Zlot forum libertarian 2016 (26- 28 sierpnia)

Przyjedziesz?


  • Total voters
    20

piezol

Jebać życie
1 257
4 229
Wrzucam zdjęcie ośrodka, wracamy za rok!
dwcb6b.jpg
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Po tych dragach to by chyba tak nie zasnął.
Drugiego dnia też był, ale go nie było?

Drodzy Libnetowcy,
dzięki za świetny zlot. Cieszę się, że mogłem Was poznać w realu. Moja refleksja jest taka: wszyscy dziwni, wszyscy fajni.
Widzimy się, mam nadzieję, za rok.

PS Nie legitymizujcie!
Dobra leb... przecież wiemy, że chodzi ci tylko o poczytność na blogu ;)
 
Ostatnia edycja:

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Tak, i kosztowało ją to sporo wysiłku, bo nie jest łatwo zdalnie zamówić tort na jakiś odludzie, gdzie nawet nawigacja Google nie prowadzi. I tort był z napisami, ale napisy zjedliśmy. Zresztą tort też. I były naklejki i przypinki i kulturalne rozmowy i najebka i jak należy. Kto nie był, niech żałuje.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Sorry, nigdy nie slyszalem o tych programach... Znam tylko Skype. Taki ze mnie tradycjonalista.

No więc sorry, że połączenia nie było (albo ja o nim nie wiem, bo spałem), ale wszyscy byli w takim stanie niechcemisizmu albo najebanizmu, że nikt o tym nie pomyślał. A specjalnie przywiozłem ruter LTE i 130 GB internetu, tak że można było w zasadzie streamować całe spotkanie.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
No więc sorry, że połączenia nie było (albo ja o nim nie wiem, bo spałem), ale wszyscy byli w takim stanie niechcemisizmu albo najebanizmu, że nikt o tym nie pomyślał. A specjalnie przywiozłem ruter LTE i 130 GB internetu, tak że można było w zasadzie streamować całe spotkanie.

No problem. Moze kiedys uda mi sie spotkac z wami na zywca.
 

kompowiec

freetard
2 567
2 622
No więc sorry, że połączenia nie było (albo ja o nim nie wiem, bo spałem), ale wszyscy byli w takim stanie niechcemisizmu albo najebanizmu, że nikt o tym nie pomyślał. A specjalnie przywiozłem ruter LTE i 130 GB internetu, tak że można było w zasadzie streamować całe spotkanie.
Może za dwa lata jak się dowiem o ważnej dla mnie w tym czasie informacji, pewnie bym to mógł robić bez problemów bo jako jedyny byłbym trzeźwy.... ;)
 
A

Antoni Wiech

Guest
A żadnych foteczek twarzy nic? Zero? :( Co mam powiedzieć kolegom z byłego WSI? Wrzućcie coś!
 
Do góry Bottom