kompowiec
freetard
- 2 587
- 2 650
nie podajesz argumentów, tylko błędy. A na błędy nie trzeba odpowiadać, tylko wytknąć żebyś coś w końcu zrobił z nimi, ze sobą, zrewidował swoje poglądy, czegoś się nauczył - ale nie, wolisz siedzieć na dupie i nic nie robić, to ja też nie będę. Zasługuje na bana bo rozwalam całą twoją narrację u samej dupy? hahaTyle, że kontrprzykład jest w każdej mojej wypowiedzi. Zrób w końcu coś pożytecznego i znajdź taką wypowiedź Korwina. Nie wnoszę o zbanowanie ciebie, chociaż bardzo na bana zasługujesz.
1. błąd, to tylko twoja projekcja, błędna na dodatek, bo wpis nie ma nawet znamion zdenerwowania, żebym mógł Ci wytknąć tone policing fallacy.Widzę narastające zdenerwowanie w twoich wypowiedziach. Użyłem trafnych argumentów praktycznie wszędzie. Mógłbyś się bronić, że nie masz siły od dyskusji, jednak miałeś jej zaskakujaco dużo wcześniej. Wniosek: skończyly ci się dobre argumenty.
2. Nie użyłeś, pomyliłeś komunizm z kapitalizmem, czyli błąd stolen concept fallacy. I jak z kimś takim dyskutować?
3. No to przestań uciekać tylko odpowiedz na moje jedno jedyne pytanie bez błędów w argumentacji:
Jak komuchy usprawiedliwiają swoją przemoc w celu bronienia własnego pojmowania (jak nietrudno się domyślić - również błędnego) własności? Znowu z stolen concept fallacy wyjedziesz, próbując ją w ten sposób "obronić"? Już wcześniej użyłeś słowa wyzysk w błędny sposób więc pewnie zrobisz to samo.
Nie, po prostu robi z ciebie foliarza, czyli nikt cie nie potraktuje powaznie i robisz znowu z siebie posmiewisko.Ta informacja jest zbyt ważna, aby ją upowszechniać. Nie chcę ujawniać wszystkiego co wiem, a zachowanie tajemnicy tutaj moze mi przynieść w przyszłości korzyść.
myślenie życzeniowe, kolejny błąd z twojej strony.Jezeli planista popełni błąd, to trzeba zapłacić za jego naprawę. Ale nie dojdzie w tym systemie do recesji i masowego bezrobocia.
Cóż, nikt cię nie ochroni przed tobą samym, ty będziesz z uporem maniaka nadal popełniał te same błędy, bo jesteś totalnie bezrefleksyjny. Oby Ci te błędy wybuchły w twarz, tak żebyś nie mógł mieć pretensji do nikogo niż do samego siebie.
Ostatnia edycja: