Narkotyki leczą z alkoholizmu

vast

Well-Known Member
2 745
5 809
Jedna ze słabszych pogadanek TED-a którą widziałem. Nie żebym miał coś przeciwko generalnemu przesłaniu, czyli "narkotyki nie są źródłem problemów życiowych, tylko skutkiem", ale przytaczanie pojedynczych badań i to jeszcze żadnego z nich w sposób wyczerpujący...

Powiem więcej, pogadanka z dupy. Przykład z leżeniem w szpitalu na HEROINIE to pokaz niezłej niewiedzy. Po pierwsze, w szpitalu nie podają diamorfiny (heroiny), tylko morfinę. Koleś albo kłamie albo jest kompletnie nieprzygotowany. Nie wiem co gorsze. Po drugie, heroina jest około 3 razy silniejsza przy takiej samej dawce (Heroina pokonuje szybciej barierę krew-mózg). Po trzecie, uzależnienie fizyczne w obu przypadkach nie jest natychmiastowe. W 2002 roku przeprowadzono badania na grupie 72 użytkowników heroiny. Średnio potrzeba było jednego roku użytkowania aby wystąpiło fizyczne uzależnienie.

http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1080/09595230600883347/abstract

Dwutygodniowy pobyt w szpitalu to zbyt krótko, w dodatku takie podawanie ma miejsce, kiedy pacjent czuje ból.

Nie jest więc to żadna nowość, nie od wczoraj przecież wiadomo, że uzależnić się można od wszystkiego. Od hazardu, od kobiet, od tłustego żarcia. Ale nie można przy tym negować oczywistych właściwości niektórych substancji, które powodują fizyczne uzależnienie.
 
Do góry Bottom