Prism - NRD mogło o tym pomarzyć

raiden00

megazord
160
278
Bardzo fajna strona kr2y510. Przyda się do rozsyłania znajomym, wszystko ładnie zebrane! Kilka rozwiązań nawet sam zaaplikuję.
 

Caleb

The Chosen
511
271
Niedawno powstała strona:
PRISM Break
która przypuszczalnie zachęci wielu do stosowania pewnych programów i technologii.
Ponad 90% tego co tam jest, jest na pod-forum Kryptoanarchzm... ale to czego nie ma, też jest ciekawe.
Dzięki za link. Wczoraj nie zdążyłem przejrzeć. Z części oprogramowania i usług korzystam, część zapewne niedługo wdrożę.
 
D

Deleted member 427

Guest
Na forum libertarian w wątku o "Pryzmacie" ani słowa o tym, że całą aferę odkrył i upublicznił libertarianin Edward Snowden (zaangażowany choćby po stronie Rona Paula w jego ostatnią kampanię prezydencką). Oto on - aż musiał do Hongkongu spierdalać, takiego dymu narobił:

z14075932Q,Edward-Snowden-podczas-nagrania-dla-brytyjskiego--.jpg


Ostatnimi czasy w USA libertarianie robią całkiem sporo zamieszania. Kokesh - wiadomo - organizuje marsz na Waszyngton, Mike Vanderboegh i David Codrea zdemaskowali rządową operacje o kryptonimie "Fast and Furious"... Dzieje się, oj dzieje.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Libertarianin? Sam siebie tak nie określa, więc nie bardzo ma sens przypinanie mu tej łatki skoro sam nie chce. Kilka razy mówi w wywiadzie "I'm not against the state". Co więcej on nawet chyba nie jest przeciw inwigilacji i uznaje ją za potrzebną w walce z terroryzmem - jest jedynie przeciw inwigilacji poza procedurami demokratycznymi (tzn takiej o której nic nie wie na przykład senat, i której się nadużywa do śledzenia każdego nawet "zwykłych" obywateli.) Mówi że chce by to społeczeństwo zdecydowało jaki poziom inwigilacji jest potrzebny. Imo to demokrata - ideowiec co prawda, ale demokrata. Zresztą jaki libertarianin pracowałby w służbach?

Edit: Faktycznie zaangażowany :)

Snowden’s Ron Paul connection: Snowden gave then-Rep. Ron Paul $500 in the 2012 presidential race, and Paul returned the favor Monday, praising Snowden’s disclosure of secret intelligence-gathering programs that libertarians decry as government overreach. “We should be thankful for individuals like Edward Snowden and Glenn Greenwald who see injustice being carried out by their own government and speak out, despite the risk,” Paul said on his Web site
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
To że ujawnił coś, o czym od dawna wiadomo - spoko, ale że autoryzował "farbę"? Dziwne. Oszalał? A może czas Obamy się kończy i trzeba wykazać ułomności systemu?

Byłbym ostrożny.
 

freelancer

Dobrowolnościowiec
163
184
Ten serwer mailowy RiseUp niezwykle śmiechowy jest. Jeżeli nie masz invite od 2 użytkowników to aby uzyskać konto musisz opowiedzieć o... swojej aktywności antykapitalistycznej. Wszędzie piszą jednak o tym, jak bardzo potrzebują kasy na walkę z korpo. Oczywiście naściemniałem coś o szpiegostwie rządu i jego przydupasów, bo nic tak nie cieszy jak kapitalistyczny wyzysk anarchokomucha (do tego na jego zasadach!).
 

Caleb

The Chosen
511
271
Nie zagłębiałem się zbytnio w ich filozofię, napisałem ze 2 zdania - jakieś pierdoły i dostałem przydział. Swoją drogą czekam na jakiś anarchokapitalistyczny projekt.
 

Caleb

The Chosen
511
271
DI => Tysiące firm wymienia się danymi z wywiadem. Nie tylko Google i Facebook
Kiedy świat dowiedział się o PRISM, dużo zaczęło się mówić o potędze amerykańskiej inwigilacji, ale firmy takie jak Google i Microsoft twierdzą, że nie dają wywiadowi dostępu do swoich serwerów. Z drugiej strony osoby posiadające dostęp do poufnych informacji mówią, że PRISM to wierzchołek góry lodowej i w rzeczywistości skala inwigilacji jest niewyobrażalnie duża. Czy da się to jakoś połączyć te sprzeczne stanowiska?
Informacje płyną z firm do rządu

Dziś Bloomberg opublikował kolejną garść informacji na temat praktyk amerykańskiego wywiadu. Te informacje zostały pozyskane od czterech osób zbliżonych do sprawy. Są ciekawe właśnie dlatego, że pokazują ogromną skalę nadzoru elektronicznego, ale niekoniecznie opartego na wyciąganiu e-maili z serwerów (zob. U.S. Agencies Said to Swap Data With Thousands of Firms).

Bloomberg twierdzi, że wiele amerykańskich firm absolutnie dobrowolnie oddaje wywiadowi część swoich danych w zamian za dostęp do innych poufnych danych. Chodzi nie tylko o firmy IT, ale także o producentów sprzętu, oprogramowania, dostawców usług telekomunikacyjnych itd. Informacje jakie te firmy przekazują wywiadowi mogą mieć bardzo różny charakter.
--
UPDATE

DP => Komunikacja przez Skype jak na dłoni: NSA od lat mogło podsłuchać każdą rozmowę?
Gdy w marcu tego roku po raz pierwszy w swojej historii Microsoft opublikował raport dotyczący jego współpracy z organami ścigania, obejmujący nie tylko rdzenne usługi firmy, ale też przejęty komunikator Skype, z przedstawionych tam liczb wynikało, że firma stara się całkiem dobrze chronić prywatność użytkowników – nie wydaje ich danych na każdy kaprys policji czy służb specjalnych. Później jednak niezależni badacze ujawnili, że komunikator robi podejrzane rzeczy, skanując treść wiadomości i sprawdzając przesyłane w nich linki HTTPS. Mimo to sprawa jakoś przycichła, a Skype pozostawał jedną z najpopularniejszych aplikacji komunikacyjnych na świecie – w marcu tego roku tylko w naszym kraju korzystać z niego miało wg badań Megapanel PBI/Gemius ponad 46% internautów. Czy sytuacja się zmieni teraz, gdy po ujawnieniu afery PRISM firmy internetowe zostały wzięte pod lupę?

Pojawiły się otóż sugestie, że dane przedstawione przez Microsoft we wspomnianym raporcie to kłamstwo. Wśród ujawnionych przez Edwarda Snowdena slajdów z prezentacji przygotowywanych dla kadry NSA znalazł się jeden zatytułowany User's Guide for PRISM Skype Collection, sugerujący, że NSA posiada metody pozwalające na podsłuchiwanie wszelkiej komunikacji przeprowadzanej przez ten popularny komunikator. Z wycieku wynikałoby, że agencji NSA mogą podsłuchiwać połączenia Skype zarówno wówczas, gdy prowadzone są one między software'owym klientem a tradycyjnym telefonem, jak i gdy prowadzone są one między klientami, czy to uruchomionymi na komputerze, czy smartfonie. W ten sposób mają oni pełen dostęp do połączeń audio, wideo, czatów tekstowych i przesyłanych plików.

Ta informacja powinna rozwiać wszystkie wątpliwości co do znaczenia patentu, jaki Microsoft uzyskał w 2011 roku na legalne przechwytywanie komunikacji między użytkownikami, pozwalające na jej ciche nagrywanie bez wiedzy podsłuchiwanego. Uzyskanie patentu zeszło się też w czasie z wprowadzeniem nowej, znacznie mniej rozproszonej architektury komunikacyjnej sieci, w której superwęzły – zwykli użytkownicy, których PC miały wystarczająco dużą moc obliczeniową i dostępne pasmo sieciowe – zostali zastąpieni przez zbiór ponad 10 tysięcy serwerowych superwęzłów, hostowanych w centrach danych Microsoftu. Wtedy to, jak wyjaśniał wiceprezes Skype'a Mike Gillet, służyć to miało ulepszeniu doświadczenia użytkowników Skype. Na pytania dziennikarzy o kwestie współpracy z organami ścigania, rzecznik Skype'a odpowiadał wówczas, że współpraca odbywa się w ramach wyznaczonych przez prawo i możliwości techniczne.
(...)
Przykładowo zamiennikiem dla Skype miałyby być klienty Jitsi i Mumble. Konia z rzędem jednak temu, kto zdołałby nakłonić członków swoich rodzin do porzucenia Skype i przerzucenia się na opensource'owe narzędzia, z których prawie nikt nie korzysta. Jak pokazuje historia protestów przeciwko polityce Facebooka, gdy trzeba wybierać między prywatnością a wygodą, internauci w zdecydowanej większości wybierają wygodę.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Nie tylko mają metody i dostęp, ale i ogromny budżet na to i uprawnienia.

http://niebezpiecznik.pl/post/nsa-w-koncu-potwierdza-mozemy-sluchac-waszych-rozmow-bez-nakazu/
"National Security Agency kolejny raz poddała się presji opinii publicznej i w końcu oficjalnie potwierdziła, że może podsłuchiwać rozmowy bez potrzeby zdobywania sądowego nakazu — wystarczy “widzimisię” jednego z analityków. Takie samo podejście jest stosowane w stosunku do podsłuchiwania e-maili, chatów i SMS-ów."

"... 27 milionów dolarów rocznie za archiwizację wszystkich rozmów (dla przypomnienia, budżet NSA to 10 miliardów dolarów rocznie)."
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
Czat ze Snowdenem (serio!) z dzisiaj:
http://www.guardian.co.uk/world/2013/jun/17/edward-snowden-nsa-files-whistleblower

Miał jakieś dane pokazujące jak NSA exploituje cywilne komputery w Hongkongu - skuteczność ataków 75% według niego. Jakaś poszlaka czemu uciekł właśnie tam.
http://www.scmp.com/news/hong-kong/...ified-us-data-shows-hong-kong-hacking-targets

Aha dziś mamy już siódmy dzień procesu Bradleya. Sam zaspałem i nic jeszcze nie czytałem - a pełne transkrypcje i relacje są tu:
http://www.bradleymanning.org/category/news

Ciekawostka:
http://www.guardian.co.uk/media/2013/jun/17/julian-assange-five-more-years-ecuador

Edit:
Is encrypting my email any good at defeating the NSA survelielance? Id my data protected by standard encryption?
Answer:
Encryption works. Properly implemented strong crypto systems are one of the few things that you can rely on. Unfortunately, endpoint security is so terrifically weak that NSA can frequently find ways around it
.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
He he ... Celebryta Snowden to pewnie ruski lub chiński agent - albo jak Assange - wyznaczony do kontrolowanych przecieków :) Powinni go spiknąć z Mamą Madzi lub z cycatkami od Sorosa.

http://www.tvn24.pl/snowden-wyladow...ci-na-kube-a-potem-do-wenezueli,334885,s.html

Z Polsce przypięto mu już status bohatera, na którego łeb czyhają zdradzone służby USA. No więc ten hero przemieszcza się swobodnie po świecie, na którym nie ma się gdzie ukryć. Wiedzą, gdzie wylądował, co robi i? I nic.

Poza tym, no ja nie mogę. Snowden powiedział, że władze podsłuchują. Daaahhhhhh...

ps: A przy okazji tej "afery", wyszło ciekawe dla państwa badanie. Otóż, ogromna część obywateli USA uważa, że podsłuchiwanie jest spoko, bo chroni przed terroryzmem. Mówię: jak wyburzać drogie budynki, to z sensem :)
 
Do góry Bottom