Janusz Waluś

[Racibor]

W RPA odbyła się dziś uroczystość upamiętniająca Haniego. Prezydent tego państwa, komunistyczna świnia Jacob Zuma, wyraził wdzięczność za dokonania i walkę Haniego oraz zapowiedział, że będą podążać drogą do komunizmu, którą wytyczył poległy towarzysz.

"A wreath-laying ceremony to commemorate Hani was held at the Thomas Titus Nkobi Memorial Park in Elspark, east of Johannesburg.

Speaking at the ceremony, President Jacob Zuma said the country was indebted to Hani for his work during the struggle and the debt could be repaid by showing commitment to society.

'We must hasten to usher in the type of society comrade Chris lived and died for', Zuma said".

http://www.thenewage.co.za/91182-1007-53-Hani_lived_and_died_for_his_principles_DA

 

[kr2y510]

Ci którzy tak za nim tęsknią, gdyby dziś nadal żył, być może umierali by z głodu...

A czego się można spodziewać po małpach co uważają, że "młode dziewczynki lubią być gwałcone" (80% czarnych RPA) lub że na HIVa najlepszym lekarstwem jest zgwałcić dziewicę, bo jej krew leczy HIV (podobnie uważał zdechły Simon Mol, który ostrzem nacinał swym kochankom waginy, by leczyć się z AIDS ich krwią).

 

[Piter1489]

Stowarzyszenie "Nigdy Więcej" przyznało mu tytuł „Antyfaszysta Roku 2003”, m.in. za współorganizowanie akcji „Wykopmy rasizm ze stadionów”, imprezy w ramach tygodnia akcji „Futbol przeciwko rasizmowi w Europie”, m.in. mecz piłkarski Polonia Warszawa kontra Afrykańczycy mieszkający w Polsce. Simon Mol grał w drużynie piłkarskiej Mazur Karczew[7].

Grubo! "Antyfaszyści" są pocieszni.

 

[Polacco]

Tak właśnie myślałem. Zabijania za poglądy nigdy nie popierałem, a jeżeli na dodatek wywołuje to skutki odwrotne od zamierzonych to jest zupełnie bez sensu. Ludzie kochają męczenników. Komuchów trzeba kompromitować, mieszać z gównem, ośmieszać, wytykać kurewstwo, a nie robić z nich nowych zbawicieli umierających w aureoli bohaterów za lud pracujący miast i wsi.

Z tego co czytam to motywacją Walusia była nie tyle idea co samoobrona. Gdyby Hani doszedł do władzy to usunięcie go stałoby się o wiele trudniejszym zadaniem.

 

[Hitch]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...cy_nacjonalisci_chca_uwolnienia_mordercy.html

Poznańscy nacjonaliści wywiesili na barierkach wiaduktu kolejowego nad ul. Hetmańską wielką płachtę z napisem "Wolność dla Janusza Walusia", na Starym Rynku umieścili naklejki z napisem "Uwolnić polskiego bohatera RPA" i godłem Polski. Waluś to morderca południowoafrykańskiego polityka i aktywnego przeciwnika apartheidu, odsiaduje karę dożywotniego więzienia.

 

[Norden]

Jakie barachło komentuje. Aż mnie to zniesmaczyło. Lepiej nie linkować do GW.

 

[Deleted member 427]

Waluś to morderca południowoafrykańskiego polityka i aktywnego przeciwnika apartheidu, odsiaduje karę dożywotniego więzienia.

Może gdyby odjebał wszystkich negrów-komuchów w RPA, to dzisiaj nie byłoby tam takiej dziczy i biedy.

 

[kr2y510]

Waluś to morderca południowoafrykańskiego polityka i aktywnego przeciwnika apartheidu, odsiaduje karę dożywotniego więzienia.

Co chcecie? Żydokomuna czuje genetyczną solidarność z kafrokomuną.

Może gdyby odjebał wszystkich negrów-komuchów w RPA, to dzisiaj nie byłoby tam takiej dziczy i biedy.

Komuna nie ma rasy. Nie każdy murzyn to komuch. Następcą odjebanego kafrokomucha został żydokomuch Slovo.

 

[GAZDA]

czemu nacjonaliści zajmują sie sprawami innych krajów w ogóle, przecie sami nie lubią jak sie inni w polskie sprawy mieszają...

 

[kr2y510]

czemu nacjonaliści zajmują sie sprawami innych krajów w ogóle, przecie sami nie lubią jak sie inni w polskie sprawy mieszają...

Bo nacjonaliści z jakichś dziwnych powodów, mają alergię na komuchów. Zresztą to akurat jest u nich dobre.

 

[Polacco]

czemu nacjonaliści zajmują sie sprawami innych krajów w ogóle, przecie sami nie lubią jak sie inni w polskie sprawy mieszają...

Bo nacjonaliści z jakichś dziwnych powodów, mają alergię na komuchów. Zresztą to akurat jest u nich dobre.

Mnie akurat zastanawia czemu anarchiści postanowili nagle udawać antykomunistów. Chyba, że o czymś nie wiem, że oprócz nacjonalistów z NSZ i AK, były jeszcze jakieś liczne anarchistyczne oddziały antysowieckiej partyzantki, tylko historycy jakoś złośliwie o nich milczą.

 

[GAZDA]

Mnie akurat zastanawia czemu anarchiści postanowili nagle udawać antykomunistów. Chyba, że o czymś nie wiem, że oprócz nacjonalistów z NSZ i AK, były jeszcze jakieś liczne anarchistyczne oddziały antysowieckiej partyzantki, tylko historycy jakoś złośliwie o nich milczą.

co ma piernik do wiatraka? myślałem że to temat o gościu co w afryce zajebał komucha jakiegoś... a tu wątek partyzantki nsz i ak...

 

[Szynka]

Mnie akurat zastanawia czemu anarchiści postanowili nagle udawać antykomunistów.

O których anarchistów ci chodzi?

 

[kr2y510]

Mnie akurat zastanawia czemu anarchiści postanowili nagle udawać antykomunistów.

Dlaczego udawać? Większość, która jest bardzo głośna, określająca się mianem anarchistów, to zwykłe pizdomózgie komuchy. Ale to nie oznacza, że wśród anarchistów nie ma takich co pamiętają jak ich komuniści wystawili po rewolucji bolszewickiej i wymordowali. Komuniści napierdalali się z anarchistami podczas wojny domowej w Hiszpanii.

 

[Przemysław Pintal]

Ukazała się książka o Walusiu, ponoć dobra i obiektywna (jeszcze nie zamówiłem).



http://rebelya.pl/post/5078/tajemniczy-polak-ktory-zabi-lidera-komunistow-w - wywiad z autorem.

https://answers.yahoo.com/question/index?qid=20130716041308AAQWhgY - człowiek podający się za byłego pracownika wywiadu RPA, napisał, że według informatorów Hani miał się zarzekać, że po jego trupie komunizm w RPA nie będzie możliwy. Ironia losu.

 

[Racibor]

Janusz Waluś walczy o wyjście na wolność
Marzec 4th, 2016 by Michal Zichlarz

15 października 1993 roku Sąd Najwyższy w RPA skazał polskiego emigranta na karę śmierci, za zastrzelenie szefa Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej Chrisa Haniego. Razem z Januszem Walusiem skazano zleceniodawcę zamachu Clive Derby-Lewisa. Kara została potem zamieniona na dożywocie. Derby-Lewis w zeszłym roku, z powodów zdrowotnych, opuścił mury więzienia. Podobnie jak m.in. Eugene do Kock, stojący na czele mających złą sławę „Szwadronów śmierci” i skazany wcześniej na 212 lat.

Waluś dalej jest za kratkami. Przed Sądem Najwyższym w Pretorii odbywa się właśnie rozprawa w sprawie jego ewentualnego warunkowego zwolnienia. Z informacji, jakie docierają z RPA wynika, że wszystko nie idzie tak, jak wyobrażałby sobie Janusz Waluś i jego prawnicy. Zresztą, kiedy z nim ostatnio rozmawiałem, to wcale nie był nastawiony optymistycznie, co do możliwości wcześniejszego zwolnienia. – Moje położenie zmienia się z gorszego, na jeszcze gorsze. Moja sprawa miała być rozpatrywana we wrześniu, październiku, ale tak się nie stało – tłumaczył mi przez telefon.

Teraz trwa wymiana argumentów prawnych pomiędzy prawnikami Walusia, a ministrem sprawiedliwości Michaelem Masuthą. Adwokat Polaka, Roelof du Plessis, oskarżył ministra o stronniczość i uprzedzenie. Podczas gdy „Parol Board” czyli komisja ds. warunkowych zwolnień, zarekomendowała możliwość wcześniejszego wyjścia Walusia, to minister odmówił i wezwał do wspólnego i dalszego dialogu z SACP (Południowoafrykańska Partia Komunistyczna) i z rodziną Haniego. Żona Chrisa Haniego, Limpho, była zresztą obecna w sądzie osobiście.

„Nadszedł czas, żeby Janusz Waluś został zwolniony z więzienia. To sprawiedliwa i słuszna rzecz do zrobienia” – argumentuje Roelof du Plessis, cytowany przez portal ewn.co.za.

Adwokat Walusia chce, żeby decyzja podjęta przez sąd w Pretorii była ostateczna, a minister sprawiedliwości nie miał prawa później się do niej odnieść. Jaka będzie przyszłość Walusia pokaże najbliższa przyszłość.

 

[Racibor]

Waluś wychodzi na wolność!

Polak od kilku lat walczył o wyjście z więzienia na wolność. Aż wreszcie doczekał się upragnionej chwili! Sąd Najwyższy w Pretorii wydał właśnie werdykt, że Waluś w przeciągu dwóch tygodni musi być zwolniony. – To świetna wiadomość! – cieszą się bliscy Walusia, którzy przekazali mi tą informację.

Nie wiadomo jakie będą warunki takiego warunkowego zwolnienia i czy będzie mógł wrócić do Polski. W przypadku Derby-Lewisa było sporo restrykcji. Nie mógł na przykład swobodnie poruszać się tam, gdzie chciał.

Werdykt sądu już też skomentowała Limpho Hani, wdowa po zastrzelonym polityku. Powiedziała, że to smutny dzień w historii RPA i ostro skrytykowała sędzinę, która podjęła taki, a nie inny wyrok. Z kolei adwokat Walusia, Roelof du Plessis, stwierdził, że jeżeli wszystko w kraju ma iść do przodu, to potrzebne jest przebaczenie ze strony rodziny Haniego, Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej i wszystkich obywateli w kraju.

 

[Imperator]

No i wreszcie jakaś dobra wiadomość! Ciekawe, czy przyjedzie do Polski?

 

[tolep]

 

[Non Serviam]

No i dobrze, niech jak najszybciej przyjeżdża do Polski zanim go zdziczałe czarnuchy zabiją, takich ludzi nam potrzeba!