tomislav
libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
- 4 777
- 13 006
Jeśli nietrafiony, to sorry.
Sama aktorka chce takich dyskusji, ogłaszając to publicznie, więc nie robimy nic złego, nie naruszamy niczyjej prywatności, od tego jest forum, aby dyskutować, nazwa forum mówi sama za siebie.Proponuję, by wypowiadać się na tematy, o których mamy choć minimalne pojęcie. W waszej krwi pływa chyba wirus korwinizmu, który objawia się przekonaniem, że jesteście specjalistami od wszystkiego (globalnego ocieplenia nie ma, bo w kwietniu spadł śnieg - masz rację Janusz, tak właśnie się to robi wewnątrz naszego paradygmatu). Nie dość, że znacie się na najnowszych trendach w onkologii, to jeszcze znacie dokładną sytuację chorobową tej aktorki i wiecie lepiej od niej i jej lekarzy, co było dla niej najlepsze. Ucięła sobie piersi, by poprawić ich wygląd? Naprawdę, pomyślcie czasem, zanim zaczniecie coś pisać.
Tomkiewicz dostałeś takiej furii jakby Cię zmuszali do ciachnięcia cyców jutro. Temat założyła Matrix i chyba jej się forum z pudelkiem pomyliło, ale to akurat nic nowego, jeśli o nią chodzi, dyskusja idiotyczna, a poszukiwanie spisku jest jeszcze głupsze - totalnie zgadzam się z military.
Sama aktorka chce takich dyskusji, ogłaszając to publicznie, więc nie robimy nic złego, nie naruszamy niczyjej prywatności, od tego jest forum, aby dyskutować, nazwa forum mówi sama za siebie.
A gdzie tam furii... po prostu dyskutuję se na forum. Poziom mojej furii w temacie Angeliny = co najwyżej 1,5 w skali od 1-10.Tomkiewicz dostałeś takiej furii jakby Cię zmuszali do ciachnięcia cyców jutro.
Poczekaj, poczekaj, tu nie chodzi o znawstwo, ale o to, by nie brać wszystkiego co gadają autorytety na wiarę. Fakt, że coś powiedział lekarz-autorytet, nie musi być z automatu prawdą, tak jak to, co powiedziała Jolie. Lekarze nie tylko mogą się mylić, ale - dla przykładu - mogą też działać w powiązaniu z biznesem farmaceutycznym. Wówczas zdrowie pacjenta staje się sprawą drugorzędną, a liczy się masywna aplikacja produktu - czy tego trzeba, czy nie.Nie dość, że znacie się na najnowszych trendach w onkologii, to jeszcze znacie dokładną sytuację chorobową tej aktorki i wiecie lepiej od niej i jej lekarzy, co było dla niej najlepsze.
Skąd to wiesz? Wczoraj podano, że 87%Kobita miała 90% szans na raka, zmniejszyła ryzyko amputując piersi. .
Ale co? Od wczoraj już mamy tylko jeden decydujący czynnik rakotwórczy? Papierochy są jedynym czynnikiem w raku płuc?@Tomkiewicz
Udowodniono istnienie jakiegoś genu, nie znam się na medycynie, ale na chłopski rozum uważam, że to możliwe. .
Poza tym, lepiej uciąć niż się badać? Skąd nagle pomysł takiego rozwiązania problemu?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_sutkaOkoło połowa kobiet z dziedzicznym rakiem piersi ma mutację w genie BRCA1 (17q21.3) a 1/3 w genie BRCA2 (13q12-13). Geny te są duże, zawierają wiele eksonów, uważa się że odgrywają kluczową rolę w mechanizmach naprawy DNA. Nowotwór rozwija się, gdy obydwa allele są zmutowane. Opisano również szereg rzadszych zespołów genetycznych, których składową jest rak sutka.
A jak tłumaczyć przypadki, kiedy obciążone genetycznie kobiety, mimo wyroku nie zachorują?
tomkiewicz napisał:Skąd to wiesz? Wczoraj podano, że 87%
Może. Tylko może.Ja bym powiedział, że to dlatego, iż to jest 80% obciążenie a nie 100%.
Zamiast spokoju dałem emotkę, powinno styknąć za hamulec dla adwokatów.Podejrzewam, że military napisał te 90% z pamięci, czepianie się 3% to trochę jak argumentowanie, iż ktoś zrobił literówkę, daj spokój...
Czemu? Akurat w podobnych sprawach, wikipedia zbiera materiały zgodne z obowiązującymi danymi medycznymi. Pomijam przypadki jakichś błędów, literówek itp. Zresztą, czegokolwiek bym nie zacytował, i tak stanowiska pozostaną prawdopodobnie bez zmian.Co do negowania autorytetu lekarzy to trochę słabo wygląda opieranie się na wikipedii w tym samym temacie.
Najpierw spisek robalowy knuty przez ONZ-NWO, teraz to. Inwazja truthersów na FL. Weź sobie na wstrzymanie, tomkiewicz.Dupa, nie jej sprawa. Rozdmuchano kolejny trend (niedługo jego krytyka będzie obwołana mową nienawiści) na cały świat: prewencyjna mastektomia. Już są jej następcy. To nie jest sprawa Jolie. Gdyby była, mainstream nie żyłby od rana do wieczora takimi newsami. Moja sprawa, to moja sprawa, a Jolie jest ambasadorem ONZ-u i wszystko co robi, wędruje sznurem przez cały świat. Nie wierzę, że działa we własnym imieniu.
Kurwa, właśnie słyszę nowy termin: "operacje profilaktyczne".
ps: A co, jeśli za raka mózgu obarczą jeden gen, jak w przypadku raka piersi?