Zasady cywilizacyjne

[Aleksy]

Każde rozwinięte społeczeństwo w historii działało na podstawie określonej cywilizacji, przez którą rozumiem zbiór zasad prawnych, społecznych, gospodarczych itp. Przykładowo rzymskie zasady - "prawo nie działa wstecz" i "chcącemu nie dzieje się krzywda". Czasem Korwin-Mikke mówi o zasadach cywilizacji łacińskiej. Na jakich zasad powinna opierać się cywilizacja, którą mogliby libertarianie uznać za swoją?

 

[lebiediew]

zasada nieagresji, zasada homesteadowania

 

[Aleksy]

Hemeo-co?

 

[adkorzen]

zasada pierwotnego zawłaszczenia

 

[Sing]

"Niema przestępstwa bez ofiary", "Mój dom jest moja twierdzą", "Moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność kogoś innego", "Każdy jest samoposiadaczem swojego życia".

 

[Aleksy]

A może coś takiego: http://forumwolnosciowe.cba.pl/showthread.php?tid=320&pid=5308#pid5308

Od razu nadmienię, że każda cywilizacja opiera się na jakimś systemie religijnym lub religiopodobnym, np. cywilizacja chińska - konfucjanizm, cywilizacja rzymska - hellenizm, cywilizacja łacińska - katolicyzm. Ale nie oznacza to bynajmniej znanych nam z historii akcji misjonarskich z mieczem u pasa, bo takie patologie, to głównie w religiach monoteistycznych.

 

[Mad.lock]

Wg mnie te zasady rzymskie, łacińskie itd. to zwykły pic, żeby się fajnie konserwatystom o tym gadało. Wszystko jest skutkiem geografii, układu sił, klęsk żywiołowych, przypadku i czasu w cyklu życia danego imperium (rozrost, stagnacja, upadek). Teoria, że Starożytny Rzym był taki, a nie inny, bo tam niby prawo nie działało wstecz, jest dla mnie niezrozumiała. Może zmienię zdanie, ale dopiero gdy zobaczę konkrety.

 

[Aleksy]

Nie zgodze sie. Wyobraz sobie, ze pojedynki sa legalne, ja obrazilem twoja zone i ty wyzywasz mnie na pojedynek, a potem wchodzi w zycie ustawa, obowiazujaca od zeszlego roku, ktora stanowi, ze za zainicjowanie pojedunku grozi kara 10 lat wiezienia i dostajesz kare.

 

[Deleted member 4151]

Ale to ma też drugą stronę np. przychodzi armia wkurwionych ludzi by O.W.Z.P polityka a on mówi ,, ale w czasie jak ja kradłem wasz hajs i wydawałem kurewskie ustawy to wtedy było to legalne a prawo nie działa wstecz''.

 

[Aleksy]

Owszem, ale kiedy zaczniesz robic wyjatki, to na jednym sie nie skonczy i na koniec prawo bedzie dzialac wstecz, a ty bedziesz karany za cos, co zakazano rok pozniej.

 

[Deleted member 4151]

Ale ja nie mówię o ponownym karaniu tylko o zrobieniu czegoś co wcześniej było legalne. Ile to polityków odpowiedziało za swoje czyny? Na 100% mało. Ale wracając, w myśl tej zasady nie należy karać nazistowskich zbrodniarzy bo to co robili w myśl ich prawa było legalne.

 

[Aleksy]

Należało ich karać wedle stanu prawnego z dnia 31.08.1939, ponieważ do tego czasu jaśnie Alianci uznawali to. Narodowych socjalistów (nie ma czegoś takiego jak naziści) można było spokojnie skazać na podstawie obowiązującego wówczas prawa niemieckiego. Na obecnych polityków też się zapewne coś znajdzie w obecnym prawie karnym. A co do meritum, to robiąc wyjątki od zasady Prawo nie działa wstecz, prowadzisz do stanu, w którym będziesz karany za coś, co zostanie zakazane po czasie, kiedy to uczyniłeś. Wyjątki lubią się mnożyć.

 

[Deleted member 4151]

Na obecnych polityków też się zapewne coś znajdzie w obecnym prawie karnym.

Wątpię chyba ,że w prawie karnym zakazane są podatki. Jeszcze inny przykład? Proszę bardzo na jakiej podstawie skażesz gościa który przymykał ludzi za posiadanie broni lub handel nią, to samo z narkotykami. Na jakiej podstawie skażesz skurwysynów zabierających pod przymusem dzieci z ich rodzin?

 

[Aleksy]

A potem przyjdą anarchiści i na podstawie czego skarzą winnych istnienia państwa? Nie znajdziesz na wszystko recepty, ale już widzę twoje szczęscie w państwie, które zabierze ci dziecko na podstawie nowej ustawy, bo rok temu (kiedy było to legalne, a może nawet zalecane przez psychologów) dałeś mu w dupę za złe zachowanie. Do tego doprowadzi brak zasad lub wyjątki od nich, które z samej swej natury, powodują stopnio likwidację zasad.
Tak biadolisz teraz o narkotykach i odbieraniu dzieci, ale z tego co wnioskuję nie widzisz sensu zasad, które opisałem, więc kiedy palisz, dzieje ci się krzywda, a dziecko jest państwowe...

 

[Mad.lock]

"Chcącemu nie dzieje się krzywda" to bardzo dobra zasada, ale myślę, że była ona stosowana kiedyś prawie wszędzie. "Prawo nie działa wstecz" (dla libertarian raczej neutralna zasada, ani dobra, ani zła) prawdopodobnie też. Ale pod ich pretekstem usiłuje się wcisnąć termin "cywilizacja łacińska". Czyli co, mamy czcić boskich cesarzy, najeżdżać inne miasta, a ich mieszkańców sprzedawać w niewolę?
Po drugie, czy na pewno stosowano te zasady, czy tylko się nimi chwalono? Bo za 100 lat, jak akap nie nadejdzie, to dzieciom w szkołach będą tłukli do łbów, że w Polsce państwo opiekowało się ludźmi, a gospodarka była rynkowa.

 

[Aleksy]

Szczególnie przy nawracaniu ludności chcącemu "nie" działa się krzywda. A co z pozostałymi zasadami z linku?

 

[Lancaster]

Aleksy
co do nazistów, to na procesie norymberskim skazano ich na podstawie prawa naturalnego, bo według prawa pozytywnego to co robili było spoko (zgodne z prawem pozytywnym). Co do zasady "prawo nie działa wstecz", tak samo szkodzi, jak pomaga. Prawo pozytywne jest głupie i wymyślane przez debili, więc powinno się przestrzegać tylko prawa naturalnego.

 

[Deleted member 4151]

A potem przyjdą anarchiści i na podstawie czego skarzą winnych istnienia państwa?

NA podstawie NAP-u.

le już widzę twoje szczęscie w państwie, które zabierze ci dziecko na podstawie nowej ustawy, bo rok temu (kiedy było to legalne, a może nawet zalecane przez psychologów) dałeś mu w dupę za złe zachowanie.

Owszem nie będę szczęśliwy ale mówisz o państwie a ja jestem anarchistą.

Do tego doprowadzi brak zasad lub wyjątki od nich, które z samej swej natury, powodują stopnio likwidację zasad.

Mam gdzieś tą zasadę mnie interesuje NAP

Tak biadolisz teraz o narkotykach i odbieraniu dzieci, ale z tego co wnioskuję nie widzisz sensu zasad, które opisałem, więc kiedy palisz, dzieje ci się krzywda, a dziecko jest państwowe...

Rozumiem sens tych zasad w przeciwieństwie do sensu tego zadnia....

 

[WoKu]

Bez urazy, ale naklepałeś tych zasad w chuj, a większość z nich to nic nie znaczący bełkot, część jest z kosmosu (Bogowie itp.) i zaledwie parę sensownych. Nie bardzo rozumiem, po co tego tyle, skoro prawo własności i NAP wystarczą do rozwiązywania wszystkich konfliktów.

 

[Aleksy]

Lancaster, wiem na podstawie czego skazywano NARODOWYCH SOCJALISTÓW, ale nie ma większego znaczenia, ponieważ był to zwyczajny sąd zwycięzcy nad pokonanym. Mogli nawet orzekać na podstawie prawa babilońskiego. Natomiast zgadzam się, że powinno być jakieś prawo naturalne i taki charakter mają zasady zx podanego linku.
.
Gekon, przeczytaj ze zrozumieniem i byłbym wdzięczny, gdybyś podał mi link do jakiegoś tematu o anarchizmie, bo mam do was pewne pytanie.