RE: Ocena Jana Pawła II przez libertarian.
Postanowiłem odkurzyć tą dyskusję. Było nieprzyjemnie, ale to nie moja wina.
Skoro jesteście tacy koszerni, rozumiem, że Spoonera czy Tuckera, jednych z ulubieńców Rothbarda, też należy zaorać?
I czy Piter może udowodnić, że nie było tak, że prekursorzy libertarianizmu byli antykapitalistyczni, a dopiero potem przyszedł Rothbard i reszta? Już nawet jeffersonianie, którymi jarają się prawdziwi liberałowie, wykazywali takie tendencje, nie ufali bankierom i przemysłowcom.
Postanowiłem odkurzyć tą dyskusję. Było nieprzyjemnie, ale to nie moja wina.
Skoro jesteście tacy koszerni, rozumiem, że Spoonera czy Tuckera, jednych z ulubieńców Rothbarda, też należy zaorać?
I czy Piter może udowodnić, że nie było tak, że prekursorzy libertarianizmu byli antykapitalistyczni, a dopiero potem przyszedł Rothbard i reszta? Już nawet jeffersonianie, którymi jarają się prawdziwi liberałowie, wykazywali takie tendencje, nie ufali bankierom i przemysłowcom.