Robert Reich - czołowy amerykański etatysta

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
robert-reich_200_280_80.jpg


Robert Reich jest czołowym amerykańskim zwolennikiem etatyzmu, a jego populistyczne poglądy nadały mu miano idola lewicowej młodzieży. Głoszone przez niego tezy spokojnie można porównać z programem greckiej Syrizy. Reich uważa, że ubóstwo, rozwarstwienie społeczne i wszystkie inne ekonomiczne "problemy" można rozwiązać za pomocą kilku ustaw.

-Płaca minimalna w USA wynosi 7.25 $ za godzinę. Według Reicha "szalejące" amerykańskie ubóstwo przy jednoczesnym ciągłym bogaceniem się "grubych kotów" może zwalczyć tylko jej podwyższenie. Jakież to proste. Bogacze przestaną się bogacić i grzecznie zapłacą wyzyskiwanej klasie robotniczej. Jakiej podwyżki żąda Reich? Do 8 $ ? Do 10 $ ? Bohater tego tematu chce podwyżki do...15 $. Skromne dwukrotne podwyższenie płacy minimalnej ma rozwiązać wszystkie ekonomiczne problemy Ameryki. Żeby zobrazować jaki dobrobyt pan Reich chce zaserwować Amerykanom podam mały przykład. Osoba pracująca za 15$ przez 40 godzin w tygodniu zarobiłaby 31,200 $ rocznie. Granica ubóstwa w USA na jedną dorosłą osobę wynosi ok. 12,000$. A więc ubóstwo zlikwidowane jednym ruchem i to z jaką nadwyżką...
-Reich ma w dupie to, że USA ma jedno z najbardziej skomplikowanych praw podatkowych na świecie (7 stawek podatku dochodowego od osób fizycznych i 8 stawek CIT-u). Według niego w Ameryce jest za mało stawek podatkowych. Powinno się podwyższyć podatki dla "tłustych kotów" i korporacji. W końcu najwyższa stawka podatku dochodowego wynosiła kiedyś 91 %, a wzrost gospodarczy był wyższy...
-Reich uważa, że USA to kraj dzikiego i nieregulowanego kapitalizmu. Dla typowego amerykańskiego lewaka USA i cały drugi i trzeci świat to kapitalizm ( z wyjątkiem Kuby i Wenezueli, które nie bogacą się tylko przez embargo imperialistów), a reszta pierwszego świata to socjalizm. Taki jeden myk, o którym populiści nie wspominają. W socjalistycznej Danii założenie firmy zajmuje 5 dni, czyli mniej więcej tyle samo co w "leseferystyczej" Ameryce. W Australii i Nowej Zelandii wystarczy tylko jedna procedura. Według doingbusiness.org firma w Danii wykonuje tylko 10 płatności podatkowych w ciągu roku (11 w USA) i płaci średnio 26% podatku (w USA 45 %!). W Norwegii firma wykonuje tylko 4 płatności podatkowe w ciągu roku! Ewidentnie gospodarki skandynawskie są dużo bardziej dotkliwe dla korporacji niż amerykańska..

rakotwórczy filmik bohatera tematu:
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
Pozytywne jest to, że filmik estetycznie przypomina telezakupy, więc nie sprawia wrażenia przekonującego. Designersko poziom witryny lewrockwell.com...
 
Do góry Bottom