Porównanie praw stanowych dot. broni w USA

OP
OP
pikol

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Sporo tych zapisów już się zdezaktualizowało.

Luizjana ma teraz taki:

Prawo nabywania, przechowywania, posiadania, przewożenia, noszenia oraz korzystania z broni palnej do obrony życia i wolności oraz do wszelkich innych legalnych celów jest prawem fundamentalnym każdego człowieka i nie będzie ono ani zanegowane, ani naruszone; jakakolwiek próba ograniczenia tego prawa musi być poprzedzona skrupulatnym dochodzeniem. [The right of individuals to acquire, keep, possess, transport, carry, transfer, and use arms for defense of life and liberty, and for all other legitimate purposes, is fundamental and shall not be denied or infringed, and any restriction on this right must be subjected to strict scrutiny.]

Kansas, Missouri, Oklahoma też zrobiły update.

Polecam poczytać o przypadku Kansas. W latach 2006-2014 roku przebyli drogę od zamordyzmu to ultra liberalnych gun laws.

8 lat i dość radykalna zmiana prawa: http://en.wikipedia.org/wiki/Gun_laws_in_Kansas

Jeszcze 30 lat temu to prawo do "noszenia" broni w USA istniało prawie wyłącznie na papierze.

Rtc2.gif
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Zastanawiają mnie dwie kwestie:

- trudność w uzyskaniu pozwolenia mieście New York - jeżeli wyjadę poza miasto i chcę sobie kupić na terenie stanu New York lub też w innym stanie i przywieść z powrotem do miasta?, broń nielegalna - jasna sprawa kupię poza zawsze i chyba nikt osób wjeżdżających do miasta nie kontroluje? Jak to jest? Nie za bardzo rozumiem sensowność ustanawiania takich praw ( pomijając to, że z punktu widzenie wolnościowego są zupełnie chore ) - to tak jakby w Katowicach był zakaz noszenie i duże trudności w uzyskaniu pozwolenia a już w Krakowie można było sobie kupić łatwo. Granic i celników przecież nie ma. Jedynie na lotniskach mogę kontrolować. Ale przy poruszaniu się autem.
- kupno broni w danym stanie przykładowo gdzie jest to bardzo proste przez mieszkańca innego stanu, kupi czy nie sprzedadzą mu? Przykładowo na czas pobytu.
 
D

Deleted member 427

Guest
Nowy Jork - w odróżnieniu od Los Angeles - nie uznaje żadnych pozwoleń spoza miasta.
 
D

Deleted member 427

Guest
Pikol napisał:
Co do hrabstwa Clark, to słyszałem na razie jedynie o planach zniesienia rejestracji. Tamtejsza psiarnia jak na typową policję z dużego miasta przystało lobbuje jednak za utrzymaniem obecnego prawa.

Jakby co, właśnie zlikwidowano obowiązek rejestrowania broni krótkiej w hrabstwie Clark (dotychczasowa lista ma być zniszczona). Nowe prawo rozszerza także zasadę "Mój dom - moja twierdza" na prywatne samochody:

http://www.thetruthaboutguns.com/20...evada-ends-clark-county-handgun-registration/
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Tutaj jest wszystko odnośnie co i jak w danym stanie.
https://www.nraila.org/gun-laws/

Można kliknąć na dany stan czytać i czytać. Tak się zastanawiam ( bo obowiązki kupującego są jasne ) jak wygląda sprawa tego co robi sprzedawca w sklepie ze wszystkimi danymi, które siłą rzeczy pobiera od klienta. Czyli do czego jest zobligowany przez prawo danego stanu.
 
D

Deleted member 427

Guest
Sprzedawca musi trzymać formularze w sejfie przez 10 lat i udostępniać na prośbę policji/FBI/ATF.
 
D

Deleted member 427

Guest
Za długie są te vlogi. I baba ma nieznośną tendencję do robienia miliona dygresji.

Tutaj w skrócie:

 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
kawador Ale jak na babę to nagrać w sumie cztery długie odcinki poświęcone broni na Florydzie ( a musiała pogadać z konkretnymi ludźmi na strzelnicach ) to olbrzymi sukces. Te jej wtrącenia można przeboleć. I sama również ma broń - bo jest za - na filmie powyżej macha w pewnym momencie pudełkiem ( wierze, że o odpowiedniej zawartości ) HK VP9 co sie chwali. W pewnym sensie to jest przykład przeciętnej normalnej kobiety z bronią w przeciwieństwie do zdjęć, które Ty przykładowo wklejasz w temacie - kobiety i broń palna - czyli super lasek z cycami z sylikonu, w spodenkach tak krótkich jak tylko się da, które gdyby mogły dostać więcej lajków na jakimś fejsie gdyby robiły sobie zdjecie z miotła to zamieniły by karabin na miotłę w mgnieniu oka. Podniecać samców, zaspokajać swoją próżność kobiecą - to jest całe ich zainteresowanie bronią palną na tych zdjęciach - odpowiednia karta kredytowa i propozycja zakupów w dobrym butiku w NY a broń sama wypadła by im z ręki - leciały by na te zakupy z szybkością pocisku karabinowego.
Reasumując - dla mnie jasmin jest właśnie normalną babą z bronią, która w dodatku może w miarę sensownie powiedzieć o prawach dotyczących broni na Florydzie. Ile jest kobiet u nas, które mogą coś powiedzieć o prawie do posiadania broni w Polsce i robią to w necie. Zdaje się, że zero.
 
D

Deleted member 427

Guest
Ty przykładowo wklejasz w temacie - kobiety i broń palna - czyli super lasek z cycami z sylikonu, w spodenkach tak krótkich jak tylko się da

Takich lasek to chyba wkleiłem mniejszość, a serio to nie przypominam sobie żadnej (choć nie wykluczam, że może kiedyś jakąś wkleiłem ze sztucznymi cyckami). I one wszystkie strzelają, gwarantuję ci, że więcej niż ta baba z Florydy.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 792

Oprac.: Dawid Zdrojewski
Świat

Sąd Najwyższy USA w czwartek zniósł restrykcje stanu Nowy Jork ograniczające prawo do noszenia broni poza domem, uznając je za niezgodne z konstytucją. Wyrok rozszerza dotychczasowe rozumienie prawa do posiadania broni palnej w całym kraju. Wyrok skrytykowała gubernator Nowego Jorku, która nazwała decyzję sądu "szokującą". Prezydent Joe Biden przyznał z kolei, że jest "głęboko rozczarowany" wyrokiem.

Jak stwierdził w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Clarence Thomas, korzystanie z konstytucyjnego prawa do posiadania broni palnej w miejscach publicznych dla celów samoobrony - podobnie jak inne prawa zapisane w konstytucji - "nie wymaga, by osoby zademonstrowały jakąś specjalną potrzebę". Orzekł też, że prawo do noszenia broni poza domem jest gwarantowane przez drugą poprawkę do konstytucji USA, podobnie jak samo prawo do posiadania broni.
Sąd unieważnił w ten sposób prawo stanu Nowy Jork, które na obywateli ubiegających się o pozwolenie na noszenie broni poza domem nakładało obowiązek udowodnienia szczególnej potrzeby.
Podobne regulacje istniały w sześciu innych stanach i w efekcie czwartkowego wyroku straciły swoją ważność. Sąd podkreślił jednocześnie, że władze mogą nakładać pewne "racjonalne restrykcje" na posiadanie broni palnej w przestrzeni publicznej, zgodne z "historyczną tradycją regulacji broni palnej" w USA. Chodzi m.in. o sprawdzanie historii kryminalnej i dotyczącej zdrowia psychicznego. Władze mogą też wyznaczać miejsca, w których noszenie broni jest zabronione. Głosowanie sędziów Sądu Najwyższego w sprawie przebiegło według podziałów ideologicznych: sześciu sędziów uznawanych za konserwatystów głosowało za, trójka liberałów - przeciwko.

Gubernator Nowego Jorku: Absolutnie szokujący wyrok

Wyrok ostro skrytykowała gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul, która nazwała decyzję sądu "szokującą".
- To szokujące, absolutnie szokujące, że zabrali nam prawo do posiadania rozsądnych restrykcji. Możemy mieć restrykcje na wolność słowa - nie można krzyczeć "pali się" w zatłoczonym teatrze - ale (...) nie można mieć restrykcji na drugą poprawkę - powiedziała Hochul w telewizyjnym wystąpieniu. Dodała, że jej administracja pracuje nad nowymi ograniczeniami, które zastąpią te zniesione przez Sąd Najwyższy. Wymieniła tu m.in. wyznaczenie miejsc, w którym noszenie broni będzie zabronione, i wprowadzenie wymogów szkoleń dla ubiegających się o licencję na broń.

Joe Biden apeluje o "zdroworozsądkowe prawo"

Wyrok skomentował także prezydent USA Joe Biden. - Jestem głęboko rozczarowany wyrokiem Sądu Najwyższego w sprawie ukrytej broni - powiedział.
- Apeluję do poszczególnych stanów, aby wciąż uchwalały i wprowadzały w życie zdroworozsądkowego prawa, aby obywatele i społeczności były bezpieczne od przemocy z użyciem broni - dodał.
Do ogłoszenia wyroku dochodzi w czasie, gdy w Kongresie procedowany jest pierwszy od ponad 20 lat pakiet znaczących regulacji dotyczących posiadania broni, wprowadzający m.in. dodatkowe wymogi dla nabywców broni poniżej 21 roku życia.
Wreszcie jakaś dobra wiadomość z tego Zachodu.
 
Do góry Bottom