Broń palna: ofensywa amerykańskiej lewicy

[Deleted member 427]

Wyciekło nagranie audio, na którym słychać kilka lewaczek-senatorek z New Jersey gadających o konieczności konfiskaty broni palnej:

We need a bill that is going to confiscate, confiscate, confiscate.

The Blaze --> [link]

 

[Deleted member 4151]

One chciały skonfiskować mi broń. Ja skonfiskowałem im życie

 

[Deleted member 427]

Nadaje się na tagline na plakat do libertariańskiego grindhouse'a

 

[Till]

Greenstein, Weinberg... Zauważyłem prawidłowość, że najbardziej hoplofobicznymi legislatorami są stare, wredne, niedopchnięte, żydowskie raszple (zapewne o mentalności J.A.P. - Jewish American Princess). W Senacie federalnym widoczne jest to w szczególności - Feinstein i Boxer.

 

[Deleted member 427]

Policja w Kolorado (dokładnie 54 oddelegowanych szeryfów) wytoczyła proces lewakom ze stanowej legislatury przeciwko uchwalonym ostatnio przepisom (universal background checks i zakaz sprzedaży magazynków o pojemności większej niż 15 pocisków). Sprawa trafiła już do sądu federalnego:

 

[military]

http://www.breitbart.com/Big-Journa...Morgan-Concede-gun-rights-activists-not-crazy

Jeden dobrze ujawniony skandal sprawia, że nawet najbardziej zajadła lewica zaczyna się zastanawiać. Jednym słowem: największym wrogiem gun-ban-aktywistów jest ich ukochany rząd.

 

[Deleted member 427]

W szkołach publicznych w USA urzędnicy namawiają dzieci do oddawania zabawkowych pistoletów (taki odpowiednik akcji "gun buybacks" inicjowanych przez policje), tylko że zamiast gotówki w zamian dzieciak dostanie książkę albo rower. Dziecko bawiące się zabawkową bronią - twierdzą kulturowi marksiści zainstalowani w szkołach - może być w przyszłości bardziej skłonne do użycia prawdziwej broni. Jeśli chcemy, by starsze dzieci nie używały broni palnej, musimy zacząć wcześnie.

Hayward school to sponsor toy gun exchange

 

[military]

A dziecko skłonne do bawienia się siusiakiem może być przyszłym gwałcicielem, więc proponuję wdrożyć program mający na celu wczesne rozpoznanie onanistów i ich chemiczną kastrację.

 

[Deleted member 4151]

To wychodzi na to, że na 99% w przyszłości kogoś zastrzelę, bo całe dzieciństwo bawiłem się w wojnę moimi plastikowymi i drewnianymi karabinami. Pamiętam jak w szkole w klasach 1-3 cały czas obrywałem za zabawę w wojnę

 

[Deleted member 427]

To wychodzi na to, że na 99% w przyszłości kogoś zastrzelę

Bez przesady, wcale coś takiego nie wynika z podlinkowanego artu. Mowa w nim jedynie o tym, że dzieci bawiące się zabawkową bronią mogą uważać ją za cool rekwizyt i w przyszłości chętniej sięgnąć po prawdziwą, gdyż nie przeszły indoktrynacji za młodu takiej jak zaleca Eric Holder:

Ciekawe, kiedy w ogniu krytyki amerykańskiej lewicy znajdą się ASG i paintball jako czynniki aktywizujące skrywane głęboko w podświadomości zabójcze instynkty. Przecież na wyjazdach integracyjnych nawet najwięksi lamerzy jak się rozkręcą podczas meczów paintballowych, to nie mogą przestać.

 

[Deleted member 4151]

A w Niemczech przypadkiem nie było na nie nagonki czy tylko to moje urojenia? Ja paintballa nie lubię bo nie umiem z nich mierzyć i przegrałem przez nie energetyka
Nagonka prędzej czy później się zacznie jeśli sprawa broni palnej w USA dalej będzie szła w tym kierunku.

 

[Deleted member 427]

Tylko że "sprawa broni palnej" idzie w dobrym kierunku, nie dramatyzujmy. Coraz więcej stanów przechodzi na shall issue, coraz więcej zezwala na noszenie broni na widoku (open carry), Sąd Najwyższy jest po "naszej" stronie (przewaga co prawda niewielka, bo raptem 5 do 4, ale zawsze), obecnie toczy się na terenie USA kilkanaście spraw federalnych przeciwko hoplofobom, Kongres kasuje wszelkie inicjatywy ustawodawcze Bandy Brady'ego i Obamy.

Sprawy w złym kierunku to idą w Polsce i UE.

Oczywiście nie zwalnia to nikogo z utraty czujności na tym odcinku - wróg nie śpi i dopóki oddycha, nie spocznie w staraniach pozbycia się z rąk cywilnych całej broni palnej.

 

[FatBantha]

W szkołach publicznych w USA urzędnicy namawiają dzieci do oddawania zabawkowych pistoletów (taki odpowiednik akcji "gun buybacks" inicjowanych przez policje), tylko że zamiast gotówki w zamian dzieciak dostanie książkę albo rower. Dziecko bawiące się zabawkową bronią - twierdzą kulturowi marksiści zainstalowani w szkołach - może być w przyszłości bardziej skłonne do użycia prawdziwej broni. Jeśli chcemy, by starsze dzieci nie używały broni palnej, musimy zacząć wcześnie.

Hayward school to sponsor toy gun exchange

A małe, amerykańskie kawadory zaczęły teraz spekulację zabawkowymi ganami na masową skalę, żeby mieć już uzbieraną kasę na prawdziwą broń, gdy dorosną. Szach mat, lewackie kurwy!