Staruch wychodzi z aresztu.

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Ponownie apeluję o obniżenie intensywności lolbertarianizmu. Myślałem, że tezy o odjebywaniu z potomstwem odejdą w mroki dziejów tego forum, ale widzę, że jednak zaczyna się znów.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
Z jednej strony tak. Z drugiej jednak panuje trend wmawiania ludziom, że nie potrzebują broni. Kiboli jest dużo. Zrób z jednego wroga publicznego, a ludzie zaczną dochodzić do wniosku, że jak nie ten to inny i przyda się coś do obrony. Gdyby chcieli go udupić za wszelką cenę, użyli by jako pretekstu przemocy właśnie. Ale wtedy musieliby przyznać, że jednak istnieje z nią problem. Zamiast tego próbowali go capnąć za dragi - uniwersalnego "mordercę naszych dzieci", truciznę niszczącą całe rodziny, a nawet i społeczeństwa jeśli się jej nie powstrzyma w zarodku, czyli wyłapując dilerów.
To się w ogóle nie trzyma kupy nie wiem skąd wziąłeś teze, że mainstream nie dostrzega przemocy czy to na ulicy, czy gdziekolwiek. Przecież programów w mediach typu "przemoc w szkołach, na ulicy, przemoc tu, przemoc tam" jest mnóstwo. To jest jedna z głównych pożywek dla dziennikarzy.

Wiem, że nie. Próbuję właśnie uwypuklić absurd tej sytuacji. Ważniejsze dla skurwieli są jego jakieś transparenty niż to, że wyjdzie i będzie dalej napierdalał ludzi. Nie tylko tych, którzy tego chcą. Założę się, że to mają akurat doskonale udokumentowane, ale srają na to, bo co ich tam jacyś cywile obchodzą.
Gdzie i kogo napadł (chodzi mi o osoby postronne)?
 

Hitch

3 220
4 872
Przecież programów w mediach typu "przemoc w szkołach, na ulicy, przemoc tu, przemoc tam" jest mnóstwo.

Ale to przemoc właśnie albo wśród dzieci (której nikt by nie chciał zapobiegać z bronią w ręku), albo wobec dzieci (Madzie i te sprawy; znowu trudno wcisnąć tu broń jako rozwiązanie), albo nietypowa (kolo barykaduje się w dziewczyną w mieszkaniu i popełniają samobójstwo) lub egzotyczna przemoc (strzelaniny w USA), gdzie za rozwiązanie podaje się ograniczenie dostępu do broni.

Gdzie i kogo napadł (chodzi mi o osoby postronne)?

Nie wiem. Generalizowanie ogólnie jest krzywdzące, ale mówimy tu o kibolu. W dodatku takim, za którego znalazło się 80 kafli poręczenia. W środowisku, które uważa bezsensowną przemoc i zadymy za podstawę egzystencji, wątpię żeby wartym takiej kasy był świętoszek co to nikogo nigdy nie skrzywdził. Oczywiście mogę się mylić, ale... No właśnie, nie chce mi się wierzyć w jego totalną niewinność. Nikomu chyba się nie chce.
 

Hitch

3 220
4 872
Domniemanie niewinności jest dla tych, u których istnieje choćby cień szansy bycia niewinnym...
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Kurwa, Hitch sorry ale trochę pierdolisz. To wszyscy kibice jakiegoś klubu chodzą i biją przechodniów? Znam kilku gości co jeździli się napierdalać na mecze ale interesowali ich tylko inni kibice. Ja wiem że że część tych gości to degenaraci u których zaszła ewolucja wsteczna ale sporo z nich to naprawdę normalni gości z ogarniętym życiem którzy po prostu lubią spędzać czas na napierdalankach.
Jest jeszcze taka część która w ogóle się nie napierdala a jeździ na mecze.
Gdyby mieli coś na tego Starucha to nie wymyślali by nieudolnie zarzutów o narkotyki których nie udało im się nawet potwierdzić.
Przecież widać że to sprawa polityczna po tym jak organizowali protesty przeciw Tuskowi. Pamiętam filmiki jak elegancko Staruch wtedy przemawiał.
 
D

Deleted member 427

Guest
Oczywiście, że to jest sprawa polityczna. Próbują go spacyfikować.
 
OP
OP
hanys

hanys

Active Member
171
136
Hitch pierdolisz. Wsród kibiców jest sporo bydła, ale jest też sporo ogarniętych ludzi i pisanie, że powinni mu dojebać dla zasady jest niedorzeczne. Sam z rok temu może i bym wygłosił podobne zdanie, ale po zapoznaniu się ze sprawą, posłuchaniu tego co gada i jak gada ten typ ciężko uznać go za dresa z rozumem ameby, któremu należy dopierdolić od tak. Za chwilę może się okazać, że Ciebie przymkną za mowę nienawiści i będą trzymać w pace przez prawie rok stawiając zarzuty z księżyca, w dodatku jeszcze staniesz się na tvn24 hersztem zbójów z lib.netu co to gwałcić i odjebywać chcą własne dzieci w piwnicach, dlatego trochę empatii z Twojej strony by nie zaszkodziło :p.

Inna sprawa, że byłem na paru meczach Górnika u siebie i jednym wyjeździe(brat jest zapalonym kibicem i pojechałem do sprawdzenia) i to jak traktuje policja kibiców to jest jakaś pierdolona kpina. Stoimy na zbiórce, nic się nie dzieję, czekamy na autobusy, nagle podbijają do kilku typów milicjanci i mówią, że zapraszają do radiowozu, po czym okazuje się, że mają na kamerze jak Ci wyrzucają peta/papierek(na parking gdzie generalnie jest syf, bo nie ma nawet bruku czy asfaltu) i wypisują mandaty. Jeden koleś mówi, że ich chyba pojebało i zaczynają się szarpać to gdyby nie to, że wyskoczyło nagle ze 40 typów i chyba trochę bali się rozpierdolu, zgarneli by go na komisariat i przesłuchanie za wyrzucenie papierka o_O. Dalej, wsiadamy do autobusów, jedziemy do Wawy na Polonie, przez cały wyjazd oczywiście jesteśmy eskortowaniu przez 6 radiowozów, po co tyle ? nie wiem, ale to przecież podatnik płaci :). Ze 100km przed Warszawą zatrzymują nas w jakieś zatoczce, uzbrojeni policjanci w kominiarkach śmigają tam i z powrotem między autobusami, do każdego wbija po dwóch policjantów, przechodzą przez cały i wychodzą, całość trwa z 15min i jedziemy dalej - WTF ? Same wejście na stadionem to mistrzostwo organizacji, 300 osób wchodzi przez ponad 1h, każdemu zdjęcie z dowodem i parę innych bzdur. Na samym meczu kompletnie nic się nie działo, pomijając fakt, że czekaliśmy 2h aż zaczną grać, bo Canal+ miał problemy z transmisją. Po powrocie do domu uznałem, że ostatni raz, bo po pierwsze taka forma rozrywki nie do końca mnie przekonuje, dwa - transportowane zwierzęta są lepiej traktowane niż kibice podczas wyjazdów ;).
 

Hitch

3 220
4 872
Okej, powiedzmy, że moja "teoria" jest nieco naciągana. Nie mam dowodów, żeby jej bronić na jakiejkolwiek płaszczyźnie. Ot nie chcę, żeby każdy antyrządowiec był z automatu uznawany za spoko człowieka. Różnie to z nimi bywa. Przeważnie są anty do obecnego rządu, a sami mają w planach inny, równie opresyjny. Szczególnie, kiedy nie trzeba Sherlocka Holmesa do stwierdzenia ich koneksji z naziolami.
 

Racibor

Well-Known Member
408
2 159
Parę lat temu jeździłem na wyjazdy. Ciekawe doświadczenie, bo teoretyzowanie swoją drogą, ale nie ma to jak z bliska zobaczyć, do czego zdolni są funkcjonariusze państwa.

Bydlaki z prewencji bez skrupułów napierdalają na oślep pałami niewinnych ludzi. Chętnie znęcają się w rozmaity sposób np. wrzucając gaz do zamkniętego wagonu, nie pozwalając skorzystać z kibla w opanowanym przez siebie pociągu, każąc leżeć na glebie, przetrzymując godzinami na jakimś zadupiu. W Krakowie byli nawet tak bezczelni i zdemoralizowani, że w czasie meczu okradli pociąg specjalny(najchętniej brali alkohol). O niskiej kulturze osobistej i IQ już nie wspomnę, bo tego w tej pracy nie wymagają.

Oczywiście byli i "normalni" policjanci. Byli i jacyś wąsaci brzuchacze, którzy pewnie wzięli tę robotę, bo nic innego nie mieli. Stali później na tych peronach i sami się śmiali z bezsensu tego, co robią.

Ale tych zwyrodnialców z prewencji nie zapomnę. Spotkanie z nimi było świetną nauką, do czego zdolny jest człowiek, jeśli ubrać go w kostium, dać broń do ręki i kazać "pilnować prawa". Tam pracują bydlaki, którzy będą w razie czego bez zastanowienia lać ludzi, buntujących się przeciw państwu. Strzelać też się nie zawahają.
 

Hitch

3 220
4 872
Swoją drogą, zawsze zastanawiała mnie nazwa "prewencja". Prewencja czego niby? Niemordowania ludzi w polu widzenia dwóch jełopów? U mnie w mieście łażą te sieroty na spacerki dla draki nazywane patrolami, a i tak bandyci ludzi nakurwiają i sztyletują. Tyle, że za ich plecami. Też mi argument zwiększający poczucie bezpieczeństwa...
 
Do góry Bottom