żeby pirat mógł pokasować te watermarki, to musiałby mieć dostęp do oryginalnego materiału bez watermarków, a ten ma mieć tylko oryginalny nadawca. Przecież te watermarki mogą przetrwać normalną dekompresję i kompresję. A przynajmniej powinno tak być, żeby to miało sens.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 782
4 724
Dodatkowo to może odciąć zwykłe WeBRipy, bo czemu niby taki watermark nie miałby byc w nich obecny? Czemu tylko w streamach live? Toż to marnowanie potencjału.
Co do kompresji to nie chodzi o kompresje dla kompresji, tylko o analize materiału w locie pod katem watermarka (bo zakładam, że kompresje przeżyje). No way. Ale zreszta zobaczymy
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
Żeby pirat mógł pokasować te watermarki, to musiałby mieć dostęp do oryginalnego materiału bez watermarków, a ten ma mieć tylko oryginalny nadawca. Przecież te watermarki mogą przetrwać normalną dekompresję i kompresję. A przynajmniej powinno tak być, żeby to miało sens.

Co znaczy normalną? jeśli wrzucisz parę niewidocznych kropek (albo zmian tonu w określonych miejscach) do jpga, to wystarczy konwersja do png. Nie idzie o to by usunąć watermark ani nawet usunąć ślady po watermarku, tylko uniemożliwić odczytanie informacji (ID usera) którą watermark niesie. A wystarczająco dobre do tego celu rozpracowanie tej technologii powinno być łatwe - porównujesz pliki z różnymi ID bit po bicie.

Teoretycznie mogę sobie wyobrazić, że informacja ID jest baaaaaaaaardzo nadmiarowo umieszczona (co by dawało możliwość korekcji błędów), ale jakoś wątpię czy coś w ogóle przetrwa rekodowanie przy użyciu innego kodeka, z dodaniem jakichś równie niewidocznych "bazgrołów"
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Zapachowy sposób na agresywne mrówki

n-lithodytes-lineatus-b37ae4caf03e35a5789b69df914f4d1c.jpg


Skórę żab Lithodytes lineatus pokrywają związki "obłaskawiające" mrówki-liściarki z rodzaju Atta. Dzięki temu mogą spokojnie budować gniazdo i rozmnażać się wśród nich.

Substancje te pozwalają żabie wtopić się w otoczenie, bo imitują własne sygnały chemiczne mrówek - wyjaśnia André Barros z Narodowego Instytutu Badania Amazonii. Mrówki nie gryzą L. lineatus, choć w stosunku do innych żab i zwierząt wchodzących im w drogę są naprawdę agresywne.

Chemiczna mimikra jest przeważnie wykorzystywana przez pasożytnicze bezkręgowce, które w ten sposób ukrywają się w koloniach owadów społecznych. Zjawisko tego rodzaju jest wśród kręgowców rzadsze, a wśród żab nawet bardzo rzadkie (dotąd opisano je tylko u 2 afrykańskich gatunków).

Ponieważ do rozpoznawania i komunikacji z innymi członkami kolonii mrówki wykorzystują feromony, autorzy publikacji z pisma Behavioral Ecology and Sociobiology dywagowali, że skórę L. lineatus musi pokrywać związek tego rodzaju. To dlatego mrówki postrzegają płaza jako przyjazną jednostkę.

Brazylijczycy przeprowadzili 2 eksperymenty. W ramach pierwszego w szklanym akwarium umieszczano L. lineatus, 4 podobne gatunki oraz mrówki z rodzaju Atta. Oprócz L. lineatus wszystkie gatunki były atakowane przez owady i próbowały uciec.

W drugim sprawdzano, co się stanie, gdy skórę popularnych w Amazonii żab Rhinella major pokryje się wydzieliną L. lineatuslub wodą destylowaną. Płazy wkładano do gniazd mrówek. Żabom z pierwszej grupy nic się nie działo, reszta stawała się obiektem ataków.

Wykazaliśmy, że na skórze L. lineatus występują związki, które zapobiegają atakom 2 gatunków liściarek.

Po co żabom mieszkanie z mrówkami? Barros sądzi, że chodzi o stabilny mikroklimat i wyższą wilgotność mrowiska. Sprzyjają one rozmnażaniu żab i rozwojowi jaj.

http://kopalniawiedzy.pl/Lithodytes...rowki-lisciarki-Atta-ataki-Andre-Barros,25387
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Wg mnie taki znak wodny to mogłoby być coś naprawdę podobnego do znaku wodnego. Taki graficzny identyfikator wyświetlany w pewnych miejscach i z częstotliwością znanych oryginalnemu nadawcy (mogłoby się to zmieniać w czasie dla utrudnienia wyszukania ich). Musiałby być wyświetlany krótko i być prawie całkiem przezroczysty, tak żeby nie przeszkadzał podczas normalnego oglądania. Ale musiałby być też na tyle znaczący, żeby automatyczna konwersja nie usuwała go bez znacznego pogorszenia jakości video.
 

tolep

five miles out
8 587
15 491
automatyczna konwersja nie usuwała go bez znacznego pogorszenia jakości video
No ale mówię przeca, nie chodzi o jego usunięcie, ani nawet o ukrycie śladu, że był. Tylko o doprowadzenie, żeby ID usera, który infoanarchizuje stream było nie do odczytania.

Po namyśle, cwany watermarking może wygladać np. tak, że mamy powiedzmy miliard userów streama live i na przykład userowi o ID 444666888 zastępujemy obrazkiem śmiesznego kotka logo nadawcy w następujących klatkach:

0444, 0666, 0888,
1444, 1666, 1888,
2444, 2666, 2888,
itd.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom