Masoneria czy dalej ma duże wpływy w Polsce i na Świecie?

Mistrzunio

Member
31
4
Pytanie jak w temacie. A pytanie zadaje bo paranoicy mówią że masoneria pożre cały świat a sceptycy mówią że słabnie. Czytając tyle różnych artykułów człowiek nie wie komu wieżyć.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Ja pytam poważnie bo nie każdy mason jest libertarianinem
I nie każdy libertarianin jest masonem. ;)
Według mnie, w USA tradycyjna masoneria przestała się liczyć, bo spadło zainteresowanie masonerią. Niestety życie nie znosi próżni, stąd w miejsce tradycyjnych lóż iluminatów i wolnomularzy, weszły różne finansowe lobby, loże Wielkiego Wschodu, B'nai B'rith i Mormoni (ich kościół ma dla urodzonych w nim, tajne ryty wzorowane na lożach wolnomularskich). Jest także wzrost zainteresowania Ku Klux Klanem, który jest organizacją paramasońską. W UK Wielki Wschód się rozplenił, a na kontynencie Wielki Wschód stworzył system niemal jednobiegunowy.
Ale idzie ku dobremu. Kryzys nad Europę nadciąga i wielkowschodnie mrzonki zostaną zaorane wraz z ich nosicielami. Jak głoszą plotki to Geremka spotkał pechowy los tylko za to, że ośmielił się wielkowschodnim marzycielom powiedzieć, że władzę to zdobędą bez problemu, ale jej nigdy nie utrzymają. Podobno wypadek był karą za defetyzm.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Masoneria jest mocno przeceniana. Z drugiej strony, kilkuosobowa tajna loża (nie "masońska") złożona z pozornie niezwiązanych ze sobą osób róznych zawodów i środowisk, gdyby była zdeterminowana we wzajemnym wspieraniu się, mogłaby dla swych członków bardzo wiele zrobić.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
wszystkie te kluby funkcjonują ino dlatego bo maja do dyspozycji narzędzie zwane państwem...

Niekoniecznie. Aspergery mają tendencję do niezauważania, jak wiele można otrzymać gdy się o to zwyczajnie poprosi. A ludzie z różnych środowisk znają wielu innych ludzi, którzy mogą zrobić przysługę niewiele kosztująca jednego człowieka, a bardzo potrzebną drugiemu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Z drugiej strony, kilkuosobowa tajna loża (nie "masońska") złożona z pozornie niezwiązanych ze sobą osób róznych zawodów i środowisk, gdyby była zdeterminowana we wzajemnym wspieraniu się, mogłaby dla swych członków bardzo wiele zrobić.
Tak właśnie od wieków działają chińskie stowarzyszenia samopomocy, czy samoobrony. To jest nieprzeliczony ogrom małych stowarzyszeń, których siła jest znacznie większa od chińskiego wywiadu. Chiński wywiad często z nich korzysta jako, że dla typowego Chińczyka najważniejszą religią są Chiny.

wszystkie te kluby funkcjonują ino dlatego bo maja do dyspozycji narzędzie zwane państwem...
Przesadzasz.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Jeszcze bardziej pasują do tego opisu Żydzi ;)

I jeszcze kojarzy mi się fenomen indyjskiej mikrobankowości, o którym nawet jakiś głośny film zrobiono.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Niekoniecznie. Aspergery mają tendencję do niezauważania, jak wiele można otrzymać gdy się o to zwyczajnie poprosi. A ludzie z różnych środowisk znają wielu innych ludzi, którzy mogą zrobić przysługę niewiele kosztująca jednego człowieka, a bardzo potrzebną drugiemu.
To opinia bardzo krzywdząca dla libów. Wydaje mi się, że to raczej nie-libowie tego nie zauważają i z tego bierze się przekonanie, że każda forma współpracy międzyludzkiej musi być odgórnie uregulowana, a regulacja zabezpieczona sankcjami.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Wcale nie krzywdząca. Liby są tak bardzo indywidualistyczne, że współpraca jest dla nich czymś, co chetnie głoszą
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Moim zdaniem tajne stowarzyszenia o których wiemy są nieszkodliwe i stanowią bardziej zasłonę dymną.
Bardziej mnie martwią tajne stowarzyszenia utrzymujące swoją tajność.
Aczkolwiek mogą interesy niektórych z nich, a nawet wielu z nich być tożsame z naszymi. Wierzę i jestem pewien istnienia tajnych stowarzyszeń przeciwnych hegemonii danego państwa - one oczywiście mogą być równie zamordystyczne, ale akurat działać w naszym interesie w sposób umyślny lub nieumyślny. Tajne stowarzyszenia zawsze działają przeciwko czemuś/spiskują i działania niektórych mogą być akurat w naszym interesie.

Wielki Wschód jest według mnie zbyt ospały. Jakby nadal stosował politykę z XX wieku - czyli wtajemniczanie polityków różnej maści i rozszerzanie wpływów. Francja jest pod ich butem, nawet w UK widać wzrost wpływów - ale nie widać w nich czegoś więcej. To tak jak UE po Traktacie Lizbońskim - teoretycznie mogą wszystko, a wpadli w marazm i nie robią kroku w przód. Tak samo Wielki Wschód - mają w zasadzie wszystko, pod rządami Kapitana Holandii jeszcze umocnili i tak duże wpływy za Kapitana Serkozy i jakby stanęli w miejscu. Są już wpływy i pieniążki to koniec z maksymalizmem i stoją w dosyć dobrym punkcie, ale nie robią kolejnego kroku po jeszcze większe wpływy i pieniążki. Chyba zabrakło im motywacji do dalszej ekspansji. Pewnie jeszcze pokażą pazurki, ale ze snu to ich może obudzić dopiero utrata wpływów. Wielki Wschód przetrwa, ale do momentu trwania republiki. Jak Republika zostanie zaorana wraz z restauracją monarchii - czy to katolickiej czy muzułmańskiej to zwyczajnie WWF zakończy swój żywot z przyczyn naturalnych. To są dwa zależne od siebie organizmy - jak ktoś dokona zaorania Wielkiego Wschodu to automatycznie dokona zaorania Republiki i odwrotnie.
Wielki Wschód nie może istnieć bez Republiki, a Republika bez Wielkiego Wschodu.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
wszystkie te żydy, kosmici, iluminaci, reptylianie chuja zrobią jak nie bedą mogli wpływać na władze, dlatego bede dalej twierdził że te wszystkie grupy wpływów są gówno warte bez państwa...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
wszystkie te żydy, kosmici, iluminaci, reptylianie chuja zrobią jak nie bedą mogli wpływać na władze, dlatego bede dalej twierdził że te wszystkie grupy wpływów są gówno warte bez państwa...
Pozornie.
Załóżmy że państwa nie ma, a tajne grupy są. Są tajne grupy o neutralnych celach i grupy które mają złe zamiary. Co w takich warunkach może zrobić tajna grupa, która ma złe zamiary? Odpowiedź jest prosta, zacznie prowadzić najtańszą wojnę, wojnę informacyjną. Czyli wymyśli zamordystyczną ideę-religię, która wprowadzi się sama. Rozpleni się tak jak wirus.
Zauważ że siłą masonerii nie jest państwo czy jakaś formacja zbrojna. Siłą masonerii są dalekosiężne planowanie i umiejętność prowadzenia wojny informacyjnej. Gdy jakaś masoneria zaczyna wnikać w struktury państwa, to z czasem ściąga to państwo na dno i ginie wraz z nim.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
chuja daje to jak ktoś nie ma telewizora... nie czyta gazet, żyje se na swoim i robi tam swoje...
ja nadal twierdze że bez państwa są niczym...
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
chuja daje to jak ktoś nie ma telewizora... nie czyta gazet, żyje se na swoim i robi tam swoje...
Jeśli nie ma telewizora i nie czyta gazet, to masz rację. Jednak tak się składa, że większość ludzi rusza od czasu do czasu dupę poza swój teren.

ja nadal twierdze że bez państwa są niczym...
Tacy chrześcijanie z początku nie mieli telewizji, radia, gazet i państwa, a mimo to się rozplenili.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
tak dzięki temu że stało sie to państwową religią w rzymskim imperium...
można być też poza swym terenem i nie czytać gazet i nie oglądać telewizji, np na terenie sąsiada abo kogoś innego... tam ufoludki też nie mają wpływu...
są ludzie słabi i podatni na manipulacje, i tacy na nic innego nie zasługują jak być manipulowanym... ale wpływ na odpornych istnieje jedynie za sprawą państwa, mieszającego sie do wszystkiego...
 
OP
OP
M

Mistrzunio

Member
31
4
Jak sądzicie czy taki Tusk czy Kaczyński mogą być pełnoprawnymi członkami masonerii? Bo ja uważam że oni obydwaj mogą być masonam niskiego rytu lub tylko marnymi sługusami.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Jak sądzicie czy taki Tusk czy Kaczyński mogą być pełnoprawnymi członkami masonerii?
Tusk raczej nie, a Kaczyński na >90% tak i jak już to wysoko. Kaczyńscy pono doszli do koryta dzięki masonerii. Jak tylko Lech został wybrany na prezia, to pierwszą rzeczą którą bliźniaki zrobiły, był wyjazd do Włoch. Bynajmniej nie po to by pokłonić się papie JPⅡ. Przecież loże matki polskich lóż są we Włoszech - "...z ziemi włoskiej do Polski..." Należy też pamiętać o tym, że matka Kaczyńskich pisał biografię polskich masonów i była związana z masonami.
 
R

Ronbill

Guest
A co to jest ta masoneria?Bardzo tajemny zwiazek ze swoimi rytuałami, symboliką, przysięgami, ograniczonym czlonkowstwem i
majacym za cel... wlasnie co? O co chodzi w tej organizacji bo dla mnie laika wygląda to na zabawę starych repów w harcerstwo, totalna dziecinada.
Ale moze ktos mi wyjawi jakie sa cele tej organizacji i czym te cele różnią się od innych zabobonów;), po co te przysięgi, tajemniczość, zaklęcia?
 
Do góry Bottom