dataskin
Well-Known Member
- 2 059
- 6 146
Cydr jest po prostu - za drogi. Ten z wyższej półki to już wydatek rzędu 20-25zł za litr. Taniej można kupić całkiem niezłe wino stołowe.
Gdyby nie akcyza jak na wino pewnie by tyle kosztował.Lubelski jest za 9-10 za litr. Ale mam po nim zgagę, więc nie jestem fanem. Cydr byłby atrakcyjnym towarem, gdyby kosztował 5-6 zeta za litr.
Warto zaznaczyć, że tegoroczny Lubelski nie ma właściwie niczego wspólnego z Lubelskim kupowanym w 2013. Ten zeszłoroczny miał tyle siarki, że po odparowaniu możnaby zapałki robić z niego, a to co teraz w sklepach jest już całkiem przyzwoite i smakuje jabłkami, za ~10zł/l spoko opcja, dla mnie ciekawsza niż piwo.W pobliskim mieście w hurtowni lubelski był po 5.80, mi tam smakuje całkiem całkiem, chociaż raczej piłem go już porobiony.
Gdyby nie akcyza jak na wino pewnie by tyle kosztował.
Partie polskich jabłek wyeksportowanych do Singapuru oraz Indii dotarły na miejsce zepsute - poinformował w czwartek wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk. - Nie rozumiemy, że na rynkach liderów trzeba mieć światową jakość. Zupełnie inną niż na rynku rosyjskim i wyższą nawet od tej na rynku niemieckim - podkreślił wicepremier Janusz Piechociński.