Temat chyba dla libertarian ważny, tekstów libertariańskich mnóstwo, ale pomimo tego jedna rzecz mi się nie zgadza. Czytałem gdzieś, że obie strony obiecywały niewolnikom po wojnie abolicję i że do armii Południa masowo zgłaszali się czarni i mieli tam dużo większe szanse awansu niż w armii Północy. Z kolei ostatnio, gdzieś czytałem że w pierwszej fazie wojny Południe wygrywało i ogłoszenie zniesienia niewolnictwa przez Lincolna było desperackim ruchem, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę Jankesów. Obie wersje nijak do siebie nie pasują. Jeśli ktoś by mógł polecić jakiś dłuższy tekst dostępny w sieci, to byłbym bardzo wdzięczny.