Wspomnienia młodej komunistki

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
- odjebywanie świniojebców , policjantów (walczących z przestępstwami bez ofiar) , biurwy (jak nie będą chciały rzucić pracy) ,żołnierzy
-przejmowanie państwowego mienia
-okupywanie ,wysadzanie państwowych budynków (,ale tak by niewinni nie ginęli)
-odbieranie państwowej broni ,uwalnianie niewinnych więźniów
- inne tego typu działania
są czymś moralnym i dobrym ,jeśli są skierowane wobec oprawców i nie są skierowane przeciw osobom postronnym.

Wiesz, nie chcę wracać do tych dyskusji sprzed miesięcy. Nie chcę także, bo to powyżej to po prostu bełkot. Ja wiem, że "odjebywanie łbów" wywołuje u niektórych wzwód, ale wolę nie łączyć wolności z takimi bodźcami i reakcjami.

Dlaczego chcesz wysadzać państwowe budynki, skoro można je przejąć i oddać tym, którzy je sfinansowali? Co ci przeszkadzają zoofile (świniojebcy)? Co z policjantami, którzy zajmowali się ściganiem przestępstw z ofiarami - owszem, na zlecenie państwa, ale jednak w interesie ofiar? Dlaczego zamierzasz wszystkich traktować kolektywnie? Dlaczego zamierzasz zabić praktycznie każdego z nas, bo każdemu da się jakiś związek z państwem wykazać? I tak dalej...

Sprowadzanie pomysłu na wprowadzenie wolności przez odjebywanie łbów już przedyskutowaliśmy w dyspucie dotyczącej lolbertarianizmu. Nie wracajmy do tego.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dlaczego chcesz wysadzać państwowe budynki, skoro można je przejąć i oddać tym, którzy je sfinansowali?

Dokładnie.
Poza tym rozwalenie infrastruktury nie oznacza rozwalenia monopolu. Monopol jest prawny.
 

Szynka

Złota szynka wolnego rynku.
1 209
2 055
A poza tym Lancaster, naucz się stawiać przecinki. Przyda Ci się potem, jak będziesz pisał program do swojej partii libertariańskiej.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Wiesz, nie chcę wracać do tych dyskusji sprzed miesięcy. Nie chcę także, bo to powyżej to po prostu bełkot. Ja wiem, że "odjebywanie łbów" wywołuje u niektórych wzwód, ale wolę nie łączyć wolności z takimi bodźcami i reakcjami.

Dlaczego chcesz wysadzać państwowe budynki, skoro można je przejąć i oddać tym, którzy je sfinansowali? Co ci przeszkadzają zoofile (świniojebcy)? Co z policjantami, którzy zajmowali się ściganiem przestępstw z ofiarami - owszem, na zlecenie państwa, ale jednak w interesie ofiar? Dlaczego zamierzasz wszystkich traktować kolektywnie? Dlaczego zamierzasz zabić praktycznie każdego z nas, bo każdemu da się jakiś związek z państwem wykazać? I tak dalej...

Sprowadzanie pomysłu na wprowadzenie wolności przez odjebywanie łbów już przedyskutowaliśmy w dyspucie dotyczącej lolbertarianizmu. Nie wracajmy do tego.

Co do wysadzania budynków to się z tobą zgadzam. Wspomniałem o tym ,gdyż wysadzanie budynków rzeczywiście jest nieskuteczne, ma tylko charakter symboliczny oraz wyładowuje frustrację (np. Fawkes próbował wysadzić parlament ,Marvin John Heemeyer wysadził trochę państwowego). Mówiąc świniojebca miałem na myśli polityk (poseł ,senator) ,użyłem tego jako wulgaryzmu. Do policjantów zajmujących się przestępcami z ofiarami nic nie mam ,tylko do tych co ścigają za przestępstwa bez ofiar. Nigdzie nie pisałem o odpowiedzialności zbiorowej. Pisałem też ,że na tych działaniach nie powinny cierpieć osoby postronne ,a tylko inicjatorzy agresji. I gdzie pisałem o zabijaniu wszystkich bez wyjątku? Teraz tylko sprecyzowałem wcześniejszą wypowiedź. OK jak chcesz możemy zakończyć ten temat.

Jeszcze tylko jedno pytanie czy człowiek ma prawo w obronie własnej strzelać do policjantów ,gdy spróbują go zamknąć w klatce za posiadanie narkotyków?
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Ma prawo i jest to przemoc. Dlatego właśnie wcześniej się tego uczepiłem.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Morderstwo to skrajny przypadek ataku na własność, co do zasady tożsame jest z kradzieżą/zniszczeniem cudzej własności.

Nie każde zaplanowane zabójstwo jest tożsame z morderstwem lub atakiem na własność.
- zabójstwo w obronie mienia nie jest ani morderstwem, ani atakiem na własność
- zabójstwo mające na celu wymierzenie sprawiedliwości nie jest ani morderstwem, ani atakiem na własność

Ludzie dzielą się na dwie kategorie - tych, co uzasadniają atak na własność celami politycznymi (komuna) i tych co tych pierwszych zwalczają (anty-komuna). Proste i nie ma co tego rozmydlać.

Wybicie mafii grabiącej własność, niewolącej ludzi i posiadającej krew na łapskach nie jest morderstwem. Jeśli ta mafia uzasadnia swe działania ideologią polityczną, to każda reakcja jest automatycznie działaniem politycznym.
Utylizacja komuchów i ich pachołków, nie może być traktowana jako atak na jakąkolwiek własność, ani jako morderstwo.


Wspomniałem o tym ,gdyż wysadzanie budynków rzeczywiście jest nieskuteczne, ma tylko charakter symboliczny oraz wyładowuje frustrację

Czasem potrzeba wysadzić symbol, by barachło rozumiało. :(
Głupie. Ale pamiętaj, głupcy są i jakoś do głupków należy przemówić. Jeśli to zaoszczędzi amunicji, życia, stresu i cierpienia - to należy to zrobić.

Jeszcze tylko jedno pytanie czy człowiek ma prawo w obronie własnej strzelać do policjantów ,gdy spróbują go zamknąć w klatce za posiadanie narkotyków?

TAK!
Prawo ustanawiające przestępstwa bez ofiar jest zbrodnią.
Masz pełne moralne prawo zabić każdego, który ośmieli się na Tobie lub kimkolwiek takie prawo egzekwować.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Gender w komunistycznej partyzantce: Seksualne niewolnice w FARC
http://konflikty.wp.pl/kat,1020341,...enia-sie-w-pieklo,wid,16373441,wiadomosc.html

Mężczyźni w mundurach mówią im, że świat jest zły, wręcz okrutny. Szczególnie dla nich, bo miały pecha i urodziły się kobietami. Co może je czekać "na zewnątrz"? Bieda, strach, upokorzenia, często też przemoc i cierpienie. Ale oni mają na szczęście klucze do lepszego świata: tego, w którym płeć nie decyduje o pozycji w społeczeństwie. - Wasz los jest w waszych rękach - przekonują.

Historie nastoletnich Kolumbijek, które przyłączają się do partyzantów z FARC, są łudząco podobne. Poniżane uciekają z rodzinnych domów, ale zamiast do obiecywanego przez rebeliantów raju, trafiają do kolejnego poziomu piekła. W szeregach paramilitarnej bojówki nie tylko nie mają taryfy ulgowej, ale są też bite i regularnie gwałcone przez współtowarzyszy broni.
 
Do góry Bottom