T
Tralalala
Guest
Tak bo inwestycja jest zakupem, kupujesz x i odnosisz korzyść - trafiona inwestycja lub ponosisz stratę - nietrafiona inwestycja.Sam potwierdziłeś moje słowa. Przy tej definicji wystarczy wykorzystać słowo zakup, a nie inwestycja.
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że inflacja to wzrost cen, podobnie jak Ty. O ile dobrze zrozumiałem;pAle z czym się nie zgadzasz, bo nie rozumiem co ma to do tego co napisałem?
Mimo wszystko musisz dostarczać składników odżywczych aby żyć i zarabiać.Nie ma żadnej korelacji pomiędzy ilością zjedzonych bułek a zarobkami.