DEZ.informacja
#osobno
- 118
- 68
Ten cały Krystian to ma ładnie w bani, tak z grubsza możną ocenić kilka jego wpisów na racjonaliście. Coś tam pisał o fizyce, szanuję.
Oczywiście dyskusja z nim jak i pozostałe 90% na forum to tylko takie gierki intelektualne w piaskownicy, znaczy na pewnym odcinku naszej percepcji i aktualnej wiedzy o przyczynach i skutkach (czegokolwiek). Problemem jest wychodzący z każdej dziury determinizm i jedyną moim zdaniem postawą intelektualną w tej chwili jest śmieszkizm.
Sam stawiam na kapitalizm, bo wydaje mi się, że najszybciej doprowadzi do przełomu i ostatecznej rewolucji technologicznej - singularity. Po tym wydarzeniu każdy będzie mógł sobie sam symulować wszechświat jaki chce, zapanuje całkowita wolność w nieskończoność. Tzn., do cieplnej śmierci wszechświata. No, będzie się dało spowolnić czas oczywiście jak w Incepcji, więc czasu będzie sporo. Wtedy wreszcie zrobię wszystkie możliwe rzeczy we wszystkich możliwych wszechświatach. I kupie se tygrysa. Zawsze chciałem go mieć na chacie.
Tak więc kapitalizm, bo choć odrzuca mnie homo sapiens sapiens, to każdy dzień spowolnienia rozwoju kosztuje śmierć i cierpienie miliony ludzi. Tylko tyle, chyba to się nazywa moralność. Oczywiście nie że chcę ją mieć - wolałbym być socjopatą, ale tak jak pisałem - ten czas, to miejsce - takie zdanie. Determinizm to dziwka.
Oczywiście dyskusja z nim jak i pozostałe 90% na forum to tylko takie gierki intelektualne w piaskownicy, znaczy na pewnym odcinku naszej percepcji i aktualnej wiedzy o przyczynach i skutkach (czegokolwiek). Problemem jest wychodzący z każdej dziury determinizm i jedyną moim zdaniem postawą intelektualną w tej chwili jest śmieszkizm.
Sam stawiam na kapitalizm, bo wydaje mi się, że najszybciej doprowadzi do przełomu i ostatecznej rewolucji technologicznej - singularity. Po tym wydarzeniu każdy będzie mógł sobie sam symulować wszechświat jaki chce, zapanuje całkowita wolność w nieskończoność. Tzn., do cieplnej śmierci wszechświata. No, będzie się dało spowolnić czas oczywiście jak w Incepcji, więc czasu będzie sporo. Wtedy wreszcie zrobię wszystkie możliwe rzeczy we wszystkich możliwych wszechświatach. I kupie se tygrysa. Zawsze chciałem go mieć na chacie.
Tak więc kapitalizm, bo choć odrzuca mnie homo sapiens sapiens, to każdy dzień spowolnienia rozwoju kosztuje śmierć i cierpienie miliony ludzi. Tylko tyle, chyba to się nazywa moralność. Oczywiście nie że chcę ją mieć - wolałbym być socjopatą, ale tak jak pisałem - ten czas, to miejsce - takie zdanie. Determinizm to dziwka.
Ostatnia edycja: