Niech umierają

D

Deleted member 427

Guest
Rzeczpospolita: Kiedy ostatnio wysłał pan paczkę do Zambii?
Richard Mbewe: Przed świętami posłałem pieniądze siostrzenicy. Moja siostra zmarła na AIDS, zostawiła córkę, która studiuje tam hotelarstwo, czasem jej pomagam.
Rzeczpospolita: Ale generalnie nie chce pan, by pomagano Afryce.
Richard Mbewe: Nie chcę, bo państwowa pomoc jej szkodzi.
Rzeczpospolita: Ludzie umierają z głodu.
Richard Mbewe: Trudno, niech umierają.
Rzeczpospolita: Mówi pan serio?
Richard Mbewe: Tak, bo tylko wtedy znajdą w sobie determinację, by zmieść swoje złe rządy.

628813,651344,16.jpg


Co na to Kinga Dunin? W chuj daleko odeszliśmy od "ciepła lewicowej wspólnoty"...

[link]
pełna treść: [link 2]
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Kiedyś słyszałem ,że murzyni (w Afryce) robią sobie dużo dzieci ,żeby za nich pracowały. Gdyby jeszcze wiedzieli ,że te dzieci trzeba ich nakarmić ...
Murzyn mądrze powiedział.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Rzeczpospolita: Ale generalnie nie chce pan, by pomagano Afryce.
Richard Mbewe: Nie chcę, bo państwowa pomoc jej szkodzi.

A na czym polega ta państwowa pomoc?

Co na to Kinga Dunin? W chuj daleko odeszliśmy od "ciepła lewicowej wspólnoty"...
Powiedziałaby, że trzeba zakazać stereotypowego pokazywania Murzynów jako przedstawicieli Afryki. A potem zaczęłaby opisywać genitalia Mbewego.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
A na czym polega ta państwowa pomoc?
Z wywiadu:

Dane ekonomistki Dambisy Moyo są przerażające: w 1970 roku 11 proc. Afrykanów żyło w nędzy – dziś ponad 70 procent! W ciągu 30 lat, do 2000 roku, liczba ludzi żyjących w Afryce za mniej niż dolara dziennie wzrosła sześciokrotnie! A proszę pamiętać, że w tym czasie świat wpompował tam niewiarygodne pieniądze. Pomoc uzależnia, niszczy przedsiębiorczość i zaradność. Szkodzi całym państwom, bo afrykańscy politycy nie szukają wyjścia z sytuacji, w której się znalazły ich kraje. Po co, skoro i tak dostają pieniądze. Za darmo. Nie wolno dawać pieniędzy politykom! Wszystko wrzucą w budżet państwa i tyle tych pieniędzy zobaczycie. Afrykańscy prezydenci nie mają skrupułów i normą jest tam prośba do szefa banku centralnego, by przelał milion dolarów na konto żony, bo właśnie leci do Europy na zakupy. Wysocy urzędnicy też się muszą pożywić. Nie mają wysokich pensji, ale za to przysługuje im darmowa willa, kilka luksusowych limuzyn, a to wszystko kosztuje. Albo wojskowi – po cholerę Zambii marszałek i liczni czterogwiazdkowi generałowie?

(...)

Ci, którzy tę pomoc rozdzielają, zawsze uszczkną coś dla siebie, ale przecież są jeszcze całe armie białych, którzy z tego żyją. To konsultanci, doradcy, kontrolerzy, menedżerowie, którzy się tym zajmują. Niech pan popatrzy na „The Economist" – ile tam ofert pracy dla nich! A jakie to są pieniądze, dodatki za rozłąkę, jakie warunki życia! (...) Mówimy o programach rządowych. W nich często jest zapisane, że wszelkie materiały muszą być kupowane w kraju darczyńcy. Czyli my, owszem, dajemy 10 milionów dolarów na budowę szkoły, ale wszystko musisz kupić u nas, bo my w ten sposób wspieramy naszą przedsiębiorczość. Szacuje się, że co najmniej jedna trzecia pieniędzy rządowych przeznaczonych na pomoc wraca do darczyńcy! Zostają dwie trzecie, z których połowę zabierze prezydent i jego świta, a pozostałą oskubią urzędnicy na dole. Jeśli zostanie 10 procent sumy przeznaczonej na pomoc, to i tak bardzo dobrze.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
To skoro cała kasa idzie do polityków, ich pociotków i przydupasów, to czemu Mbewe nie zaorał tym dziennikarza, tylko zaczął gadać jak Korwin (może jeszcze zatruć im studnie i spuścić stonkę, wtedy będą jeszcze bardziej zdeterminowani)?
A sam kasę rodzinie wysyła, więc chyba nie ma nic przeciwko samej istocie pomocy.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Może kierował się takim rozumowaniem:

Rzeczpospolita: Ludzie w Polsce narzekają na rządy, że pracy ni mo, benzyna coraz droższa, afery nowe...
- Niech narzekają.
- Mówi pan serio?
- Tak wybrali to mają, co chcieli.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 168
1 115
Gdzie to słyszałeś?

Chyba w publicznej szkole na lekcji geografii. To było chyba przy omawianiu problemów 3 świata i było też o tym ,że z braku jedzenia murzynom brzuchy rosną (nie wiem jak się to medycznie nazywa). Bo tam wiele dzieci z głodu umiera ,a jak jedne dzieci umierają murzyni robią kolejne zamiast się na jednym skupić.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Parę miesięcy temu spierałem się ze swoją siostrą w sprawie pomocy Afryce. Z mojej strony padły oczywiście te same argumenty, może wizja była bardziej rozbudowana i pesymistyczna, bo uwzględniała, że kacykowie, którzy przejmują tę pomoc, często później się za nią zbroją, napadają na sąsiadów i rujnują nawet ten grassrootowy biznes, który kogoś czyni tam w miarę niezależnym i samodzielnym. Mogą też stosować dumping, by monopolizować dostęp do jakiegoś dobra, tyle że w zamian za późniejszą lojalność, hodując sobie armie, które w kolejnym cyklu znowu spustoszą okolicę. A potem będą krzyczeć, że potrzebna jest pomoc - Zachód natomiast będzie sponsorował dalej tę rzeźnię. Właśnie z powodu wyrzutów sumienia za kolonializm i dlatego, że to modne i wydawać by się mogło, że to charytatywność.

Siostra stwierdziła, że co ja tam mogę wiedzieć, nie byłem tam, więc nie wiem. Powiedziała, że chętnie usłyszałaby jak jakiś Afrykańczyk mówi, że życzyłby sobie odcięcia pomocy, i zwiększonej śmiertelności swoich pobratymców dla uzdrowienia sytuacji, oczywiście uznając, że to niemożliwe.

Voila, znalazł się Pan Mbewe. Posłałem linka, ciekawy jestem odpowiedzi. ;)
 
M

MichalD

Guest
W chuj daleko odeszliśmy od "ciepła lewicowej wspólnoty"...

Człowieku zmień ten język, bo w taki sposób zniechęcasz powaznych ludzi do odwiedzania tego forum i podchodzenia powaznie do ideologii libertariańskiej. Jak tu promować libertarianizm , skoro na forum są "same przekleństwa".

Mówisz, że Mbewe powinien skrytykować przywłaszczanie środków przez polityków? Problem w tym, że nawet nieskorumpowany i niezłodziejski rząd , raczej nie wydałby ich z dostateczną korzyścią. Lepiej, żeby zachód otworzył się na afrykańskie rolnictwo oraz zachęcał firmy do inwestycji i przekazywania tam know-how i technologii. A rządom pomógł w stworzeniu dobrego prawa i prowadzeniu wolnorynkowej polityki gospodarczej.

Bo patrząc po systemach podatkowych ( w wielu są wyższe podatki niż w PL!) i socjalnych tych państw, obawiam się że mają sporą nadpodaż doradców o specyficznej "wrażliwości społecznej". Sądzę, że gdybyśmy zrobili staranny research, moglibyśmy śmiało pokazywać zdjęcia biednych i głodnych ludzi z Afryki żyjących w biedzie, z hasłem - "do tego zaprowadzi nas lewica!".
 
A

Aeger

Guest
Jak tu promować libertarianizm , skoro na forum są "same przekleństwa".

Mówi człowiek żądający państwowej regulacji stanu samochodów.

Lepiej, żeby zachód otworzył się na afrykańskie rolnictwo oraz zachęcał firmy do inwestycji i przekazywania tam know-how i technologii.

Zważ na to że w niektórych krajach nawet nie ma w co inwestować, chyba że w piasek.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Mówisz, że Mbewe powinien skrytykować przywłaszczanie środków przez polityków?

No przecież krytykuje. Czytałeś wywiad?

Problem w tym, że nawet nieskorumpowany i niezłodziejski rząd , raczej nie wydałby ich z dostateczną korzyścią.

Dopóki w rządach zasiadają istoty ludzkie i wydają cudze pieniądze, dopóty rządy będą skorumpowane i złodziejskie.
 
M

MichalD

Guest
Mówi człowiek żądający państwowej regulacji stanu samochodów.
Ponieważ należy kształtować politykę w sposób rozsądny i brać pod uwagę, że istnieją pewne sytuacje w których ideologia musi iść na bok.:)

Zważ na to że w niektórych krajach nawet nie ma w co inwestować, chyba że w piasek.

Afryka to bardzo bogaty kontynent. Gdyby Stany Zjednoczone powstały tam, kto wie czy nie byłyby wiele, wiele bogatsze od dzisiejszych. Mają ogromne złoża ropy i metali, żyzną i wydajną ziemię, duży potencjał turystyczny - potrzeba tylko dobrego gospodarza.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Gdyby Stany Zjednoczone powstały tam, kto wie czy nie byłyby wiele, wiele bogatsze od dzisiejszych.

Zbudowali miasto na pustyni to Saharę też by pewnie zagospodarowali.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
pytanie: Cała zapaść Afryki to wciąż wina kolonializmu?
- Nie bardziej niż w jakichś 30 procentach. To, co się dzieje, to w ogromnej większości wina samych Afrykańczyków. Mija pół wieku, odkąd większość Afryki zyskała niepodległość, i nie można już dłużej wmawiać, że w Zambii czy Zimbabwe nic nie działa z winy Brytyjczyków.

Szukam wywiadu z kolesiem, w którym powiedział, że Afrykańczykom nie można wypłacać nawet tygodniówek, trzeba dniówki, bo nie są w stanie zaplanować wydatków nawet na tydzień w przód.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Preferencja czasowa wysoka jak u dzieci. Ale niekoniecznie wynikająca z jakiegoś genetycznego upośledzenia, co raczej warunków w jakich tam żyją. Błędne koło.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ale niekoniecznie wynikająca z jakiegoś genetycznego upośledzenia, co raczej warunków w jakich tam żyją.
To prawda. Nigdy tego nie musieli robić, więc nie umieją.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Murzyn mądrze gada, ale sam głupoty robi. Posyła siostrzenicy paczki i kasę, by ta studiowała hotelarstwo. Nie mógł wymóc na niej, by studiowała coś bardziej pożytecznego? Nie wiedziałem, że są tak idiotyczne kierunki studiów. Co to za problem postawić hotel w dobrym miejscu... Wystarczy mieć kasę. Czy do tego są studia potrzebne?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Co to za problem postawić hotel w dobrym miejscu... Wystarczy mieć kasę.

Gdzie, w Europie? W Europie nawet win nie możesz produkować bez pozwolenia [link], a co dopiero stawiać hotele. Nie ma bata, musisz ukończyć hotelarstwo. Tak samo jak z przedsiębiorczością. Czy Rockefeller albo Carnegie studiowali hotelarstwo/przedsiębiorczość? W przypadku nauczania przedsiębiorczości chodzi o to, żeby syllabusy układali urzędnicy, książki pisali teoretycy, zajęcia prowadzili nauczyciele - nie ma nawet jednej osoby w całym łańcuszku, która znałaby temat z autopsji, a nie lektury jakiegoś pdf-a. Jeden wielki nonsens. Jakby przedsiębiorczość była czymś, czego można się nauczyć.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Z tym, że "przedsiębiorczość" wykładają sami teoretycy to przesada, bo naprawdę zdarzają się i to wcale nie sporadycznie ludzie czynni zawodowo, którzy z poczucia obowiązku(lub braku kasy) również nauczają.

Kiedyś byłem zdania, że wykształcenie menadżerskie, czy ekonomiczne jest spoko i warto je mieć jeśli zaczyna się pracę w firmie, ale odkąd sam zacząłem pracować doszedłem do wniosku, że wszystkim magistrom(i gospodarce przy okazji) wyszło by na lepsze, gdyby od razu po maturze zatrudnili się u prywaciarza i w tym samym wieku mieli już 5 letnie doświadczenie. Całą wiedzę jaką przekazują uczelnie ekonomiczne w Polsce można posiąść czytając odpowiednie książki po lekcjach w liceum.
 
Do góry Bottom