Lewacki libertarianizm na forum libertarian

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Do wszystkich normalnych ludzi przekaz emocjonalny trafia, tylko nie do libertarian bo oni są socjopatami i mają autyzm. Polecam poczytać yrizonkę, pewne blogi i stare posty "lewicowych libertarian" (na tym forum gatunek już wymarły, głównie dzięki Krzysiowi) :) .
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 141
stare posty "lewicowych libertarian" (na tym forum gatunek już wymarły, głównie dzięki Krzysiowi) :) .
I bardzo dobrze. Jakoś tak się składa że lewacki libertarianizm zawsze się sprowadza do czegoś, co lewaczki nazywają "konkretami" czyli głównie możliwości walenia w kakę przez gejów i/lub LEGALIZACJI palenia zioła, a nie ogarniania wolności jako idei - całościowo.
 
OP
OP
Piter1489

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Nie. Lewicowy libertarianizm, który bywał tutaj reprezentowany przez niektórych osobników sprowadzał się do czegoś innego, ale to jest temat na osobny watek. Generalnie polegał na intelektualnej masturbacji i udowadnianiu, że własność prywatna wyklucza wolność a propertarnianie mają autyzm, wszystko okraszone protekcjonalnymi zwrotami typu "misiu kolorowy", "chłopczyku" :) .
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
A ktoś ty – dumny spytał lord –
Bym kłaniał ci się w pas?
Ot, tylko innej maści kot,
Cóż więcej różni nas?
W czerwieni, w złocie, w każdej z barw
Pazury wciąż ma lew.
I ja, mój panie, też je mam,
Nie gorsze są niż twe.

Powiedział tak, powiedział tak,
Ten władca Castamere,
Lecz dziś już pusty jego dom,
Deszcz spada nań jak kir.
Tak, domem martwym jego dom,
Deszcz spada nań jak kir.



Oto co cytuje jeden z "wypędzonych", pierwszy fajny fragment jaki mi się napatoczył po minucie szukania:

Gdy w 1819 roku w Wielkiej Brytanii przyjęto pierwszą ustawę regulującą pracę dzieci w fabrykach, która zakazywała zatrudniania dzieci młodszych niż dziewięć lat, a pracę starszych ograniczała zaledwie do 12 godzin dziennie, krytykowano, że to niedopuszczalna ingerencja państwa w wolny rynek. Zatrudnianie dzieci w fabrykach uważano wtedy za coś naturalnego.(...)
To jest bardzo dobry przykład, bo jeśli ktoś mówi, że jest za pełną swobodą wolnego rynku, warto go zapytać, czy jest także za zatrudnianiem dzieci w kopalniach. Jeśli ten ktoś nie pochodzi z Pakistanu ani z XVIII-wiecznej Europy, zapewne odpowie, że jest przeciw. Więc nie jest tak naprawdę za wolnym rynkiem.

Ha-Joon Chang. Czyli słuchanie monologu płaszczaka na temat szczytów himalajów. :)


Różne prywatne firmy zmuszono do inwestowania w nowe technologie. Prywatni biznesmeni nie mieli na to ochoty (...) Firma LG chciała się zajmować tekstyliami, ale rząd zmusił ją do produkcji kabli, od czego zaczęła się jej ekspansja w dziedzinie technologii.

MichałD byłby w ekstazie :D.
 
N

nowy.świt

Guest
Te Lewaki mimo zrozumienia niektórych fundamentów - nadal nie mogą zdzierżyć tego, że nie daj bóg bogaty zachowa całą swoją wypłatę - nie rozumie taki jeden z drugim, że lepiej mieć bogatych sąsiadów (przez co cena Ich działki rośnie) którzy wydają kasę na nowe inwestycje i swój ogród i dom, niż zabrać takiemu bogatemu i dać lumpowi, którego się ma za sąsiada, aby zamiast iść do roboty chlał i napierdalał swoją rodzinę albo ukradł coś z Twojej ogrodowej szopy (u nas taki jeden był kleptoman na ulicy - teraz siedzi za gwałt na żonie i niedługo wychodzi i znowu trzeba będzie zamykać wszystkie drzwi przed skurwysynem, bo coś mu się do łapy przylepi jak zwykle)

Nie wspominając już o tym, że tego typu biedaki śmierdzą, i mają burdel w ogrodzie - takim to wszystko potrzebne (pomimo iż gardzą tymi co wydają kasę na swoje "niepodstawowe"potrzeby) więc rośnie sterta złomu, baniaków po ropie, multum starych krzeseł ogrodowych, stary bojler, którego już łapie rdza, używany kibel który ktoś wypierdolił podczas remontu - wiadomo, że używane klopy na ogrodzie (mimo iż ma się jeden już w domu) to zupełnie niezbędne do życia są tak jak i Ferrari, które te śmierdzące burżuje sobie kupujoomm.
 
OP
OP
Piter1489

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Klasykiem lewego libertarianizmu był Jasio, który znudzony dyskusjami z Krzysiem poprosił o skasowanie konta, dlatego jego stare posty są teraz chyba oznaczone jako anonimowe. Można je poznać po argumentach w stylu "kończę dyskusję z tobą, bo tego nie rozumiesz" i "twoja stara".

"Lewicowi libertarianie" uważają, że jak kupisz jakiś zakład, zainwestujesz np. w maszyny i dasz pracę ludziom, to kiedy ci ludzie stworzą sobie związek zawodowy, wyjebią cię z zakładu i przejmą swoje stanowiska pracy i owoce tej pracy, to to jest libertarianizm i wtedy jest wolność. Jak się z tym nie zgadzasz to "redukujesz wolność do własności" i uciskasz robotników odbierając im owoce ich pracy. Chuj, że podpisali z tobą umowę, umowa ogranicza wolność, więc można ją zerwać kiedy komuś przestała się podobać, a może ktoś jeszcze ją podpisał pod wpływem przymusu ekonomicznego?
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
Nie wspominając już o tym, że tego typu biedaki śmierdzą, i mają burdel w ogrodzie - takim to wszystko potrzebne (pomimo iż gardzą tymi co wydają kasę na swoje "niepodstawowe"potrzeby) więc rośnie sterta złomu, baniaków po ropie, multum starych krzeseł ogrodowych, stary bojler, którego już łapie rdza, używany kibel który ktoś wypierdolił podczas remontu - wiadomo, że używane klopy na ogrodzie (mimo iż ma się jeden już w domu) to zupełnie niezbędne do życia są tak jak i Ferrari, które te śmierdzące burżuje sobie kupujoomm.

Mistrz! :D
 
P

Precz_z_komuna

Guest
Gdy w 1819 roku w Wielkiej Brytanii przyjęto pierwszą ustawę regulującą pracę dzieci w fabrykach, która zakazywała zatrudniania dzieci młodszych niż dziewięć lat, a pracę starszych ograniczała zaledwie do 12 godzin dziennie, krytykowano, że to niedopuszczalna ingerencj!!a państwa w wolny rynek.
Rzeczywiście, odrażająca ingerencja w "wolność" tych dzieci. Powinny zrobić rządzącym natychmiastowe OZP.

Ciekawi mnie, że panowie libertarianie nigdy nie widzą siebie jako korzystających z tej 'gorszej' wolności ,ale jako tych będących na górze. A może Krzysio i s-ka popracowaliby trochę w takiej fabryce i zobaczyli jak to jest? A może sami by się sprzedali za niewolnika? A może wysłaliby swoje dzieci do Bangladeszu ,do pracy w fabryce?

Od razu pocieszę was, że w hipotetycznym akapie przewagę odniosą osoby o mentalności zbliżonej do Włodzimierza Lenina, czyli osoby potrafiące narzucić jakiejś grupie totalitarne, bezwzględne przywództwo oraz ich żołnierze czyli typy osiedlowego osiłka. W przypadku braku państwa, osoby te będą miały pełną wolność stosowania siły i popełniania niegodziwości w celach zarobkowych. Szybko zbudują oni wpływy, zdobędą środki i zaczną niewolić ludzi, z wami włącznie. Ponieważ będą mieli więcej środków i zasobów od was, opór po pewnym czasie stanie się wręcz niemożliwy.

Różne prywatne firmy zmuszono do inwestowania w nowe technologie. Prywatni biznesmeni nie mieli na to ochoty (...) Firma LG chciała się zajmować tekstyliami, ale rząd zmusił ją do produkcji kabli, od czego zaczęła się jej ekspansja w dziedzinie technologii

Kolejna zbrodnia przeciw wolności. Miało być tak:

Bangladesh-Factory-Fi_Darg-5.jpg


A zły rząd uznał, że lepiej być przynajmniej przeciętnym producentem telewizorów niż gnojonym wyrobnikiem i tanią siłą roboczą, więc jest tak:

,S-5-247253-3.jpg


Żeby było weselej, zły rząd zafundował nam również internet, mikrofalówkę, mikroprocesor , kevlar i wiele innych wynalazków, które powstały dzięki państwowym pieniądzom.
 

Brehon

Well-Known Member
555
1 483
Od razu pocieszę was, że w hipotetycznym akapie przewagę odniosą osoby o mentalności zbliżonej do Włodzimierza Lenina, czyli osoby potrafiące narzucić jakiejś grupie totalitarne, bezwzględne przywództwo oraz ich żołnierze czyli typy osiedlowego osiłka.

Skąd ta pewność? Masz coś na uzasadnienie takiej opinii, czy mamy ją traktować po prostu jak aksjomat?
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
Od razu pocieszę was, że w hipotetycznym akapie przewagę odniosą osoby o mentalności zbliżonej do Włodzimierza Lenina, czyli osoby potrafiące narzucić jakiejś grupie totalitarne, bezwzględne przywództwo oraz ich żołnierze czyli typy osiedlowego osiłka. W przypadku braku państwa, osoby te będą miały pełną wolność stosowania siły i popełniania niegodziwości w celach zarobkowych.
Jak dobrze, że państwo stoi na straży porządku i nigdy nie naużywa swojej siły.

Co do dzieci w fabryce, jeżeli uważasz, że ich praca jest taka okropna, to pomyśl dlaczego pracują i jak okropne były alternatywy? Widocznie była to najlepsza opcja. Zamykając fabryki dla dzieci skazujesz je na znacznie gorszy los. Albo umrą, albo zaczną kraść albo wezmą się za inne zajęcia jak prostytucja. Żaden zakaz nie sprawi, że biedne dzieci będą wiodły sielankowe życie, bo gdyby nie musiały pracować to już by tego nie robiły.

A wiesz dlaczego u nas dzieci nie pracują w fabrykach? Nie dlatego, że jest taki zakaz, a po prostu wraz z postępem technologicznym (i pomimo zdzierania haraczu) siła nabywcza rodziców jest wystarczająca aby utrzymać dzieci. Gdyby zakaz miał być jedynym powodem, to obecnie wszystkie dzieci powinny zacząć harować, gdy tylko ukończyłyby 16 rok życia a jakoś to się nie dzieje. Dziwne, prawda?

Panowie, to kolejna komusza spierdolina jakaś, na którą szkoda strzępić sobie palce na klawiaturze :)
To tylko michalD założył nowe konto.
 
P

Precz_z_komuna

Guest
Skąd ta pewność? Masz coś na uzasadnienie takiej opinii, czy mamy ją traktować po prostu jak aksjomat?
Wszelkie przykłady występowania anarchii i chaosów, prowadzą do przejęcia władzy przez zorganizowane i quasi-zmilitaryzowane grupy funkcjonujące na zasadach wojska.
Jak dobrze, że państwo stoi na straży porządku i nigdy nie naużywa swojej siły.
Władcy państwa są jednak "nieco" bardziej łagodni od rekinów akapu.
Co do dzieci w fabryce, jeżeli uważasz, że ich praca jest taka okropna, to pomyśl dlaczego pracują i jak okropne były alternatywy? Widocznie była to najlepsza opcja. Zamykając fabryki dla dzieci skazujesz je na znacznie gorszy los. Albo umrą, albo zaczną kraść albo wezmą się za inne zajęcia jak prostytucja. Żaden zakaz nie sprawi, że biedne dzieci będą wiodły sielankowe życie, bo gdyby nie musiały pracować to już by tego nie robiły.
Ale neoliberalizm proponuje im robienie tego do końca świata. Nie rozwija edukacji obywateli oraz nie rozwija innowacyjności, konkurencyjności gospodarek biednych pańśtw, rozumianych jako lokalne podmioty z lokalnym kapitałem. Większość obywateli Bangladeszu, nie tylko nie stworzy globalnej firmy, ale nawet nie będzie w stanie znaleźć pracy na Zachodzie w korporacji, żeby przynieść pieniądze do kraju.


Państwo takie, również nie wykorzysta dobrze przewagi, jaką może dawać jej położenie, obecność surowców lub innych naturalnych zalet.

W Singapurze najpierw była tania siła robocza, ale później realizowano nam różne praktyki interwencjonistyczne, które doprowadziły Singapur do obecnego poziomu. Zbudowano przede wszystkim infrastrukturę, dokonano ucywilizowania lokalnej kultury i zapewniono bezpieczeństwo.

wiesz dlaczego u nas dzieci nie pracują w fabrykach? Nie dlatego, że jest taki zakaz, a po prostu wraz z postępem technologicznym (i pomimo zdzierania haraczu) siła nabywcza rodziców jest wystarczająca aby utrzymać dzieci. Gdyby zakaz miał być jedynym powodem, to obecnie wszystkie dzieci powinny zacząć harować, gdy tylko ukończyłyby 16 rok życia a jakoś to się nie dzieje. Dziwne, prawda?

O polskiej gospodarce moglibyśmy trochę podyskutować (państwo, które jest jakie jest, ma jednak w tym że jest lepiej od Bangladeszu pewien udział), ale czy nie dostrzegasz że w krajach trzeciego świata udział obywateli w zyskach z postępu technologicznego jest absurdalnie niski? Nowe technologie również tam się pojawiają, ale służą zwiększeniu mocy produkcyjnych zachodniego pana, bez oglądania się na siłę roboczą. Ten stan, będzie trwał tam w nieskończoność.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 854
12 246
Czyżby Bangladesz, obok Smalii i Nauru, miał się stać kolejnym przykładem real-korwinizmu?
 
P

Precz_z_komuna

Guest
1. pracuje w fabryce

Robotnika w polskiej fabryce , obowiązują państwowe normy pracy. Najmij się do pracy w kraju trzeciego świata, albo poproś pracodawcę o zmianę warunków na "wolnościowe".
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Szybko zbudują oni wpływy, zdobędą środki i zaczną niewolić ludzi, z wami włącznie. Ponieważ będą mieli więcej środków i zasobów od was, opór po pewnym czasie stanie się wręcz niemożliwy.
No cóż. Czas wykupić ubezpieczenie:

12119885_1.jpg


To o czym piszesz już się stało. Tysiące lat temu. Wtedy jednak grupka ludzi wyposażona w prymitywne narzędzia mogła swobodnie obijać dziesięciokrotnie większą niezorganizowaną grupę. Ponoć gdy jeden z królów angielskich został obalony na polu bitwy przez chłopów (w dużej ilości) przez kwadrans nie mogli mu zadać żadnych ran, zbroja na to nie pozwalała.

A dziś? Co ubierzesz, albo w jakim szyku się ustawisz, żeby granat odłamkowy nie wykluczył cię z klubu żywych?
Wszelkie przykłady występowania anarchii i chaosów, prowadzą do przejęcia władzy przez zorganizowane i quasi-zmilitaryzowane grupy funkcjonujące na zasadach wojska.
Nigga, plis.
Może jeszcze przytoczysz przykład montrealskich strajków policyjnych z 1969? Przecież gdybym powiesił chuligana, który mi rozbił witrynę przed swoim sklepem to następnego dnia poszedłbym siedzieć jak za morderstwo. Jakiś przykład anarchii i chaosu z kraju gdzie lud był uzbrojony?
Nowe technologie również tam się pojawiają, ale służą zwiększeniu mocy produkcyjnych zachodniego pana, bez oglądania się na siłę roboczą. Ten stan, będzie trwał tam w nieskończoność.
Wlał wylał rewolucja przemysłowa na Wyspach. Ówcześni (i nie tylko) socjaliści też mantrowali o bogacących się bogaczach i biedniejących biedakach, wbrew temu co pokazywały dane.
 
Do góry Bottom