kompowiec
freetard
- 2 580
- 2 646
Wystarczyło uważać w szkole. To nie jest wiedza tajemna. I nie zamierzam być ekspertem w jakiejkolwiek dziedzinie.
Jesteś ekspertem w każdej dziedzinie? Znawstwo to nie to samo co wiedza i doświadczenie. Niestety świat jest pełen magistrów internetowych - pop wiedza najlepiej się teraz sprzedaje.
Twoje komentarze, sposób wypowiadania się i prezentowane nastawienie wobec ludzi pokazuje, że starasz się być specjalistą w każdej dziedzinie, autorytetem? Powodzenia w budowaniu wizerunku forumowego lidera!xDI nie zamierzam być ekspertem w jakiejkolwiek dziedzinie.
e tam, jebać tą twoją hierarchięponadto hierarchia grahama się kłania. Respond to tone nie jest argumentem.
Do kogo to?Musimy uzupełnić listę błędów logicznych o rectangular jawline fallacy.
Niestety, tak jak w kosmosie nikt nie słyszy twojego krzyku, tak samo w dyskusjach na forach internetowych nikt nie zobaczy twojego kształtu szczęki.
Argumentacja to powinna być jednak argumentacja a nie konkurs piękności dla mężczyzn.
No co tam drewniaku, myślisz napisać jeszcze z 10 tematów o covidzie ??? ha hahaah, opętanie????No co tam szury, niedoszczepy? Myślicie o trzeciej dawce?
Oczywiście, na każdą falę i dawkę przypominającą/wzmacniającą/pocieszającą/podniecającą/konserwującą/utrwalającą/dobijającą/mumifikującą, być może co poniektórzy ogarną że dali (znowu) zrobić się rządowi w chuja i przybijali tylko kolejny gwóźdź w państwowej klatce czyniąc ją jeszcze ciaśniejszą i bardziej nie do zniesienia niż była wcześniej.No co tam drewniaku, myślisz napisać jeszcze z 10 tematów o covidzie ??? ha hahaah, opętanie????
Ten sam problem lojalności ma też FLOSSSorraski, ale póki nie będziemy mieli nawet jakiegoś zaczynu ruchu libertariańskiego z minimalnymi przynajmniej elementami wewnętrznej dyscypliny wobec uzgodnionych ,zaleceń ideologicznych w danych sytuacjach wobec posunięć innych podmiotów politycznych, z przekazami dnia czy miesiąca, to nie ma co fantazjować o pikinierach i falangach nie łamiących szyku
„Żadna fala nie będzie tak wysoka i tak groźna, żeby zaszkodzić w obecnej sytuacji. Nowe warianty i mutacje są od dawna, ale długość białka jest skończona, liczba mutacji też. Najważniejsze, że szczepionka działa. A jeśli ktoś nie wierzy w jej działanie i woli przechorować, jest to wyłącznie jego wybór”.
„w dwojaki sposób: albo chorując, albo szczepiąc się. Wybór należy do nas. Można było stosować pewne ograniczenia wtedy, gdy groziłoby to załamaniem się gospodarki, zamknięciem szpitali. I tak osiągniemy odporność stadną, bo od pewnego momentu zagrożenie przestaje być takim zagrożeniem masowym”.