Podziel się zażenowaniem

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
12541043_1104624502911238_6330208017512690546_n.jpg

To obrazek dla wszystkich, którzy sądzą, że Nowoczesna to liberałowie.To są jebani populiści, którzy nawet nie wpadli na to, żeby oddać kasę z katechez ludziom w mniejszych podatkach.Obrazek godny Twojego Ruchu lub partii Razem, teraz nawet nie zdziwię się, jak ktoś zastanawia się nad Petru lub Zandbergem.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
12541043_1104624502911238_6330208017512690546_n.jpg

To obrazek dla wszystkich, którzy sądzą, że Nowoczesna to liberałowie.To są jebani populiści, którzy nawet nie wpadli na to, żeby oddać kasę z katechez ludziom w mniejszych podatkach.Obrazek godny Twojego Ruchu lub partii Razem, teraz nawet nie zdziwię się, jak ktoś zastanawia się nad Petru lub Zandbergem.

Wiesz że partia razem trollowała ostatnio takimi fejkowymi obrazkami? Nawet Petru ich straszył sądem za to.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 678
Lubię drony ale poziom samego "spektaklu" i ilość tandetnego PRu Intela wywołały u mnie ciary wstydu...

 
Ostatnia edycja:

draq

Well-Known Member
197
274
http://wyborcza.pl/magazyn/1,149898,19482355,bez-zandberga-bedzie-budapeszt.html

Biedny psl będący partią o wielu zasługach dla polski :
bez PSL trudno byłoby zatrzymać lustracyjną rewolucję rządu Olszewskiego, bez tamy zbudowanej z terenowej potęgi ludowców Lepper byłby bliski wygrania wyborów, wreszcie bez dobrego wyniku Stronnictwa prawdopodobnie nie dałoby się odsunąć od władzy PiS w 2007 roku. Gdy PSL był w koalicji, mieliśmy najstabilniejsze rządy w całym 25-leciu: wbrew obiegowej opinii był lojalnym sojusznikiem i - najważniejsze - przeciągał elektorat wiejski na stronę reform i modernizacji Polski. (Bo - zgodzimy się chyba? - zarówno rządy SLD, jak i Platformy mimo swoich wad pchały kraj w dobrą stronę). Zawsze ramię w ramię z PSL. Bez racjonalności politycznej ludowców już dawno bylibyśmy zakładnikiem najgorszego sortu populistów.
jest pożerany przez pis i wstrętni liberałowie nic z tym nie robią .:(

A twardy elektorat PiS - "antyzłodziejski", smoleński, radykalnie katolicki, twardoręki - to ok. 18 proc. wybierających tę partię. Cała reszta jest do odzyskania przez siły demokratyczne.

Ciekawa nazwa dla razwiedki.
 

draq

Well-Known Member
197
274
Całość:
Jeden bezpiecznik przed radykałami już wykręcono - PSL ledwo dyszy. Dlaczego obrońcy demokracji z entuzjazmem wykręcają drugi?
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
Jest w tym element czarnego humoru, że publicyści tak bardzo przywiązani do ekonomicznej racjonalności, wolności, gospodarki rynkowej nie potrafią żyć bez klasowego wroga. Przez 25 lat wolnej Polski tę rolę odgrywał PSL: chłopi to byli kolejno "hamulcowi zmian", "łowcy posad", "oportuniści", "obrońcy ekonomicznych absurdów" i tak dalej, i tym podobne, wszyscy na pewno pamiętacie te epitety. Jak bardzo były krótkowzroczne, pokazuje przegląd historii III RP: bez PSL trudno byłoby zatrzymać lustracyjną rewolucję rządu Olszewskiego, bez tamy zbudowanej z terenowej potęgi ludowców Lepper byłby bliski wygrania wyborów, wreszcie bez dobrego wyniku Stronnictwa prawdopodobnie nie dałoby się odsunąć od władzy PiS w 2007 roku. Gdy PSL był w koalicji, mieliśmy najstabilniejsze rządy w całym 25-leciu: wbrew obiegowej opinii był lojalnym sojusznikiem i - najważniejsze - przeciągał elektorat wiejski na stronę reform i modernizacji Polski. (Bo - zgodzimy się chyba? - zarówno rządy SLD, jak i Platformy mimo swoich wad pchały kraj w dobrą stronę). Zawsze ramię w ramię z PSL. Bez racjonalności politycznej ludowców już dawno bylibyśmy zakładnikiem najgorszego sortu populistów.

Teraz ten bezpiecznik stracił na znaczeniu: PiS jak dobry drapieżnik konsekwentnie pożera PSL (dlaczego nie wiwatujecie, drodzy liberałowie?), a dzięki przejęciu TVP pożre go ostatecznie. Taki zresztą, poza posadami dla swoich, jest polityczny cel zagarnięcia mediów publicznych: to właśnie dla małomiasteczkowego i wiejskiego elektoratu są one głównym źródłem informacji. Po przejęciu wsi droga do długich samodzielnych rządów stanie przed partią otworem.

Dlatego jedyną szansą na powstrzymanie węgierskiego scenariusza w Polsce jest wydarcie Jarosławowi Kaczyńskiemu choć części socjalnego elektoratu. Wskazują na to sondaże, analizy i liczby.

Ale cóż znaczą liczby dla liberałów, liberałowie najwyraźniej wolą myślenie magiczne: dalejże więc walić w Partię Razem, choć konia z rzędem temu, kto zrozumie logikę tych ataków.

Jeśli nowy prezes PSL utonie, to partia utonie razem z nim



Razem nie skacze

Zanim przejdziemy do tego, dlaczego Razem jest nieodłącznym elementem układu odsuwającego Kaczyńskiego od władzy, musimy, niestety, się zająć zarzutami wobec ruchu Zandberga, Zawiszy i ich - apage! - towarzyszy oraz towarzyszek. Niestety, bo zajmowanie się krytyką wyssaną z palca to zawsze rzecz mało przyjemna.

Pierwszy z najcięższych zarzutów brzmi: Razem i ich wyborcy ("przeintelektualizowani", jak nazwał ich ostatnio filozof Janusz Majcherek) utorowali PiS drogę do władzy. Dlaczego? No bo gdyby nie Razem, to Miller, Palikot i Nowacka weszliby do Sejmu i Kaczyński nie miałby władzy. Cóż, po pierwsze, ostatnie wypowiedzi Leszka Millera wspierające antyniemieckie harce PiS oraz bagatelizujące atak na Trybunał Konstytucyjny każą potraktować tę hipotezę jako wysoce karkołomną. A po drugie, równie dobrze można powiedzieć, że władzę PiS utorowała Nowoczesna, bo zabrała cząstkę elektoratu Palikotowi i zablokowała Zjednoczonej Lewicy drogę do parlamentu.

Drugi zarzut jest równie straszny: Razem to polityczna, doktrynerska sekta, która dystansując się od demonstracji KOD, staje ramię w ramię z PiS i wyklucza się z sojuszu przeciw autorytaryzmowi. Brzmi mocno, tyle że znów bez sensu. Po pierwsze, to nie Razem dystansuje się od KOD, ale inne partie próbują mniej lub bardziej zgrabnie zawłaszczyć tę obywatelską inicjatywę.

Po drugie, działacze Razem, w tym liderzy list wyborczych w regionach, pojawiają się systematycznie na demonstracjach KOD jako obywatele właśnie, zaś sama partia chyba w najostrzejszych wśród opozycji słowach potępia działania PiS wobec mediów, w polityce zagranicznej czy wobec Trybunału Konstytucyjnego (nim KOD wyszedł na ulice, to Razem licznie demonstrowało przed Sejmem przeciw zmianom w Trybunale). I po trzecie, to nie Razem brutalnie i personalnie atakuje inne partie opozycyjne (jak choćby Ryszard Petru Grzegorza Schetynę u Tomasza Lisa).

Uparte Razem wciąż osobno


A mimo to właśnie na nich spada najcięższy ostrzał liberałów: że rozłamowcy, że komuniści, że nie skaczą, gdy Roman Giertych krzyczy, że kto nie skacze, ten za PiS. Owszem, razemowcy ośmielają się nie podzielać teorii, jakoby III RP była najdoskonalszym ze światów, a elektorat przeciw Kaczyńskiemu chcą mobilizować - jak to lewica - raczej wśród wykluczonych niż wśród wielkomiejskiej klasy średniej i przedsiębiorców. Ale jeśli w Polsce A.D. 2016 to polityczny grzech, to zaprawdę, jak mówił sędzia Laguna w "Piłkarskim pokerze", "daleko żeśmy, k..., zaszli". Skalę absurdu pokazuje Adam Leszczyński, który atakuje Razem za konstatację, że w Polsce po 1989 roku łamano socjalne i pracownicze prawa obywatelskie, mimo że sam publicysta "Wyborczej" wielokrotnie to łamanie opisywał!

Wygląda na to, że w głównym nurcie opozycji jest silna potrzeba, by skandować: kto nie z nami, ten przeciw nam. Silna i niebezpieczna, bo jak wykazał na przykładzie kolejnych klęsk węgierskiej opozycji Jakub Majmurek w zeszłotygodniowym "Magazynie Świątecznym", pospolitym ruszeniem autorytarnego reżimu nie odsunie się od władzy. Za to istnieją silne przesłanki wskazujące, że to taktyka Razem - czyli droga partyjnej oraz ideologicznej dywersyfikacji - może odnieść skutek w walce z PiS.

Polska. Macocha, nie matka. Rozmowa z Adrianem Zandbergiem



PiS można ograbić

Kilkanaście dni temu CBOS opublikował niezwykle ciekawy sondaż. Badanie przedstawiało motywacje osób głosujących w październiku na Prawo i Sprawiedliwość. Wyniki są kluczowe dla wszystkich, którzy próbują znaleźć sposób, by odsunąć Jarosława Kaczyńskiego od władzy.

Czego się z nich dowiadujemy?

Niemal połowa wyborców głosowała na PiS albo ze zniechęcenia do rządów Platformy Obywatelskiej, albo z powodu obietnic socjalnych, albo wybierała Prawo i Sprawiedliwość jako "mniejsze zło", ponieważ nie potrafiła znaleźć dla siebie oferty wśród innych ugrupowań. A twardy elektorat PiS - "antyzłodziejski", smoleński, radykalnie katolicki, twardoręki - to ok. 18 proc. wybierających tę partię. Cała reszta jest do odzyskania przez siły demokratyczne.

Nie trzeba być wytrawnym analitykiem, by zauważyć, że po upadku Platformy według wizji Donalda Tuska - czyli partii ludowej, swojskiej, szeroko rozpiętej na ideologicznych skrzydłach - nie ma obecnie ugrupowania, które mogłoby przejąć tak zróżnicowany elektorat. W następstwie zaś nieuchronnej, jako się rzekło, anihilacji PSL w ogóle odebranie władzy Kaczyńskiemu będzie niezmiernie trudne.

Da się to zrobić tylko dzięki mądremu taktycznemu współistnieniu szerokiej partii środka (to zadanie Nowoczesnej), mocnej strukturalnie w regionach partii aparatu (tu, o ironio!, PO musi przejąć w pewnym sensie rolę PSL) i wiarygodnego ugrupowania bijącego się o wyborców socjalnych i młodych z małych miast. Ta ostatnia rola jest napisana dla Razem, które wśród korwinistycznie i prawicowo nastawionych uczniów i studentów - co często umyka komentatorom - zajęło w ostatnich wyborach dobrą pozycję wyjściową: zdobyło 5,5 proc. głosów.

Nie da się odsunąć PiS od władzy, idąc tą samą drogą i skandując te same hasła. Im szybciej to wszyscy zrozumiemy, tym lepiej. Dlatego chroń nas, Panie, przed "prawdziwymi opozycjonistami", którzy na wzór frakcji "Prawdziwych Polaków" w łonie pierwszej "Solidarności" będą wyznaczać, kto z reżimem walczy słusznie, a kto jest "kryptopisiorem" z "lewicy laickiej". Parafrazując klasyka: nie mylmy dwóch systemów ideowych, nie bądźmy Macierewiczami.
 

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
Danish teen fought off her attacker - now she'll face fine
A 17-year-old girl who was physically and sexually attacked in Sønderborg will herself face charges for using pepper spray to fend off her assailant.

The teenager told police that she was attacked in central Sønderborg on Wednesday at around 10pm by an English-speaking man in dark clothing. She said the man knocked her to the ground and then unbuttoned her pants and attempted to undress her.

The girl was able to save herself from further assault by using pepper spray on the attacker, but now she may be the one who ends up in legal trouble.

“It is illegal to possess and use pepper spray, so she will likely be charged for that,” local police spokesman Knud Kirsten told TV Syd.


The case has sparked a backlash among some Danes who point to increasing reports of sexual harassment in Sønderborg and other Danish cities at the same time that police say they are stretched too thin to properly carry out their duties.

Numerous readers wrote in the comments section on TV Syd’s story about the incident that they would be willing to pay the girl’s fine, which will most likely be 500 kroner.

The man who attacked the 17-year-old fled from the scene and has not been charged.


Sexual assaults have been in the news in Sønderborg recently after several women in the town reported earlier this month that they sometimes feel harassed by the aggressive behaviour of some male asylum seekers and refugees at the local asylum centre.

It is not known, however, if the assailant in this latest incident was an asylum seeker or refugee.

http://www.thelocal.dk/20160126/dan...ttacker-with-pepper-spray-now-shell-face-fine

koment z facebuka:
AaZNoNJ.jpg


 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Prawdziwy lib podrywa na piwnicę albo na strzał w komuszą potylicę ;) Ten Waniuchna u góry ... no żenua generalnie. W ogóle, sztuka podrywu sama w sobie jest żenująca, jak i cały ten taniec godowy wokół kobiety. Facet z zewnątrz wygląda wtedy mniej więcej tak żałośnie, jak przeciętny ogrodowy kogut. I on o tym z reguły nie wie, podobnie jak laska, która na to leci. Ona się nie musi w ogóle zachowywać, bo najważniejsze wtedy jest czytanie mowy ciała. To się odbywa niemal bezwiednie.

Czytałem dobrą książkę o mowie ciała i teraz jak widzę grupki, po chwili mniej więcej kumam z przyzwoitym prawdopodobieństwem, kto najchętniej by się z niej urwał, kto na kogo leci, a kto przyjmuje postawę defensywną. Najlepsza była parka ćmiąca fajurki pod urzędem miasta. Mijając ich wiedziałem, że facet to najwyżej kumpel z pracy i nigdy nic więcej, a dziołcha najchętniej wypaliłaby fajka za jednym pociągnięciem, albo przekręciła pierścień Arabeli ;)
 
Ostatnia edycja:

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
tomkiewicz Wprost nie do uwierzenia jest dla mnie to, że facet życzy sobie około 3tys za dwudniowy kurs podrywania a roczne "prowadzenie" 22tys. Że znajdą się chętni, żeby za coś takiego zapłacić? Ja bym jeszcze dopłacił aby z nim nie mieć żadnego kontaktu.
"Prawdziwy lib podrywa na piwnicę albo na strzał w komuszą potylicę."
Otóż to 22tys to pozwolenie sportowe, sejf na broń, kilka dobrych sztuk broni i kupa amunicji.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Allan i Barbara Pease - "Mowa ciała". Gorąco polecam, bo łapanie się na pewnych zachowaniach, pozwala łatwiej kontrolować swoje reakcje - to przydatne w biznesie, ale nade wszystko książka pomaga zrozumieć, jak słowa w codziennych relacjach mają się do zaprzeczających im odruchów samego ciała. Oczywiście, kluczowe jest wyłapanie kontekstu, ale tego idzie się naumieć.

ps: I od razu tips. Kobiety dysponują naturalną zdolnością znacznie szybszego i trafniejszego niż mężczyźni odczytywania sygnałów pozawerbalnych. Przewaga zdaje się być miażdżąca, więc dobrze wiedzieć, że nie ma tu żadnej równości płci.
 
Ostatnia edycja:

simek

Well-Known Member
1 367
2 120
Że znajdą się chętni, żeby za coś takiego zapłacić?
No cóż, w czasach wszechobecnego coachingu to normalne. Wszyscy chcą ruchać, a życie jest krótkie :) Większość facetów w ogóle nie ogarnia kobiet, więc wizja zdobycia tajemnej wiedzy jak sprawić, żeby każda wyskakiwała z majtek na zawołanie jest kusząca. Biznes jak biznes, bywały głupsze.
 

Łukash

Well-Known Member
261
527
Jebany fejsbuk banuje mi udostępnianie w grupach ogłoszeń , pierdolone ścierwa robią w to w obawie o spam dla innych użytkowników. Normalnie cyber komuna. Jakieś szlabany na 3 dni. Wrzucając po jednym ogłoszeniu w grupie raz na kilka dni - popieprzyło ich już na rozumy...
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Kolejny troll. Swego czasu posłuchałem go przez kilka minut i dałem sobie spokój. Szkoda czasu na typa. Gdzieś musi być jakaś wylęgarnia podobnych mu bełkociarzy internetowych.
 
Do góry Bottom