http://factoclock.com/ stronka zapodająca jakąś ciekawostkę co minutę. Przydałby się jakiś parser który by nam to zapisywał do pliku...
Co by zrobił Marian w Kolonii mogę sobie wyobrazić, a co by zrobił Leszek Miller?Marian się wkurwił
Pewnie to co robiono w tajnych więzieniach CIA w Polsce.Co by zrobił Marian w Kolonii mogę sobie wyobrazić, a co by zrobił Leszek Miller?
– Jestem zdumiony postawą niemieckich mężczyzn. Przecież te kobiety nie były same, gdzie byli ich partnerzy, dlaczego na to pozwalali? Nie wyobrażam sobie Polaków, którzy patrzyliby się na to z niechęcią do jakiejkolwiek interwencji – powiedział Leszek Miller w jednej ze stacji telewizyjnych.
Cenckiewicz, nie jest już od ładnych paru lat pracownikiem IPN-u więc sry Winetu.Jak pewnie już wiecie Wałęsa zaproponował IPNowi udział w debacie na temat jego związków z SB. IPN propozycję przyjął.
http://www.tvp.info/23597161/ipn-go...ate-z-lechem-walesa-spotkanie-mozliwe-wkrotce
Mnie oprócz oczywiście meritum interesuje jaką taktykę przyjmie Wałęsa. Czy ma jakiegoś asa w rękawie? Czy poleci na swoim znanym freestylu licząc, że jego osobowość załatwi sprawę? Wg mnie ta druga opcja jest możliwa, bo gość ma dość rozbujane ego. Problem w tym, że jeśli po drugiej stronie stanie Cenckiewicz, czyli jeden z współautorów książki o Wałęsie i jego związkach z SB to Wałęsa będzie miał gigantyczny problem. Cenckiewicz to jest chłodny logik, który waży słowa i nie mówi nawet o jedno za dużo (pewnie INTj). Wałęsa oprócz ewentualnego asa będzie pewnie też próbował lecieć po linii, że nie znaleziono jego żadnego podpisu o współpracy. I tu Cenckiewicz ma o tyle utrudnione zadanie, że akta Wałęsy są niepełne, o czym często Cenckiewicz wspominał. Ten minus ma też jednak swoją plusową silną stronę, bo jednym z tych, którzy wypożyczali te akta był sam Wałęsa, który na pytanie czemu nie oddał wszystkich odpowiedział "Ja biorąc nie patrzyłem co brałem i nie patrzyłem co oddawałem".
http://fakty.interia.pl/raporty/rap...e-zwrocil-2-5-tys-stron-dokumentow,nId,842101
(To na marginesie jest jeden z moich ulubionych cytatów Wałęsy. Książkę do biblioteki jak nie oddasz to musisz płacić, a koleś sobie wziął państwowe dokumenty i nie oddał wszystkich no i chuj no i cześć.) Wałęsa może też próbować rozwadniać sprawę swoich związków na podstawie tego, że SB preparowało jego akta ale było to w latach 80 (Cenckiewicz w swojej książce pisał o związkach Lecha z SB w latach '70).
No nic, liczę na srogą orkę.
edit:
wyedytowałem linka o tym jak PO zarżnęło mały rynek telewizyjny, bo widziałem, że poprzedni nie działał. Warte sprawdzenia.
https://libertarianizm.net/threads/zapodaj-cos-ciekawego.3914/page-147#post-175941
Ooo, nie wiedziałem o tym. Ale media spekulują, że ma się pojawić. Z resztą jakby go nie zaprosili to by było kuriozum, bo on napisał (razem z Gontarczykiem) najważniejszą książkę o związkach Lecha z SB.Cenckiewicz, nie jest już od ładnych paru lat pracownikiem IPN-u więc sry Winetu.
Z Gontarczykiem to teraz Cenckiewicz ma kose... szczególnie po sprawie TW Tamiza...Ooo, nie wiedziałem o tym. Ale media spekulują, że ma się pojawić. Z resztą jakby go nie zaprosili to by było kuriozum, bo on napisał (razem z Gontarczykiem) najważniejszą książkę o związkach Lecha z SB.
A coś więcej?Z Gontarczykiem to teraz Cenckiewicz ma kose... szczególnie po sprawie TW Tamiza...