Projekt Konstytucji

Czy zmieniłbyś coś w poniższym projekcie?

  • Nie

    Votes: 0 0,0%
  • Tak (napisz proszę poniżej co)

    Votes: 3 100,0%

  • Total voters
    3

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
a po co ci zapis o jakichś konkretnych przedmiotach? o autach i czajnikach też byś chciał?
przecie jest tam coś o własnosci, czyli możesz se mieć co chcesz...
potrzebujesz specjalnego wspomnienia w konstytucji coby se konia na to zwalić?
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Kawadorze - żaden konstytucyjny zapis nie uchroni przed ograniczaniem dostępu do broni.
Konstytucja jest tworem państwowym, a w interesie każdego państwa jest powszechna kontrola wszystkiego.
Jak tego nie ma to w zasadzie brak państwa i anarchia. W interesie każdego państwa jest utrzymanie tego państwa i jego silnej władzy nad wszystkim, a więc po liberalnym podejściu do broni i konstytucyjnych zapisach zawsze nadchodzi czas poprawek i omijania wszelkich zakazów zakazywania.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Nie chcę cię "sprowadzać na ziemię" zwłaszcza, że sam jestem "marzycielem", ale czasem lepiej krytycznie spojrzeć na "przyszłość". Kiedy ta III Wojna Światowa i Wielki Kryzys nastąpią? Jaki będziesz miał w tym udział i co zrobisz w celu sprowadzenia akapu kiedy do tego dojdzie? Masz jakiś plan wprowadzenia akapu, czy tak sobie po prostu marzysz, albo stawiasz na "jakoś to będzie"? Zmiany nie biorą się z myślenia, tylko z działania. Nie chce mi się pisać, dlaczego ten projekt jest wadliwy, ale możesz skorzystać z opcji szukaj i poszukać innych projektów libertariańskiej konstytucji na forum. Nawet jakbyś zrobił zajebisty projekt konstytucji to co dalej, pójdziesz do ludzi i powiesz "patrzcie jaką zajebistą konstytucję zrobiłem, od teraz będziemy libertarianami" to nic tym nie zdziałasz, ale "chcącemu nie dzieje się krzywda", więc rób co chcesz.
Btw. twój awatar to twoje zdjęcie?

Reset gospodarki na pewno nastąpi. To tylko kwestia czasu. Nie wiem czy będzie III WŚ, ale możliwe, że USA będą próbowały militarnie zapobiec upadkowi petrodolara. Pytasz o odległą przyszłość, więc nie jestem w stanie ci na to odpowiedzieć dokładnie. Ale mogę ci podać zarys moich bliższych i dalszych planów, które są mocno zależne od sytuacji w Polsce i na świecie, więc mogą się nie udać. Najpierw zamierzam zarobić odpowiednią sumę pieniędzy (już jestem w trakcie realizacji tego punktu), zdobyć przynajmniej częściowe wykształcenie w kierunku dziennikarstwa (zamierzam się zapisać od tego roku na studium dziennikarskie) oraz doświadczenie zawodowe jako dziennikarz (częściowo już zrealizowałem ten punkt pisząc dla kilku portali ogolnopolskich i lokalnych oraz gazety studenckiej). W dalszej perspektywie chciałbym stworzyć własne, profesjonalne media z prawdziwego zdarzenia (coś takiego jak Agora tylko z wolnościowym przekazem). Obecnie poza zarabianiem pieniędzy i pisaniem konstytucji zajmuję się tworzeniem serii profesjonalnych artykułów na temat edukacji w Polsce. Zamierzam spróbować je sprzedać do jakiegoś poważnego medium. Zdjęcie w awatarze ściągnęło się samo chyba z mojego konta mailowego i przedstawia mnie z czasów liceum.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Dziękuję za uwagi. Spróbuję napisać poprawki i za jakieś parę dni wrzucę tutaj poprawioną wersję. Podsumowując:
1. zamiast "nie można" powinienem dać "nie wolno"
2. nie określiłem dokładnie czym jest państwo (z konstytucji nie wynika, że nie trzeba w nim być) oraz jakie ma kompetencje
3. Brakuje wyraźnego określenia kogo dotyczy prawo, a kogo uchwały
4. Do zastanowienia jest kwestia procentów (poparcia, frekwencji itd.)
5. Do zastanowienia jest kwestia potencjalnie zbyt dużej władzy Sądu.
6. Zdecydowanie brakuje uzasadnienia do konstytucji (którą powinien napisać każdy szanujący się autor projektu przepisów prawa).
 
D

Deleted member 427

Guest
Kawadorze - żaden konstytucyjny zapis nie uchroni przed ograniczaniem dostępu do broni.

Jednak mimo wszystko chciałbym zobaczyć taki zapis w konstytucji autorstwa Elmo. Inaczej może mi te swoją konstytucję wydrukować na papierze toaletowym ;)

Poza tym twierdzenie, że zapis konstytucyjny nic nie znaczy, to oczywista nieprawda, której nie zamierzam nawet komentować. Gdyby Amerykanie nie mieli tego zapisu, to by dzisiaj co najwyżej kupowali legalnie śrutówki na kaczki w sklepach wędkarskich po trwającym 8 miesięcy procesie weryfikacyjnym.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Jest jedna podstawowa kwestia, z której wynika cały system społeczny państwa. Chodzi o własność. Wystarczy precyzyjnie zdefiniować samo pojęcie własności i z tej definicji można wyprowadzić model całego państwa. Jeśli kwestia własności nie jest poruszona, to jest to cała reszta jest gówno warta. Co więcej, z samej kwestii własności wynika to, czy może istnieć własność wirtualna (tzw. intelektualna) czy nie. Z tej kwestii wynika, czy może istnieć komunizm/socjalizm/etatyzm czy nie.

Kwestia druga. Bym ja libertarianin-propertarianin miał pozytywny stosunek do jakiejś konstytucji, to musi ona bazować na konstytucji USA, "Księdze praw Oz" Aleistera Crowleya, musi gwarantować swobody obywatelskie (prawo do posiadania broni i mszczenia krzywd) i musi odrzucać wszelkie wartości humanitarne i inne wartości lewicowych spierdolin.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Jest jedna podstawowa kwestia, z której wynika cały system społeczny państwa.

Zmodyfikowałbym tę wypowiedź. Nie tyle państwa co pewnej społeczności (w tym także bezpaństwowej).

Chodzi o własność. Wystarczy precyzyjnie zdefiniować samo pojęcie własności i z tej definicji można wyprowadzić model całego państwa

Nie tyle państwa co prawa (to może dotyczyć także społeczności bezpaństwowych, w których funkcjonuje jakiś policentryczny model prawa). Mylisz się jednak jeżeli myślisz, że własność może być słowem wyjściowym/podstawowym, otóż analizując zwroty, w których się ono pojawia widać wyraźnie, że zawsze to ktoś posiada coś. Innymi słowy nie ma własności bez właściciela. Zapisy prawne muszą startować z tego punktu, a w nim jest już trudniej z konceptualizacją. Dobrze byłoby, gdyby taki projekt prawa (albo kodyfikacja) przypominała system aksjomatyczny (wyłącznie dla przejrzystości).
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
Nie tyle państwa co pewnej społeczności (w tym także bezpaństwowej).
Może tak: zarówno państwa jak i społeczności.

Mylisz się jednak jeżeli myślisz, że własność może być słowem wyjściowym/podstawowym, otóż analizując zwroty, w których się ono pojawia widać wyraźnie, że zawsze to ktoś posiada coś. Innymi słowy nie ma własności bez właściciela.
Oczywiście że nie można wyjść z własności, ale jeśli własność nie jest opisana aksjomatycznie, to kończy się to erozją prawną. Niestety w historii zawsze było tak, że erozja systemu zawsze wychodziła od prawników. Skurwysyni Lenin, Bismarck czy Lincoln byli prawnikami. Własność intelektualna jest sztucznym wytworem kasty prawników. Jedyne co może powstrzymać tę zarazę i zawsze ją powstrzymywało, to uzbrojeni linczyści broniący systemu opartego na wulgarnej logice.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
w sumie patrząc na procent lemingów na swiecie to taka konstytucja może sie przydać jakby taki akap powstał, więc może być w rezerwie...
nawet nie głupi pomysł, załóżmy ze ten akap jednak jest, ale lemingi ze spranymi mózgami bedom sie domagać demokracji państwa, bezpieczeństwa itp, no to kurwa nawet sam bym im założył taki kurwidołek w którym bedom brać udział ino chętni, bede im pobierał kase na lipne usługi, no i bedzie spokój bo z miejsce istniejacego niby państwa nie powstało by nowe no i sie zarobi kasy troche... ba natychmiast bym założył państwo zanim zrobi to ktoś inny z zewnątrz... no i wtedy mozna tym lemingom taką konstytucje wcisnąć...

a o broni to bym nic nie pisał, bo to narzędzie jak każde inne, specjalna wzmianka brzmiała by jakby broń była czymś nadwyczajnym i wymaga specjalnego traktowania... takie cos to podstawa do różnych regulacji...
własnosc i prawo oporu i obrony wszelkimi metodami, koniec kropka...

kogo obchodzi że jakiś hoplofil potrzebuje gunlołsa na papierze...
 
Ostatnia edycja:

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 728
specjalna wzmianka brzmiała by jakby broń była czymś nadwyczajnym i wymaga specjalnego traktowania
Z jednej strony masz rację, a z drugiej strony taki zapis to papierek lakmusowy. Bo wszystkie humanitarne, lewackie, dobrystyczne spierdoliny zaczną ten zapis kontestować. Będzie wiadomo do kogo wpierw otworzyć ogień.
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Mylisz się jednak jeżeli myślisz, że własność może być słowem wyjściowym/podstawowym, otóż analizując zwroty, w których się ono pojawia widać wyraźnie, że zawsze to ktoś posiada coś. Innymi słowy nie ma własności bez właściciela. Zapisy prawne muszą startować z tego punktu, a w nim jest już trudniej z konceptualizacją. Dobrze byłoby, gdyby taki projekt prawa (albo kodyfikacja) przypominała system aksjomatyczny (wyłącznie dla przejrzystości).

Możesz rozwinąć swoją myśl, podać jakieś przykłady? Czy sądzisz, że mój projekt jest pod tym względem dobry czy wymaha dopracowania?
 
OP
OP
Elmo

Elmo

Active Member
52
142
Przedstawiam poniżej projekt po uwzględnieniu waszych poprawek:


Art. 1. Prawo

  1. Wszyscy ludzie na terenie obowiązywania niniejszego prawa są równi wobec prawa.

  2. Każdy człowiek ma wyłączne prawo do dowolnego dysponowania swoją własnością ograniczone jedynie własnością innych osób.

  3. Dysponowanie czyjąś własnością bez wyrażenia nieprzymuszonej woli ze strony właściciela jest zakazane i określone jako przestępstwo.

  4. Każdy człowiek ma prawo do obrony bezpośredniej przed przestępcą.

  5. Ofiara przestępstwa po jego udowodnieniu ma prawo do zadośćuczynienia ze strony przestępcy.

  6. Każda osoba jest właścicielem swojego ciała oraz wszystkich fizycznych przedmiotów i wycinków przestrzeni, które nabył nie popełniając przestępstwa.




Art. 2. Państwo Polskie

  1. Państwo Polskie jest zrzeszeniem wszystkich obywateli polskich, nazywanych dalej „obywatelami”.

  2. Obywatelem może zostać każdy kto przebywa lub przebywał w Polsce co najmniej dwa lata i jest w stanie to udokumentować oraz wyrazi wolę bycia obywatelem.

  3. Obywatelstwo jest dobrowolne. Nikt nie musi być obywatelem, jeśli nie chce.

  4. Wszyscy obywatele mają wpływ na decyzję o tym, jakie są cele Państwa Polskiego oraz środki do ich realizacji.

  5. Zakazane jest łamanie prawa własności przez Państwo Polskie.

  6. Państwo Polskie funkcjonuje na podstawie uchwał.

  7. Każda uchwała nabiera mocy po uzyskaniu ponad 50% głosów uprawnionych do głosowania w głosowaniu powszechnym zwanym dalej głosowaniem.

  8. Uprawnionym do głosowania jest każdy obywatel, który ukończył 20 rok życia i jest w stanie to udokumentować.

  9. Każdy obywatel ma prawo zaproponować uchwałę i podać termin głosowania. Propozycja uchwały musi być podana do publicznej wiadomości nie później niż 30 dni przed terminem głosowania.

  10. Ważne głosowanie musi trwać przynajmniej dobę.

  11. Każdy uprawniony do głosowania może przekazać swój głos innym uprawnionym do głosowania. Głosowanie jest dobrowolne. Nikt nie musi głosować, jeśli nie chce.
12.Państwo Polskie nie może dokonać agresji na inne państwa. Wyjątek stanowi agresja w odpowiedzi na agresję innych państw na Państwo Polskie.



Art. 3. Sąd Najwyższy

  1. Nad przestrzeganiem prawa przez Państwo Polskie czuwa Sąd Najwyższy nazywany dalej „Sądem”.

  2. Sąd składa się z trzech członków wybieranych na okres czteroletniej kadencji.

  3. Pierwszego z członków wybiera spośród siebie ustępujący skład Sądu przy poparciu co najmniej połowy składu Sądu.

  4. Drugiego członka Sądu wybiera się w wyborach powszechnych, bezpośrednich, równych i tajnych, przy czym kandydat musi zdobyć ponad 50% głosów uprawnionych do głosowania. Na Państwie Polskim spoczywa obowiązek przeprowadzenia tych wyborów.

  5. Trzeci członek Sądu mianowany jest przez wszystkich dotychczasowych żyjących byłych członków Sądu w wewnętrznych, tajnych wyborach, przy czym kandydat musi zdobyć ponad 50% głosów byłych członków Sądu. Każdy były członek Sądu zobowiązany jest do głosowania w tychże wyborach.

  6. W przypadku nie wyłonienia pierwszego i drugiego członka Sądu, wybiera się ich zgodnie z punktem 5.

  7. W razie śmierci któregokolwiek z członków Sądu kolejnego wybiera się zgodnie z punktem 5.

  8. Członkiem Sądu może zostać wyłącznie obywatel uprawniony do głosowania.

  9. Sąd stwierdza ważność głosowań, o których mowa w punkcie 6 Art. 2.

  10. Sąd wydaje wyroki w sprawie złamania prawa przez Państwo Polskie. Wyroki Sądu muszą być wykonane przez Państwo Polskie niezwłocznie.

  11. Zakazane jest łamanie prawa własności przez Sąd.




Art. 4. Przepisy przejściowe i końcowe

  1. Zmiana Konstytucji następuje na mocy przegłosowania referendum konstytucyjnego.

  2. Do przegłosowania referendum konstytucyjnego wymagane jest co najmniej ¾ głosów uprawnionych do głosowania.

  3. Konstytucja wchodzi w życie po upływie ostatniej kadencji Sejmu III RP.

  4. Na ostatnich władzach III RP spoczywa obowiązek stopniowego dostosowania prawa do niniejszej Konstytucji Państwa Polskiego.

  5. Przepisy niezgodne z prawem mają zostać uchylone.

  6. Pierwszy skład Sądu Najwyższego zostanie wybrany przez Sejm ostatniej kadencji.




Uzasadnienie:

Żaden człowiek intuicyjnie nie chce, by kierowano jego życiem i majątkiem, bez jego zgody. Prawo własności jest więc naturalnym prawem przysługującym bez wyjątku każdemu człowiekowi. Dotychczasowa konstytucja nie chroniła prawa własności należycie, dlatego konieczna jest zmiana ustawy zasadniczej.

Przedstawiony projekt gwarantuje każdemu możliwość kierowania swoim życiem i majątkiem według własnego uznania. W dotychczasowej historii zarówno Polski, jak i całego świata, największym zagrożeniem dla wolności były państwa, które rościły sobie pretensje do monopolu na przemoc, toteż w powyższym projekcie zwrócono szczególną uwagę na to, by odebrać instytucji państwa przywilej stosowania przymusu i tym samym zrównać państwo z innymi podmiotami prawa.

Ponieważ państwo stanowi szczególne zagrożenie dla praw przyrodzonych każdemu człowiekowi, toteż powyższy projekt ustanawia instytucję kontrolną w postaci Sądu Najwyższego, w założeniu złożonego z osób praworządnych. Jednak, według projektu, Sąd również nie posiada władzy i możliwości stosowania przymusu, takiej jaka przyznana została państwu przez obecną konstytucję. Nie stoi za nim żadne wojsko, żadna policja, żaden system więziennictwa, czy biurokratyczny aparat przymusu. Nie ma nawet budżetu. Pozycja Sądu, zgodnie z niniejszym projektem, ma wynikać wyłącznie z autorytetu społecznego.

Kolejnym zagrożeniem jakie dostrzeżono w dotychczasowej konstytucji jest system demokracji parlamentarnej, w której na cztery lata społeczeństwo oddaje władzę nad swoim życiem i własnością osobom o nieznanych intencjach. W systemie tym, jak pokazuje praktyka, wygrywają partykularne grupy interesu, które wywierają największy wpływ na życie publiczne i tym samym osiągają korzyści kosztem całego społeczeństwa.

Wyeliminowanie pozycji grup nacisku, w przedstawionym projekcie, realizuje się poprzez wprowadzenie ustroju demokracji płynnej, w której każda decyzja mająca wpływ na całe państwo jest poddawana głosowaniu przez jego obywateli. Każdy sam decyduje we własnym sumieniu czy chce mieć wpływ na kształt funkcjonowania państwa, czy oddaje tę możliwość innym. Aby zminimalizować ryzyko tworzenia szkodliwych karteli, uchwały muszą uzyskać poparcie ponad połowy obywateli przed wejściem w życie.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 039
Zmiany w konstutucji to dobry kierunek. Amerykanie mają te swoje poprawki i przynajmniej mają swobodny dostęp do broni mogą odjebać napastnika bez większych prześladowań ze strony państwa.

Dla mnie kluczowe byłoby ograniczenie władzy rządu/sejmu poprzez szczegółowe punkty np. :
a) budżet państwa nie może przekraczać 20% PKB
b) suma wszystkich podatków jawnych i niejawnych nie może przekraczać 20% dochodów podatnika
c) każda ustawa ograniczająca wolność obywateli powinna być poddana głosowaniu w referendum z poparciem co najmniej 90%
d) każda wydatek globalny >1mld zł, lokalny >200mln zł powinien być poddany głosowaniu w referendum z poparciem co najmniej 80%
d) każdy poseł i decydent państwowy co 3 miesiące jest podawany badaniu przy użyciu wykrywacza kłamst, wyniki publikowane
...

robocza nazwa tych poprawek:
Kasa i wolność dla ludzi, smycz i kaganiec dla rządu
 

tolep

five miles out
8 585
15 483
a) po co aż tyle? A i jeszcze jedno - skąd do diabła będziesz wiedział ile wynosi PKB? I czy wliczyć do niego kurestwo czy nie?
b) właśnie określiłeś się jako zwolennik najgłupszego i najgorszego z możliwych podatków, czyli dochodowego.
c) wszystkich? niektórych?
(...)
A tak w ogóle, to kto ma przyjąć tę konstytucję, jaką większością itp.?
Jest dosyć śmiesznym demokratycznym zabobonem (jednym z wielu demokratycznych zabobonów), że władza wyrasta z zadrukowanego papieru. Deska się takim poglądem ostatnio totalnie zbłaźnił.

"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasadę sprawiedliwości społecznej."
 

tomky

Well-Known Member
790
2 039
A tak w ogóle, to kto ma przyjąć tę konstytucję, jaką większością itp.?
Jest dosyć śmiesznym demokratycznym zabobonem (jednym z wielu demokratycznych zabobonów), że władza wyrasta z zadrukowanego papieru. Deska się takim poglądem ostatnio totalnie zbłaźnił.

Oczywiście, żeby przyjąc tego typu poprawki trzeba mieć dużą siłę przebicia.
Ale mając w poprawkach konkretne ograniczenia na podatki, można tworzyć poparcie hasłem np. "czy chcecie mieć dodatkowe 2 domy + nowy samochód co 5 lat, ..."
(tak strzelam, bo nie wiem ile dokładnie by się zaoszczędziło na zmiejszeniu obciążeń podatkowych w ciągu okresu pracy)

"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasadę sprawiedliwości społecznej."
bardzo chujowo to brzmi
 
Do góry Bottom