GAZDA
EL GAZDA
- 7 687
- 11 166
bedom handlarzom kramiki rozpierdalać?Za ileś lat zdziesiątkowani chrześcijanie znów będą wyznawcami nauk Jezusa.
bedom handlarzom kramiki rozpierdalać?Za ileś lat zdziesiątkowani chrześcijanie znów będą wyznawcami nauk Jezusa.
Wierz sobie w jakie bóstwa tylko chcesz, ale nie wspominaj przy mnie o sinusoidzie Juliana Krzyżanowskiego, bo zastosuję pampaliniego interpretację aksjomatu nieagresji. Jesteś, niestety, kolejną ofiarą polskiego systemu edukacji.
Libnet strefą wolną od heglowania, proszę...
Kel'Thuz dobrze wyczuł promując rodzime pogaństwo.
Krótko. Przeciwko sensowności restytucji słowiańskich wierzeń przedchrześcijańskich przemawiają:
- niezwykle skąpe źródła i chybione próby ich interpretacji i interpolacji, jak np. zupełna porażka w postaci książki Artura Kowalika "Kosmologia dawnych Słowian"
- radykalnie spekulatywny, nienaukowy charakter wszelkich tych prób
- niemożliwość wczucia się w autentyczny charakter tych wierzeń przez współczesnych obywateli polskich (z których większość nie jest nawet potomkami Słowian biologicznie, a żaden nie jest potomkiem kulturowym)
- a więc również oznacza to spekulatywny, czyli WYDUMANY charakter uczestnictwa w zrekonstruowanych "pogańskich obrzędach" - będących bardziej teatrem niż autentycznie duchowym przeżyciem
- kalekie zaplecze ideologiczne (bajanie o "narodzie" i tego typu kolektywistycznych bzdurach), niebezpiecznie ocierające się o antyracjonalny i antycywilizacyjny bagaż skompromitowanych idei
- pomijając filozofię kulturalizmu Stachniuka, współczesne ruchy pogańskie w Polsce są antypostępowe w sensie - wynoszą na piedestał "naturę" i akcentują służebny, podległy jej charakter ludzkiej egzystencji, a więc są sprzeczne z duchem kapitalizmu
- pogaństwo logicznie prowadzi do narodowego-socjalizmu bądź komunizmu
- sfery nadnaturalnej NIE MA, więc jak słyszę o potrzebie wiary w istnienie Peruna i duchów przodków, to wychodzę
- najlepiej uczcić pamięć o przodkach, budując w Polsce kapitalizm i dobrobyt, a nie zostawiając chleb w lesie
bedom handlarzom kramiki rozpierdalać?
I tak zaczynaja sie rozmnażać urzędnicy.* po pierwsze - Ojciec Syn i Duch Święty są trzema postaciami jednego Boga;
.
kurwa najpierw nie mieli chaty i jezus sie w stajni urodził, a tu nagle józek miał kase na budowe takiego gmachu?Jezus wygonił handlarzy ze świątyni, która przecież była domem Jego Ojca...
Oczywiście.Motłoch potrzebuje czegoś nielogicznego, do przyjęcia na wiarę. Niestety nie będzie tak, że ludziom religię zastąpi libertarianizm.
Dlatego właśnie libertarianie powinni to sprzedawać.Nigdzie w świecie stuprocentowi racjonaliści nie stanowią więcej niż parę procent ludności, np. w krajach w dużej mierze ateistycznych ludzie wciąż wierzą we wróżby, horoskopy, reinkarnację itp.
Jedne religie pozostawiają więcej wolnej przestrzeni dla zamordystów, a inne mniej.Żadna religia nie kłóci się sama w sobie z libertarianizmem, ale w praktyce jest już z tym gorzej np. islam, ale też zorganizowane chrześcijaństwo. Religia to pole do popisu dla mistrzów manipulacji (interpretacji). Niektóre słowa Jezusa są tak niedorzeczne, że trzeba się nieźle wysilać, żeby je jakoś zinterpretować w miarę zgodnie ze zdrowym rozsądkiem nawet zwykłego prostego chłopa (nadstaw drugi policzek itp.).
Motłoch potrzebuje czegoś nielogicznego, do przyjęcia na wiarę.
Jezus wygonił handlarzy ze świątyni, która przecież była domem Jego Ojca
kurwa najpierw nie mieli chaty i jezus sie w stajni urodził, a tu nagle józek miał kase na budowe takiego gmachu?
- niezwykle skąpe źródła i chybione próby ich interpretacji i interpolacji, jak np. zupełna porażka w postaci książki Artura Kowalika "Kosmologia dawnych Słowian"
jak to żył se kiedyś? widziałem całkiem niedawno jak burza była...Pierun żył sobie kiedyś...
Niektóre słowa Jezusa są tak niedorzeczne, że trzeba się nieźle wysilać, żeby je jakoś zinterpretować w miarę zgodnie ze zdrowym rozsądkiem nawet zwykłego prostego chłopa (nadstaw drugi policzek itp.). .
Głównie u ludów indoeuopejskich. Być może kult gromowładnego pochodzi z czasów wspólnoty praindoeuropejskiej.A co do Peruna. Często wystepują Ci gromowładni Bogowie w różnych panteonach. Wyglada czasem jakby chodziło o tę samą postac...
Judaizm został zaprojektowany przez egipskich kapłanów, by zniszczyć tereny obecnej Syrii oraz częściowo Palestyny i Libanu, których to terenów żadnemu faraonowi nigdy nie udało się podbić. Chrześcijaństwo zostało przeprojektowane po to, by zniszczyć Słowian, Skandynawów, Daków i inne ludy, które bardziej wyewoluowały i stanowiły zagrożenie dla Rzymu i Bizancjum. Islam został wymyślony jako anty-bizantyjskie post-chrześcijaństwo, po czym został przeprojektowany, by mógł się dostosować do poprzednich wierzeń i by hamował niektórych lokalnych tyranów.
Problem jest taki, że coś musi wypełnić w umysłach motłochu miejsce na wiarę.
Raczej nie. Pierun był bogiem tych co szli na wojaczkę. Jego odpowiednikiem na Bliskim Wschodzie i w basenie Morza Śródziemnego był jakiś bóg pod postacią byka.A co do Peruna. Często wystepują Ci gromowładni Bogowie w różnych panteonach. Wyglada czasem jakby chodziło o tę samą postac...
Moim zdaniem zawsze tak było.Gdyby przyjąć założenie, że wszystkie wielkie religie świata zostały stworzone przez władców to prędzej czy później ten historyczny mechanizm powinien się powtórzyć. Ktoś znowu wpadnie na ten sam pomysł. Nie mówię tutaj o sektach zakładanych przez świrów z dżungli ale o jakimś rządowym projekcie z wielomiliardowym budżetem.
Nie tak. Powód jest inny. Te odpady ludzkie w wolnorynkowym kapitalizmie, by pozdychały w swych zasranych norach. Mowa oczywiście o właściwych kapłanach religii i lewakach, a nie o tych którym oni zrobili macę z mózgu.Z tego powodu wielu religijnych liderów i lewaków jest przeciwko kapitalizmowi, często wężej - konsumpcjonizmowi. Przeciętny człowiek wówczas spędza większość wolnego czasu rozmyślając jak zarobić, by potem wydać na podróże, znaczki pocztowe, panienki itp. Ma wówczas mniej czasu na zaprzątanie sobie głowy religiami, nacjonalizmami, globalnym ociepleniem itp.