Polski socjal to kpina

D

Deleted member 427

Guest
Wg raportu "The Europe 2020 Competitiveness Report: Building a More Competitive Europe" - spośród 27 krajów członkowskich Wspólnoty Europejskiej Polska plasuje się na ostatnim miejscu pod względem zabezpieczenia socjalnego, a przedostatnim w przypadku dostępności do usług zdrowotnych.

Polską gospodarkę oceniono jako zacofaną. Przez stwierdzenie to rozumieć należy jej niską innowacyjność, jak i dostęp do nowoczesnych technologii.

autonom.pl --> Poziom bezpieczeństwa socjalnego i służby zdrowia w Polsce najniższy w UE

Wychodzi na to, że w Polsce transfery socjalne nie istnieją, a jeśli istnieją, to stanowią promil budżetu. Jakoś trudno mi w to uwierzyć.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
W analizie wykonania budżetu państwa za rok 2011 autorstwa NIK (http://www.nik.gov.pl/plik/id,3961.pdf) widzę informację, że wydatki bieżące sektora finansów publicznych w 2011 r. to 573,3 mld zł, z czego wydatki socjalne 242,7 mld zł (str. 161). Dla mnie to sporo, ale faktycznie to nie wiem czy można to nazwać socjalizmem. W Polszy kasa wycieka innymi drogami, przede wszystkim na inwestycje "naj" - najdroższe stadiony, najdroższe drogi, najdroższe metro itp. itd. Do tego na stada urzędników. Szczerze mówiąc to nigdy nie podzielałem świętego oburzenia korwinistów faktem, że mamy np. zasiłki dla bezrobotnych - proponuję sobie sprawdzić komu taki zasiłek się należy, w jakiej wysokości i przez jaki czas - dla mnie na oko to zaledwie ułamek tego co delikwent musiał oddać złodziejskiemu państwu. Do tego dochodzi jeszcze ciekawa kwestia różnic między zamordyzmem i socjalizmem - to drugie nie wyklucza co do zasady zliberalizowanego rynku.
 

Norden

Well-Known Member
723
900
Wychodzi na to, że w Polsce transfery socjalne nie istnieją, a jeśli istnieją, to stanowią promil budżetu. Jakoś trudno mi w to uwierzyć.
Wystarczy rozejrzeć się w swoim otoczeniu. Ile osób znasz, które są w stanie utrzymać się wyłącznie z zasiłku?
W takiej Francji to ponad 6 mln osób.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dobra, ale dochodzimy teraz do takiej konkluzji: będzie socjal jak we Francji, będziemy konkurencyjni i bogaci jak Francuzi. A jak będzie socjal duńsko-norweski, to już w ogóle wyjebany w kosmos raj innowacyjności, konkurencyjności i powszechnej szczęśliwości.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Pytanie co liczyć jako zasiłki.
Dotacje do posiadaczy ziemskich ?
Wyłudzone renty ?
Wcześniejsze emerytury ?
Przywileje emerytarne dla wybranych grup zawodowych ?
A dotacje do hut, stoczni i Lotu to nie socjal dla wybranych ?
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 148
1 113
Z doświadczenia wiem, że polski socjal jest bardzo mały i nie wystarcza do życia na przyzwoitym poziomie, a zasiłek, dla bezrobotnych można pobierać, tylko przez pół roku (albo rok) i potem trzeba pracy szukać.

Z kradzionych pieniędzy w dużych ilościach korzystają głównie biurwy, psy, budżetówka, korporacje i skurwiele oraz ci co mają znajomości.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Z kradzionych pieniędzy w dużych ilościach korzystają głównie biurwy, psy, budżetówka
Podobno urzędasy chodzą ostatnio jak utuczone kocury :)

Szokujące dane o zarobkach polskich urzędników

W czasie kryzysu urzędnicy zarabiają coraz więcej i bezkrytycznie oceniają swoją pracę. Ich pensje rosną, mimo że formalnie piąty rok z rzędu są zamrożone. Miało być taniej, a w 2012 r. płace w administracji wzrosły o 800 złotych.
 
D

decha_131

Guest
Ktoś czytał ten ranking? 14 miejsce jeśli o edukacje w UE. Państwo polskie zdało egzamin.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 287
W czasie kryzysu urzędnicy zarabiają coraz więcej i bezkrytycznie oceniają swoją pracę. Ich pensje rosną, mimo że formalnie piąty rok z rzędu są zamrożone. Miało być taniej, a w 2012 r. płace w administracji wzrosły o 800 złotych.

Będzie z czego redystrybuować za krzywdy dokonane przez biurwokrację ;).
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Dobra, ale dochodzimy teraz do takiej konkluzji: będzie socjal jak we Francji, będziemy konkurencyjni i bogaci jak Francuzi. A jak będzie socjal duńsko-norweski, to już w ogóle wyjebany w kosmos raj innowacyjności, konkurencyjności i powszechnej szczęśliwości.
Ja nie wierzę, że Dania ma większe podatki i regulacje niż Polska. Są bogatsi, nie mają surowców, wniosek może być jeden. Chyba że ktoś mi udowodni, że jest inaczej.
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
Ja nie wierzę że Dania ma większe podatki i regulacje niż Polska. Są bogatsi, nie mają surowców, wniosek może być jeden. Chyba że ktoś mi udowodni, że jest inaczej.

Dania ma dużo wyższe podatki niż Polska (dochodzą do 70%). Ale, na przykład, mają... zero (!) przepisów prawa pracy. O ile wiem, nie istnieje tam coś takiego jak kodeks pracy. Oni mają jakieś tam bogate tradycje faszystowskich cechów, gildii itp. I każda branża ma taką swoją "gildię" i swoje przepisy. Ale strony mogą uzgodnić, że olewają te przepisy. I bodajże 1/3 Duńczyków je olewa.

Tyle zapamiętałem z wizyty tam, ale być może coś mieszam. Na szybko piszę.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
No i co z tego że mają jakiś jeden podatek na 70% jeszcze nie wiadomo od jakiego progu? Ile wynoszą całkowite wydatki ich państwa (emerytury i samorządy też liczyć)?
 

k94k

Active Member
101
98
Dania ma dużo wyższe podatki niż Polska (dochodzą do 70%). Ale, na przykład, mają... zero (!) przepisów prawa pracy. O ile wiem, nie istnieje tam coś takiego jak kodeks pracy. Oni mają jakieś tam bogate tradycje faszystowskich cechów, gildii itp. I każda branża ma taką swoją "gildię" i swoje przepisy. Ale strony mogą uzgodnić, że olewają te przepisy. I bodajże 1/3 Duńczyków je olewa.

Tyle zapamiętałem z wizyty tam, ale być może coś mieszam. Na szybko piszę.

"W Danii nie ma jednolitego aktu prawnego - kodeksu pracy, który regulowałby relacje między pracodawcami i pracownikami wszystkich grup zawodowych. Większość zagadnień w stosunkach pracodawca-pracownik w sektorze prywatnym takich jak: wymiar czasu pracy, minimalny czas urlopu, maksymalny wiek emerytalny, okres wypowiedzenia czy prawa do urlopów macierzyńskich przyjętych zostało w umowie głównej miedzy Duńską Federacją Związków Zawodowych a Duńską Konfederacją Pracodawców. Umowa ta podlega negocjacjom raz na cztery lata, natomiast w odniesieniu do warunków płacowych, tj. poziomu wzrostu wynagrodzeń, co dwa lata. Należy przy tym podkreślić, Iż pozycja związków zawodowych w Danii jest bardzo mocna, należmy do nich ponad 80% zawodowo czynnych osób."

Na pewno nie mają ustawowej płacy minimalnej-podobnie jest w Szwecji, Austrii i paru innych krajach Europy. Może tam być jednak takie coś jak płaca minimalna, ale na poziomie jednego przedsiębiorstwa ustalana w układzie zbiorowym przez zwiazek zawodowy z pracodawcą. Z drugiej strony jest tam wysoki stopień uzwiązkowienia, wysokie podatki i duży socjal(wysokie zasiłki dla bezrobotnych) Dania zajmuje 9 miejsce w indeksie wolnosci gospodarczej. W rankingu europejskim zajmuje miejsce drugie-za Szwajcarią.

"The regulatory environment remains one of the world’s most efficient. Minimum capital requirements for limited-liability companies have been reduced, and starting a business takes fewer procedures than the world averages. Relatively flexible hiring and dismissal regulations sustain an efficient labor market. Monetary stability remains well established. The government took small steps in 2012 to cut back on welfare state benefits and costs."

"The Danish economy performs remarkably well in regulatory efficiency, and open-market policies sustain flexibility, competitiveness, and large flows of trade and investment. The transparent and efficient regulatory and legal environment encourages robust entrepreneurial activity. Banking regulations are sensible, and lending practices have been relatively prudent. Inflationary pressures are under control. The judicial system provides strong protection for property rights, and anti-corruption measures are firmly institutionalized."
 

k94k

Active Member
101
98
No i co z tego że mają jakiś jeden podatek na 70% jeszcze nie wiadomo od jakiego progu? Ile wynoszą całkowite wydatki ich państwa (emerytury i samorządy też liczyć)?

Podatki w Danii:
http://copenhagen.trade.gov.pl/pl/przewodnik/article/detail,384,System_podatkowy_w_Danii.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Podatki_w_Danii
5_Breakdown_of_tax_revenue_by_country_and_by_main_tax_categories%28percentage_of_GDP%29.PNG

Wydatki Danii na tle innych krajów:
General_government_expenditure_by_country_as_a_percentage_of_GDP%2C_2011.png

źródło-http://epp.eurostat.ec.europa.eu/st...php/General_government_expenditure_statistics
 
Do góry Bottom