Mieszkania komunalne - część cywilizacji czy też "nieetyczny wynalazek"

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 467
Jeszcze przed chwilą byłeś oburzony pomysłem zakazu pracy w niedzielę a teraz już znowu pierdolisz o prawie do darmowego mieszkania. Znowu wiesz lepiej jak chcę wydać swoje pieniądze.

Spoko, nie mam nic przeciwko komunalnym mieszkaniom. Tyle, że finansuj je za swoje.

Bogate kraje mają mieszkania komunalne a biedne nie. I czego to niby dowodzi? Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że gdyby Indie zaczęły budować mieszkania komunalne to dorównały by Singapurowi czy Singapur spadłby do poziomu Inii bez systemu mieszkań?

Diabeł tkwi w mojej ocenie głównie w dawaniu kasy za darmo , złym systemie dokształcania bezrobotnych i słabo wykwalifikowanych osób, jak również niekarania tych osób za niepożądane dla społeczeństwa zachowania, takie jak picie i niepracowanie.
Najpierw płaczesz, że ludzie sami sobie nie poradzą a teraz chcesz ich jeszcze karać za "niepożądanie dla społeczeństwa zachowanie"? To już lepiej zostaw ich w spokoju. Swoją drogą, dlaczego masz decydować co ma być pożądane a co niepożądane? I czym jest społeczeństwo? Ja chciałbym abyś dał mi swoje pieniądze, czy zostawienie mi sobie można uznać za społecznie niepożądane działanie? Która część społeczeństwa ma więcej do powiedzenia? Ty czy ja?
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
Parę pytań dla Michała i jemu podobnych:
1. Czy państwo zadłużone powinno budować mieszkania czy spłacać długi ?
2. Dlaczego państwo ma budować mieszkania, a nie deweloperzy ?
3. Dlaczego mamy rozdawać mieszkania, a nie np. wynajmować na rynku.
4. Dlaczego jednych obciążamy podatkami na mieszkania, a innym dajemy za darmo ?
5. Kto powinien dostawać mieszkania ? Bezrobotny, alkoholik, narkoman, wielodzietny, samotny, biedny od miesiąca, roku, 10 lat ?
6. Jaki standard wykonania - kontener czy domek ?
7. Gdzie budować - centrum czy peryferia ?
8. Co z milionami nieremontowanych mieszkań ?
9. Kto powinien rozdzielać mieszkania ?
10. Kto ma je konserwować i remontować ?
11. Co robić w wypadku niszczenia ?
12. Czy potraficie opracować choć trochę sprawiedliwy system dzielenia ?
13. Podajcie koszty alternatywne budowy mieszkań komunalnych oraz długoterminowe koszty społeczne
 
D

Deleted member 4151

Guest
Nie zgodzę się z tym, że ludzie od razu tracą ambicję, tylko dlatego że dostali klitkę od państwa - danie im mieszkania, może być wręcz motywujące do dalszego rozwoju, do zarobienia na sprzęt i lepsze jedzenie w lodówce, która w końcu jest. Diabeł tkwi w mojej ocenie głównie w dawaniu kasy za darmo , złym systemie dokształcania bezrobotnych i słabo wykwalifikowanych osób, jak również niekarania tych osób za niepożądane dla społeczeństwa zachowania, takie jak picie i niepracowanie.
Tyle razy to już słyszeliśmy ,,jak wygramy wybory będzie lepiej bo tamci to źli ekonomiści byli''.
 

military

FNG
1 766
4 727
MichalD napisał:
Zapewniają możliwości mieszkania w sposób cywilizowany dużym grupom ludności, którzy inaczej mieszkaliby w slumsach i melinach.
Czy posiadanie mieszkania w nędznym standardzie komunalnym to coś nobilitującego i przeznaczonego dla najlepszych jednostek w społeczeńśtwie, najbardziej ambitnych?

To się chyba nazywa samozaoranie.
 
M

Matrix

Guest
Parę pytań dla Michała i jemu podobnych:
1. Czy państwo zadłużone powinno budować mieszkania czy spłacać długi ?
Budować mieszkania, długi to nie moja sprawa.

2. Dlaczego państwo ma budować mieszkania, a nie deweloperzy ?
nie jest to istotne kto buduje, mieszkania komunalne.

3. Dlaczego mamy rozdawać mieszkania, a nie np. wynajmować na rynku.

Dla tych ludzi, których nie stać na czynsze komercyjne, nie mówiąc o kupnie mieszkania na własność.

4. Dlaczego jednych obciążamy podatkami na mieszkania, a innym dajemy za darmo ?

Nie dajemy, tylko wynajmujemy, bądźmy konsekwentni, chociaż my tu na tym forum.



5. Kto powinien dostawać mieszkania ? Bezrobotny, alkoholik, narkoman, wielodzietny, samotny, biedny od miesiąca, roku, 10 lat ?

Żaden z wymienionych, nie chodzi o takie kryteria.

6. Jaki standard wykonania - kontener czy domek ?
Mieszkanie o średnim standardzie z bieżącą wodą i kanalizacją.

7. Gdzie budować - centrum czy peryferia ?

Peryferia

.8. Co z milionami nieremontowanych mieszkań ?
Remontować wspólnie z wynajmującymi.

9. Kto powinien rozdzielać mieszkania ?
prezydent, burmistrz, wójt.

10. Kto ma je konserwować i remontować ?

To pytanie już padło.
11. Co robić w wypadku niszczenia ?

Odebrać.
12. Czy potraficie opracować choć trochę sprawiedliwy system dzielenia ?
tak, da się.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
1.Budować mieszkania, długi to nie moja sprawa.
Na początku myślałem, że żartujesz, ale zdaje się, że naprawdę nie rozumiesz konsekwencji zadłużenia.

2. nie jest to istotne kto buduje, mieszkania komunalne.
Mieszkania budowane przez państwo są 3 razy droższe. Czy to naprawdę nie istotne ?

3. Dla tych ludzi, których nie stać na czynsze komercyjne, nie mówiąc o kupnie mieszkania na własność.
Gdzie jest granica tych których stać ?

4. Nie dajemy, tylko wynajmujemy, bądźmy konsekwentni, chociaż my tu na tym forum.
Ale można je prawie natychmiast wykupić za grosze.

5. Żaden z wymienionych, nie chodzi o takie kryteria.
A jakie ?

6. Mieszkanie o średnim standardzie z bieżącą wodą i kanalizacją.
Dlaczego niektórym mamy dawać standard lepszy niż 50% społeczeństwa ?

7. Peryferia
Praktyka jest odwrotna

.8. Remontować wspólnie z wynajmującymi.
Żaden wynajmujący nie zaiwestuje nawet złotówki, a państwo też tego nie robi.

9. prezydent, burmistrz, wójt.
Piękne pole do nadużyć

11. Odebrać.
Żaden urzędnik tego nie zrobi. Po co się narażać. To tylko nieczuły i bezwględny kamiennicznik potrafi.

12. tak, da się.
Proszę o konkrety
 

military

FNG
1 766
4 727

I co wtedy? Na bruk? Jesteś nieczuła - państwo powinno zatroszczyć się w szczególności o takiego obywatela, który nie potrafi zatroszczyć się sam o siebie - czego przejawem jest brak dbałości o własne mieszkanie. Chcesz takiego nieszczęśnika rzucić na pastwę losu? Myślenie typowe dla krwiożerczych, bezdusznych kapitalistów.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
podstawowe pytanie do komuchaD, po chuj ma mnie to obchodzić w ogóle? przestań zachwalać swoje komusze pomysły i weź sie za realizacje... tutaj nie znajdziesz frajerów co ci to bedom finansować za ciebie komuchu jeden, nierobie jebany pasożycie...
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Mieszkanie , to jakieś podstawowe dobro egzystencjalne w dzisiejszych czasach. Czy w twojej ocenie rodziny niezbyt dużo zarabiające powininny chodzić bez ubrania i spać pod mostem?

Wolność, to jest podstawowa wartość dla ludzi o podejściu indywidualnym. Czy w twojej ocenie dobre/moralne jest istnienie organizacji przydzielających sobie monopol na przemoc na danym terenie, a następnie ciemiężących autochtonów nieskoordynowanymi i bezsensownymi regulacjami, odbierających im ich ciężko zarobione pieniądze, po to żeby realizować pomysły ludzi, którzy ani myślą o tym aby swoje chore idee realizować za własne pieniądze i na własnym terenie?

1. Czy państwo zadłużone powinno budować mieszkania czy spłacać długi ?
Czy morderca powinien zjeść ciastko, czy wyjść na spacer?

Morderca powinien wisieć :).
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
Oprócz oczywistych wad rozdawania mieszkań komunalnych jest jeszcze aspekt przywiązania chłopa do ziemi tzn. użytkownika do jego mieszkania komunalnego. Właściwie nie sposób zmienić miejsca zamieszkania, zamienić, sprzedać, itp. Człowiek który dostanie takie mieszkanie w Pcimiu Górnym jest skazany na pobyt w takim mieście do końca życia, a nawet jego dzieci też są skazane na wieczną niewolę.
Strach nawet wyjechać na parę miesięcy bo sąsiedzi doniosą i zabiorą "dorobek" całego życia.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
Fajnie. Teraz czekam aż Michał założy temat »Napady rabunkowe - część cywilizacji czy też "nieetyczny wynalazek"«. Serio. Jak w ogóle można uznawać, że budowanie czegoś za zagrabione pieniądze jest oznaką bycia cywilizowanym? Przecież to prymitywizm godny wojen plemiennych, gdzie pokonanemu zabierało się co miał. Tu nie ma tworzenia żadnej nowej wartości, więc gdzie tu jakaś cywilizacja? To raczej znakomity przykład decywilizacji.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Mieszkania komunalne - to tanie mieszkania
A skąd wiadomo, że tanie? Ktoś jakieś porównania robił? Z tego co pamiętam, mieszkania komunalne to mieszkania drogie w budowie (szczegółowo kwestia ta była rozgryzana przez media przy okazji powstawania kontenerów socjalnych gdy ludzie nie mogli się nadziwić czemu to takie drogie jest, podczas gdy odpowiedź była banalnie prosta - bo komunalne) oraz drogie w eksploatacji - po pierwsze, dlatego, że trzeba odpalić z czynszu działkę na komunę, po drugie, że trzeba ze swojego czynszu odpalić działkę na tych, którzy go nie płacą z różnych powodów więc siłą rzeczy czynsz dla płącących musi rosnąć, taki urok komuny. Więc dla kogo właściwie są one tanie i co to w ogóle oznacza "tanie"?

P.S. Już tutaj pisałem jak wygląda wspólne "inwestowanie" w komunalnych nieruchomościach https://libertarianizm.net/threads/partia-libertariańska-facebook.3541/page-22#post-70599
 

Caleb

The Chosen
511
271
Bywa, że w blokach mieszanych (część mieszkań własnościowych, część komunalnych) to właściciele przynajmniej w części finansują przywilej mieszkania biedniejszych elit. Kiedy ostatnio lokalny władyka deklarował, że nie podniesie czynszu użytkownikom mieszkań komunalnych, mnie (właścicielowi) administracja przyjebała podwyżkę opłat.
 

military

FNG
1 766
4 727
Na moim osiedlu są budynki należące do wspólnot i budynki zarządzane przez spółdzielnię. Te od wspólnot są wyremontowane i eleganckie, te spółdzielcze wyglądają, jakby się zaraz miały zawalić.

Mam mieszkanie własnościowe w budynku spółdzielczym: remont zaplanowali na nie pamiętam który rok; w każdym razie już dowalili wyższe rachunki, żeby "uzbierać na prace remontowe". Wiecie, co jest w tym najlepsze? Że nie przedstawili żadnej wyceny remontu, żadnego kosztorysu. Lokatorzy nie wiedzą, ile muszą "uzbierać", ile już "uzbierali", ile jeszcze zostało. Kwoty rosną co miesiąc-dwa od dobrego roku - zawsze bez jakiekolwiek uzasadnienia; po prostu "to i to zdrożało". Dlaczego? Nie wiadomo. Zawsze pytam dozorczynię, która przynosi "nowe rachunki", czy tym razem przynosi obniżkę - już nawet ją to pytanie przestało śmieszyć.

Jednym słowem: jeśli chcecie, żeby blok mieszkaniowy został wybudowany krzywo, po zawyżonych kosztach, żeby był pozostawiony bez remontu przez 20 lat, a następnie żeby mieszkańcy składali się dodatkowo na remont, który teoretycznie powinien zostać opłacony w dotychczasowych rachunkach - zostawcie państwu budowę i nadzór nad mieszkaniami.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
U mnie zrobili remont bloku, docieplenie, malowanie itd. i dopiero po fakcie przyszło pismo, że teraz to będzie trzeba spłacać. Na co poszła cała kasa z wcześniejszych podwyżek (obniżek podobnie jak u military nie był nigdy)? Nie wiadomo, ale prezesom na pewno żyje się wygodnie.
 

Voy

Active Member
386
242
Jak jeszcze mieszkałem w bloku to całe towarzystwo prezesowe zostało obalone przez kilkanaście moherów, które poszły na zebranie rady (nie wiem czy to się tak nazywa), na którym min. były wybory na prezesa. Jak się chce to można - wyjebanie tego towarzystwa nie wymaga zbyt dużych wyczynów. Tak samo zresztą jak zrobienie własnej wspólnoty mieszkaniowej - może w ramach całego bloku to już dość skomplikowane, ale w bramie to dość łatwe
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 734
Lewacka zakłamana propaganda, nie ma co. Zdjęcia z kraju bogatego i kraju biednego. Ale zdjęć z dawnego DDR-ówka nie ma. Macie tam pełno opustoszałych bloków komunalnych. Ludzie w tym jebanym gównie po prostu nie chcą mieszkać! A władze nie wiedzą co z tym począć.

Czy wiecie, że w Singapurze jest zakaz robienia imprez w tych komunalnych cudach budownictwa?
Nawet śluby muszą być robione w specjalnie wyznaczonych miejscach. No i cisza nocna. Będziesz dobrze fedrował kobietę, to wszyscy sąsiedzi usłyszą. Muzyki nie posłuchasz. Nie mówiąc o tym, że w blokach dzieci nie mają możliwości nauki gry na instrumentach muzycznych. Komunistyczny syf i chujnia.

W blokach komunalnych jebane lewicowe świnie z kurew matek zrodzone (albowiem idąc w lewactwo automatycznie kurwami swe matki uczynili), trzymają ludzi jak kury w kurnikach. Żadna społeczność się tam nie może wytworzyć. To nie są normalne kamienice, kwadrat dzielnicy z własnym podwórkiem wewnątrz domów ani śląskie familioki. Tam nie ma życia. To są miejsca pacyfikowania ludzi, by ich niewolić w pierdolonej platonistycznej utopii. Lepiej już jak ludzie żyją w przyczepach niż w tych zasranych blokach wybudowanych za skradzione im pieniądze.

Jak kiedyś zasrany komunistyczny pokurw rzuci Wam temat mieszkań komunalnych, to zawsze możecie go spławić pytaniami:
Gdzie są lepsze imprezy, w blokach komunalnych czy w slumsach?
Dlaczego Brazylijczycy z dobrych dzielnic chodzą na imprezy do faweli?
 
Do góry Bottom