D
Deleted member 427
Guest
Mój ulubiony libertarianin, że się tak wyrażę - prekursor anarchokapitalizmu. Jak wiadomo, akap jako ideologia to jeszcze świeżynka, w dodatku zaczęła się ona krystalizować w najgorszym dla wolności okresie, bo równocześnie z prusycyzacją amerykańskich elit politycznych, tworzeniem podwalin filozoficznych nowoczesnego protekcjonizmu/interwencjonizmu (trzytomowa ekonomia polityczna Henry'ego C. Careya), tłumieniem ruchów secesyjnych (republikanizm Lincolna) oraz powstawaniem supermocarstw demokratycznych i rozmaitych mutacji marksistowskich totalitarnych dyktatur.
Anarchokapitalistyczna myśl wolnościowa wykiełkowała na gruncie amerykańskim, czyli na wskroś indywidualistycznym. Reprezentowany przez Spoonera i Tuckera "anarchizm bostoński", stojąc w opozycji do anarchizmu komunistycznego, był koncepcją, w której wrogość do instytucji państwa i odebranie władzy państwowej jakiejkolwiek legitymizacji moralnej idzie w parze nie z dążeniem do zniesienia własności prywatnej, lecz przeciwnie - oparcia wszelkich więzi międzyludzkich na swobodnych kontraktach i maksymalnym pomnażaniu konkurencji na wszelkich możliwych szczeblach. Jednakże "właściwym" prekursorem anarchokapitalizmu był dopiero libertariański filozof/socjolog/historyk Albert Jay Nock, przy którym Rothbard to amator i epigon co najwyżej.
Nock był nieprzejednanym przeciwnikiem centralizacji, podatków, regulacji, obowiązku edukacji, a także wszelkich form totalitaryzmu - bolszewizmu, faszyzmu, nazizmu, komunizmu, marksizmu oraz demokracji - zgodnie z arcyliberalnym credo, że w byciu wolnym nie chodzi o to, aby mieć maksymalny wpływ na rządy, ale żeby rządy miały minimalny wpływ na ciebie. Zresztą polska Wiki bardzo przystępnie streszcza poglądy Nocka, więc nie będę się tu wiele rozpisywał:
Anarchokapitalistyczna myśl wolnościowa wykiełkowała na gruncie amerykańskim, czyli na wskroś indywidualistycznym. Reprezentowany przez Spoonera i Tuckera "anarchizm bostoński", stojąc w opozycji do anarchizmu komunistycznego, był koncepcją, w której wrogość do instytucji państwa i odebranie władzy państwowej jakiejkolwiek legitymizacji moralnej idzie w parze nie z dążeniem do zniesienia własności prywatnej, lecz przeciwnie - oparcia wszelkich więzi międzyludzkich na swobodnych kontraktach i maksymalnym pomnażaniu konkurencji na wszelkich możliwych szczeblach. Jednakże "właściwym" prekursorem anarchokapitalizmu był dopiero libertariański filozof/socjolog/historyk Albert Jay Nock, przy którym Rothbard to amator i epigon co najwyżej.
Nock był nieprzejednanym przeciwnikiem centralizacji, podatków, regulacji, obowiązku edukacji, a także wszelkich form totalitaryzmu - bolszewizmu, faszyzmu, nazizmu, komunizmu, marksizmu oraz demokracji - zgodnie z arcyliberalnym credo, że w byciu wolnym nie chodzi o to, aby mieć maksymalny wpływ na rządy, ale żeby rządy miały minimalny wpływ na ciebie. Zresztą polska Wiki bardzo przystępnie streszcza poglądy Nocka, więc nie będę się tu wiele rozpisywał:
W latach trzydziestych XX wieku Nock był przeciwnikiem New Dealu, o którym twierdził, że jest wykorzystywany do zwiększenia kontroli państwa nad społeczeństwem. Twierdził, że dzięki temu programowi prezydent Franklin Roosvelt skupił w swoich rękach bezprecedensową władzę i nazywał to autentycznym zamachem stanu. Nie zgadzał się z opiniami, że jest to czasowy program naprawczy, twierdząc, że w konsekwencji spowoduje on trwałą zmianę. Był przekonany, że polityka inflacyjna republikańskiej administracji w latach dwudziestych XX wieku była przyczyną Wielkiego Kryzysu.
Był przeciwnikiem wojny i imperialnej polityki Stanów Zjednoczonych. Wierzył, że wojna przynosi społeczeństwu tylko szkody wyjaśniając, że nieuchronnie prowadzi do kolektywizacji i militaryzacji oraz umacnia wiarę w przemoc, na czym zawsze cierpią niewinne jednostki. W czasie I wojny światowej napisał The Nation, książkę, która ze względu na swój pacyfizm została ocenzurowana przez administrację prezydenta Wilsona. Przed II wojną światową w swoich artykułach potępiał interwencjonizm i politykę Roosvelata zmierzającą do wciągnięcia USA w działania wojenne.