tolep
five miles out
- 8 589
- 15 492
Turcja jest aktualnie amerykańskim harcownikiem w rejonie
Który zaczął dosyć spektakularnie naprawiać stosunki z Rosją.
Turcja jest aktualnie amerykańskim harcownikiem w rejonie
Teraz. Ale wcześniej ostro harcował.Który zaczął dosyć spektakularnie naprawiać stosunki z Rosją.
W związku z pogarszającymi się relacjami pomiędzy Ankarą, a Waszyngtonem amerykańskie siły powietrzne rozpoczęły ewakuację bomb jądrowych B61 z bazy Incirlik w Turcji - informuje portal EurActiv.com. Docelowym miejscem rozmieszczenia broni ma być Rumunia, co jednak wydaje się mało prawdopodobną opcją zwłaszcza biorąc pod uwagę, że władze w Bukareszcie oficjalnie zaprzeczyły tym doniesieniom. Sam fakt ewakuacji broni jądrowej również nie jest przesądzony.
Informację o planie wycofania bomb jądrowych B61 z położonej na terenie Turcji bazy Incirlik podał portal EurActiv.com powołując się na dwa niezależne źródła. Decyzja Waszyngtonu, jeśli zostanie potwierdzona może wynikać z pogarszających się relacji na linii Ankara - Waszyngton po nieudanym, lipcowym zamachu stanu w Turcji, o którego organizację władze tureckie oskarżają Fethullaha Gülena przebywającego na emigracji w USA idomagają się w związku z tym jego ekstradycji. Jednocześnie doszło także do zbliżenia pomiędzy Ankarą, a Moskwą czego symbolem była wizyta prezydenta Turcji Recep Tayyip Erdoğana w Sankt Petersburga, gdzie nazwał on gospodarza spotkania prezydenta Rosji Władmira Putina swoim "drogim przyjacielem". Pomimo tego USA nie sygnalizowały jednak zamiaru wycofania broni atomowej z Turcji.
Równocześnie z pogarszaniem się relacji na szczeblu politycznym doszło także do kilku incydentów w pobliżu bazy w Incirlik, gdzie przechowywana jest amerykańska broń jądrowa. W bazie odcięto energię elektryczną, wokół niej doszło też do antyamerykańskich demonstracji i blokady ze strony formacji tureckich. Baza jest przy tym jedną z sześciu baz w Europie, gdzie rozmieszczone są bomby jądrowe B61 stanowiące podstawę doktryny odstraszania jądrowego NATO w Europie. W Incirlik znajduje się prawdopobnie ok. 50 bomb, a w roli ich nosicieli przewidziane są należące do lotnictwa USA i Turcji myśliwce wielozadaniowe F-16C/D. W przyszłości miały być tam też dyslokowane nowej generacji bomby B61 Mod.12 wyposażone ogonowy system naprowadzania podobny do stosowanego w bombach konwencjonalnych JDAM znacznie zwiększający celność.
Rakiety podobno mają trafić do Rumunii, może i Polska się załapie na jakąś bazę z atomicami?
Zaraz by się je sprywatyzowało, do krasnali powstawiało i byśmy mieli akap instant.Rakiety podobno mają trafić do Rumunii, może i Polska się załapie na jakąś bazę z atomicami?
Co do Kurdów, to może być różnie, bo niedawno pozwolili Kurdom otworzyć biuro w Moskwie, o statusie placówki dyplomatycznej. Być może to jest punkt do negocjacji, by potem było z czego spuszczać z tonu.kończą z supportem dla kurdów ormian i innych
Po ostatnim dealu Turcji z Rosją to biuro zostało zamknięte.Co do Kurdów, to może być różnie, bo niedawno pozwolili Kurdom otworzyć biuro w Moskwie, o statusie placówki dyplomatycznej.
To już się wyjaśniło, po co to biuro zostało otwarte.Po ostatnim dealu Turcji z Rosją to biuro zostało zamknięte.
Na razie nie mogą mieć baz w Turcji i raczej nie będą ich tam mieć.jak mogą mieć bazy w turcji to armienia im nie potrzebna już
Grecja obecnie ma przejebaną sytuację geopolityczną.ale co z grecją?
czemu nie mogą mieć? mogą... nato nie ma tam juz zbyt wiele do gadaniaNa razie nie mogą mieć baz w Turcji i raczej nie będą ich tam mieć.
w sensie? z grecji ruskie chyba nie zrezygnują w zamian za turcje... muszą ich abo pogodzić abo sam nei wiem...Grecja obecnie ma przejebaną sytuację geopolityczną.