- Admin
- #1
- 244
- 663
Idąc za wskazówką kawadora, zakładam osobny wątek.
Od kilku lat mówi się o kryzysie, które dotyka cały świat. Zazwyczaj jednak kryzys nie oznacza, że dana część społeczeństwa albo dany naród biednieje, a to, że wolniej się bogaci. Przykładowo - wzrost PKB zaczyna spadać. Nikogo to nie dziwi, natomiast praktycznie nie zdarza się żeby był on ujemny.
Z tego co mi wiadomo, w USA także obserwujemy dodatni wzrost PKB, ale tutaj jest kilka wykresów, które zdawałyby się temu przeczyć.
Dla porządku wkleję je także tu:
Na pierwszym wykresie widać spadającą rokrocznie medianę dochodów przypadających na gospodarstwo domowe. Na kolejnym znów spadki - tym razem spadająca wartość nieruchomości.
To wszystko przy dość wysokiej inflacji.
Z kolei na trzecim - rosnące ubóstwo w każdej z wymienionych kategorii.
We wszystkich sytuacjach mam na myśli oczywiście całe USA, a nie tylko Detroit, gdzie wygląda to jeszcze gorzej.
Jest ktoś, kto pokusiłby się o analizę takiego stanu rzeczy? Z czego wynikają spadki ukazane na dwóch pierwszych wykresach?
Zapraszam do dyskusji.
Od kilku lat mówi się o kryzysie, które dotyka cały świat. Zazwyczaj jednak kryzys nie oznacza, że dana część społeczeństwa albo dany naród biednieje, a to, że wolniej się bogaci. Przykładowo - wzrost PKB zaczyna spadać. Nikogo to nie dziwi, natomiast praktycznie nie zdarza się żeby był on ujemny.
Z tego co mi wiadomo, w USA także obserwujemy dodatni wzrost PKB, ale tutaj jest kilka wykresów, które zdawałyby się temu przeczyć.
Dla porządku wkleję je także tu:
Na pierwszym wykresie widać spadającą rokrocznie medianę dochodów przypadających na gospodarstwo domowe. Na kolejnym znów spadki - tym razem spadająca wartość nieruchomości.
To wszystko przy dość wysokiej inflacji.
Z kolei na trzecim - rosnące ubóstwo w każdej z wymienionych kategorii.
We wszystkich sytuacjach mam na myśli oczywiście całe USA, a nie tylko Detroit, gdzie wygląda to jeszcze gorzej.
Jest ktoś, kto pokusiłby się o analizę takiego stanu rzeczy? Z czego wynikają spadki ukazane na dwóch pierwszych wykresach?
Zapraszam do dyskusji.