Kooperatyw - ekonomia, funkcjonowanie, możliwości

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
gostek od ziemi ma być partnerem czy ino pracować dla ciebie, a moze ty dla niego?

Matrix napisał:
@ kasei. thomakos:

A te pomidory to są tylko tak oficjalnie, bo tak naprawdę będziesz uprawiał co innego ?
hehe tez se pomyślałem ze te inne instalacje do innych roślinek mają być hehe
 
OP
OP
K

kasei.thomakos

New Member
26
0
innych roślinek nie uprawia się na szklarniach czy tunelach ale w pomieszczeniach zamkniętych, jak na przykład tu: http://www.youtube.com/watch?v=ZG7ATg1WAvY
BTW. świetna nuta ;).

Mają być pomidory, bez lipy.

Właściciel działki udostępnia teren za free, cała reszta zależy od fantazji i możliwości :) Raczej minimalizowałbym ingerencję w grunt licząc koszty powrotu do staus quo terenu, dlatego instalacja tunelu a nie szklarni oraz dodatkowo kilka urządzeń, takich jak zbiornik na wodę i system nawadniający nie dewastujących gruntu a pozwalających na automatyzację uprawy.
 
M

Matrix

Guest
kasei.thomakos napisał:
innych roślinek nie uprawia się na szklarniach czy tunelach ale w pomieszczeniach zamkniętych, jak na przykład tu: http://www.youtube.com/watch?v=ZG7ATg1WAvY
BTW. świetna nuta ;).

Mają być pomidory, bez lipy.

Właściciel działki udostępnia teren za free, cała reszta zależy od fantazji i możliwości :) Raczej minimalizowałbym ingerencję w grunt licząc koszty powrotu do staus quo terenu, dlatego instalacja tunelu a nie szklarni oraz dodatkowo kilka urządzeń, takich jak zbiornik na wodę i system nawadniający nie dewastujących gruntu a pozwalających na automatyzację uprawy.
Jakie są koszty uprawy razem z instalacją i ile pomidorów w tonach można zebrać z powierzchni uprawy na 1 sezon ?
 

Alu

Well-Known Member
4 634
9 696
A w jakiej części Polski jest ta ziemia?
Może bym od was kupił trochę pomidorów he he ;)
 
OP
OP
K

kasei.thomakos

New Member
26
0
Wolałbym nie zakładać działalności. Jest jakaś inna możliwość, pomijając robienie tego na czarno?

Całkowite koszty postawienia instalacji oscylują w granicach 12-20 zł za m2 w zależności od wielkości obiektu. Koszty operacyjne bez ogrzewania to około 5-10 złotych za m2 + opryski + ewentualna opłata za tunel, z tego co się orientowałem około 3 zł za m2 . Plony w granicach 25-40 kg na metr.

Teren Śląsk. Ośrodki zbytu: Ostrava, Rybnik, Wodzisław Śląski. Przy dużych ilościach giełda w Katowicach.

Długoterminowo szedłbym w wytworzenie rozpoznawalnej marki oferującej jakościowo dobre produkty wolne od chemicznych substancji.
 
M

Matrix

Guest
kasei.thomakos napisał:
Wolałbym nie zakładać działalności. Jest jakaś inna możliwość, pomijając robienie tego na czarno?

Całkowite koszty postawienia instalacji oscylują w granicach 12-20 zł za m2 w zależności od wielkości obiektu. Koszty operacyjne bez ogrzewania to około 5-10 złotych za m2 + opryski + ewentualna opłata za tunel, z tego co się orientowałem około 3 zł za m2 . Plony w granicach 25-40 kg na metr.

Teren Śląsk. Ośrodki zbytu: Ostrava, Rybnik, Wodzisław Śląski. Przy dużych ilościach giełda w Katowicach.

Długoterminowo szedłbym w wytworzenie rozpoznawalnej marki oferującej jakościowo dobre produkty wolne od chemicznych substancji.
Czyli potrzebujesz wspólników z kapitałem ? Jaki procent zysku proponujesz udziałowcom ?
 
M

Matrix

Guest
Ale chce założyć spółdzielnię, członkowie spółdzielni wkładają pewien wkład, płacą mniejsze podatki.
 
S

stormtrooper

Guest
Z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wyłączona jest działalność wytwórcza w rolnictwie, więc jesteś zwolniony od wpisu do rejestru przedsiębiorców.
http://www.agrinpol.pl/index/?id=6974ce ... fed0ff9548 - tu masz opisaną dość szczegółowo działalność gospodarczą na wsi - bezpośredni link do wyłączeń, o których wyżej napisałem, w bocznym menu są inne przydatne zakładki.
Między Tobą a tym właścicielem gruntu, najlepiej podpisać umowę o bezczynszowe użytkowanie (art. 708 KC), skoro to ma być bezpłatne. Co do waszej formy działalności najprościej założyć spółkę cywilną, tylko na podstawie umowy (art. 860 - 875 KC), ale tutaj nie ma odpowiedzialności ograniczonej tylko do majątku spółki, jest odpowiedzialność solidarna wspólników za zobowiązania spółki.
A i skoro chcesz prowadzić działalność nazwijmy to "ekologiczną" to warto działać legalnie jako gospodarstwo rolne, bo zawsze można postarać się o dopłaty z unii :D, oni lubią wspierać takie żarcie, z tego, co oglądam Agrobiznes to niezły hajs jest właśnie do gospodarstw ekologicznych. Warto coś od nich wziąć zanim brukselski ład się posypie. ;)
 
OP
OP
K

kasei.thomakos

New Member
26
0
Serdecznie Wam wszystkim dziękuję za podzielenie się wiedzą.

Sprawa trochę się rozjaśniła i już mam się na czym oprzeć. Przetrawię najpierw te wszystkie przepisy i ustawy o prawie spółdzielczym, spółkach, działalności itp. bo na razie to trochę dużo jak na moją nieprawniczą głowę by móc dalej pociągnąć pomysł.

Sprawą, od której wzięły się moje przemyślenia nad kooperatywami był podział zysków w klasycznych modelach i teza o funkcjonujących rozwiązaniach alternatywnych.

Do eko-żywności potrzeba sporo ziemi, poza tym nie trawię ultrasowego podejścia do żywności z powodu rozwiązań formalnych (zasłyszane w radiu, cytuję swobodnie, autor nieznany): 'ekologiczna żywność musi być dotowana by jej cena pozwoliła zaspokoić zapotrzebowanie na nią'. To jest odwrócenie ekonomii do góry nogami.

@Trigger Happy
Właściwie myślałem o eksperymencie, ale jeśli przygotowanie będzie odpowiednio fachowe można by się pokusić o zrobienie czegoś większego i bardziej złożonego.
 
D

Deleted member 427

Guest
W takim razie powodzenia. Mam nadzieję, że ci się uda i że z twojego eksperymentu wyjdzie dochodowy biznes.
 
OP
OP
K

kasei.thomakos

New Member
26
0
Po przejrzeniu danych, stwierdziłem, że nasz rząd tak kocha ludzi, którzy coś robią, że najlepiej będzie zrobić to w sposób niekoniecznie standardowy i dołączyć do około 20% uczestników rynku.:D

Na początku zajmę się tym sam. Empiryczne doświadczenie jest w tej kwestii nieocenionej wartości. Jeżeli wszystko będzie git, to w kolejnym roku mógłbym wystartować z większym i bardziej urozmaiconym projektem. Dodatkowo utworzyłbym fundusz współpracujący z tym projektem, co miałoby kilka zalet: prowadziłbym akcje społeczne w ramach mojego projektu, zapewniając sobie dzięki wolontariatowi (w razie rozwoju funduszu już niekoniecznie bezpłatnemu:cool: ) reklamę.
Mógłbym także w ramach funduszu pozyskiwać sponsorów, prowadzić łapanki na kasę, organizować wiece, parady, imprezy, festyny ku chwale ekologii czy tam czegoś w tym guście itd.

W ramach rozrywki:
W załączniku jest umieszczony amerykański wzór podania o pozwolenie na hodowlę ryb. Nic dodać, nic ująć, wypełniłby nawet ktoś nie znający angielskiego. Jak to porównam z naszym dobrodziejstwem biurwokracji to mi ręce opadają.
 
D

Deleted member 427

Guest
Jak ja dojdę do władzy, nawet takiego podania nie będziesz musiał wypełniać ;)
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 881
12 264
Trochę odgrzewam kotleta ale forma organizacyjna, której szukasz, k.t., to najprawdopodobniej rolnicza spółdzielnia produkcyjna z ustawy – Prawo spółdzielcze.

Ze względu na fakt, że spółdzielnie nie były nigdy zbyt konkurencyjne (stara zasada, że skoro pracujemy razem, to ja porobię trochę mniej niż ty) nie jest to zbyt popularne rozwiązanie, a zatem pojawiło się coś zwanego „grupą producencką” – ustawa o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz o zmianie innych ustaw – która to forma jest już nieco bardziej konkurencyjna i przypomina stowarzyszenie.

k.t. myślę, że jak przebrniesz przez te dwie ustawy to będziesz mieć już jakiś punkt wyjścia. Ogólnie nie ma się też czym stresować jeśli chodzi o podatki; zamiast ZUS masz KRUS, dopłaty nie podlegają opodatkowaniu, w PIT wpadasz tylko na działach specjalnych produkcji rolnej, a i tak jest to ryczałt.
 
OP
OP
K

kasei.thomakos

New Member
26
0
Ogolnie, zarzuciłem na ten rok działania w kierunku tworzenia takiej działalności ze względów osobistych. Zmieniłem pracę i przeprowadzam się, co trochę komplikuje moje zamierzenia. Jeśli znajdę teren blisko mojego nowego miejsca zamieszkania to coś podziałam. W innym wypadku projekt musi poczekać do przyszłego roku.

Dzięki za pomoc Ciek. Przeczytam te ustawy.

Konkurencyjność spółdzielni jest jej największym problemem. Jednak przy moich skromnych środkach mógłbym stworzyć jedynie coś małego, gdzie łatwo pilnować wydajności pracy.

Jestem pod wrażeniem tego: www.growingpower.org. Jednak z tego co się orientuję korzystają z dotacji rządowych i jakiś bliżej mi nieznanych subsydiów. Aczkolwiek żywność, którą tworzą jest jakościowo lepsza od ekologicznej.
 
Do góry Bottom