D
Deleted member 427
Guest
Korzystałem z:
1. Roger D. McGrath - Violence and Lawlessness on the Western Frontier
2. Jason Davis - California’s First Gun Control Law: The Racist Roots and Evolution of the Gun Control Movement
3. Clayton Cramer - Rooted in Racism
4. Clayton Cramer - The Rise and Fall of California's First Concealed Carry Law
5. anglojęzyczna Wikipedia
Kalifornijska Republika Rad - dumnie krocząca na czele hoplofobicznego pochodu hipiskowska mekka, zdobywczyni nieprawdopodobnych jak na standardy amerykańskie 88 punktów na 100 w rankingu Bandy Brady'ego za rok 2011 na najostrzej regulujący dostęp do broni palnej stan w Ameryce (dla porównania Ariozna i Utah dostały "zero") - od 2013 roku nielegalna jest tam nawet sprzedaż zabawek, które swoim wyglądem imitują broń. Z tych oraz innych powodów warto moim zdaniem zapuścić sondę w głąb mało znanej i przemilczanej historii tego stanu w celu odpowiedzi na pytanie o źródła tego bezprecedensowego szaleństwa.
Z wyjątkiem jednej - wszystkie kalifornijskie ustawy do roku 1967, ograniczające dostęp cywilów do broni palnej jak również regulujące sposób jej noszenia w miejscach publicznych, rodziły się w klimacie głęboko zakorzenionych uprzedzeń o charakterze rasowym. Niby to żadna nowość, w końcu chronologicznie pierwsze akty prawne powstałe na terenie USA i definiujące, kto może, a kto nie może nosić broni, były programowo rasistowskie i dotyczyły wyzwolonych Murzynów (tzw. "black codes"), lecz w przypadku Kalifornii mamy do czynienia ze szczególną patologią. Była to mieszanka często uzasadnionego strachu przed odwetem ze strony dyskryminowanych mniejszości etnicznych, wyrachowania rozumianego jako polityczna potrzeba trzymania określonej grupy ludzi pod butem, oraz zwykłego poczucia wyższości, że jest się jedyną rasą predestynowaną do noszenia broni. Poniżej lista aktów prawnych w kolejności uchwalania:
- ustawa z 1854 roku o zakazie sprzedaży broni i amunicji rdzennej ludności Ameryki (anulowana w roku 1913);
- ustawa z 1863 roku o bezwarunkowym zakazie noszenia broni ukrytej w miejscach publicznych z wyjątkiem służb porządkowych oraz osób podróżujących przez Kalifornię (uchylona siedem lat później w 1870 roku);
- ustawa z 1917 roku traktująca jako wykroczenie nielicencjonowane noszenie broni ukrytej w miastach;
- pakiet ustaw z 1923 roku (kopia The Uniform Revolver Act wzorowanego na nowojorskiej Ustawie Sullivana) zakazujący noszenia broni ukrytej bez licencji na terytorium całego stanu, a także narzucający obowiązek rejestracji każdej sztuki broni krótkiej sprzedawanej na terenie tego stanu - tzw. DROS (Dealers' Record of Sale);
- Ustawa Mulforda z 1967 roku o zakazie noszenia załadowanej broni w miejscach publicznych - zarówno ukrytej, jak i na widoku.
Miałem dylemat, od czego zacząć - od pierwszej w historii Kalifornii konwencji konstytucyjnej, na której debatowano nad kształtem przyszłego prawa stanowego oraz roztrząsano "za i przeciw" umieszczeniu w konstytucji zapisu o broni palnej czy też może od kalifornijskiej gorączki złota. Wybrałem gorączkę złota - w końcu to jedno z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach Stanów Zjednoczonych. O konwencji konstytucyjnej napiszę później.
W styczniu 1848 zakończyła się wojna Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, którą wygrali ci pierwsi. W ramach zawartego pokoju Kalifornia, wcześniej prowincja meksykańska, została przekazana pod jurysdykcję rządu federalnego USA. W tamtym czasie zachodnie wybrzeże to było wypisz wymaluj prawdziwe wypizdowo, gdzie psy szczekały dupami - słabo zaludnione ziemie, fatalnie skomunikowane z zachodnią częścią kraju, na których żyło niewiele osób, parających się głównie rolnictwem i wypasaniem potężnych stad bydła, a San Francisco cieszyło się statusem wioski liczącej kilkuset mieszkańców. Jednak niebawem wszystko miało stanąć na głowie. W tym samym roku, w którym ucichły ostatnie wystrzały wojny amerykańsko-meksykańskiej, jeden z kowbojów znalazł w rzece złoty samorodek. I zaczęła się bonanza.
Początkowo gorączce złota ulegli mieszkańcy Kalifornii, lecz wieść o odkryciu błyskawicznie dotarła na wschodnie wybrzeże i została potwierdzona przez prezydenta oraz Kongres, co uruchomiło masowy exodus. Do Kalifornii napływali poszukiwacze złota z najdalszych zakątków globu - Chin, Australii, Meksyku. Punkt kulminacyjny ruchów migracyjnych przypadł na rok 1849, stąd nowo napływających poszukiwaczy złota ochrzczono mianem "Forty-niners". Szacuje się, że przez kilka lat do Kalifornii przybyło ok. 300 tys. osób, a przynajmniej drugie tyle osiedliło się gdzieś po drodze.
Dzięki gorączce złota Kalifornia doświadczyła bezprecedensowego rozkwitu ekonomicznego. W ciągu 25 lat liczba ludności San Francisco zwiększyła się ponad 150-krotnie. Powstawały miasta, osady, szkoły oraz cała infrastruktura. Uruchomiono regularne połączenia parowcami z Panamą. Wielu poszukiwaczy dorobiło się gigantycznych fortun, najbardziej jednak zyskali kupcy, którzy zaopatrywali ogarniętych gorączką zapaleńców w artykuły pierwszej potrzeby: żywność, alkohol, sprzęt wydobywczy, prostytutki, dżinsy. Tak, dżinsy. W 1853 roku wymyślił je i zaczął sprzedawać niejaki Levi Strauss, założyciel firmy Levis.
Z politycznego punktu widzenia gorączka złota przyczyniła się do uzyskania przez Kalifornię po zaledwie dwóch latach statusu pełnoprawnego stanu Ameryki. To absolutny rekord. Dotychczas było tak, że aby otrzymać wejściówkę do kantyny oficerskiej, tj. dostać się do grona stanów Ameryki Północnej, trzeba było odczekać swoje jako terytorium zależne, akumulując w międzyczasie odpowiednio dużą populację (ok. 60 tysięcy rezydentów). Normalnie proces ten trwał kilka dekad. Kalifornia przekroczyła ten pułap w rok. Tym sposobem terytorium do niedawna postrzegane jako zadupie Ameryki w kilka lat stało się celem pielgrzymek wszystkich nacji i ras. Szczególnie napięte, delikatnie rzecz ujmując, były w początkowej fazie relacje między rdzenną ludnością tamtych terenów a osadnikami.
1. Roger D. McGrath - Violence and Lawlessness on the Western Frontier
2. Jason Davis - California’s First Gun Control Law: The Racist Roots and Evolution of the Gun Control Movement
3. Clayton Cramer - Rooted in Racism
4. Clayton Cramer - The Rise and Fall of California's First Concealed Carry Law
5. anglojęzyczna Wikipedia
Kalifornijska Republika Rad - dumnie krocząca na czele hoplofobicznego pochodu hipiskowska mekka, zdobywczyni nieprawdopodobnych jak na standardy amerykańskie 88 punktów na 100 w rankingu Bandy Brady'ego za rok 2011 na najostrzej regulujący dostęp do broni palnej stan w Ameryce (dla porównania Ariozna i Utah dostały "zero") - od 2013 roku nielegalna jest tam nawet sprzedaż zabawek, które swoim wyglądem imitują broń. Z tych oraz innych powodów warto moim zdaniem zapuścić sondę w głąb mało znanej i przemilczanej historii tego stanu w celu odpowiedzi na pytanie o źródła tego bezprecedensowego szaleństwa.
Z wyjątkiem jednej - wszystkie kalifornijskie ustawy do roku 1967, ograniczające dostęp cywilów do broni palnej jak również regulujące sposób jej noszenia w miejscach publicznych, rodziły się w klimacie głęboko zakorzenionych uprzedzeń o charakterze rasowym. Niby to żadna nowość, w końcu chronologicznie pierwsze akty prawne powstałe na terenie USA i definiujące, kto może, a kto nie może nosić broni, były programowo rasistowskie i dotyczyły wyzwolonych Murzynów (tzw. "black codes"), lecz w przypadku Kalifornii mamy do czynienia ze szczególną patologią. Była to mieszanka często uzasadnionego strachu przed odwetem ze strony dyskryminowanych mniejszości etnicznych, wyrachowania rozumianego jako polityczna potrzeba trzymania określonej grupy ludzi pod butem, oraz zwykłego poczucia wyższości, że jest się jedyną rasą predestynowaną do noszenia broni. Poniżej lista aktów prawnych w kolejności uchwalania:
- ustawa z 1854 roku o zakazie sprzedaży broni i amunicji rdzennej ludności Ameryki (anulowana w roku 1913);
- ustawa z 1863 roku o bezwarunkowym zakazie noszenia broni ukrytej w miejscach publicznych z wyjątkiem służb porządkowych oraz osób podróżujących przez Kalifornię (uchylona siedem lat później w 1870 roku);
- ustawa z 1917 roku traktująca jako wykroczenie nielicencjonowane noszenie broni ukrytej w miastach;
- pakiet ustaw z 1923 roku (kopia The Uniform Revolver Act wzorowanego na nowojorskiej Ustawie Sullivana) zakazujący noszenia broni ukrytej bez licencji na terytorium całego stanu, a także narzucający obowiązek rejestracji każdej sztuki broni krótkiej sprzedawanej na terenie tego stanu - tzw. DROS (Dealers' Record of Sale);
- Ustawa Mulforda z 1967 roku o zakazie noszenia załadowanej broni w miejscach publicznych - zarówno ukrytej, jak i na widoku.
Miałem dylemat, od czego zacząć - od pierwszej w historii Kalifornii konwencji konstytucyjnej, na której debatowano nad kształtem przyszłego prawa stanowego oraz roztrząsano "za i przeciw" umieszczeniu w konstytucji zapisu o broni palnej czy też może od kalifornijskiej gorączki złota. Wybrałem gorączkę złota - w końcu to jedno z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach Stanów Zjednoczonych. O konwencji konstytucyjnej napiszę później.
W styczniu 1848 zakończyła się wojna Stanów Zjednoczonych z Meksykiem, którą wygrali ci pierwsi. W ramach zawartego pokoju Kalifornia, wcześniej prowincja meksykańska, została przekazana pod jurysdykcję rządu federalnego USA. W tamtym czasie zachodnie wybrzeże to było wypisz wymaluj prawdziwe wypizdowo, gdzie psy szczekały dupami - słabo zaludnione ziemie, fatalnie skomunikowane z zachodnią częścią kraju, na których żyło niewiele osób, parających się głównie rolnictwem i wypasaniem potężnych stad bydła, a San Francisco cieszyło się statusem wioski liczącej kilkuset mieszkańców. Jednak niebawem wszystko miało stanąć na głowie. W tym samym roku, w którym ucichły ostatnie wystrzały wojny amerykańsko-meksykańskiej, jeden z kowbojów znalazł w rzece złoty samorodek. I zaczęła się bonanza.
Początkowo gorączce złota ulegli mieszkańcy Kalifornii, lecz wieść o odkryciu błyskawicznie dotarła na wschodnie wybrzeże i została potwierdzona przez prezydenta oraz Kongres, co uruchomiło masowy exodus. Do Kalifornii napływali poszukiwacze złota z najdalszych zakątków globu - Chin, Australii, Meksyku. Punkt kulminacyjny ruchów migracyjnych przypadł na rok 1849, stąd nowo napływających poszukiwaczy złota ochrzczono mianem "Forty-niners". Szacuje się, że przez kilka lat do Kalifornii przybyło ok. 300 tys. osób, a przynajmniej drugie tyle osiedliło się gdzieś po drodze.
Dzięki gorączce złota Kalifornia doświadczyła bezprecedensowego rozkwitu ekonomicznego. W ciągu 25 lat liczba ludności San Francisco zwiększyła się ponad 150-krotnie. Powstawały miasta, osady, szkoły oraz cała infrastruktura. Uruchomiono regularne połączenia parowcami z Panamą. Wielu poszukiwaczy dorobiło się gigantycznych fortun, najbardziej jednak zyskali kupcy, którzy zaopatrywali ogarniętych gorączką zapaleńców w artykuły pierwszej potrzeby: żywność, alkohol, sprzęt wydobywczy, prostytutki, dżinsy. Tak, dżinsy. W 1853 roku wymyślił je i zaczął sprzedawać niejaki Levi Strauss, założyciel firmy Levis.
Z politycznego punktu widzenia gorączka złota przyczyniła się do uzyskania przez Kalifornię po zaledwie dwóch latach statusu pełnoprawnego stanu Ameryki. To absolutny rekord. Dotychczas było tak, że aby otrzymać wejściówkę do kantyny oficerskiej, tj. dostać się do grona stanów Ameryki Północnej, trzeba było odczekać swoje jako terytorium zależne, akumulując w międzyczasie odpowiednio dużą populację (ok. 60 tysięcy rezydentów). Normalnie proces ten trwał kilka dekad. Kalifornia przekroczyła ten pułap w rok. Tym sposobem terytorium do niedawna postrzegane jako zadupie Ameryki w kilka lat stało się celem pielgrzymek wszystkich nacji i ras. Szczególnie napięte, delikatnie rzecz ujmując, były w początkowej fazie relacje między rdzenną ludnością tamtych terenów a osadnikami.