Śmieszne newsy z rana

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Atak wirtualnego seksizmu!

Siri, Cortana i Alexa mają wspólny problem. Napalonych użytkowników
27.10.2016 15:32
Wiele mówi się dziś o konieczności przejścia takich metod wprowadzania danych, jakie odbywają się za pomocą klawiatury, myszki, a nawet interfejsów dotykowych, do historii. Przymus wykorzystywania do nawigacji urządzeń peryferyjnych, choćby skrajnie precyzyjnych oraz nawigacji po zróżnicowanych interfejsach jeszcze bardziej zróżnicowanego oprogramowania, próbuje być skrupulatnie wysyłany do lamusa przez wszystkie znaczące korporacje w branży.

Jak pokazała sonda z artykułu dotyczącego wypowiedzi Dave'a Choplina z Microsoftu, który stwierdził, że klawiatura QWERTY musi odejść, aż 38% Czytelników uznało, że jest ona rozwiązaniem optymalnym, zaś aż 57% stwierdziło, ze potencjalni następcy znajdują się w zbyt wczesnej fazie rozwoju, by nadawać się już dziś do codziennej pracy. Zaledwie 5% głosujących było skłonnych zgodzić się z Choplinem.

A kandydatów na następców nie ma szczególnie wielu, można nawet powiedzieć, że jest jeden, który przybierać może różne formy. Chodzi mianowicie o język naturalny. Już dziś możemy za pomocą komend głosowych czy tekstowych nie tylko dokonywać prostych operacji, jak uruchamianie aplikacji, ale także podejmować w nich konkretnych działań czy korzystać z usług ze sporą precyzją. Nie to jednak cieszy się wśród użytkowników korzystających z asystentów głosowych największym zainteresowaniem.

Znacznie częściej chcą się oni do asystenta, a konkretniej asystentek, zbliżyć. Jak pisze Quartz zdecydowana większość użytkowników przy pierwszym kontakcie z Siri, Cortaną, Aleksą i innymi, decyduje się na wypytanie botów o osobiste szczegóły, kierując rozmowę w stronę flirtu. A nawet dalej: w przypadku przeznaczonej dla kierowców Robin, nawet 5% interakcji mogłoby w kontakcie z człowiekiem zostać uznane za molestowanie.

Powodów takiego stanu rzeczy jest zapewne tyle, co użytkowników asystentów. Nie to jest jednak najważniejsze, a konsekwencje. Największe korporacje z pewnością niechętnie spoglądają na sytuacje, kiedy efekt prac zaawansowanych sieci neutronowych algorytmów rozpoznających i analizujących mowę, są w mniej lub bardziej obcesowy sposób sprowadzane do kategorii obiektu seksualnego.

Z problemem radzi sobie Google, a to za sprawą jednej kluczowej decyzji, która jednak odbiera kontaktowi z asystentem sporo efektowności i uroku. Google Assistant jest pozbawiony ludzkich cech. I to w dużej mierze ograniczać ma liczbę chętnych do flirtu z botem. Mówi on co prawda głosem kobiecym, jednak Google nie zdecydowało się na tak daleko idące uczłowieczanie asystenta, jak w przypadku Siri czy Cortany, jak choćby nadanie im damskiego imienia.

Do asystenta z ludzką twarzą przygotowały nas dekady rozwoju SF, być może jednak futurystyczne wizje trzeba będzie zrewidować, a boty systematycznie będą tracić cechy ludzkie, stając się coraz bardziej obojętne i bezduszne, może nawet mechanicznie obmierzłe. Z drugiej strony należałoby się zastanowić, czy rzeczywiście ta walka z wiatrakami ma sens. Oczywistością jest przecież, że pojawienie się wyspecjalizowanych w cyberseksie botów wszelkich płci i orientacji jest tylko kwestią czasu.
 

tolep

five miles out
8 576
15 476
Afera parkingowa: Byli szefowie ZDM i ZRD przyznali się do zarzutów!
Łukasz Cieśla

13 listopada 2016 AKTUALIZACJA: 13 listopada 2016 15:38

5825fd13d6b89_o,size,969x565,q,71,h,84d81d.jpg


Wiadomo, że przed laty poznańskiej policji zależało na poprawie infrastruktury, w tym lepszych parkingach w komendach przy ul. Kochanowskiego i Szylinga. Ówczesny komendant wojewódzkiej policji Krzysztof Jarosz prosił urzędników o wsparcie. Ci mieli odpowiedzieć, że oficjalnie nie ma na to pieniędzy. Prace rozliczyli więc „na boku” – koszty remontów dla policji rozliczono poprzez zawyżenia kosztów innych miejskich inwestycji. A żeby to zrobić, trzeba było sfałszować m.in. kosztorysy. Do tych działań mieli namawiać urzędnicy zajmujący się infrastrukturą drogową w Poznaniu.

http://www.gloswielkopolski.pl/krym...zdm-i-zrd-przyznali-sie-do-zarzutow,11446715/
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Europoseł PiS powtarza za memami o odbiciu Lwowa, że babcia Trumpa była Polką

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, a informacja ta zdecydowanie ucieszyła polityków PiS. Entuzjazm poniósł niektórych za daleko. Europoseł Stanisław Ożóg powtarza za memami zmyślone informacje o babci Donalda Trumpa.

Stanisław Ożóg ucieszył się i przekonuje, że nadchodzi czas polepszenia relacji Polski i USA. Powołał się na korzenie Donalda Trumpa, którego babcia rzekomo miała być Polką. Problem polega na tym, że to bujda.

– Donald Trump wielokrotnie mówił, że szanuje i ceni Naród Polski. Warto też pamiętać, że ma on polskie korzenie, bo jego babcia była lwowianką i Polką. Z tego, co wiem, nigdy się tych korzeni nie wypierał – powiedział Ożóg w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Trump faktycznie ma korzenie europejskie, aczkolwiek ani z Lwowem, ani z Polską nie jest powiązany. Babcie prezydenta USA pochodziły ze Szkocji (Mary MacLeod) oraz z Niemiec (Elisabeth Crist).

Najprawdopodobniej Ożóg znalazł te zmyślone informacje przeglądając memy, w których napisano, że babcia Trumpa nazywała się Elżbieta Jankowska i brała udział w obronie Lwowa. Trump miał obiecać jej, że kiedyś odzyska Lwów i przyłączy go do Polski.

http://pikio.pl/europosel-pis-powtarza-za-memami-o-odbiciu-lwowa-ze-babcia-trumpa-byla-polka/
 
D

Deleted member 4683

Guest
http://polskaracja.com/senyszyn-domaga-sie-zadoscuczynienia-gosiewskiego/

– Lubiłam się pośmiać z sejmowych wystąpień posła Gosiewskiego. Od ponad sześciu lat jestem pozbawiona tej wątpliwej, bo wątpliwej, ale rozrywki. Wyceniam moje cierpienie skromnie. Na 861 zł – napisała Joanna Senyszyn.
Skąd taka kwota? W latach 2001-2010 poseł Gosiewski wygłaszał z trybuny sejmowej średnio 41 wypowiedzi rocznie. Każda dla PiS warta majątek, a dla mnie symboliczną złotówkę. Gdyby nie zginął, mógłby być posłem do emerytury, czyli przynajmniej do 2031 roku. Ominęło mnie już 369, a stracę jeszcze 492 jego wystąpienia – stwierdziła.
Moje żądanie jest jest w pełni uzasadnione. Wszak w drugiej turze roszczeń pazerne rodziny ofiar smoleńskiej katastrofy żądają pieniędzy już nie za cierpienie wywołane utratą bliższych lub dalszych krewnych, ale za brak rozrywek, które za życia nieboszczycy rzekomo zapewniali pociotkom. Wymieniane są wycieczki do Japonii i do Warszawy, a nawet rozmowy przez telefon – dodała. Wszyscy Polacy przeżyli traumę 10 kwietnia 2010. Toteż każdy, kto cierpi, niech wyceni swoją stratę i występujcie do Macierewicza – zakończyła.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Numer jak z "Fight Clubu", tylko na większą skalę...
Wielka wpadka CNN: Wyemitowali 30 MINUT ostrego porno!
CNN Anthony Bourdain’s Parts Unknown CNN wyemitowało porno
aac0cfc2405ae9f91d885fe062343e4fda6c7fa1.jpg


Wczoraj przed północą amerykańscy widzowie stacji CNN siedli przed telewizorami, żeby zobaczyć najnowszy odcinek kulinarnego show. Niestety, zamiast programu popularnego Anthony Bourdain’s Parts Unknown zobaczyli trzydzieści minut ostrego porno. Nagła zmiana w ramówce nastąpiła w powodu "pomyłki osoby na dyżurze technicznym", która jak podaje stacja już została zwolniona.

Pomyłka nie miała zasięgu ogólnokrajowego. Dotyczyła tylko widzów z Bostonu. Za wyemitowanie materiału dla dorosłych wpłynęło kilkanaście skarg. Komentatorzy są zaskoczeni, bo jak na skalę wpadki niezbyt wielu widzów poskarżyło się na niespodziewana zmianę programową.

Na Twitterze powstała już grupa widzów szukających innych "oburzonych", aby wspólnie zaskarżyć CNN.
b6c01ffb7c02025afef7bf9894ef0b8d788c4b22.jpg
246b45ed47644f5599d719f2c98a2af8ab20b9c0.jpg
 
U

ultimate

Guest
Molestowanie w Sejmie! Posłanki ujawniają bulwersujące fakty.
Sprośne uwagi w stylu: „Niezła dupeczka”, „Brałbym” albo obelgi: "ale z niej krowa i brzydka baba" - tak zachowują się ... posłowie wobec swoich sejmowych koleżanek. Kilka posłanek postanowiło opowiedzieć o molestowaniu w parlamencie.

Najgorzej jest wieczorem opowiadają posłanki w rozmowie z pudelek.pl. – Molestowanie seksualne? Proszę, przecież to jest na porządku dziennym. Opowiem pani historię, jest wieczór, hotel poselski. Leje się alkohol, dostaję wiadomość: kotku, wpadniesz do mnie. Nie odpisuję. Za chwilę przychodzą kolejne wiadomości, coraz bardziej odważne – zwierza się parlamentarzystka, zastrzegając anonimowość. Boi się, że będą się z niej potem "nabijać". – Nie chcę stać się ofiarą chamskich żartów w stylu: „doprawdy nie wiem kto chciałby ją molestować, jest taka brzydka” – wyznaje.

http://www.fakt.pl/forum/molestowan...a-bulwersuj,2,2977282,0,czytaj-najnowsze.html

Grodzka też molestowana?:D
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 924
Sprośne uwagi w stylu: „Niezła dupeczka”, „Brałbym” albo obelgi: "ale z niej krowa i brzydka baba" - tak zachowują się ... posłowie wobec swoich sejmowych koleżanek. Kilka posłanek postanowiło opowiedzieć o molestowaniu w parlamencie.
No tak. Posłowie i parlamentarzystki. Co się dziwić? To jest zgubny wpływ programowania i rozmiękczania mózgu. Mężczyzna postrzega kobietę przedmiotowo, głównie przez pryzmat jej atrakcyjności fizycznej/opakowania. A to, moim zdaniem, nie świadczy o wartości drugiego człowieka i takie uwagi są nie na miejscu. W końcu to nie agencja towarzyska.

Wstydzę się za takich osłów.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Wstydzę się za takich osłów.

Ja się za nich nie wstydzę. Ja ich nienawidzę. Mógłbym być obserwatorem dającym poprawki artylerii walącej w sejm, choć chętniej rozstrzelałbym ich osobiście z działka lotniczego 20mm i poprawił miotaczem ognia. Zapewne zrobiłbym wyjątek dla kilku sprawiedliwych po wnikliwej analizie wyników głosowań.

Co do postrzegania. Postrzeganie przedmiotowe to jedno, ale jakim trzeba być kretynem aby to uzewnętrzniać w tak ordynarny sposób? Ba...żeby w ogóle uzewnętrzniać. Do dupy w pracy się nie startuje albo (jeśli już ktoś musi, bo np. poza pracą nie ma okazji), to startuje się bardzo subtelnie, tzn. wyczuwa, bada sytuację.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Postrzeganie przedmiotowe to jedno, ale jakim trzeba być kretynem aby to uzewnętrzniać w tak ordynarny sposób? Ba...żeby w ogóle uzewnętrzniać. Do dupy w pracy się nie startuje...
To nie są kretyni, to nie są również chamy, to są po prostu ostatnie szumowiny. Większość posłów to ostatni lumpenprolet wyciągnięty do góry za uszy przez oficerów prowadzących. Większość ma tępe ryje kryminalistów, na które spece od wizerunku nałożyli okulary maskujące ryje niezmącone żadną inteligentną myślą. Oni są tacy zawsze, na co dzień. Bo oni zawsze tacy byli.
 

The Silence

Well-Known Member
430
2 595
Tymczasem w Danii...

Nowy pomysł lewicy w Danii. Pojawiły się samochody szybkiej pomocy seksualnej

Na ulicach Kopenhagi pojawiły się pierwsze maszyny tak zwanego pogotowia seksualnego – podaje The Guardian.


Przekształcony pojazd został zaprojektowany, aby służyć jako schronienie dla duńskich prostytutek zagrożonych przemocą i wykorzystywaniem. To w nich prostytutki będą mogły przyjmować kilentów.

Ich pracownicy będą bronić kobiet świadczących usługi seksualne przed różnymi zagrożeniami związanymi z ich działalnością.

Zgodnie ze statystyką 43% pracujących na ulicy kobiet miało do czynienia z przemocą, podczas gdy wśród ich koleżanek pracujących w domu lub w domach publicznych wskutek przemocy cierpi nie więcej niż 3%.


Pomysł udzielania szybkiej pomocy seksualnej należy do organizacji broniącej interesów pracowników przemysłu erotycznego, zmuszonych do pracy bezpośrednio na ulicy, a nie w domach publicznych, dlatego potrzebują oni szczególnej ochrony.

Maszyny, które pojawiły się na ulicach Kopenhagi, autorzy inicjatywy nazywają „sexelance” (z ang. sex+ambulance). Pracownicy z branży świadczenia usług seksualnych mogą przyjmować w nich swoich klientów.

http://polskaracja.com/nowy-pomysl-lewicy-danii-pojawily-sie-samochody-szybkiej-pomocy-seksualnej/
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Numer jak z "Fight Clubu", tylko na większą skalę...
Wielka wpadka CNN: Wyemitowali 30 MINUT ostrego porno!
CNN Anthony Bourdain’s Parts Unknown CNN wyemitowało porno
aac0cfc2405ae9f91d885fe062343e4fda6c7fa1.jpg


Wczoraj przed północą amerykańscy widzowie stacji CNN siedli przed telewizorami, żeby zobaczyć najnowszy odcinek kulinarnego show. Niestety, zamiast programu popularnego Anthony Bourdain’s Parts Unknown zobaczyli trzydzieści minut ostrego porno. Nagła zmiana w ramówce nastąpiła w powodu "pomyłki osoby na dyżurze technicznym", która jak podaje stacja już została zwolniona.

Pomyłka nie miała zasięgu ogólnokrajowego. Dotyczyła tylko widzów z Bostonu. Za wyemitowanie materiału dla dorosłych wpłynęło kilkanaście skarg. Komentatorzy są zaskoczeni, bo jak na skalę wpadki niezbyt wielu widzów poskarżyło się na niespodziewana zmianę programową.

Na Twitterze powstała już grupa widzów szukających innych "oburzonych", aby wspólnie zaskarżyć CNN.
b6c01ffb7c02025afef7bf9894ef0b8d788c4b22.jpg
246b45ed47644f5599d719f2c98a2af8ab20b9c0.jpg
fejg
Znane serwisy zamieściły fałszywą plotkę o wpadce CNN z filmem pornograficznym. „W pogoni za klikami na bok poszły reguły”

W weekend wiele popularnych serwisów internetowych podało informację o pomyłkowym nadaniu przez CNN filmu pornograficznego zamiast programu podróżniczego Anthony Bourdain’a. Wiadomość była nieprawdziwa, ale nie została sprawdzona i nabrała viralowego charakteru. - To potwierdzenie, że w czasach wyścigu o czytelnika na bok idą podstawowe reguły dziennikarstwa, a kiedy jeden biegacz popełni falstart reszta bezmyślnie podąża za nim - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl Paweł Nowacki i Artur Roguski.

http://www.wirtualnemedia.pl/artyku...znym-w-pogoni-za-klikami-na-bok-poszly-reguly
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Przeczuwał,że zdradza go żona. Kupił drona i śledził ją z powietrza.
Niejedna laska ma ochotę na rozdupczenie 18-latka. Myśli taka sobie że jak młodziaka rozbucha, to napalony jurny młodziak odwdzięczy się i będzie jej regularnie czyścił drogi rodne. Ale zazwyczaj młodziak nie odwdzięcza się za naukę, tylko idzie dalej w świat. Baby to mają wodę sodową we łbach, jak zacznie buzować, to nie ma rady.
Kumpel miał kiedyś większy problem. Nie dość, że zastał żonę in flagranti z małolatem, to jeszcze musiał płacić za skrobankę, bo małolat nabił mu żonę.
 
Do góry Bottom