Zapodaj coś ciekawego

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
A odkąd to można zaoferować cokolwiek do sprzedaży państwowemu urzędowi. Przecież oni tylko rekwirują lub grabią na mocy ustawy takiej a takiej. Chyba taka głupia to nie jest. Poza tym ma syna i córkę. No i wnuczkę, która co ciekawe ostatnio nakręciła dokument o swoim dziadziu.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
I zaraz obrońcy Bolka krzykną: "Ale Kiszczak to komuch i teraz mści się zza grobu za obalenie komuchy przez naszego bohatera narodowego"!
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
PAP: Szef IPN - wdowa po gen. Kiszczaku zaoferowała IPN sprzedaż dokumentów dot. TW "Bolka".
Nie powinna wcale posiadać takich dokumentów. No cóż, jeśli takie dokumenty były w domu, to są to dokumenty potwierdzające ciągłość przestępczego życia Kiszczaka.

Chyba taka głupia to nie jest. Poza tym ma syna i córkę.
Z tą mądrością żon ważnych szych, to bym nie przesadzał. Raisa żona Gorbaczowa mimo, że wcześniej wykładała filozofię i posiadała doktorat z socjologii, była w Rosji uważana za wzór głupoty, jak nie debilizmu.

No i wnuczkę, która co ciekawe ostatnio nakręciła dokument o swoim dziadziu.
No to co zwykle. Jeszcze dobrze nie zdechł, a już mamy operetkę w stylu, ocieplanie wizerunku Adolfa Hitlera Czesława Kiszczaka.
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
Po zastanowieniu... na miejscu umierającego generała tak właśnie kazałbym żonie zrobić. Sprowokować IPN do przeszukania. Dla jej ochrony oraz dla ochrony stanu nieruchomości po śmierci.

A tak poza tym, minęło ponad ćwierć wieku od zmiany władzy. Dla porównania: jakie znaczenie miały w 1944 kwity z czasów zaborów?
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Dla porównania: jakie znaczenie miały w 1944 kwity z czasów zaborów?
Ogromne. Szpiegowanie i kapusiostwo nie jest zjawiskiem jednorazowym, jak sprzedaż samochodu czy tuzina jajek na targu, to ma swoją przyczynowo-skutkową ciągłość. Agent, kapuś czy prowokator żyje zawodowo 30-50 lat, przy okazji wciągjąc innych w ten haniebny proceder. Ci inni tak samo żyją zawodowo 30-50 lat. Mamy z tej operetki ładny graf w postaci drzewka. Do tego potomstwo agentów i kapusiów niemal zawsze idzie w ślady ojców.

Gdyby takie rzeczy nie miały znaczenia, to nie byłoby takich materiałów w archiwach służb, które mają nie zostać upublicznione nigdy. Na przykład Rosja i Watykan z zasady nie otwierają archiwów nawet po 100-latach, bo widocznie takie stare materiały mają znaczenie.
 
D

Deleted member 5360

Guest
Dlaczego Kajetan P. uciekał do Afryki?

"Afryka to najczęściej wybierany przez uciekinierów kontynent. Powodem jest odległość oraz gorzej zorganizowany system prawny. - Kierunek Afryki nie dziwi. Można powiedzieć, że z reguły osoby, które poszukują bezkarności, myślą o ucieczce w tamte strony. W tamtej rzeczywistości na pewno byłyby problemy - wyjaśnia Moczydłowski. - To są obszary bardzo ciężkie do przebadania. Szczególnie właśnie w Afryce, gdzie występują problemy z realizacją międzynarodowych zobowiązań i problem korupcji. Nawet gdyby poszukiwany został złapany, mógłby się czymś wysłużyć. Ta rzeczywistość również jest niespecjalnie wrażliwa na konteksty moralne takich zbrodni".
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kajetan-p-zatrzymany-na-malcie-chcial-uciec-do-afryki/msjr2x
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
bardzo ciekawy wywiad z portalu Tomasza Gabisia

http://nowadebata.pl/2012/08/06/nar...w-biopsychiatrii-wywiad-z-robertem-whitakerem

"Kiedy przeanalizujemy literaturę naukową dotyczącą długoterminowych wyników leczenia farmakologicznego, z łatwością dostrzeżemy, że leki psychiatryczne zwiększają przewlekłość problemów psychicznych. Jest to szczególnie widoczne w przypadku tzw. zaburzeń afektywnych (depresja i choroba maniakalno-depresyjna). Co więcej, na przykład długotrwałe przyjmowanie antydepresantów typu SSRI przez pacjentów ze zdiagnozowanym zaburzeniem afektywnym zwiększa prawdopodobieństwo, że osoby te będą długotrwale niezdolne do normalnego, codziennego funkcjonowania."

"Jeśli chodzi o pułapkę lekową, to występuje ona zarówno w przypadku leków pierwszej jak i drugiej generacji. Sam mechanizm pułapki jest prosty. Powiedzmy, że ktoś zaczyna przyjmować antypsychotyk, który działa w ten sposób, że blokuje w mózgu receptory dopaminowe. W odpowiedzi mózg takiej osoby zwiększy liczbę tych receptorów w celu podtrzymania normalnej aktywności układu dopaminergicznego. I początkowo przyjmowany lek pomaga łagodzić objawy psychotyczne. Jednak kiedy zmiany kompensacyjne w mózgu już się dokonają, staje się on „nadwrażliwy” na dopaminę. A to z kolei zwiększa prawdopodobieństwo, że u osoby, która odstawi leki, wystąpi nawrót choroby. Natomiast jeśli ich nie odstawi, funkcjonowanie układu dopaminergicznego będzie stale się pogarszało."

"Najlepszą ilustracją tego zjawiska jest historia Lorena Moshera, który w latach 70-tych był szefem oddziału badań nad schizofrenią w ramach Krajowego Instytutu ds. Zdrowia Psychicznego (NIMH). Mosher był autorem „Projektu Soteria” polegającego na tym, że nowo diagnozowanych pacjentów leczono na schizofrenię w sposób „niemedyczny”, tj. w domu i z minimalnym zastosowaniem antypsychotyków. Po dwóch latach okazało się, że grupa ta była w lepszym stanie psychicznym niż pacjenci leczeni antypsychotykami w szpitalu. Takie wyniki mogły podkopać nadzieje, jakie opinia publiczna wiązała z lekami przeciwpsychotycznymi. Dodajmy, że środki te były „produktem”, który zinstytucjonalizowana psychiatra intensywnie promowała wśród Amerykanów. Eksperyment zakończył się tym, że Moshera usunięto z zajmowanego stanowiska, a jego zwolnienie było czytelnym ostrzeżeniem dla innych, że publikowanie rezultatów badań fundamentalnie niekorzystnych dla leków psychiatrycznych grozi złamaniem kariery."

"Joseph Biederman, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Harvarda, uważany był do niedawna za jednego z najbardziej znanych i wpływowych psychiatrów dziecięcych na świecie. Uchodzi za „odkrywcę” zaburzeń afektywnych dwubiegunowych u dzieci (wcześniej uważano, że nie występują one u dzieci). Wspólnie ze swoimi kolegami z Harvard Medical School oraz Massachusetts General Hospital, Thomasem Spencerem i Timothy Wilensem, najmocniej propagował diagnozowanie tych zaburzeń nawet u małych dzieci i leczenie ich za pomocą silnych antypsychotyków. Rekomendacje Biedermana doprowadziły do tego, że w ostatnich 15 latach liczba diagnoz stawianych małym pacjentom wzrosła w USA aż 40-krotnie. Towarzyszy temu agresywna ekspansja środków przecipsychotycznych (Biederman zalecał podawanie tych środków nawet dwulatkom.). Pierwotnie leki te stosowano wyłącznie w leczeniu schizofrenii i nie były dopuszczone do użytku u dzieci. W 2008 roku wyszło na jaw, że Biederman i jego koledzy zataili, iż w latach 2000 -2007 otrzymali od producentów leków antypsychotycznych w sumie 4.2 mln dolarów (sam Biederman zainkasował 1,6 mln). Według niektórych doniesień opartych na dokumentacji ujawnionej podczas prowadzonego dochodzenia, Biederman miał nawet z góry obiecywać firmie Johnson & Johnson, że jego badania dotyczące produkowanego przez tę firmę przeciwpsychotyku (risperdal) wykażą skuteczność tego środka u dzieci w wieku przedszkolnym. W sumie firma Johnson i Johnson przekazała 700 tys. dolarów na rzecz ośrodka badawczego kierowanego przez Biedermana, w którym prowadzono badania nad skutecznością m.in.risperdalu. Biedereman naturalnie zaprzeczył, że otrzymane dotacje miały jakikolwiek wpływ na wyniki jego pracy i na treść rekomendacji dotyczących diagnozowania i leczenia zaburzeń dwubiegunowych u dzieci. Mimo to został wraz z kolegami dyscyplinarnie ukarany za ukrywanie sytuacji konfliktu interesów, w jakiej się znajdował."

film dotykający tego samego tematu
 
Ostatnia edycja:

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Wiecie może jaki był najsłynniejszy polski przypadek UFO? Jeśli by kogoś to zastanawiało mam odpowiedź
1978 rok, wieś Emilcin gdzieś w Lubelskiem.
"Zimny poranek 10 maja 1978 r. nie zwiastował w podlubelskim Emilcinie żadnych sensacji. Tymczasem około siódmej rano, na drodze wracającego do domu 71-letniego Jana Wolskiego stanęły dwie niskie istoty o zielonych twarzach...."
http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/najslynniejsze-ufo-prl-u/vm362

Dla tych co wolą obrazki, reportaż TV z tamtego czasu (cześc 2 w linkach na końcu filmiku):
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
https://pl.wikipedia.org/wiki/Republika_Lakocka
Republika Lakocka
(ang. Republic of Lakotah, lak. Lakotah Oyate) – proponowane państwo w granicach USA, na terenie stanów: Dakota Północna, Dakota Południowa, Nebraska, Wyoming oraz Montana. 19 grudnia 2007 indiański aktywista Russell Means i nieliczni inni aktywiści z plemienia Lakotów ogłosili, że jednostronnie zrywają wszystkie traktaty zawarte ponad 150 lat temu z rządem USA. Według lidera separatystów Russella Meansa nie jest to secesja, lecz wznowienie niepodległości.



Russell Means
Grupa separatystów nie uznaje oficjalnych władz plemiennych, oskarżając ich o kolaborację z władzami Stanów Zjednoczonych. Oficjalne władze plemienne oraz przedstawiciele władz Stanów Zjednoczonych oświadczyli, że „separatyści” nie mają jakiejkolwiek legitymacji do wypowadania się w imieniu plemienia, gdyż są samozwańczymi „liderami”, których przywództwo nie zostało ustanowione w wyniku demokratycznych wyborów. Rady plemienne z rezerwatów zamieszkanych przez Lakotów odcięły się od inicjatywy Russella Meansa.

Granicami samozwańczej republiki mają być rzeka Yellowstone na północy, rzeka Missouri na wschodzie, rzeka Platte Północna na południu oraz bliżej nie sprecyzowana linia na zachodzie. Według tych granic największymi miastami republiki byłyby Omaha, Rapid City, Mandan, Casper oraz Bellevue. W skład republiki wchodziłyby najbiedniejsze regiony Stanów Zjednoczonych, między innymi rezerwaty Pine Ridge, Rosebud, Cheyenne River oraz Standing Rock.

Przyszłe państwo ma być zorganizowane jako konfederacja z libertariańskimi zasadami, nie przewiduje się pobierania ogólnych podatków, lecz każda miejscowość ma mieć prawo do pobierania podatków lokalnych, jeśli uznano by to za konieczne. Russell Means ogłosił, ze ustrój będzie bazował na tradycyjnym systemie Lakotów. Początkowo nie zdecydowano się na żadną walutę, jednak zasugerowano, że nie będzie używany pieniądz fiducjarny.

Obywatelstwo ma mieć każdy obywatel USA zamieszkujący teren republiki, który zrezygnuje z obywatelstwa USA. Secesjoniści planują wydawać własne paszporty oraz prawa jazdy.

Nie podano nazwy oficjalnej stolicy. Siedzibą separatystów jest miejscowość Porcupine leżąca w rezerwacie Pine Ridge w Dakocie Południowej.

Od 27 października 2012 roku, czyli od śmierci Russela Meansa[2], stanowisko głowy państwa w samozwańczej Republice Lakockiej jest wakujące.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Russell_Means
Jako skrajnie liberalny polityk, startował – bez powodzenia – m.in. w wyborach na prezydenta USA (z ramienia Partii Libertariańskiej) i kilka razy – również bez powodzenia (ostatnio w 2008[1]) – w wyborach na przewodniczącego Rady Plemiennej Siuksów Oglala w rodzinnym rezerwacie Pine Ridge[2].
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
Chinczyki ostra wala here i crystal meth!

http://www.csmonitor.com/World/Asia...-how-meth-is-spreading-across-rural-heartland

a kary za to nie wieksze, niz za plucie na chodnik w Singapurze:

Since 2006, the Chinese authorities have tackled heroin abuse by decriminalizing the drug’s use and opening nearly 900 methadone clinics to wean addicts off it.

Some caught using meth are encouraged to attend voluntary detoxification centers; most – especially if they are caught a second time – are sent to compulsory detox facilities in former prisons and held for as long as two years with no judicial or medical intervention.

Ah Chao is not afraid of being caught. Once, somebody in a hotel reported him to the police. He was locked up in a cell for seven days, but then he was released. If he is caught again, he could be sent to a detox camp for two years, “but if you’ve got connections it can be less. I could get out quickly,” he says.

Zazywal crystal meth i dostal 7 dni aresztu!!! Najgorsza kara to 2 lata na detoksie "bez wyroku"?? Idealnie nie jest ale wole 2 lata na detoksie bez wyroku sedziego, niz Europejskie kilka lat (albo Amerykanskie kilkanascie) z "prawomocnym wyrokiem".

Ale co tam, i tak wiekszosc Bialasow mysli, ze za dwa ziarna marychy dostaniesz w Chinach kulke w leb...
 
Ostatnia edycja:
U

ultimate

Guest

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wentylator_śmierci
Śmierć wentylatorowa (ang. fan death, kor. 선풍기 사망설) – powszechne, błędne przekonanie panujące w Korei Południowej. Według mieszkańców tego kraju wentylator elektryczny pozostawiony na noc w zamkniętym pomieszczeniu może powodować śmierć osób śpiących wewnątrz[1][2]. Wentylatory elektryczne sprzedawane w Korei Południowej są wyposażone w wyłącznik czasowy.​
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
LLwgnxP.jpg
 

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
https://en.wikipedia.org/wiki/Pierre_Brassau

Pierre Brassau
was a chimpanzee and the subject of a 1964 hoax perpetrated by Åke "Dacke" Axelsson, a journalist at the Swedish tabloid Göteborgs-Tidningen. Axelsson came up with the idea of exhibiting a series of paintings made by a non-human primate, under the presumption that they were the work of a previously unknown human French artist named "Pierre Brassau", in order to test whether critics could tell the difference between true avant-garde modern art and the work of a chimpanzee.[1]

"Pierre Brassau" was in fact a four-year-old common chimpanzee named Peter from Sweden's Borås djurpark zoo.[2] Axelsson had persuaded Peter's 17-year-old keeper to give the chimpanzee a brush and paint. After Peter had created several paintings, Axelsson chose the best four and arranged to have them exhibited at the Gallerie Christinae in Göteborg, Sweden.[1] Critics praised the works, with Rolf Anderberg of the Göteborgs-Posten writing, "Brassau paints with powerful strokes, but also with clear determination. His brush strokes twist with furious fastidiousness. Pierre is an artist who performs with the delicacy of a ballet dancer."[1][3][4]
 
Do góry Bottom