- Moderator
- #21
- 8 902
- 25 811
Bzdura - dumping nie popłaca, bo na dłuższą metę nie warto wszystkim wkoło czegoś sponsorować swoim kosztem. Chyba, że ktoś chce prowadzić biznes, który z założenia będzie w jakiejś części charytatywny.Ja się u niektórych libów spotkałem z przekonaniem, że np. dumping jest zawsze nieskuteczny, bo on jest jak przemoc a jak wiadomo przemoc nie popłaca, bo zło uczynione bliźniemu wraca do nas karmą i bumerangiem.
Konkurencja może zawiesić swoją produkcję i poczekać, aż dumpingowiec się sam wypstryka na granicę swego istnienia, po czym wrócić na rynek, kiedy tamtemu zajrzy w oczy alternatywa ostatecznego upadku po osłabieniu albo konieczność powrotu do normalnych zachowań.
Co innego kiedy ktoś dumpinguje, bo wie, że i tak rząd uratuje mu dupsko bailoutem, ale wtedy po prostu tanie produkty są sponsorowane przez podatników i oni na tym tracą. Na przykład na arenie międzynarodowej opychając obcokrajowcom swoje tańsze samochody.
Dumping nie jest jakąś ultymatywną, uniwersalną killer-strategią, bo nie może trwać wiecznie, skoro jest fiskalnie rozpierdalający dla tego, kto się go podejmuje.
To jest coś w rodzaju ekonomicznego odpowiednika taktyki spalonej ziemi. Niby możesz zniechęcić i spowolnić przeciwnika, uniemożliwiając mu zebrania zaopatrzenia i wyżywienia się, ale osobiście też tracisz swoje dobra a przy dłuższym konflikcie, gdy sam wszystko sobie spalisz, będziesz na tym cierpiał, bo nie będzie z czego zbierać.
Ostatnia edycja: