Masoneria czy dalej ma duże wpływy w Polsce i na Świecie?

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Ja tylko dodam, że jeżeli ktoś ma zamiar aplikować, po liceum, na harvard, cambridge, oxford itp, to dobrze widziane jest, jeżeli w cv ma wpisaną jakąś pracę dobroczynną/charytatywną w jakimś przedszkolu masońskim (mam na myśli paramasonerię, rzecz jasna). Wtedy dostaje się kilka punktów więcej przy rekrutacji...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Bez państwa zamienią się we wściekłe bandy zbójów. Są zorganizowani, uzbrojeni i mają wywiad. Więc różnicy wielkiej nie będzie. Co więcej, oni się zjednoczą i jak najszybciej stworzą państwo, by uprawomocnić swój rabunek.
no jeśli to zrobią i stworzą na terytorium na którym ja prowadze swe sprawy i zaczną komuszyć wtedy staną sie moim wrogiem...
ale na razie są bez znaczenia...
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Tylko chodzi o to że służby są samym mózgiem państwa. Nie jest nim biurwa w skarbowym albo pies przy drodze.
Walcząc z wrogiem atakujesz przedewszystkim głowę bądź serce a nie mały palec u nogi.

Oni nie wchodzą na twój teren bo od tego mają swoich sługusów.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
aha czyli na wojnie nie strzelasz do szeregowych żołnierzy bo problemem są jedynie dowódcy tysiać kilometrów dalej...

ja dotychczas w urzędzie widziałem biurwe pierdolącą jakieś głupoty i wysyłającą mi rachunki i mandaty, i to ta biurwa włącza dopiero zbrojne bandy jak bede nieposłuszny...
tak samo policjant czychający w krzakach przy drodze by mnie zatrzymać i czepiać sie wszystkiego możliwego...
to jest bezpośredni wróg...
służby masony żydy ufoludki bez nich nie maja władzy...
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Wiesz że do pracy w policji i urzędach jest więcej chętnych niż mogą przyjąć? Jednogo się pozbędzięsz przyjdzie dwóch następnych.

No ale spoko rozumiem Cię. Wojna secesyjna nie musi skończyć się zabiciem dowództwa. Ale przed każdą walką dobrze jest poznać przeciwnika i dowiedzieć się na przykład kto za nim stoi. Dzięki temu można się lepiej przygotować
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
mnie to nie interesuje zbytnio, ja widze ino konkretnego przeciwnika/wroga, owszem na miejsce jednago przyjdzie drugi... do czasu...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 740
Ja tylko dodam, że jeżeli ktoś ma zamiar aplikować, po liceum, na harvard, cambridge, oxford itp, to dobrze widziane jest, jeżeli w cv ma wpisaną jakąś pracę dobroczynną/charytatywną w jakimś przedszkolu masońskim...
Ano prawda, jakiś papierek na przykład od Różokrzyża jest mile widziany.
Jest też sposób, by podszyć się pod masonerię (metody weryfikacji praktycznie nie istnieją), ale to na priv.
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Ano prawda, jakiś papierek na przykład od Różokrzyża jest mile widziany.
Ja znam inne przedszkole masońskie, które łowi przyszłych absolwentów najlepszych uczelni na świecie, ale nie będę tutaj, na otwartym forum, pisał jego nazwy.

@GAZDA, nie doceniasz organizacji tego typu. Jest to banda świrów, która wierzy np. w Raporty Klubu Rzymskiego, który przewidywał wyczerpanie surowców naturalnych, przeludnienie i ogólnie - wielką katastrofę, jeżeli nie powstrzyma się gwałtownego rozwoju ludzkości. Wiara w te raporty jest szczególnie popularna w środowisku akademickim, i to nie tylko na wydziałach humanistycznych! Nie byłoby problemu w tym, że istnieją sobie jacyś wariaci, gdyby nie to, że Ci ludzie ustalają prawo, i tworzą wszystkie tzw. media opiniotwórcze. Jednym z postanowień tych wariatów, po opublikowaniu Raportów Klubu Rzymskiego, było ograniczenie liczby ludności na Ziemii. Starają się to zrobić m.in. poprzez obniżenie popędu seksualnego u mężczyzn - czego już się otwarcie nie mówi (patrz fundacja Gatesów). Jak chcesz walczyć w wrogiem, o którym nic nie wiesz, a nawet nie umiesz go rozpoznać?
 
OP
OP
M

Mistrzunio

Member
31
4
Ja znam inne przedszkole masońskie, które łowi przyszłych absolwentów najlepszych uczelni na świecie, ale nie będę tutaj, na otwartym forum, pisał jego nazwy.

@GAZDA, nie doceniasz organizacji tego typu. Jest to banda świrów, która wierzy np. w Raporty Klubu Rzymskiego, który przewidywał wyczerpanie surowców naturalnych, przeludnienie i ogólnie - wielką katastrofę, jeżeli nie powstrzyma się gwałtownego rozwoju ludzkości. Wiara w te raporty jest szczególnie popularna w środowisku akademickim, i to nie tylko na wydziałach humanistycznych! Nie byłoby problemu w tym, że istnieją sobie jacyś wariaci, gdyby nie to, że Ci ludzie ustalają prawo, i tworzą wszystkie tzw. media opiniotwórcze. Jednym z postanowień tych wariatów, po opublikowaniu Raportów Klubu Rzymskiego, było ograniczenie liczby ludności na Ziemii. Starają się to zrobić m.in. poprzez obniżenie popędu seksualnego u mężczyzn - czego już się otwarcie nie mówi (patrz fundacja Gatesów). Jak chcesz walczyć w wrogiem, o którym nic nie wiesz, a nawet nie umiesz go rozpoznać?
Tu się zgodzę z tą wypowiedzią bo tacy masoni jak Gatesowie są zwolennikami depopulacji. Pamiętać też należy że masoni z brytyjskiego parlamentu inwestowali w kastrowanie mężczyzn w Indiach by ci nie mogli robić dzieci. A dlaczego masoni są za depopulacją Ziemi? Bo dobrze wiedzą że jak będzie ludzi na świecie 10 miliardów to stracą kontrolę nad wszystkim.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
tak samo jak pojeby wierzące w nieśmiertelnego żyda, wierzące w potwora spagetti, w ufo, i chuj wie co, nie maja na mnie realnego wpływu sami z siebie, bez pańśtwa są grupką świrów ino...
za co mam ich niby doceniać, po chuj mam sie nimi przejmować? moim wrogiem jest rzeczpospolita, na co kurwa mają wywierać wpływ jak nie na nią? to jest ich narzędzie do realizowania swoich planów...
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
tak samo jak pojeby wierzące w nieśmiertelnego żyda, wierzące w potwora spagetti, w ufo, i chuj wie co
Nie wiem, jak to jest dokładnie z tymi, co wierzą w potwora spaghetti, ale chyba, mimo wszystko, nie mają tak rozbudowanych struktur jak np. GRU.
nie maja na mnie realnego wpływu sami z siebie, bez pańśtwa są grupką świrów ino...
To oni tworzą to państwo!
moim wrogiem jest rzeczpospolita
Rzeczpospolita to nie jest jakiś bezosobowy abstrakcyjny twór, który ciebie gnębi, tylko właśnie ci ludzie, którzy ją tworzą.
to jest ich narzędzie do realizowania swoich planów...
Nie. Ich narzędzie do realizowana swoich planów to razwiedki, media, uczelnie, szkoły, urzędy - a właściwie ludzie w tych instytucjach (i to ci ludzie tworzą państwo).
 
Ostatnia edycja:

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
To oni tworzą to państwo!
no i?

Rzeczpospolita to nie jest jakiś bezosobowy abstrakcyjny twór, który ciebie gnębi, tylko właśnie ci ludzie, którzy ją tworzą.
wszyscy członkowie organizacji "rzeczpospolita są moim wrogiem...

Nie. Ich narzędzie do realizowana swoich planów to razwiedki, media, uczelnie, szkoły, urzędy - a właściwie ludzie w tych instytucjach (i to ci ludzie tworzą państwo).
no dyć to właśńie pisze przecie...
 
D

Deleted member 4683

Guest
tak samo jak pojeby wierzące w nieśmiertelnego żyda (..) rzeczpospolita ( ... ) to jest ich narzędzie do realizowania swoich planów...

Jako pojeb wierzący w żyda chcę coś wyjaśnić. Żyd nigdy nie mówił, że uczniowie mają komuś narzucać swoje zasady albo że niewierzący mają się dokładać do utrzymania jego kościoła. Nazywanie zwolenników takich poglądów chrześcijanami to jak nazywanie kolesi protestujących przeciwko wycince drzew "ekologami" albo nauczycieli w szkole "profesorami". W twojej łepetynie jedni zlali się z drugimi i bez sensu jedziesz gównem po wszystkich bez wyjątku.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
ale państwo składa sie z członków organizacji, jaka oni mają funcje, w urzędzie masonerii czy ministerstwie?
bez pańśtwa nie maja wpływu na nic, no chyba że próbowali by wpływać na kazdą indywidualną osobe bezpośrednio...

@Jaranek wystarczy że gostek rozpierdalał handlarzom kramiki... komuch...
 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
bez pańśtwa nie maja wpływu na nic,
Skoro to oni tworzą państwo, to tak jakbyś powiedział "bez komuchów, komuchy nie mają wpływu na nic" - kompletny bezsens.
no chyba że próbowali by wpływać na kazdą indywidualną osobe bezpośrednio...
Znowu to samo. Po co oni mają wpływać na samych siebie? Oni mianują na różne stanowiska swoich ludzi (ewentualnie takich, na których mają haki), rozdają sobie sami ordery itd.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
Skoro to oni tworzą państwo, to tak jakbyś powiedział "bez komuchów, komuchy nie mają wpływu na nic" - kompletny bezsens.
komuchy bez narzędzi też se moga ino gadoć a nie mają wpływu tak samo jak masony na mnie żadnego wpływu nie mają, tak samo jak na innych ludzi by nie mieli, jeśli nie pośrednio przez państwo..

Znowu to samo. Po co oni mają wpływać na samych siebie? Oni mianują na różne stanowiska swoich ludzi (ewentualnie takich, na których mają haki), rozdają sobie sami ordery itd.
kurwa ty potrafisz czytać ze zrozumieniem? gdzie ja pisze że mają wpływać na samych siebie do kurwy nędzy???


Świątynia była jego Ojca. Jezus spełniał wolę właściciela nieruchomości który ma prawo nie życzyć sobie akwizytorów we własnym domu.
z tego co sie orientuje józek nie posiadał tego typu nieruchomości, jak sie jezuz urodził to przecie w stajni czyjejś pomieszkiwali...
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 861
To jest warunkowanie. Z warunkowaniem mamy do czynienia nie tylko w religiach, warunkowanie jest stosowane w służbach mundurowych i tajnych (np. wywiad/kontrwywiad), w tajnych organizacjach oraz w wolnomularstwie. Chodzi o to by zachować czystość organizacji, celów organizacji i/lub idei od wpływów zewnętrznych.
Jeśli ta teoria byłaby prawdziwa, to jest to argument dla etatystów - wystarczy odpowiednio "uwarunkować" polityków, policjantów i biurwy, dać im odpowiednie insygnia, mundury, rytuały i voilà - będą już działać na rzecz dobra obywateli, zamiast kręcić swoje lody na boku.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
Dlaczego na rzecz dobra obywateli? Obywatele to dla nich "wpływy zewnętrzne". Nie należą do tej samej organizacji, bo nie noszą mundurów - nie należą do drużyny. Warunkuje się, żeby zachować spójność między swoimi a nie obcymi.
 
Do góry Bottom