Projekt Konstytucji

[Elmo]

Ok, to po co w ogóle ta głupkowata konstytucja skoro nikt jej nie może egzekwować? Nie zauważasz sprzeczności i irracjonalności tego pomysłu.

Prawo zawsze jest tylko pewnym symbolem i wyznacznikiem zachowania. Jego wykonalność zależy wyłącznie od tego czy społeczeństwo, którego dotyczy, je aprobuje czy też nie. Myślisz, że obecnie przepisy są egzekwowane? Ile razy przeszedłeś na czerwonym świetle nie dostając mandatu?

ale ja se nie życze by jakieś komuchy mi narzucały swoją konstytucje, niech se dotyczy terenów należących do państwa na moim terenie obowiązuje moja kontytucja...

Nie musisz się przejmować konstytucją, ale jak kogoś okradniesz to się nie dziw, że postawią cię przed sądem i skarzą.

 

[GAZDA]

jakie szanse są na wejście w życie takiej konstytucji? znaczy w komuszym polskim społeczeństwie? abo nawet europejskim...
marne... może po tym jak europa zostanie zniszczona krasnalami pokryje ją lodowiec cofnie sie i bedzie ładna puszcza, wtedy mozna takie konstytucje wprowadzać hehe

Nie musisz się przejmować konstytucją, ale jak kogoś okradniesz to się nie dziw, że postawią cię przed sądem i skarzą.

no ja złodziejem nie jestem... choć nei wiadomo ja prawo od tej konstytucji bedzie interpretowac słowo kradzież...
bo np jak sędzią bedzie taki mance to wszyscy kradna według niego...

a i nie jest to kwestia przejmowania sie ino stanu faktycznego, na moim ja stanowie prawo a nei jakieś państwo, ja i moja ziemia jestem swoim własnym suwerennym państwem...

 

[Krig91]

Dobra niech ci będzie, taka konstytucja ale proszę nie nazywaj jej konstytucją akap. Może być konstytucja minarchistyczna ale akap nie ma konstytucji.

 

[Elmo]

jakie szanse są na wejście w życie takiej konstytucji? znaczy w komuszym polskim społeczeństwie? abo nawet europejskim...
marne... może po tym jak europa zostanie zniszczona krasnalami pokryje ją lodowiec cofnie sie i bedzie ładna puszcza, wtedy mozna takie konstytucje wprowadzać hehe

To już jest temat na inną dyskusję. Moim zdaniem ma szansę wejść w życie najwcześniej po III Wojnie Światowej i Wielkim Resecie (albo jak wolisz: Wielkim Kryzysie). Nie wiem jak Ty, ale ja wolę się przygotować na to wcześniej. Noe też budował arkę na długo przed potopem.

no ja złodziejem nie jestem... choć nei wiadomo ja prawo od tej konstytucji bedzie interpretowac słowo kradzież...
bo np jak sędzią bedzie taki mance to wszyscy kradna według niego...

Masz w niej definicję własności.

a i nie jest to kwestia przejmowania sie ino stanu faktycznego, na moim ja stanowie prawo a nei jakieś państwo, ja i moja ziemia jestem swoim własnym suwerennym państwem...

Zgadzam się. Stąd powyższa próba zablokowania państwa Konstytucją, by nigdy już nie mogło zmusić cię do czegokolwiek.

Dobra niech ci będzie, taka konstytucja ale proszę nie nazywaj jej konstytucją akap. Może być konstytucja minarchistyczna ale nie akap.

Nazwy to tylko nazwy. Ja jestem akapem i dlatego chcę uniemożliwić państwu zbrodniczne działanie. Ale jako akap nie mam nic przeciwko temu, żeby ludzie się zrzeszali i nazywali siebie np. "państwem". Byleby nie próbowali mnie okradać. Stąd ten projekt Konstytucji.

 

[Krig91]

Stary nie jesteś Akapem jak narzucasz jakieś dziwne konstytucje, zrozum.

 

[GAZDA]

nie no może być akapem który se wymyślił że w ten sposób sie obroni przed państwem i komuchami...
ale niestety to nie działa...

 

[Krig91]

Jest akapem, jak ta konstytucja zamiast na terenie państwa polskiego, obowiązuje na jego prywatnym terenie. Narzucanie jej ogółowi, niezależnie z jakich pobudek, narusza moją wolność na mojej ziemi, bo obowiązuje na niej jakieś obce odgórnie narzucone prawo.

 

[GAZDA]

nie no, on widząc ze zwolennicy państwa, są za głupi na to by skonstruować konstytucje w ten sposób by dotyczyła ino samych zainteresowanych i jako forma obrony przed państwem, próbuje im wcisnać swoją wersje...

 

[Krig91]

Przy okazji innym też, zwolennicy państwa nie znoszą sprzeciwu i będą żądali egzekwowania tejże konstytucji argumentując, że w końcu obowiązuje na moim terenie. Będą uchwalać jakieś dziwne uchwały a następnie żądać ich wykonywania no mojej ziemi i będą mieć do tego prawo bo konstytucja zmusza mnie do ich przestrzegania. NIE to nie jest AKAP!

 

[GAZDA]

no to jest jasne że tak bedom, i to jest próba uniemożliwienia im tego ich wąłsnymi prawami...
że to nei bedzie działać jest jasne... ale o ile konstytucja ma obowiazywać ino na terenie pańśtwa a nie prywatnych terenach to przecie nie narzuca nic ludziom na swoim...

 

[Krig91]

Zależy jak "SĄD" zinterpretuje co to jest teren państwa. Może powiedzieć, że prywatny teren również i co?

 

[Elmo]

Będą uchwalać jakieś dziwne uchwały a następnie żądać ich wykonywania no mojej ziemi

Nie ponieważ: "Wszelkie działania Państwa Polskiego nie mogą powodować złamania punktu 4 Artykułu 1."

i będą mieć do tego prawo bo konstytucja zmusza mnie do ich przestrzegania.

Konstytucja zmusza cię jedynie do przestrzegania prawa własności, nie do przestrzegania uchwał.

 

[Krig91]

Co oznacza konstytucja w twoim projekcie zależy od sądu. To on decyduje co jest a co nie jest z nią zgodne.

 

[GAZDA]

Zależy jak "SĄD" zinterpretuje co to jest teren państwa. Może powiedzieć, że prywatny teren również i co?

no dlatego sie pytałem gdzie bedzie obowiazywać bo to mnie głównie interesowało...
no tu nie ma wiele do interpretowania teren panstwa to teren którego włascicielem jest organizacja zwana pańśtwem a teren prywatny to teren prywatny...

 

[Krig91]

Obecnie państwo polskie obejmuje też tereny pseudo prywatne. Kto gwarantuje, że tego tak nie zinterpretują.

 

[GAZDA]

no na przykład taka konstytucja w założeniu, bo teroz pańśtwem jest niby wszystko w obrębie kresek na mapie...
obecna nie definiuje tego tak jakby ludzie tutaj by to definiowali...
w obecnej jest o integralności terytorium, nie można sie ze swoim odłączyć...

 

[Lancaster]

Moim zdaniem ma szansę wejść w życie najwcześniej po III Wojnie Światowej i Wielkim Resecie (albo jak wolisz: Wielkim Kryzysie). Nie wiem jak Ty, ale ja wolę się przygotować na to wcześniej.

Nie chcę cię "sprowadzać na ziemię" zwłaszcza, że sam jestem "marzycielem", ale czasem lepiej krytycznie spojrzeć na "przyszłość". Kiedy ta III Wojna Światowa i Wielki Kryzys nastąpią? Jaki będziesz miał w tym udział i co zrobisz w celu sprowadzenia akapu kiedy do tego dojdzie? Masz jakiś plan wprowadzenia akapu, czy tak sobie po prostu marzysz, albo stawiasz na "jakoś to będzie"? Zmiany nie biorą się z myślenia, tylko z działania. Nie chce mi się pisać, dlaczego ten projekt jest wadliwy, ale możesz skorzystać z opcji szukaj i poszukać innych projektów libertariańskiej konstytucji na forum. Nawet jakbyś zrobił zajebisty projekt konstytucji to co dalej, pójdziesz do ludzi i powiesz "patrzcie jaką zajebistą konstytucję zrobiłem, od teraz będziemy libertarianami" to nic tym nie zdziałasz, ale "chcącemu nie dzieje się krzywda", więc rób co chcesz.
Btw. twój awatar to twoje zdjęcie?

Jest akapem, jak ta konstytucja zamiast na terenie państwa polskiego, obowiązuje na jego prywatnym terenie. Narzucanie jej ogółowi, niezależnie z jakich pobudek, narusza moją wolność na mojej ziemi, bo obowiązuje na niej jakieś obce odgórnie narzucone prawo.

Czy zdajesz sobie sprawę, że "twoja wolność, na twojej ziemi" to też jest jakaś norma, ustalenie? Prawo to zespół norm, a konstytucja to najważniejszy akt prawny (najzwięźlej mówiąc). Więc stwierdzenie, że akap nie potrzebuje konstytucji, konstytucja jest sprzeczna z akapem, to jakiś absurd. Libertariańska (anarcho-kapitalistyczna) konstytucja to po prostu spisanie "świętych pism Rothbarda" (libertariańskich zasad) na papierze. Więc jeśli twoim zdaniem do rozjebania akapu, wystarczy spisanie jego założeń na kartce, to nie wróżę mu przyszłości.

 

[Krig91]

Oj przywykliście strasznie do formalizmu prawniczego... Wszystko musi być spisane i najlepiej w konstytucji

 

[Deleted member 427]

Jest zapis dot. broni palnej i amunicji? Jak nie ma, to nawet nie czytam.

 

[Lancaster]

Nie ma.