Libia

[Trigger Happy]

http://www.geopolityka.org/index.php/li ... e-nawzajem

Dwóch rebeliantów zmarło od ran postrzałowych, siedmiu zostało rannych. Bitwa rozpoczęła się, kiedy ochroniarze z brygady „Trypolis” zatrzymali członków milicji z miasta Zintan, którzy przyjechali, do stolicy, do centralnego szpitala miasta, żeby zabić pacjenta.

 

[Anonymous]

http://www.geopolityka.org/index.php/li ... e-nawzajem

Dwóch rebeliantów zmarło od ran postrzałowych, siedmiu zostało rannych. Bitwa rozpoczęła się, kiedy ochroniarze z brygady „Trypolis” zatrzymali członków milicji z miasta Zintan, którzy przyjechali, do stolicy, do centralnego szpitala miasta, żeby zabić pacjenta.

Piszą o walce między setkami rebeliantów. Jeżeli Europejczycy szybko nie zainstalują tam swoich wojsk, to dojdzie do somalizacji i radosnego rzezania się, dopóki nie wykształci się tam spontaniczny ład. Ale taniej by im wyszło trzymać wojska tylko tam, gdzie jest infrastruktura wydobywcza i przesyłowa. Jedna ze strategii dla Iraku mówiła o pilnowaniu tylko złóż, infrastruktury i zabezpieczeniu potrzebnych dróg komunikacyjnych.

Tam się już zaczyna.

 

[Deleted member 427]

Ale taniej by im wyszło trzymać wojska tylko tam, gdzie jest infrastruktura wydobywcza i przesyłowa

I woda.

Najprawdopodobniej chodzi o przejęcie libijskiego "błękitnego złota" (woda), około 500 mil Nubijskiej Podpustynnej Warstwy Wodonośnej, która znajduje się pod powierzchnią terytorium libijskiego. Nubijska Warstwa Wodonośna jest jedynym źródłem wody słodkiej dostępnym w Afryce Północnej i dlatego jest celem tego, co stało się znane jako "wodne wojny". Francuskie firmy wodne, największe na świecie, Veolia i Suez SA pragną ponoć przejąć Nubijską Warstwę Wodonośną.

Takie info znalazłem na stopsyjonizmowi.com --> http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/20 ... more-14633

 

[Anonymous]

Wojna o podstawowe zasoby, jak w jakichś dzikich, barbarzyńskich czasach... Jeżeli muszą wyruszać na wojnę z powodu wody, czy jedzenia, to coś jest już nie tak z naszą cywilizacją. Zbliżają się do poziomu plemion, czy nawet samych klanów które codziennie muszą szukać wody, jak na Saharze czy w Dżibuti. Lub tam gdzie panuje głód na koczowniczych terenach w Etiopii i Somalii. Bliżej naszego podwórka, to porównałbym ich z osobami które szukają jedzenie w śmietnikach.

 

[Trigger Happy]

Setki bojowników Narodowej Rady Tymczasowej demonstrowało przed hotelem w centrum Trypolisu na znak protestu przeciwko niewypłacaniu wynagrodzeń na czas. Niektórzy z rebeliantów grozili nawet obaleniem „nowych władz” kraju.

Młodzi ludzie, w większości uzbrojeni, próbowali rozbić szklane drzwi i wedrzeć się do hotelu. Niektórzy rebelianci strzelali w powietrze, zorganizowali również zapory na drogach, które doprowadziły do powstania korków. Rebeliant Achemd Chamaza powiedział reporterom agencji „Sinhua”, że po wstąpieniu do „armii” Narodowej Rady Tymczasowej (NRT), rebelianci dotychczas nie otrzymali pensji, chociaż wcześniej Minister Finansów i przemysłu naftowego Ali Tarchuni obiecał wypłacać pieniądze na czas.

http://www.geopolityka.org/libia-2011/1 ... ych-pensji

 

[Deleted member 427]

Front Wyzwolenia Libii ogłosił początek "sezonu likwidacji" liderów Tymczasowej Rady Narodowej:

Zabijemy ich wszystkich, jednego po drugim. Mamy na naszej liście 500 nazwisk. (...) Wszyscy zdrajcy będą zabijani. (...) Wzywam ich nie po to, żeby odzyskać utraconą władzę, ale po to żeby odzyskać utraconą Libię, żeby odzyskać utracony honor. Nie wybaczymy im nigdy, nawet jeśli NATO nie wycofa się z Libii to nie zdoła obronić ich w ich domach, ich samochodach, w pracy i podczas wypoczynku.

znaleziona na blogu Gajowego Maruchy

 

[Anonymous]

Zabijemy ich wszystkich, jednego po drugim. Mamy na naszej liście 500 nazwisk. (...) Wszyscy zdrajcy będą zabijani. (...) Wzywam ich nie po to, żeby odzyskać utraconą władzę, ale po to żeby odzyskać utraconą Libię, żeby odzyskać utracony honor. Nie wybaczymy im nigdy, nawet jeśli NATO nie wycofa się z Libii to nie zdoła obronić ich w ich domach, ich samochodach, w pracy i podczas wypoczynku.

I prawidłowo.

 

[Matrix]

Przyszedł czas honoru.

 

[kr2y510]

A kto ma te 6 ton złota Kadafiego?

Jak mają je "ludzie honoru", to operetka niebawem. Tym bardziej, że jak tam się wpierdzieliła czerwona zaraza z Francji, to będzie tam większy socjalistyczny syf niż za Kadafiego. Więc będzie też poparcie wśród ludności dla takich działań.

Moim zdaniem Araby były głupie, że nie kontynuowały konsekwentnie swej polityki z lat 60-tych, popierania ruchów antylewicowych i antysyjonistycznych w Amerykach i Europie. Gdyby konsekwentnie wspierały KKK, wolnościowych świrów, różne szwadrony śmierci i inne tego typu organizacje, to dziś różne Obamy, Sarkozy, Clintony, Sorosy i inne gady siedziałyby cicho w swych norach. A Araby mogłyby się cieszyć w pokoju swym stylem życia, wielbłądami i zyskami z ropy.

 

[zygfryd]

Wywiad z Libijczykiem na wykopie
http://www.wykop.pl/link/939479/ama-lib ... -nie-bylo/

 

[RiGhT_WiNg]

Poziom propagandy przekracza wszelkie granice dobrego smaku.

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/kaddafi ... ,klip.html

 

[Trigger Happy]

http://www.nzherald.co.nz/world/news/ar ... 09&ref=rss

Szef sił zbrojnych stolicy Libii , pozywa Wielka Brytanię za wydanie go Kadaffiemu na tortury. Nie pamiętam arabskich nazwisk ale USA też wysyłała podejrzanych z Al-Kaidy do Kadafiego, żeby przesłuchali ich na śmierć ...

 

[kr2y510]

Szef sił zbrojnych stolicy Libii , pozywa Wielka Brytanię za wydanie go Kadaffiemu na tortury. Nie pamiętam arabskich nazwisk ale USA też wysyłała podejrzanych z Al-Kaidy do Kadafiego, żeby przesłuchali ich na śmierć...

Bo Al-Kaida i Bractwo Muzułmańskie to produkty CIA. Żaden arabski rząd ich nie lubił i nie lubi. CIA stworzyło te twory po to, by obalić bardzo popularną powojenną koncepcję jednego państwa/obszaru arabskiego i wprowadzić tam system, który cofnie państwa arabskie do średniowiecza tak, by te nie stanowiły zagrożenia dla Izraela i ich polityki.
Podrzucano Kadafiemu jedynie te osobniki, które się usamodzielniły/uniezależniły i stanowiły zagrożenie dla obu stron. Przy okazji podrzucano mu też libijskich patriotów jak tego szefa sił zbrojnych. Dowodzi to, że Al-Kaida w dużej części wymknęła się spod kontroli CIA i za niedługo ma szanse stać się niezależnym i niekontrolowanym graczem.

 

[Deleted member 427]

James Rickards, bankier, waszyngtoński insider i autor książki Currency Wars, chlapnął w wywiadzie coś prosto z mostu – że wojna w Libii była w dużej części o złoto. Wywiad jest tutaj.

http://dwagrosze.com/2012/02/zlote-piaski-libii.html

 

[Rattlesnake]

Ja czekam na odpowiedź. Na szczęście ludzie w krajach arabskich mają jeszcze zapomnianą cechę jaką jest honor. Jeśli Kadafi dał trochę złota komu trzeba, to we Francji będzie się niebawem działo.
Bo krzywy + honor + kasa = zemsta krwawa

Tego zdania szukałem, bo mi utkwiło w pamięci.

 

[kr2y510]

Tego zdania szukałem, bo mi utkwiło w pamięci.

Nie mogę jednak powiedzieć: "A nie mówiłem?!"

Związki przyczynowo-skutkowe pomiędzy Libią, a ostatnią operetką w Paryżu, będzie bardzo ciężko wykazać. Jak już, ma to związek z zemstą, to małe są szanse, że są to działania bezpośrednie. Natomiast działania pośrednie, jak najbardziej są prawdopodobne. Wszelkie służby właśnie tak postępują. Raz jeden przemyci trochę broni i wrzuci na rynek w dobrej cenie, inny zbałamuci kliku zawiedzionych, jeszcze jeden pomoże wybrać kamikadze, ale nikt się z żołnierzami-wykonawcami nie spotka. Jak już to co najmniej przez dwie osoby. Według mnie, to dawne libijskie służby mają się we Francji jak pączki w masełku. Ci co wpadli, to wpadli z hukiem, a ci co nie wpadli, to są niemal nie do namierzenia. Nawet nikt nie wie ilu ich jest i jak są zorganizowani.

 

[FatBantha]

Tak w ramach przypomnienia. Warto zajrzeć do tematu i sprawdzić czy dalej podpisałoby się pod swoimi opiniami na temat obalenia Kaddafiego.

 

[FatBantha]

No kogo jak kogo, ale akurat Kadaffiego nie podejrzewałbym o propertariańskie skłonności...