Przywitaj się! :)

Madmar318

Well-Known Member
303
1 081
Witam,

Już jakiś czas przeglądam forum, choć jeszcze do tej pory się nie przywitałem.
Z całą pewnością bliżej mi do liberalizmu gospodarczego niż do libertarianizmu, anarchokapitalizmu. Niemniej jednak jak najdalej od homosovieticus. Interesuje się ekonomią (ASE) trochę geopolityką. Zaczęło się od JKM (którego na początku krytykowałem), kontestacji, Michalkiewicza ;), Gwiazdowskiego, później książek .itp.

Wiele zainteresowań, mało czasu.. składam hobbistycznie porządne latarki, lubię szybkie motocykle.


Nie chce mi się wojować, ani krzyczeć. Nie chce mi się dyskutować o partiach i konkretnych problemach bieżących ... już mi się nie chce.
W sumie ta bieżączka dość mocno nuży. W zamian lubię dyskutować i edukować. Krok po kroku ;-)
Mogę się pod tym podpisać. Zwłaszcza z ogłupiałym społeczeństwem.
 
Ostatnia edycja:

pawulon182

Prochmarny
3
24
Dzień dobry/dobry wieczór. Przeglądając zasoby internetów w poszukiwaniu przepisu na rosół pojawił się link do Waszego forum. Podświadomość podpowiadała "wejdź tam, baranie, no wejdź" a zdrowy rozsądek "nie słuchaj jej, wejdź tam, no wejdź". Efektem ww walki jest stan obecny zarejestrowany i zalogowany. Trochę o mnie: Krzysztof ze chrztu świętego nadano, rasy białej, hetero, ulubieniec starszych koleżanek z firmy (zarządzam apteczką z No-Spą max), motórzysta adv, rowerzysta enduro, czarnoprochowiec niestrzelnicowy i inne takie się znajdą jeszcze przypadłości. Tyle o mnie, mam nadzieję że nie będę ciążył zacnej gawiedzi to zebranej a wszelkie me potknięcia w etykiecie na karb mej indolencji brane będą.
 

Bernard

Member
59
82
Witam serdecznie. O sobie za wiele nie napisze gdyż ze względów zawodowych wolałbym zachować anonimowość. Mam nadzieję że osoby korzystające z sieci Tor nie trafiają tu na jakieś utrudnienia:)

Nie będę tu raczej pisał za wiele, zarejestrowałem się głównie żeby skorzystać z takich opcji jak "skocz do ostatniego nieprzeczytanego posta".

Nieskromnie napiszę, że udało mi się w życiu przekonać (tak na stałe) wielu znajomych do rozwiązań wolnorynkowych, ponieważ czuję się w tej tematyce bardzo dobrze. Z przykrością jednak stwierdzam, że brakuje mi czasem przekonujących argumentów w dyskusji na tematy związane z polityką w skali miasta typu: "komunikacja miejska wzorem Skandynawii", "zakaz wywieszania szmat na kamienicach", "lokal na kulture" czy "protest przeciwko kolejnemu supermarketowi w mieście" itp. Z moich obserwacji wynika, że są to tematy gdzie lewactwo czuje się jak ryba w wodzie mając za sobą poparcie dużej części społeczeństwa, która swoją droga jest potencjalnym elektoratem komuchów typu Zandberg. To właśnie tę tematykę będę chciał tu głównie zgłębiać :)
 

ernestbugaj

kresiarz umysłów
851
3 037
"komunikacja miejska wzorem Skandynawii"
Ale ze strażą miejską już się udaje i coraz więcej miejscowości ją likwiduje i to z inicjatywy mieszkańców. To jest dobry target na początek, bo info o nakładach na straż masz w budżecie miasta, powinny być zestawienia wszystkich interwencji przeprowadzonych przez strażników i wtedy można zobaczyć ile z tego realnie podnosi bezpieczeństwo, a ile to tylko utrudnianie ludziom życia i egzekwowanie chorych przepisów. I w Toruniu było tak, że większość interwencji to zazwyczaj mandaciki za picie piwka w miejscu publicznym, a ujęcie złodzieja albo jakiegoś poszukiwanego bandyty to jednorazowe przypadki. No i kasa za fotoradary, zawsze można te sumki doliczyć jako koszty dla mieszkańców. :)
 
T

Tralalala

Guest
Cześć nowym.
Sporo argumentów znajdziesz tutaj na forum, jak nie znajdziesz to zakładaj temat, forumowa szukarka trochę chujowo działa dlatego czasami lepiej szukać przez google.
Nie wiem jaki model ma komunikacja miejska w Skandynawii.
Jeżeli chodzi o szmaty na budynkach to jest to kwestia estetyki jeżeli ktoś nie może wywiesić sobie baneru na swoim budynku to czemu ktoś może móc wywiesić szyld lub w zasadzie cokolwiek. Estetyka jest względna i chęć nakazania komuś co może wieszać na swoim budynku a co nie, jest zamordyzmem. Jak to jest lewactwo typu feministycznego to spytaj się czy budynek jest własnością a potem się spytaj czy ciało jest własnością (obojętne czy kwestia aborcji czy narkotyków), zapewne potwierdzą to zaproponuj im aby zrzucili te łachy co na sobie noszą (obojętnie co mają) bo Cie to razi, tak jak imw wadzą reklamy ;) - To o ile chcesz zaorać, a jak chcesz spokojniej tłumaczyć no to też tak możesz tylko bez zrzucania, ot zwykłe przyrównanie.

Lokal na kulturę - jasne, wszystko fajnie. Niech się zrzucą i sobie organizują tam jakieś wystawy szmat upierdolonych farbą czy przedstawienia teatralne i to jest rozwiązanie wolnorynkowe. Natomiast to co się marzy lewactwu to finansowanie tego z podatków. I tu byś musiał ich przekonać, że podatki to kradzież, a kradzież jest nieetyczna.

Apropo supermarketów to jest tak iż mają one lepszą pozycję od mniejszych sklepów dlatego, że obecny system je faworyzuje. Na wolnym rynku nie byłyby faworyzowane. @dataskin napisał fajny post o kwestii infrastruktury.
Do tego należy dodać, to, że opłacanie zusu jest o wiele bardziej bolesne dla małej firmy niż dla dużej. System prawny w którym trzeba działać też jest o wiele gorszy dla małych przedsiębiorstw - im bardziej rozbudowany tym dla nich gorzej. Duże firmy stać na prawników, małe nie.


Nie sądzę aby miałybyć jakieś utrudnienia dla osób używających tora. Co więcej uważam to za bardzo dobrą sprawę.
 

Quant

New Member
5
12
Mam problem z forum. O ile każda inna strona, którą odwiedzam, ładuje się natychmiast, o tyle tutaj muszę czekać 5+ sekund. Po prostu taka specyfika forum, czy może to coś po mojej stronie?

Edit:
Odpowiedź wysyłała się dobre 20 sekund.
 

velineu

The NT
5
52
Myślą wolnościową interesuję się - jak każdy porządny kuc - od lat gimnazjalnych, ale, choć startowałem od książek i programów podróżniczych Cejrowskiego, w przekonaniu o małym-silnym państwie nie wytrwałem zbyt długo. Z akapem pierwszy raz zetknąłem się, gdy inni finaliści pewnej olimpiady rozprawiali o zawłaszczaniu zwłok, krasnalach atomowych w każdym ogródku i zastanawiali się, jak na podstawie aksjomatów osądzić zbrodnie Leopolda II. Odtąd trafienie na Libnet było kwestią czasu. :D

INTJ z podejrzeniem zespołu Aspergera, miłośnik science-fiction i Pratchetta i gitarzysta ze szczególnym zamiłowaniem do szeroko pojętego prog-rocka (przy czym prędzej rozszerzałbym o Zeppelinów, Zappę, krautrockowców czy post-punków niż o jakieś popłuczyny typu Ayreon). Okularnik, nocny marek; sympatyk angielskiego futbolu i okazjonalny gracz komputerowy (choć tu raczej cRPG z przełomu tysiącleci i wszelakie FM-y niż dzisiejsze superprodukcje). Dobrze trafiłem?

Cóż - pozdrawiam i czekam na sposobność, by współuczestniczyć w dziele stworzenia kolejnej OWZP czy innego "śpiocha", a przynajmniej podyskutować. Witajcie!
 
Do góry Bottom