Kryptowaluty

Byłbyś zainteresowany korzystaniem z karty płatnicznej używającej kryptowalut

  • Nie, ufam prywatnym bankom

    Votes: 0 0,0%
  • Nie, nie byłbym pewny bezpieczeństwa swoich oszczędności w związku z wachaniami kursów

    Votes: 0 0,0%

  • Total voters
    9
  • Poll closed .

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 200
W tej chwili można mieć aplikację-portfel na smartfonie z dostępem do Internetu. Przedsiębiorca wystawia rachunek i do rozliczenia ilość bitconów, które należy przesłać, wtedy można spisać adres lub przeskanować kod QR i przelać odpowiednią kwotę.
Dla bezpieczeństwa lepiej nie mieć w tym portfelu jednak jakichś ogromnych kwot, bo smartfona można ukraść lub się włamać itp. Do poważniejszych kwot inny portfel.
Co do Bitcoina to bez dodatkowych technologii jest walutą zapewniającą pseudonimowość czyli dopóki ktoś nie powiąże Twojego adresu z tożsamością w realu to mniej więcej anonimowość, ale gdy już ktoś powiąże to widać wszystko, całą historię transakcji.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 386
Jeszcze apropos wczorajszej rozmowy, to z darkwalleta, też można wypłacać (bez karty) bezpośrednio w bankomatach ATM - na razie eksperymentalnie w Hiszpanii. Więcej o Chip Chap znajdziecie tutaj.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Karty prepaid polskie są o tyle do dupy, że przy jakimkolwiek podejrzeniu - nawet całkiem niesłusznym - bank arbitralnie blokuje środki i tyle. Danych podawać nie trzeba, można nawet zmyślić. Ale jest zakaz wykorzystywania do działalności w regulaminie - i limit roczny 10000 - jeśli ich zdaniem to robisz zwiną ci forsę - odzyskanie to masakra i niewarte nerwów.

EDIT: Zresztą nawet tak ograniczona funkcjonalność ich boli - KNF podobno zakazała wydawania takich kart i koniec ich jest bliski
http://www.cashless.pl/karty/530-knf-nie-odpuszcza-to-koniec-kart-przedplaconych
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Dokręcają śrubę, mendokraci.

Giełdy kryptowalut naruszają prawo? KNF na tropie wygodnego handlu bitcoinami
05.02.2018 15:33

Aktualizacja
Na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego trafiła giełda BitBay.pl. Nie oznacza to oczywiście, że prowadzący giełdę zostaną ukarani – teraz wszystko w rękach Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Zainteresowani alternatywami wobec państwowego pieniądza nie mają w Polsce łatwego życia. Teraz po zdumiewającej interpretacji Ministerstwa Finansów, które żąda, aby traderzy płacili podatek od każdej transakcji na giełdach między dowolną parą kryptowalut, śrubę samym giełdom chce przykręcić Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Jak dowiedział się Dziennik Gazeta Prawna, nadzór finansowy rozważa skierowanie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jedną z polskich giełd, choć w praktyce może to dotyczyć około 30 innych giełd, jakie działają na naszym rynku.

Problem wynika z ustawy z 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych. Urzędnicy KNF sprawdzają obecnie regulaminy giełd pod kątem ich zgodności z tą ustawą. Konkretnie chodzi o ustalenie, czy czasem giełdy nie prowadzą działalności w zakresie świadczenia usług płatniczych bez zezwolenia KNF. Zagrożone jest to sankcją karną – grzywną do 5 mln złotych oraz nawet dwoma latami więzienia.

Sprzedaż tak, przechowywanie środków nie

W jakim sensie polskie giełdy kryptowalut miałyby prowadzić działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych? Chodzi o to, że giełdy prowadzą rachunki, na których wpierw deponowane są środki klientów (w złotówkach), a dopiero później klient rozporządza tą kwotą, wskazując co chce kupić, w jakiej ilości i cenie. Cała reszta środków pozostaje na rachunku giełdy, która w teorii może dowolnie nią obracać.

Taki scenariusz działań nie sposób zdaniem ekspertów podciągnąć pod wyłączenia przewidziane w ustawie o usługach płatniczych. Leszek Kieliszewski, prawnik z kancelarii Legality i ekspert przy Rzeczniku Finasowym wyjaśnił w wywiadzie dla serwisu Forsal, że takie wyłączenie miałoby zastosowanie tylko wtedy, gdyby ktoś chciał kupić np. bitcoina za określoną kwotę, wpłacał dokładnie taką kwotę i za nią otrzymywał kryptowalutę.

Jeśli KNF powiadomi prokuraturę o naruszeniu prawa, będzie musiał umieścić nazwę giełdy na liście ostrzeżeń publicznych, która już przecież zawiera ostrzeżenia przed samymi kryptowalutami. Przypomnijmy, że według KNF i Narodowego Banku Polskiego, prywatne waluty takie jak bitcoin, litecoin czy ether nie są prawnymi środkami płatnicznymi, nie są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i nie są powszechnie akceptowane. Z jakiegoś powodu ryzykiem jest też to, że kryptowaluty mogą zostać ukradzione (zapewne w przeciwieństwie do polskiego złotego, który jest na kradzież z mocy ustawy odporny?)

Trading z ręki do ręki? Oprogramowanie już jest

Likwidacja giełd i zamknięcie ich operatorów za kratkami oczywiście nie zlikwiduje niezależnego obrotu kryptowalutami w Polsce, może co najwyżej go w początkowym etapie ograniczyć. Rynek kryptowalut jest dziś bowiem w tym punkcie, w jakim kilkanaście lat temu znajdowały się sieci wymiany plików P2P, polegające na scentralizowanych, podatnych na ataki serwerach. To jednak zaczyna się zmieniać – możliwe, że w przyszłości traderzy w ogóle nie będą potrzebowali kontrolowanych przez strony trzecie giełd, wykorzystując niezależne, otwarte oprogramowanie do przeprowadzania transakcji.


Najbardziej obiecujący pod tym względem jest opensource’owy projekt o nazwie Bisq, który już dziś pozwala na bezpieczne transakcje między zainteresowanymi stronami. Wystarczy na swoim komputerze zainstalować klienta, który pozwoli kupować i sprzedawać interesujące tradera waluty bezpośrednio od innych zainteresowanych. Co szczególnie ważne, cały proces jest zdecentralizowany, niczego nie można tu zablokować ani ocenzurować, a środki finansowe są przechowywane wyłącznie przez samych użytkowników, chronionych przez zdecentralizowany system arbitrażu i bezpiecznych depozytów. Wszystkie transakcje są też anonimowe – przynajmniej dla stron trzecich, dane o tożsamości wymieniane są tylko między stronami transakcji.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Z Gazety Prawnej w arcie o bitcoinie (wytłuszczenie moje):

"Do tej pory instytucje publiczne koncentrowały się na ostrzeganiu przed zakupem kryptowalut, jak bitcoin, litecoin czy ether. Nie są one bowiem u nas przez nikogo nadzorowane i regulowane. Jak ustaliliśmy, teraz Komisja Nadzoru Finansowego przechodzi do ofensywy. Poprosiliśmy urzędników KNF o informację, czy funkcjonowanie giełd kryptowalut w Polsce nie narusza ustawy o usługach płatniczych. Po naszych pytaniach eksperci nadzoru rozpoczęli sprawdzanie pod tym kątem regulaminów giełd. Wnioskiem z tych analiz będzie zapewne to, że przepisy są łamane. KNF zastanawia się teraz, czy zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez jedną z giełd."

Czy to oznacza, że de facto pracownicy tej gazety podpierdolili giełdę bitcoinów do urzędu? Bo tak to wygląda..

http://biznes.gazetaprawna.pl/artyk...epstwa-przez-gielde-kryptowalut-w-polsce.html
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Kiedyś za bajtla to się chodziło i zaglądało przez szyby samochodów, żeby zobaczyć "Ile wyciąga", "ile ma na blacie". Dziś dzieciaki pewnie się zastanawiają, ile bitcoinów można nim wykopać...

Włamanie na serwery Tesli: atakujący kopali kryptowaluty na samochodach
21.02.2018 13:40
Sporo wątpliwości u bardziej konserwatywnych zmotoryzowanych wzbudza konieczność łączenia Tesli z serwerami producenta. Nie chodzi tu tylko o kwestię prywatności, lecz przede wszystkim obawy przed nieautoryzowanym dostępem, a co za tym idzie – bezpieczeństwo jazdy. Dziś wiemy, że obawy te mogą być uzasadnione, a moc obliczeniowa chmury Tesli może być jednak wykorzystana do... kopania kryptowalut.

Jak informuje Gizmodo, RedLock, firma zajmująca się bezpieczeństwem, opublikowała raport dotyczący bezpieczeństwa w chmurze. Wynika z niego, że zespół Cloud Security Intelligence (CSI), będący częścią firmy, odkrył włamanie na serwery Tesli. Luka w systemie pozwalała napastnikom na dostęp do środowiska wykorzystywanej chmury Amazon.

Chmura nie została odpowiednio zabezpieczona i stała się łatwym łupem dla atakujących. Wykorzystany miał zostać protokół Stratum, stworzony do wydobywania kryptowaluty. Dodatkowo ukryty został prawdziwy adres IP, zaś zwiększenie zużycia procesora było tylko niewielkie, co miało utrudnić wykrycie całego procederu. Na szczęście, ofiarami nie były prywatne samochody klientów firmy, a wyłącznie testowe modele wykorzystywane przez samą Teslę.


Rzecznik Tesli poinformował, że prywatne dane i bezpieczeństwo użytkowników pozostały nienaruszone. Według RedLock wydobycie kryptowaluty było prawdopodobnie bardziej wartościowym wykorzystaniem luki i serwerów Tesli, niż próba wydobycia prywatnych danych. Luka została załatana w ciągu kilku godzin od zgłoszenia, a wektor ataku zablokowany.

Dyrektor generalny RedLock, Gaurav Kumar, przekonany jest, że liczba podobnych ataków będzie rosła. Chmury wciąż nie posiadają bowiem odpowiednich narzędzi, które byłyby w stanie skutecznie wyłapywać tego typu ataki. Jego firma w ciągu ostatnich kilku miesięcy odkryła kilka incydentów związanych z kryptowalutami, w tym jeden dotyczący właśnie Tesli.
 
U

ultimate

Guest
Korzystają z niewielkiej zdobyczy techniki, jaką jest karta graficzna z komputera. Ciekawe ile wydali na karty graficzne.
W Kanadzie powstało już kilka dużych kopalni kryptowalut, z czego większość znajduje się w Quebec. Dlaczego w tej prowincji? Dlatego, że są tam najniższe ceny energii elektrycznej.

dims

https://www.engadget.com/2018/02/26/bitcoin-mining-quebec-the-big-picture/

 

ZupaJeziorowa

Member
33
7
"Nie, ufam prywatnym bankom"? Ale korzystanie z takiej karty chyba też wymagałoby zaufania centralnej instytucji, np. giełdzie. Jeśli sprzedawca akceptuje tylko tradycyjne waluty, klient musiałby dokonać wymiany. Wtedy giełda pełni funkcję konta bankowego, tylko że zamiast złotówek są na nim kryptowaluty, których sprzedaż jest zlecana podczas płacenia kartą. Chyba, żeby sprzedawca miał specjalny terminal do płatności w kryptowalutach, a karta pełniła funkcję portfela - pobierała dane transakcji i odsyłała do terminala swój adres i podpis.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Hej,

od jakiej kryptowaluty warto zaczac? czym sie kierowac ja wybierajac?
Po pierwsze zastanów się po co Ci krypto. Po drugie czy nie ma już innych instrumentów które mogą Ci to dać, a jeśli są to dlaczego krypto miałoby być w tym lepsze.
 

Presario

Well-Known Member
129
251
A tymczasem...
BTCDuke ma bitomaty do kupna i co najważniejsze sprzedaży (bo kupić jest łatwiej) Bitcoinów i Dash w centrach handlowych w kilku miastach w Polsce.

Bydgoszcz - Zielone Arkany
Bytom - Agora Bytom
Kraków - Galeria Krakowska
Łódź - Galeria Łódzka
Gdańsk - GCH Manhattan
Gorzów Wielkopolski - NoVa Park
Sopot - Sopot Centrum

Prowizja 2% względem giełd. Podobno napełniają to do 150 tys. zł. Nie ma limitów na transkację.
 

ZupaJeziorowa

Member
33
7
BTCDuke ma bitomaty do kupna i co najważniejsze sprzedaży (bo kupić jest łatwiej) Bitcoinów i Dash w centrach handlowych w kilku miastach w Polsce.

Bydgoszcz - Zielone Arkany
Bytom - Agora Bytom
Kraków - Galeria Krakowska
Łódź - Galeria Łódzka
Gdańsk - GCH Manhattan
Gorzów Wielkopolski - NoVa Park
Sopot - Sopot Centrum

Prowizja 2% względem giełd. Podobno napełniają to do 150 tys. zł. Nie ma limitów na transkację.
W Krakowie przypadkiem nie jest Bitcoin Embassy? Jest w Galerii Krakowskiej i ma btc i dash. Nie ma na obudowie adresu strony, tylko numery telefonów (jeśli to rzeczywiście BTCDuke, to pewnie dukaliby, gdyby do nich zadzwonić :D ), a jak znalazłem ich stronę, to nic nie było na ten temat.
 
Do góry Bottom